Gość Opublikowano 23 stycznia 2009 Opublikowano 23 stycznia 2009 Nie rozumiem popularnosci NfSow, sa IMO slabe i nudne na maksa, CoD rowniez nie zasluguje na takie wysokie noty. Nie mam rowniez pojecia co jest w grach sportowo-zespolowych, oprocz PESa. ktory teraz lezy i dobrej Fifki (szczegolnie 09). Co do Halo. Gra wyznaczyla nowe standardy fpp na konsolach, ma cudowny design i taka fabule. Graficznie jest bardzo dobre w swojej konwencji, ladne tekstury i sporo przeciwnikow na ekranie, ogolnie rozmach, zasluzona 9. W zasadzie gra jest kompletnym killer apem, calosci dopelnia monumentalny OST. Multi to czysta poezja. Dla jednych tak, dla innych nie. Mnie niestety nie kręcą lasery, jakieś wykręcone stacje kosmiczne, a to wszystko dopełnione okrzykami młodocianych Amerykanów. Lubię gry dojrzałe, a Halo tak nie traktuję. Halo jest niedojrzala gra? Chyba nie znasz fabuly ze pleciesz takie bzdury. Zreszta napisz mi co to sa gry dojrzale i gry niedojrzale. Cytuj
Manor 645 Opublikowano 23 stycznia 2009 Opublikowano 23 stycznia 2009 co do Guitar Hero, to ciekawe, że tylko ci, co grają na prawdziwych gitarach narzekają na tę grę, że bez sensu, bo można kupić prawdziwą gitarę itp. Dla mnie to jest jakiś dziwny brak dystansu do swojego hobby. Za to cała reszta ludności zazwyczaj ma dobry fun przy GH3, nawet ci, co nie przepadają za muzyką rockową. Ja zawsze lubiłem pokopać w piłę z kumplami, ale nigdy nie twierdziłem, że granie w PESa jest bez sensu. Przeciwnie, miłość do piłki jeszcze bardziej napędzała do grania w tą serię. Cytuj
MrSatan 20 Opublikowano 23 stycznia 2009 Opublikowano 23 stycznia 2009 Soul Calibur 4 - domyślam się że jest to najlepszą bijatyka 2008 roku, ale... Żeby mieć jakieś bonusy trzeba wyglądać jak kretyn (patrz różne ciuszki, majtki, okulary poprawiające sprawność....) Dla mnie Soul Calibur 2 jest przykładem ideału - przeszedłem go z przyjemnością (na GC!) Resident Evil - kamera i sterowanie zawsze zabijało przyjemność z grania - poza 4 częścią - niestety demo piątki jeśli chodzi o progres - patrząc na dotychczasowe dokonania - to stanie w miejscu. Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 24 stycznia 2009 Opublikowano 24 stycznia 2009 (edytowane) Counter Strike - syf i śmieć. Odmóżdża ludzi. Prawdopodobnie jedynymi graczami są jakieś lumpy i 12 letni plebs. Soniak powiedz mi w co grasz, a ja cie pojade od niedorozwojów, lumpów, plebsu. Nie ma to jak oceniać człowiek po tym w co gra. Tak samo stwierdzenie, że w Gears of War jest chu'jowa grafika, to pokaż mi tytuł gdzie tobie się podoba grafika. Wchodzę do kafejki internetowej i co wiedzę? Stado obszarpanych dzieciaków grających w CS. W to nikt normalny nie gra. Grafika podoba mi się w Crysisie ot co. Tylko plebs chadza po kafejkach. Sorry ale idąc twoim tokiem rozumowania, wysiadam. Fenomen? seria Halo, mimo wszystko. Miałem każdą z części, nawet mam po dziś dzień i nie potrafiłem wejść w to coś. Bo spodziewałem się "czegoś" a dostałem zabawki dla dzieci. p.s. - LBP, próbowałem, ale nie dałem rady. Przereklamowany tytuł który z tego co wiem, nie sprzedał się tak jak skośnoocy myśleli. Pewnikiem tylko Japonia dostała szajby. Edytowane 24 stycznia 2009 przez il capitano Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 24 stycznia 2009 Opublikowano 24 stycznia 