No wczoraj mailem niezlego pecha, nic nie wchodzilo, teoretycznie najlepsze karty nie pozwalaly wygrac;] Rzucalem kur wami tak do 3 rano, potem sie zdenerwowalem i stwierdzilem, ze odzyskam kase tak jak ja stracilem (latwiej byloby wniesc powiedzmy 1000$ i na wyzszych stawkach odrobic strate w 1-2 rozdaniach), no i paru godzinach ciulania na smiesznych kwotach w koncu sie udalo;0 z 4$ wrocilem na 450.

Fartowny winrar na unibecie, jak pokazał dwie pary to tylko zaklnąłem, bo ratowała mie jedynie dama, która spadła HEHE.

Wpisowe 0.50+0.10ojro, zagrałem w akcie desperacji bo miałem niecałe 3 ojro na koncie xD niecałe 3h i jest git znów.

Mój najnowszy sukces

 

 

EDIT: Po wieczornej sesji wje.bałem 10 turniejów = -30$, więc tak jakbym skończył na 2 miejscu -,- pier.dolone bad beaty

Edytowane 12 sierpnia 200915 l przez Figlarz

Mnie down swing chwilowo zniechęcił do limita na PokerStars i tłukę S'n'G Na Titan Poker. Turbo Double Up, czyli blindy skaczą co 4 minuty i pięciu z dziesiątki podwaja kase. Praktycznie nie da się przegrać, powolutku powiększam stacka, a jak blindy urosną do poważnych sum, to dwa blind steale i wystarczy, żeby short stacki zaczęli się eliminować nawzajem Jest jeszcze Super Turbo, gdzie blindy wskakują co minutę hehe, 3 razy startowałem z buttonem i jak przyszła na mnie kolej BB to już było 1000/500 a startowy stack to 1500 Wszystkie razy w kasie więc spox, ale to już jest całkowity random.

PokerStars No-Limit Hold'em, 3.3 Tournament, 50/100 Blinds (7 handed) - Poker-Stars Converter Tool from FlopTurnRiver.com

 

Button (t755)

SB (t6245)

BB (t5630)

Hero (UTG) (t2655)

MP1 (t3615)

MP2 (t3675)

CO (t7055)

 

Hero's M: 17.70

 

Preflop: Hero is UTG with K, K

Hero bets t500, 3 folds, Button raises to t755 (All-In), SB calls t705, 1 fold, Hero calls t255

 

Flop: (t2365) 6, K, 4(3 players, 1 all-in)

SB bets t5490 (All-In), Hero calls t1900 (All-In)

 

Turn: (t6165) 2(3 players, 3 all-in)

 

River: (t6165) 9(3 players, 3 all-in)

 

Total pot: t6165

 

Results below:

Button had 2, A (one pair, twos).

SB had 8, 8 (flush, King high).

Hero had K, K (three of a kind, Kings).

Outcome: SB won t6165

 

 

KOCHAM POKERSTARS !!!

 

a tak poważnie - myślałem, że coś rozpier.dolę... ostatnio same takie rozdania miewam. masakra

Nieprawda, ostatnio to wygrałeś turniej na 180 osób ;P

Czy ksiązki Harringtona są dość przystępnie napisane? Angielski znam średnio-dobrze i nie wiem czy jest sens kupowania angielskiej wersji, słszyałem opinie że przetłumaczona na polski troche ssie

Jak najbardziej, możesz śmiało brać oryginał - dasz sobie radę. Zresztą nie masz wyjścia jak chcesz dłużej pograć, musisz czytać zagramaniczne publikacje

Do mnie dzisiaj dotarły kolejne 4 książki z amazon :

1. Kill Everyone

2. Poker tips that pay

3. Every hand revealed

4. Ace on the river

 

Mam już kolekcję 11 książek, ale wyników brak ... Co wygram parę turniei to następnego dnia zagram po kilku piwkach i kasa się ulatnia. Na szczęście wiedza teoretyczna rośnie a uwielbiam książki pokerowe i nie zamierzam poprzestać na tych tytułach. Moje życie jest bardzo intensywne i dlatego brakuje mi ostatnio czasu na grę, co nadrabiam czytając właśnie .. Kiedyś zostanę mistrzem teorii

