Dead Rising 2

[jiloo 4]

widzial ktos gdzies w sklepie w Polsce (moze byc internetowy) Dead Rising 2 Outbreak Edition?

[Mikes 65]

dobra giera, łączenie przedmiotów na propsie, niekóre są świetne. fabularnie wlaściwie zgapa z jedynki, gampelayowo też (ach, łazienki)

[Czoperrr 5 238]

Gdzie szukać zombrexu? Mam z tym problem.

[Bartg 5 524]

Mnie najbardziej cieszy, że ludzie, którzy piszą, że nie potrafią skończyć DR1 nadal tej gry nienawidzą, czyli zmieniło się niewiele - i bardzo dobrze, bo klimat i oldskulowy charakter rozgrywki pasuje do tego idealnie. Jakby zrobili z tego GTA style sandbox to by była lipa

[Najtmer 1 082]

Gdzie szukać zombrexu? Mam z tym problem.

pewno juz sobie z tym poradziles, jesli nie:

 

na srodku mapy, w tym taki duzym skwerze bez dachu jest taki jeden ziomek wygladajacy jak psychole z apteki. stoi za krata- to wlasnie pawn shop. gdy go odkryjesz, pojawi sie symbol na mapie, drugi na pierwszym pietrze w tym samym stejdzu co safehouse, tylko ze na gorze.

Edytowane 20 września 2010 przez Najtmer

[Czoperrr 5 238]

No już sobie poradziłem. O kupieniu zombrexu wiedziałem, tylko wolałem go znaleźć innym sposobem

Gierka dobra tak jak jedynka, nie ma większych zmian na plus ani na minus. Psychopaci potrafią ostro dać w kość

[Najtmer 1 082]

jak latwo zarobic kase:

 

zeby kupic zombrex potrzeba nam 25k golda. jesli jestes slaby i nie udalo ci sie wygrac konkursu na poczatku (pozdro neo+ hahahahaha) mozesz odetchnac z ulga- w kasynie da sie wygrac w pizdu kasy- wystarczy grac na maszynach pod ktorymi leza banknoty- przy nich zawsze wygrasz do 5 razy. liczac ze takich maszyn jest -dziescia, pieniadze na nowy zombrex mozna zarobci w 20 minut. polecam automaty typu jednoreki bandyta, gdzie jest 5 kolumn, wtedy stawka wynosi kolo 500$, wiec nabicie 25k to kaszka z mleczkiem. odkrylem to sam, nigdzie w internecie sie nie spotkalem z takim sposobem wiec pewno jestem pierwszy na swiecie : D

 

Edytowane 21 września 2010 przez Najtmer

[Czoperrr 5 238]

Łatwiej zarobić kasę rozwalając bankomaty w części rozrywkowej. Z jednego bankomatu wypada 2500, tam występują po dwa obok siebie co daje nam 5000

[Najtmer 1 082]

2 na caly stejdz- jasne mozna, ale to w parze z okradaniem maszynek do okradania ludzi hehe pozniej, przy 4 kejsie jest ziomek co za urotwanie daje 70k, poza tym zombrex daja uratowani a takze niektorzy bossowie

 

 

http://www.msxbox-world.com/features/Dead-Rising-2/

 

link do mapki i wszystkich dupereli

 

 

ej. wlasnie walcze z crystal i amber - te kur.wy sa nie do ubicia : /

Edytowane 21 września 2010 przez Najtmer

[Yabollek007 314]

Jak juz ktos przejdzie gre niech da znac jak ja ogolnie ocenia.

[aux 3 807]

Dostałem info z Ultimy, gierka wysłana i jutro małe święto. Co do archaizmów w jedynce to dwa lata temu przy pierwszym przechodzeniu sterowanie idealnie mi pasowało i złego słowa o strzelaniu bym nie powiedział. A ostatnio jak grałem dla przypomnienia troszkę jednak to strzelanie mnie męczyło. To chyba efekt przeskoku w 2008 z PS2. Jednak po ograniu najważniejszych gier widać że DR jest mocno archaiczny. Co nie znaczy że gra nie zasługuje na 10/10

[Mikes 65]

uwielbiam jak ta gra miejscami nawiązuje do jedynki

 

"You covered wars or something?"

 

XDD

[Bartg 5 524]

To trzeba się jutro do sklepu udać, mam nadzieję, że zakończenia nie zawiodą

Hardkorowe achievy tez sa dobre:

Kill 53,596 zombies, dziwi mnie tylko, ze nie dali 53,597, a to dlatego, że:

Prototype - ?Trail Of Corpses? Kill 53,596 Infected

Left 4 Dead - ?Zombie Genocidest? Kill 53,595 Infected

Dead Rising ? ?Zombie Genocider? Defeat at least 53,594 zombies

:potter:

No i podnosimy poprzeczke Zombie Genocide Master Kill 72,000 zombies W jedynce poleglem gdzies przy 45000 przy chyba 6 przejsciu, ciekawe jak bedzie teraz

[aux 3 807]

Acziwy znów bardzo dobrze pomyślane i z przyjemnością zaliczę grę kilka razy. Pograłem ponad godzinkę i jestem zadowolony. Wszystko jest po staremu, teren jest ogromny, czas leci i trzeba patrzeć na zegarek. Korciło mnie żeby olać fabułę i poeksperymentować, jednak wpierw chcę poznać historię, a później przyjdzie czas na zabawę. Podoba mi się początek gry, jest dużo przerywników. Czuć z daleka że to Capcom, nie rozumiem więc czemu grę robili Kanadyjczycy (obecnie chyba już Capcom Canada czy coś takiego). Już widzę te narzekania w recenzjach że to jedynka w lepszej oprawie i nowym miejscu. Sterowanie jest poprawione, mamy 3 sloty na sejwy. Grafa nie zabija, ale nie ma tragedii. Jest dobrze.