2009 co do Guitar Hero, to ciekawe, że tylko ci, co grają na prawdziwych gitarach narzekają na tę grę, że bez sensu, bo można kupić prawdziwą gitarę itp. Dla mnie to jest jakiś dziwny brak dystansu do swojego hobby. Za to cała reszta ludności zazwyczaj ma dobry fun przy GH3, nawet ci, co nie przepadają za muzyką rockową. Ja tam gram na prawdziwej gitarze, a granie w GH z kumplami traktuje jako świetną zabawe i tak lekkie spełnienie (XD) bo nigdy przecież nie uda mi śię na wielkie scenie grać koncertu etc. ;] Cytuj
Ceglash 16 Opublikowano 24 stycznia 2009 Opublikowano 24 stycznia 2009 Final Fantasy 7 - podchodziłem do niej juz 3 razy i nie dalem rady skonczyć. Już bardziej wolę FF8. Halo 3 - nie mogło u mnie też zabraknąć. Wlasciwie to Xboxa360 kupilem dla tej gry z nadzieją na super multi a się strasznie zawiodłem. O niebo lepsze jest np. "Battlefield Bad Company"(król multiplayera na konsoli Billa jak dla mnie)! Gears of War - pewnie przez moje wygórowane oczekiwania gra nie spelniła oczekiwań. Jak dla mnie przehype'owana. Owszem dobra ale nie na oceny rzędu 10 czy 9+! Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 24 stycznia 2009 Opublikowano 24 stycznia 2009 O właśnie. Fenomen FF7, również nie pojmuję. Lepiej bawiłem się a i skończyłem FF8 i 9. Przehajpowana. Co do GoW, to się nie zgodzę, owszem dwójka ssie i nie zasługuje na laury acz jedynka warta grzechu. Cytuj
Ken Marinaris 374 Opublikowano 24 stycznia 2009 Opublikowano 24 stycznia 2009 Soul Calibur 4 [/b]- domyślam się że jest to najlepszą bijatyka 2008 roku, ale... Żeby mieć jakieś bonusy trzeba wyglądać jak kretyn (patrz różne ciuszki, majtki, okulary poprawiające sprawność....) Zgadzam sie i kiedys juz tu o tym wspominalem. Nie zalozysz czeronych gaci,tracisz na statystykach. A ja chce miec zielone gacie,a nie czerwone pantalony. Noz :wkurzony: Cytuj
Crono 0 Opublikowano 24 stycznia 2009 Opublikowano 24 stycznia 2009 No to lecimy 1 miejsce w zestawieniu bezapelacyjny "król" czyli seria: Halo- Pomimo że multiplayer ma swoje momenty i w gronie znajomych można zagrać kilka partyjek to stylistyka i fizyka kompletnie dla mnie nie przemawia. Skoki na 20 metrów, plastikowe ludziki strzelające pistoletami na różowe igły come on.... Killzone, GoW czy nawet Resistance o kilometr wyprzedzają tą grę pod względem klimatu, choć to oczywiście kwestia gustu dalej: GTA 4 - Ostatnio pograłem w 4 i nie uważam ją za zła grę ale obłędnię przehypowaną, od czasów 3, niewiele się zmieniło a do gameplayu chyba nigdy sie nie przekonam Need for Speed - Hmm czy to tylko moje wrażenie ale czy ta gra nie powinna była umrzeć śmiercią naturalna jakieś 5 lat temu... Cytuj
Yap 2 795 Opublikowano 24 stycznia 2009 Opublikowano 24 stycznia 2009 O! Kolega mi raczył przypomnieć. Zupełnie nie rozumiem wariacji i emocji związanych z całą serią GTA i temu podobnych gier. Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 25 stycznia 2009 Opublikowano 25 stycznia 2009 Halo 3 <-- nie rozumiem tego fenomenu... przeszedłem kampanie i pograłem chwilkę w muti a potem szybko sprzedałem:) Heavenly Sword <-- to miał być hit ? mi się odechciało grać po 1h i szybko sprzedałem kiedy jeszcze gra była coś warta (kupowałem w dniu premiery tej gry) Ninja Gaiden 2 <-- nie grałem w jedynkę i nie wiem może naprawdę jest to tytuł kultowy ale dwójka mnie zniechęciła po 2 h . Dodam że serie Devil May Cry i God of War znam od podszewki więc to nie wina gatunku że te dwie gry mi nie podeszły ale po prostu nie miały tego czegoś co mnie przyciąga do telewizora. Far Cry 2 <-- Chciałem strzelanki z wartką akcją a dostałem grę w której trzeba pół godziny jechać aby zdobyć questa potem pół godziny do celu aby go wykonać... do tego wrogowie repawnują w miejscach w których już ich nie powinno być. Gra tragiczna po prostu. Forza Motosport 2 <-- zzzzzzzzzzz... GTA 4 <-- hmmm chyba nie lubię gier z otwartą przestrzenią dla mnie gta skończyło się na gta:london Tomb Raider <-- nigdy żadnej części nie skończyłem a próbowałem w swoim czasie wszystkie łącznie z jedynką . No i na końcu zbiorczo - wszystkie sportówki drużynowe (oprócz piłki nożnej) oraz golf wirtualny <-- Grałem w kosza wiele lat w drużynie i nigdy nie kumałem tego wirtualnego odpowiednika dla mnie to ani troszkę grywalne nie jest tak samo hokej. Co to golfa to wolę na żywo wybrać sie na partyjkę golfa niż gałką pada machać jako tiger woods . Cytuj
Aramis 10 Opublikowano 25 stycznia 2009 Opublikowano 25 stycznia 2009 O ja, ludzie zastanówcie się co wrzucacie do worka "przehypeowane". Jak tam można wrzucić teraz, po ponad 10 latach po premierze takie FFVII, które gdy wyszło było szokiem, rewolucją i ponownym zstąpieniem Chrystusa. Przecież ta gra wytyczyła nowe standardy w erze jrpg na PSXa. Dalej Vagrant Story - jedna z najlepszych systemowo rpg wszechczasów - tworzenie oręża, system kombosów, risk, umiejetności defensywne i ofensywne, których odpalenie uzależnione jest od naszego skilla i refleksu i wiele wiele innych. Jak ktoś liznął tą grę wiecej niż raz ten wie o co mi chodzi;]. FFT -nawet dzisiaj po tylu latach gra praktycznie nie ma sobie równych -nic a nic się nie zestarzała. Czego nie pojmuję: GTA - monotonia, monotonia, monotonia wszystkie japońskie popierdółki, których nazw nie potrafię nawet wypowiedzieć ladujące na pierwszych miejscach 'list przebojów'. Gran Turismo - zawsze obiecuja cuda na kiju, zmienia się tylko grafika i delikatnie fizyka, a ludzie dalej jak młoty wierzą w twórców. Lost Odyssey - potężny potencjał fabularny, który został niesamowicie zmarnowany. Cytuj
Seigaku 0 Opublikowano 25 stycznia 2009 Opublikowano 25 stycznia 2009 Jestem za zmianą nazwy tematu na "gry których nie lubię". Heavently Sword - poza ładną grafiką i dużymi cyckami głównej bohaterki gra nie ma nic ciekawego do zaoferowania, system walki to jedna wielka ftopa, irytujący mashing, który bardziej zaawansowanemu graczowi zdąży się znudzić po godzinie szarpania. Cytuj
dee 8 816 Opublikowano 25 stycznia 2009 Opublikowano 25 stycznia 2009 Ico, SOTC, MGS cz.2 do 4 Wszystkie kładę do jednego wora- dla mnie pozycje, których przeciętny gracz kijem by nie dotknął, gdyby nie wszechobecny hype, tych którzy tez nie grali, ale udają że grali, "bo nie wypada nie zagrać". Typowo lanserskie tytuły dla ludków lubiących zabłysnąć na necie. Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 25 stycznia 2009 Opublikowano 25 stycznia 2009 Wypraszam sobie. ICO jest moją najlepszą grą w jaką dane mi było zagrać. Hype na ICO? dobre, to chyba tylko w Polsce się tak dobrze przyjął. Cytuj
