Skocz do zawartości

Zegary


_Kamaz_

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
18 godzin temu, Bielik napisał:

To prawda, dobrze, że już przyszedł z ustawionym dobrym dniem bo nie mam pojęcia jak to ogarnąć mimo, że w instrukcji wygląda to całkiem prosto.

Ustawiasz na 23 i przestawiasz na 3. Jak przeskoczy, to cofasz na 23 i znowu jedziesz do 3. Tak powtarzasz aż do właściwego dnia tygodnia.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Godzinę temu, Starh napisał:

Piękny, ale ten pasek do wymiany od razu.

Moj dojdzie w ciągu 7 dni :)

Ci powiem, że już się przyzwyczaiłem, ale w zanadrzu mam dwa zielone NATO i za jakiś czas je pewnie potestuję :P

Opublikowano

A oto moje dwa już leciwe i lekko przechodzone sikory:

J4FM5AB.jpg

Nie pamiętam dokładnie od kiedy je mam, ale z całą niepewnością od dwudziestu kilku lat. Tissota od wielu lat nie noszę z racji siedzącej pracy. To samonakręcający się automat, który niestety często się "rozładowywał", więc noszę tego zdawało by się delikatnego Timexa. Piszę zdawało by się, ponieważ działa mi po prostu "jak zegarek" tj dokładnie i niezawodnie! Od momentu zakupu, a kosztował wówczas 170 zł działa mi bez najmniejszych problemów spiesząc się dokładnie 17 sekund na pół roku.Potem i tak trzeba przestawiać czas na letni/zimowy. Nie wiem czy to dużo czy to mało wziąwszy pod uwagę, że to zegarek kwarcowy. Dzisiaj pewnie normy są bardziej wyśrubowane, ale ja jestem z niego więcej niż bardzo zadowolony. pamiętam że baterię wymieniałem po raz pierwszy dopiero 7 (!!) lat po zakupie. nabrałem dużego respektu do marki Timex, ale dzisiaj przy zakupie nowego czasomierza mierzyłbym trochę wyżej. Mam teraz trochę lepiej płatną i stabilniejszą robotę, więc zamarzyłem sobie zakup nowego zegarka. Jak widać z powyższego zdjęcia gustuję w białych. Póki co wpadły mi w oko te zegary:

T2yOi3Z.jpg

 

lub ten:

 

WDP6gFu.jpg

 

Co sądzicie o moich wyborach? Może macie jakieś inne propozycje w budżecie powiedzmy do 1200 zydli?

 

 

 

Opublikowano (edytowane)

Ten Bergstern to chyba marka stworzona przez Apart - jak np. Aztorin i AM:PM. Są dostępne tylko u nich.

Za te pieniądze to proponuję się Citizenem lub Seiko zainteresować.

Edytowane przez Kris77
  • Plusik 1
Opublikowano

Sprawdziłem jak się mają ceny Tissota T-Touch, czyli mojego zegarkowego marzenia sprzed 10 lat. I widzę, że ceny nadal takie same, czyli od ok 2k w górę, zależnie od modelu. 

Ktoś kiedyś miał styczność z tym zegarkiem? 

Opublikowano

Gdybym mial wybierac to Zeppelin. Ale jeszcze bym poszukal czegos innego.

Opublikowano (edytowane)

no, ale wygladal lepiej na rece, co zrobic. wolalem automat, ale tez nie za wszelka cene.

 

w tej polce cenowej zaden automat mi sie nie podobal, tutaj to polaczenie tarczy z ta skora wyglada fajnie.

 

seria flatline na zdjeciach spoko, na zywo tragedia jak dla mnie

Edytowane przez Ölschmitz
Opublikowano
13 godzin temu, Ölschmitz napisał:

no, ale wygladal lepiej na rece, co zrobic. wolalem automat, ale tez nie za wszelka cene.

 

w tej polce cenowej zaden automat mi sie nie podobal, tutaj to polaczenie tarczy z ta skora wyglada fajnie.

 

seria flatline na zdjeciach spoko, na zywo tragedia jak dla mnie

Mi się też bardziej spodobał ten Zeppelin z pierwszego Twojego linka niż ten którego ostatecznie kupiłeś. Tylko właśnie...niemieckie zegarki...Niemieckim samochodom czy niemieckiemu piwu zaufałbym bez wahania, ale zegarkom? Trudna sprawa...:dry:

Opublikowano (edytowane)

Panowie jak jest z baterią słoneczną w zegarkach? Na długo wytrzymuje jak się naładuje na full? Jak się rozładuje to potem trzeba ręcznie nastawiać?

