Skocz do zawartości

Szukam książki podobnej do...


Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

Nie wiem czemu, ale nie mogę ostatnio odnaleźć nic z gatunku sci-fi co zrobiłoby na mnie wrażenie. Chodzi mi głównie o nowsze sci-fi. Lata 80-te to absolutny triumf sci-fi jako gatunku, lata 90-te już troszkę moim zdaniem słabiej pod kątem ilości, jednak dalej znajdę tam wiele perełek. XXI wiek, moment w którym wiele wizji z klasyków lat osiemdziesiątych staje się prawdą i otaczającą nas rzeczywistością są dla gatunku sci-fi jak pustynia - nie ma nic mocnego, wstrząsającego. Już pominę kwestię cyberpunku, niech będzie sci-fi ogółem (żeby nie było, że jestem wybredny)

 

Czy ktoś z Was czytał ostatnio w tym gatunku coś konkretnego? Zobaczę to Camillusa. Ted Chang to takie mocne 7/10, 72 litery to tak naprawdę jedno dobre opowiadanie i może parę fajniejszych zdań z pozostałych, nie ma tam nic naprawdę solidnego, odkrywczego. Historia Twojego Życia to tak naprawdę historia jakich wiele, choćby u Lema jest sporo takiego klimatu, Zrozum jest fajne, ale głównie za sprawą wprawnego pióra niż koncepcji również znanej już od wielu lat. Obecnie zabieram się za Nakręcaną dziewczynę - Paolo Bacigalupi, podobno całkiem sensowny sci-fi i to z odcieniem cyberpunku i socjologii. Zobaczymy.

 

Natrafiliście na coś w literaturze ostatnich powiedzmy 15 lat, co pod kątem świata, idei i rozwinięcia postępu cywilizacyjnego robi wrażenie?

Edytowane przez waldusthecyc
Odnośnik do komentarza

czytam teraz recenzje i widzę, że:

 

 

Dobra, oparta na sztafażu balansującym na granicy cyberpunku i kryminału noir, powieść. W zasadzie rzecz mało nowatorska, ale świetnie zaplanowana, z rewelacyjnym protagonistą, dopieszczoną intrygą główną i licznymi wątkami pobocznymi. 

 

dzięki za info, idzie do kolejki!

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

To może byś coś polecił tekson, a nie tylko plusikujesz. Jejciu, niezły ten C... and N... . Np.:

 

Four hundred million Chinese who are hungry - just like daily paid Italian labourers, who exhaust themselves at work, like French peasant - exploited by the Chiang Kai-shek family, as 75 percent of Westerners are by the great feudal lords of capitalism.

 

Niby proste, niby aksjomat, ale jak zręcznie ubrane w słowa, chciałbym znać francuski i czytać to w oryginale.

Odnośnik do komentarza

Co do trylogii Bane'a to polecam posłuchać amatorskie nagrania (audiobooki) od mako_new (blog: "poczytaj mi mako" - są tam też oczywiście inne książki: o SW, Diuna itp), gość ma moim zdaniem świetny głos i idealnie pasuje do postaci Bane'a (coś jak David Hayter i Snake.. no może trochę przesadzam ;), ale imo warto spróbować).
​Do pobrania legalnie z "chomika" mako_new lub z byle jakiego torrenta.

Edytowane przez Silver
Odnośnik do komentarza

po interstellar mam ochote na sci fi w podobnych klimatach

 

cos jak slepowidzenie, powrot z gwiazd, oblok magellana. dobre kosmiczne sci fi, ale nie space opera jak hyperion.

"Spotkanie z Ramą" Arthura Clarke'a, "Solaris" Lema (wiadomo), trylogia marsjańska Robinsona (trudno dostępna i skupiająca się głownie na motywie kolonizacji, ale urywa dupę).

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

mam pytanie co do książek, a dokładnie pewnej tematyki fantasy. wiem że temat troche nie ten ale nie znalazłem lepszego

 

mianowicie - czy są jakieś książki fantasy (typowa fantastyka a nie komediowa jak pratchett) poświęcone krasnoludom, albo przynajmniej takie gdzie krasnolud(y) odgrywają główne role, albo jedne z głównych.

ale nie chodzi mi o każde pierwsze lepsze fantasy bo w większości można znaleźć jakiegoś krasnoluda, ale zwykle głównymi bohaterami są ludzie albo elfy. a czy jest jakaś książka wysraźnie nastawiona na krasnoludy?

 

idrazu mówie że nie chodzi mi o pratchetta bo jego książki wszystkie już czytałem, i pare było o krasnoludach ale to nie o to mi teraz chodzi. tylko o "zwykłe" fantasy

 

duże bonusowe punkty jeśli te krasnoludy będą przedstawione w warhammerowym lub tolkienowskim stylu - czyli małe twarde wredne maszynki do zabijania

ironbreaker01.jpg

 

a nie jak w ekranizacji hobbita - banda cudacznych śmiesznych ziomków którzy ledwo co walczą (elementy humoru mi nie przeszkadzają, ale chce krasnoludów madafakerów z którymi sie nie zadziera, a nie typków którzy z trudem kradną broń w mieście (dostają) a potem nawet nie zadają jednego ciosu tylko biegają w kółko)

Odnośnik do komentarza

 

Pierwsza część krwawej sagi o Gotreku Gurnissonie, opowiadanej przez jego towarzysza podróży, Feliksa Jaegera. Osadzona w mrocznym gotyckim świecie Warhammera, powieść "Zabójca Troli" jest zbiorem opowiadań o niezwykłych przygodach tej zabójczej pary bohaterów. Potwory, demony, czarnoksiężnicy, mutanci, orki, zwierzoludzie i jeszcze gorsze stworzenia stają na drodze Gotreka poszukującego chwalebnej śmierci w bitwie. Feliks, oczywiście musi przeżyć, aby o tym wszystkim opowiedzieć.

zabojca-trolli-b-iext22068656.36165.1266

 

 

Akcja dzieje się w uniwersum Warhammera, rzekomo czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Bez problemu znajdziesz w sieci jeśli jesteś miłośnikiem ebooków.

Edytowane przez szaden
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...