Nitrom 38 Opublikowano 25 stycznia 2009 Opublikowano 25 stycznia 2009 God of war- jest to dobra gra, dobra ale czy az taki hit? mnie potrafił zmęczyć dosyć szybko ktoś napisał GTA - nie zgodzę się za chiny:) ktos napisal tomb raider- no dzisiaj to juz nie jest hit ale jak dla mnie 1 -2 moze jeszcze 3 czesc były to mega hity. CS? no przyjął sie poprostu za sprawą multi, mi się nigdy nie podobał, ale za to z q3 straciłem lata jak wariat online:), klany ligi itp- nadal gra b. wiele os. Cytuj
Dante Alighieri 0 Opublikowano 25 stycznia 2009 Opublikowano 25 stycznia 2009 Seria Halo - w zasadzie wszystko już napisane było na ten temat. Owszem gra jest dobra,ale chyba za duże wymagania miałem co do niej Heavenly Sword - nie to że mi się gra nie podobała, ale ogólnie rzecz biorąc na takie oceny jakie zbierała oczekiwałem czegoś co mniej mocniej do konsoli przykuje (kończyłem gre na raty). Need For Speed - chyba najbardziej mi podeszły części 2 i 3 (z pierwszą "skumplowałem" się po obczajeniu "dwójki" to może dlatego nie zrobiła na mnie takiego wrażenia). Seria tasiemiec,który do mnie już w ogóle nie potrafi przemówić. Może jak ktoś by mnie zmusił do zagrania w jakąś nowszą część to bym się skusił, ale na to się nie zanosi . Cytuj
White 23 Opublikowano 25 stycznia 2009 Opublikowano 25 stycznia 2009 Jestem za zmianą nazwy tematu na "gry których nie lubię". Jest różnica pomiędzy grą której nie lubisz a grą której fenomenu nie pojmujesz, więc przestać gadać głupstwa. Cytuj
Seigaku 0 Opublikowano 25 stycznia 2009 Opublikowano 25 stycznia 2009 Nie rozumiem jak można nie pojmować fenomenu takich oczywistych kolosów jak Gears of War, FFVII czy ICO. Co poniektórzy mogliby troche przystopować. Ico, SOTC, MGS cz.2 do 4 Wszystkie kładę do jednego wora- dla mnie pozycje, których przeciętny gracz kijem by nie dotknął, gdyby nie wszechobecny hype, tych którzy tez nie grali, ale udają że grali, "bo nie wypada nie zagrać". Typowo lanserskie tytuły dla ludków lubiących zabłysnąć na necie. Zwłaszcza kiedy argumentują swoje zdanie w ten sposób. Cytuj
Lucek 4 417 Opublikowano 25 stycznia 2009 Opublikowano 25 stycznia 2009 seria MGS a Halo, wlacznie z 3 uwielbiam Cytuj
ogqozo 6 570 Opublikowano 25 stycznia 2009 Opublikowano 25 stycznia 2009 Jestem za zmianą nazwy tematu na "gry których nie lubię". Jest różnica pomiędzy grą której nie lubisz a grą której fenomenu nie pojmujesz, więc przestać gadać głupstwa. No ale o tym nikt tu nie pisze. Nie sądzę, żeby ktoś był taki wyalienowany ze społeczeństwa, żeby naprawdę nie rozumiał, dlaczego sporo ludzi lubi FF7, Halo czy Tekkena. Cytuj
aux 3 807 Opublikowano 25 stycznia 2009 Opublikowano 25 stycznia 2009 (edytowane) Proponuję zmienić temat na "Hit, którego fenomenu nie pojmujecie i dlaczego jest to Halo 3" Bardzo ciekawy wątek. Jestem troszkę w szoku, bo wymieniacie same najlepsze gry (no może nie same, ale większość). Ja tam lubię różne klimaty i przeważnie podobają mi się gry które są popularne i mają wysokie notowania. Nie spotkałem się z grą która odrzuciłaby mnie na kilometr. Rozumiem też ludzi którym podobają się gry w które nie gram (np. Finale czy PES). Nie pojmuję tylko mega popularności gier takich jak WOW, Lineage II czy Tibia. Parę osób próbowało mnie do tego przekonać, ale zupełnie mnie to nie kręci. Kocham Halo, Zeldy, Half-Life, ICO, GTA i większość z tego co wymieniliście. PS: Serię Halo i Half-Life które często podajecie łączy to, że fabuła nie jest normalnie przedstawiona w grze i większość rzeczy trzeba samemu znaleźć w internecie lub poradnikach (ot, taka luźna konkluzja). PS2: Cieszy mnie bardzo że nikt nie wymienił Hitmana Edytowane 25 stycznia 2009 przez aux Cytuj
