Opublikowano 18 maja 200915 l A Silver Mt. Zion - God Bless Our Dead Marines Goście z GY!BE są jednak nie do pobicia. Wokal Efrima jest nie do zdzierżenia. Mylisz się.
Opublikowano 18 maja 200915 l Właśnie ten wokal posiada ogromny klimat. Przy pierwszym podejściu byłem sceptycznie do tego nastawiony, ale potem tylko kopie po jajach. Ale ta piosenka to teraz Moya = God Bless Our Dead Marines. Od czasu sprawdzenia gybe dawno nie słyszałem tak klimatycznych utworów. GYBE = A Silver Mt. Zion No, godspid może minimalnie wyżej, na razie jestem subiektywny bo przesłuchałem tylko jedną płytkę, a gybe już dawno całą dysko.
Opublikowano 18 maja 200915 l nie bój się, wyrośniesz z obu wykonawców. Głupi jesteś bo to som zespoły a nie wykonawcy! <ekspert>
Opublikowano 19 maja 200915 l grzech ma racje, rezszta klamie. oskar jestem, elo. reszta plyt po horses in the sky nie jest juz tak za(pipi)ista jednakże.
Opublikowano 27 maja 200915 l Vision Creation Newsun najbardziej miazdzy ;] ale Super AE tez dobre dopiero zaczynam z nimi wiec spoko loko dla Bartka widze sie gust poprawia
Opublikowano 27 maja 200915 l Vision Creation Newsun najbardziej miazdzy ;] ale Super AE tez dobre dopiero zaczynam z nimi wiec spoko loko dla Bartka widze sie gust poprawia hola hola ja mam gust idealny.
Opublikowano 28 maja 200915 l Anal Cunt hitler was a sensitive man hitler was a sensitive man hitler was a sensitive man he went to art school when he was younger he wanted to be a painter hitler was a vegetarian he was also a non smoker hitler was a sensitive man hitler was a sensitive man hitler was a sensitive man hitler was a sensitive man he hired gay and handicapped officers he was concerned about overpopulation if hitler was alive today he'd listened to the cure, the smiths, and depeche mode hitler was a sensitive man hitler was a sensitive man hitler was a sensitive man hitler was a sensitive man xDDD
Opublikowano 29 maja 200915 l ROCKnROLLA - ost sporo dobrych kawlakow, a takie 'im men' albo ' rock and roll queen - the subways' ryje czache Ano dobre utworki. Ale Dopilsya najlepszy :]
Opublikowano 1 czerwca 200915 l Tiamat - Wildhoney ...alez to jest zaku.rwiscie piekne...rozplywam sie...
Opublikowano 8 czerwca 200915 l Ministry - filth pig i psalm 69. (pipi), jak żałuje że nie polazłem rok temu do stodoły na ostatni koncert. genialne walce.
Opublikowano 8 czerwca 200915 l No, na Ministry nie ma wacka, ale w Stodole z wymienionych przez ciebie płyt zagrali niestety tylko 2 pierwsze utwory z Psalmu a świnkę w ogóle olano. Co prawda i tak publikę trzeba było zdrapywać ze ścian. Z kapci wyrzucił mnie ostatnio klasyk: KMFDM - A Drug Against War.
Opublikowano 10 czerwca 200915 l The Rollins Band. Wyj.ebało mnie przez okno :f Może wrzuć ich najlepsze albumy, bo ich nie mam nigdzie i nie mogę znaleźć w dobrej jakości. Co? Zwłaszcza Hot Animal Machine i Hard Volume. The End Of Silence Weight Come In And Burn Get Some -_ Go Again mam w 320, reszte dysko w 192. A i hot animal machine nie mam. Wrzucić Ci? Można topic dla Rollinsa założyć (black flag i rollins band) bo należy im się.
Opublikowano 10 czerwca 200915 l To było miesiąc temu. Już sobie znalazłem. Osobiście jestem przeciwko zakładaniu tematów o dobrych kapelach, bo tylko je tu bezcześcicie.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.