Jest jakiś rodzaj jedzenie którym sie nie strujemy ?

Co najlepiej jesć ?

Strujesz się zgniłym żarciem, reszta jest OK.

Zupki chińskie, zestawy kalorii czy też ruskie rationy nie posiadają daty końca ważności. Inna dzika żywność psuje się po jakimś czasie, można chyba sprawdzić w menu, w jakim jest stanie. O tym co jest trujące i jak smakuje powie ci para-medic, chyba że nie chce ci się czytać masy dialogów, to TEN mały poradnik powinien ci pomóc. Choć przyjemność z samodzielnego odkrywania właściwości żarcia jest o wiele większa.

Edytowane 16 kwietnia 200915 l przez papi

Dzięki

Jestem w misji gdzie przedzieram się przez bagna, później trzeba się przemieszczać po linach zawieszonych na drzewach, pytanie, jak się rozhuśtać na takiej linie aby przeskoczyć na następna ?

Przesuń sie nad line która jest niżej i naciśnij z tego co pamiętam :x: , Snake puści się liny. W tym momencie naciskasz :triangle: a złapie się tej niżej.

Mam dwa pytania:

 

1. Znalazłem Zieloną Zabkę (maskotkę ?) po co jest ona i co z nią robić ?

 

2. Długa jest ta gra? Ile liczy plansz?

Edytowane 18 kwietnia 200915 l przez kufir

Czeka mnie potyczka z Oncelotem, słyszałem że to już połowa gry? prawda to ???

Chłopaku, graj, po prostu graj to się przekonasz. Po co Ci wiedzieć ile zostało do końca?

 

Żabki są po jednej na każdą lokacje, jak znajdziesz wszystkie i każdą trafisz pociskiem tak żeby zarechotała, to po przejściu dostaniesz fajny bonus.

Ale w tym podejściu już tego nie zrobisz.

Po prostu martwi mnie że gierka jest krótka, bo jakoś tak szybko mija a misji nie za dużo, póki co.

Wcale nie jest krótka i nie jesteś nawet w połowie. Ocelot to pierwszy boss jest dopiero.

 

Tylko nie mam pojęcia o jakich Ty misjach mówisz?

Dajmy spokój z misjami.

Aby zdobyć noszony przez żołnierzy ekwipunek, trzeba trupa podnieść i rzucić na ziemie aby coś wyleciało? Czy jest może inny sposób ?

Możesz ich wziąć na muszkę to coś wyrzucą po chwili.

Po prostu martwi mnie że gierka jest krótka, bo jakoś tak szybko mija a misji nie za dużo, póki co.

 

Człowieku mogę cię uspokoić, że zagrasz spokojnie ponad 20h na normalu. Aha, Snake ma jedną misję.

Gram na hardzie aby było troszkę trudniej ale większej różnicy nie widzę.

Zanim jeszcze zaczniemy walczyć z Oncelotem, na swej drodze spotykamy taki obóz z Rosyjskim bojowym Śmigłowcem. Należy się zająć tą bazą przed Oncelotem? Czy też po walce będziemy tam wracać?

Zastanawiam się, czemu co lokacje pytasz się co robić? Tzn. rozumiem ciekawość, ale pytasz jakbyś nie miał zamiaru nigdy do tej gry wrócić. Przejdź ją po swojemu a potem pytaj o ciekawostki. Zwłaszcza że podczas jednego przejścia nie jest fizycznie możliwe poznanie każdego możliwego rozwiązania.

Tak. Można zrobić coś w tej bazie, ale ma to marginalny wpływ na malutki fragment dalszej rozgrywki. Nic ważnego, zwykły smaczek. Powiem Ci jak już skończysz grę.

I nie Oncelot, tylko Ocelot - imię od zwierzęcia z rodziny kotowatych.

Kupiłem niedawno MGS3 Subsistance. Mam pytanie. Animacja podczas przerywników filmowych lubi sobie chrupnąć czy to po prostu mój laser jest na wykończeniu ? Jak grałem kilka lat temu to zdaje się ,że nic nie zwalniało podczas filmików(a może się mylę?)

Laser. MGS nigdy nie chrupie. Przeczyść sobie lekko, może będzie lepiej.

@Gromi - niestety to normalne, chociaż mnie aż tak nie raziło

 

Jakbyś miał problemy z laserem to i dźwięk by się ciął na filmikach. No i pewnie by wyskoczyła ikonka symbolizująca problemy z odczytem (jak w MGS1).

Ej, mnie scenki chodziły jak złoto. I wcale nie koniecznie prawda że muzyka też by się zacinała.

MGS3 podczas niektórych scenek chrupie. Czami i to dosyć mocno np. scenka z The Boss na moście. Grigori może ty masz jakąś zoptymalizowaną wersję. ; )

Miałem SE i Subsistance, obie przeszedłem kilkukrotnie i jak boga nie kocham, nigdy nie doświadczyłem żadnego chrupnięcia. Nie tylko w MGS3, ale w każdym z serii. Nawet MGS4.

(mowa o scenkach)

Właśnie MGS w ogóle nie chodził. Przeczyściłem laser i animacja się chrupie. Lepsze to niż nic.

MGS2 faktycznie miał płynną animację, ale trójka już nie za bardzo. Ja też przeszedłem MGS3 kilkukrotnie i widziałem materiały z trójki kilkukrotnie i widziałem spadki framerate'u. MGS4 też mi nie chrupał. Tylko czasami podczas gameplayu.

Ej, mnie scenki chodziły jak złoto. I wcale nie koniecznie prawda że muzyka też by się zacinała.

Jak mialem kiedyś problemy z odczytem płyty MGS1 to na filmikach czasem właśnie się dźwięk ciął, a obraz nawet czasem się zatrzymywał (klatka stop). To chrupanie animacji (w MGS3) jest na prawdę słabo widoczne, wręcz niezauważalne momentami.

 

 

MGS2 faktycznie miał płynną animację...

Powiedzmy, że nie zawsze. Pewnie nie grałeś w pojedynku z Fortune na poziomie Extreme lub European Extreme. Dużo się wtedy dzieje bo "Lady Luck" rozwala prawie całe pomieszczenie i PS2 sobie z tym nie radziła po animacja nie raz spadała do poziomu 10 klatek na sekundę.

Edytowane 19 kwietnia 200915 l przez PiotrB