miki77 16 Opublikowano 25 stycznia 2009 Opublikowano 25 stycznia 2009 (edytowane) Tekken - nie rozumiem podniety na tą serię. IMO Dead or Alive lepsze, chociaż w ogóle za bijatykami nie przepadam. Pierdoły z Wii - jakieś 99,9% gier na Wii. Wybija się jedynie No More Heroes, Madworld, Dead Rising i kilka innych. GTA: Vice City - kiczowate sterowanie na PS2 doprowadza do szału. Nie rozumiem jak można tą grę wywyższać ponad GTA IV. Wszelakie MMORPG - żal mi osób, którym chce się w to grać dłużej niż kilka tygodni. Little Big Planet - słodziutkie Sackboye? budowanie plansz? skakanie po platformach z przyjaciółmi? No bez jaj. God of War - dobry tytuł, ale nie na 9, czy 10. Ósemka max. Gears of War 2 - jedynka to cudo, dwójka pojawia się w zestawieniu za s(pipi)e multi. Halo - gra super, wszystko czad i w ogóle, ale multi jakoś mnie niezbyt wciągnęło (kilka godzin jeno pograłem). Aczkolwiek zasłużona 9 dla każdej części, toteż równie dobrze tytuł ten może wylecieć z mojej listy Far Cry 2 - nie jest to crap, ale baaardzo zawiodłem się na tej grze. PES - nigdy zbytnio nie trawiłem tej serii. Jakieś arcadowe to takie. Edytowane 25 stycznia 2009 przez miki77 Cytuj
chelcho 0 Opublikowano 25 stycznia 2009 Opublikowano 25 stycznia 2009 Oblivion - gra nudna jak flaki z olejem. Beznadziejny system awansu postaci (np.skakanie z górki lub non stop przywoływanie czegoś tam) , słaba fabuła, potwory awansujące razem z nami, dłużyzna, wtórność. GTA4 - gra fajna przez pierwsze 8 godzin - potem nuda i coraz gorszy scenariusz. Mało urozmaicone misje. W końcówce brałem tylko taxi, aby szybciej skończyć grę Cytuj
Jacobss 2 Opublikowano 25 stycznia 2009 Opublikowano 25 stycznia 2009 (edytowane) Odnoszę dziwne wrażenie, że niektórym się nazwa tematu pomyliła. Tutaj mają przecież być hity, których fenomenu nie rozumiemy, czyli gry pokroju Halo, Final Fantasy (co akurat ma miejsce) itd. ale nie pojmuje, dlaczego ktoś wstawia gry typu Far Cry 2. To ma być fenomen? Przecież ta gra ani nie zebrała dobrych recenzji, ani jest jest lubiana przez graczy. No ale żeby nie było, że tylko narzekam, to wymienię kilka pozycji: - Seria Half-Life - nigdy nie rozumiałem sukcesu tej serii. Dla mnie to nudne shooterki, ze ślamazarnym prowadzeniem akcji, bez żadnego klimatu . Rozumiem tylko zachwyt swego czasu na możliwościami technicznymi gier, bo reszta jest moim zdaniem, nudna, słaba i mało grywalna . - Seria Metal Gear Solid - nie trafia do mnie gra z kapitalną fabułą, gdzie mają miejsce różne dziwne i niewytłumaczalne zjawiska. No ale japońszczyzna . - Seria The Sims - fajne na 3 minuty grania. Rozumiem fascynację w tworzeniu rodziny, domu etc. Ale żeby tygodniami robić to samo? Nie dziękuję. Zasypiam już przy tworzeniu postaci. - Seria Mario (bodajże najlepiej sprzedana gra w historii) - nie wiem co jest fajnego w wiecznym skakaniu po platformach, bez żadnego sensu, w celu dojścia do exit'u. Edytowane 25 stycznia 2009 przez Jacobss Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.