Old cars

[peter.a 0]

 

Takim kantem to bym się woził. :slinotok:

[mlokon 8]

ogólnie clarkson sie napie.rdalał z poloneza a mój znajomy były vicemistrz europy w sumo właśnie takim jeździ bo sie pod nim już 3 mercedesy złamały a polonez daje rade :D:D:D Spytałem go kiedyś dlaczego jeździ polonezem i powiedział że tylko poldek sie pod nim nie złamał xD

[Lucek 4 417]

ej, ale to nie polonez

[Lain 107]

[Gość Grzegosz]

No bez przesady, przecież ten samochód był projektowany tylko przy użyciu ołówka i linijki.

[mlokon 8]

identyczny ostatnio pokazywał mi jeden koleś na stacji. odpalił i dwa razy przygazował po chwili zawołał pracownika i mówił do niego "ej albo dolej mi jeszcze za 7 dych bym dojechał do domu" xD 140 koni z silnika ponad 5 litrów V8.. mało ale ponoć nie do zajechania

[Gość Oran]

Nie do zajechania... do domu na jednym baku chyba. Nie no, ale nie ma się co dziwić taka pojemność i taka liczba km to nie może byc jogurt. Niestety, ale wygląd ma kurevski - przód wygląda jak tył. Co to ma być? Wolałbym tego kredensa co ktoś wrzucił w zaje.bistym stanie.

 

A najbardziej Fiata Mirafiori, ehehehe

Edytowane 3 maja 2009 przez Oran

[Yacek 852]

 

To juz ten model w ktorym lekko skrecaja przednie kola czy jeszcze sa sztywne ?

[Lain 107]

U mojego szefa w robocie stoją 3 takie - różowe, niebieskie i białe. < 3 Wszystkie na chodzie. ; D

[Gość Grzegosz]

Z czego jeden jest różowy, a wszystkie kwadratowe.

[Blok 6]

tutaj narzuca się pytanie o posadę szefa Lain, ale przecież nie wypada kobiety o takie rzeczy pytać.

[mlokon 8]

tutaj narzuca się pytanie o posadę szefa Lain, ale przecież nie wypada kobiety o takie rzeczy pytać.

by sprowadzić ze stanów takie gó.wna nie trzeba mieć posady, dowci.pnisiu. Dlatego też stoją a nie jeżdżą jak napisała takie badziewiaki są tanie jak barszcz, co innego sobie tym latać na codzien jak ja swoja bijącą wszelkie rekordy bezawaryjnosci jednak juz sypiaca sie corsa A z konca 92 roku

Edytowane 4 maja 2009 przez mlokon

[Lucek 4 417]

tutaj narzuca się pytanie o posadę szefa Lain, ale przecież nie wypada kobiety o takie rzeczy pytać.

 

[django 549]

captain obvious

[Ader 383]

'67 Impala

Cudo.

Edytowane 5 maja 2009 przez Ader

[Dud.ek 2 058]

El Camino, niby auto dla farmerów ale ma coś w sobie!

[Nesteroth 0]

jak 67 rocznik to tylko 1967 Alfa Romeo Giulia Sprint GT

 

 

1961 Alfa Romeo Sprint Zagato

 

ta trochę już rdza zjada

 

no i przepiękna Alfa Romeo SZ/RZ

właściwie sam nie wiem co jest w niej takiego pięknego ale urzeka, to jest samochód który chciało by się mieć.

 

no i cofnijmy się jeszcze troszkę w przeszłość do czasów gdy ferrari nie robiło jeszcze super samochodów a marka Lamborghini kojarzyła się tylko z traktorami

1955 Mercedes 300sl Goldwing

 

 

Poza paroma modelami mustangów i corvette hAmerykańskie wozy zupełnie mi nie podchodzą, a ta kolubryna pokazana wyżej jest już w ogóle tragiczna. Już o wiele bardziej wole Japońskie samochody, chociaż ciężko mi wskazać jakikolwiek klasyczny wóz produkowany w kraju kwitnącej wiśni.

Honda NSX?

Można ją już nazwać klasyczną?

 

[Gość Grzegosz]

Klasykiem nie jest, chociaż metka "japońskie Ferrari" oraz fakt, że zawieszenie współtworzył A. Senna nie pozostają bez echa.

 

Japoński klasyk to np. Datsun 240Z, mimo że nieco za bardzo zalatuje E-Type'em.

 

O, albo Toyota 2000GT. Piękna, a do tego bardzo rzadka.

 

[ProstyHeker 1 919]

Celica-Supra

Kozior, niesamowita jest.

[bad-garfield 0]

Do kopania tylkow wszystkiego co ma 4 kola. Nissan skyline R32 GTR z legendarnym piecem pod maska RB26DETT.

Edytowane 3 lipca 2009 przez bad-garfield

[bad-garfield 0]

No i oczywiscie auto jedyne w swoim rodzaju.

Edytowane 4 lipca 2009 przez bad-garfield