 

Zakochałem się w jednym z modelu casio protrek.

Edytowane przez D.B. Cooper
Opublikowano
4 godziny temu, D.B. Cooper napisał:

Panowie jak jest z baterią słoneczną w zegarkach? Na długo wytrzymuje jak się naładuje na full? Jak się rozładuje to podem trzeba ręcznie nastawiać?

 

Zakochałem się w jednym z modelu casio protrek.

W Casio G-Shock zero problemu, od pierwszego naładowania przez kilka lat cały czas stan baterii na max (w 3 stopniowej skali:high, medium, low)

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)
W dniu 22.02.2018 o 18:04, PiotrekP napisał:

Sprawdziłem jak się mają ceny Tissota T-Touch, czyli mojego zegarkowego marzenia sprzed 10 lat. I widzę, że ceny nadal takie same, czyli od ok 2k w górę, zależnie od modelu. 

Ktoś kiedyś miał styczność z tym zegarkiem? 

 

 

Ja bym nie dał za Tissota powyżej 2k :) 

Wyżej stoi Certina i tu bym polował. Ale przy cenie 2k automat. 

 

2k za zegarek na baterie.... 

 

 

W Citizen też bateria się spokojnie ładuję na ręce w ciągu dnia. Jak zostaje w domu, to z widokiem na okno :) Problemu z ładowaniem nie ma się co obawiać. Jak zostanie w całkowitej ciemności, to pół roku pochodzi. 

Citizen ma jeszcze spoko opcję oszczędzania energii. Jak chwycę do ręki, to od razu się kręci do odpowiedniej godziny. Leży na biurku i codziennie pobiera dane z zegara atomowego. G-shock ma problem z tym i na oknie muszę go mieć. 

 

 

Firmę Bergsten, Aztorin itp noname bym olał na starcie. To Chińskie zegarki w dosyć ładnej obudowie wylansowane przez firmy Jubilerskie- duże, które na to stać. 

Do 1200 bym szukał wśród Orienta. 

Edytowane przez iluck85
Opublikowano
9 godzin temu, D.B. Cooper napisał:

Panowie jak jest z baterią słoneczną w zegarkach? Na długo wytrzymuje jak się naładuje na full? Jak się rozładuje to potem trzeba ręcznie nastawiać?

 

Zakochałem się w jednym z modelu casio protrek.

 

Pro-Trek to umierająca powoli linia Casio... Mało nowych modeli, na wiosnę pojawią się nowe G-Shocki mające funkcje takie same funkcje. Ja byłbym ostrożny.

Ogniwo słoneczne to mistrzostwo świata - żywotność akumulatora jest kilku nastoletnia, nie wymieniasz baterii i nie tracisz wodoszczelności. Ważne żeby nie doprowadzić do całkowitego rozładowania akumulatora. Jest większa szansa że zegarek Ci się znudzi/zgubisz/przepijesz niż padnie akumulator.

Opublikowano (edytowane)

Umiera, bo z Gshocka się zrobił festyn odpustu i wsi z Sławkiem w Zakopanym. 

Wyszły tanie modele w okolicach 400zł, kolory tęczy i taka stylówka dzisiaj- biały, czerwony i inny oczo(pipi)ny G na ręce.  Więc nie ma sensu oddzielać serii G od PR. G się zrobił uniwersalny jak nigdy wcześniej. Kiedyś były konkretny typy- Mudman, Riseman, Fogman, Gulfman itd. Teraz spory miszmasz.

 

Aaaa i PT to niby seria dla sportowców, taki G ale bez tej masywnej obudowy. G miał być do zadań specjalnych, nie do zajechania. PR taki outdoor. Tutaj się sprawdzają dla sportowców pulsometry które robią za osobistego trenera. Są pod konkretną dyscyplinę albo multisport. Polar, Garmin, Suunto. 

Edytowane przez iluck85
Opublikowano (edytowane)

Mój nie do zajechania g-shock zaraz będzie drugi raz leciał na serwis, tylko już gwarancja się skończyła. Fakt, wizualnie świetnie się trzyma, ale padło to co poprzednio: samoczynnie się resetuje wskaźnik cyfrowy na 2004r i godzinę jakąś z dupy. Naprawili na pół roku. 

 

Zegarkiem sportowym jest u mnie garmin. Ten mi się po prostu podoba, lubię styl outdoor, jego funkcje poza godziną i temperaturą są mi raczej zbędne. Może jakaś inna marka ma coś w podobnym stylu?

Edytowane przez D.B. Cooper

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...