 

Czas ponarzekać. Gra się zawiesza na kilkanaście sekund na planszy tytułowej gdy wciskam "start". Sejwowanie również trwa chwilę i sprawia wrażenia zwisu, dopiero po jakimś czasie pojawia się pytanie czy chcę zrobić sejw i potwierdzenie że wykonano. Być może to tylko mój 2 letni Falcon leci sobie w kulki. Sama gra chodzi na szczęście bardzo dobrze.

[Słupek 2 180]

Aux a poprawili czas loadingow i fremerate względem Case Zero?

Jak prezentuje się od strony technicznej?

[aux 3 807]

W Case Zero grałem tylko chwilkę w triala. I pamiętam że mi przycinała animacja. W pełniaku też są przycinki ale dobne. Loadingi występują często i mogą drażnić. Mnie tam zwisa bo jestem bardzo cierpliwy Gram na starym dobrym CRT i muszę pochwalić Capcom za czcionkę. Widać napisy

[Najtmer 1 082]

no i peklo zakonczenie D

 

olalem fabule i skillowalem czaka- gra na niskich poziomach jest trudna, szczegolnie bossowie wydaja sie byc mega trudni, rzadko jest jakis patent i trzeba po prostu za nimi biegac i uskakiwac przed ciosami. na koncu wpadlo wojsko i oskarzylo czaka o caly incydent, jednak cos sie stalo i sprawa nie zostala wyjasniona, poniewaz transport z czakiem zostal zaatakowany. na koncu bylo jakies zielone swiatlo. chadz wie co to.

 

a bez spoilera to tylko powiem ze naprawde warto wpierw czaka poskillowac a dopiero potem wziac sie za fabule, inaczej mozecie sie sporo podenerwowac.

[Bartg 5 524]

To podobnie jak w jedynce, ja tez dobre zakonczenie mialem dopiero za drugim przejsciem.

[aux 3 807]

Ja staram się pogodzić fabułę, ratowanie i levelowanie. Chciałem wsiąść w autko i na szybko nabić level, ale jest zablokowane Psychole których do tej pory spotkałem byli raczej banalni do pokonania, ale w końcu trafiłem na kozaka który roznosi mnie z miejsca.

I tu wchodzi element hardcoru - podchodziłem do kiblowego bossa kilka razy z sejwa oddalonego spory kawałek. W końcu wziąłem ze sobą czterech panów z kółka informatycznego, wyposażyłem odpowiednio, ale kozak znów wygrał. Pewnie trzeba go z broni palnej, ale jeszcze żadnej nie znalazłem.

Latam z kijem + gwoździe i to mi wystarcza. Obszar robi wrażenie, tyle tu tego wszystkiego że szok. Inteligencja ocalonych wyraźnie lepsza. DR2 nie zawiódł i wart jest zakupu w pełnej cenie bo starczy na długo.

Edytowane 24 września 2010 przez aux

[Yabollek007 314]

A da sie ponownie przechodzic gre, zachowujac skille itd. z poprzedniej rozgrywki?

[Najtmer 1 082]

tak

 

aux, chowaj takie wypowiedzi, bo sie pozniej ludzie buntuja ze znaja pol gry przed premiera

do tego co napisal aux

 

koles w kiblu jest jeszcze banalny w porownaniu z tym na czym sie zacialem heh

 

Edytowane 23 września 2010 przez Najtmer

[aux 3 807]

Najtmer --> Jak go załatwić, gdzie znajdę broń palną, pomóż

[Najtmer 1 082]

wez miecz co jest na scianie w american casino prze wejsciu do royal flush plaza, najlepiej 2 i biegnij tam z conajmniej 2 winkami i 2 soczkami albo kremami do kawy. gdy juz dobiegniesz musisz dac mu troche pogonic, gdy zalwazysz ze jest juz blisko i bedzie chcial wyprowadzic atak musisz podskoczyc tak zeby koles cie nie trafil i sie zamachnal. wtedy podbiegasz i ciachasz go 2 razy (nie 3 bo ci wyprowadzi kontre). ogolnie jak juz to wiesz to jest prosty. polecam rownierz na bossow polaczenie mlota z siekiera- siekiere znajdziesz w safehousie (kolo kibelka) a mlot jest po drodze do wyjscia, za warsztacikiem, polecam zawsze miec tak z 2 (jak biegniesz do SH to wez mlot, w SH powinny byc 2 siekiery, wtedy mozesz skleic 2 takie narzedzia smierci) i najlepoiej atakowac atakiem w wyskoku, choc jesli nie masz karty combro tylko scratch to musisz wyprowadzac pancze, pocwicz, zobacz co najmniej zajmuje czakowi czasu i nie spiesz sie. pozniej dojdziesz do kucharza przy ktorym jest podobna taktyka tylko ze ten je.bany wieprz sobie enrgie odnawia wpieprzajac zarcie, musisz na tyle dlugo z nim walczyc zeby zeszly sie zombiaki, one sporo pomagaja, zajmuja grubasa a ty mozesz z tego skorzystac

[Beck 3]

Jaaaaaaaaaaaaaaaa pier***e takich loadingów to jeszcze nie widziałem. Gra ok ale te loadingi mnie rozpi******!!!!!!!!

[aux 3 807]

Ano, loadingów tu jest mnóstwo. Ale i tak dla mnie DR2 to GOTY (jak zapomnę że grałem w ME2). Gra daje mnóstwo radochy i trzeba uważać bo wciąga i nie wiadomo kiedy czas umyka (ten w realu). Total! Ciekawe czy będzie recka w nowym PE.

 

Najtmer --> Dzięki, przydały się rady. A pokonałeś

tygrysa?