 

Co do Harringtona to bierz śmiało, język jest zapewne najłatwiejszy ze wszystkich, które czytałem. Kolejna pozycja po trylogii turniejowej bądź cashowej ( zależy co wybierzesz na początek) to Super System - Doyla Brunsona, równie przystępna i klasyczna już pozycja. Nie kradnij z netu pod żadnym pozorem, kup książkę przez net - oto dlaczego - wiele pozycji ma przekłamania, albo brak w nich w kilku miejscach stron lub są luki w miejscu gdzie powinny być wpisane karty, którymi gra bohater. Takie czytanie nie ma sensu. Sam się o tym 2krotnie przekonałem, zatem ucz się na błędach innych, a inni mieli tak samo zapewniam .. Jeśli chcesz grać i zarabiać to edukacja to podstawa i warto w nią inwestować, kiedyś się na pewno zwróci. Widok kilkunastu książek pokerowych w pokoju gracza - bezcenny ...

ku rwa zmeczony jestem, pocisnalem na 200$ by przy riverze zorientowac sie, ze ten as i krol kier to as kier i krol karo;]

Heheheheh Obso ... Jak tylko będę odważniejszy by grać za taką kasę to bankowo zagramy, oczywiście jeśli będziesz zmęczony ..

 

Obso chadzasz może gdzieś do Warszawskich kasyn ?? Może byśmy się kiedyś, gdzieś spotkali i zagrali ?? Kiedyś grywałem ( ze 3 razy) w kasynie w Forum w Krakowie, ale to było dawno i w oko, zatem się nie liczy

bylem raz w hiltonie a tak na zywo to czesto gralem w Arenie, ale tam juz pokera nie ma

ku rwa zmeczony jestem, pocisnalem na 200$ by przy riverze zorientowac sie, ze ten as i krol kier to as kier i krol karo;]

 

To nie masz włączone "4 color deck" ?

Jeszcze jedno pytanie: ma ktoś stronę skąd można by było pobrać wszystkie poradniki z pokerstrategy.com? Narazie nie zamierzam grać za dużo więc nie mam jak nabić punktów potrzebnych do odblokowania kolejnych artykułów, a te pierwsze dobrze się czyta

ku rwa zmeczony jestem, pocisnalem na 200$ by przy riverze zorientowac sie, ze ten as i krol kier to as kier i krol karo;]

 

To nie masz włączone "4 color deck" ?

 

ale ze co, bo nie rozumiem

Chodzi mu o to, żebyś nie miał dwóch czarnych kolorów i dwóch czerwonych, tylko kazdy inny, by się nie pomylić.

nie wiem do tej pory mi to nie przeszkadzalo, zreszta nawet nie wiem gdzie na everescie jest taka opcja

bylem raz w hiltonie a tak na zywo to czesto gralem w Arenie, ale tam juz pokera nie ma

 

Hilton, Hayatt, Mariott, dla mnie bez różnicy, chyba, że wiesz coś więcej na temat osób tam grających ?? Można popytać, poszukać i znaleźć takie miejsce, które zapewni nam w miarę przyzwoity start. Mówię oczywiście o turystach tam grających a nie 99/100 prosów ... Rozejrzę się w tym temacie, bo wcześniej czy później i tak mnie to czeka ...

nie wiem do tej pory mi to nie przeszkadzalo, zreszta nawet nie wiem gdzie na everescie jest taka opcja

 

Na pewno gdzieś jest taka opcja, wtedy kiery i piki są czerwone i czarne, a trefle i kara np. zielone i niebieskie. Na pierwszy rzut oka wygląda to jak opcja dla lamusów, ale okazuje się niezastąpiona przy grze na kilku stołach. Bo pomyłka zdarza się bardzo rzadko, ale za to może być bardzo kosztowna.

Od dzisiaj ostro uczę się Big Stack Strategy i pragnę zawojować wyższe stawki za jakiś czas. Póki co zaczynam od NL2 na deepie. Rzucam te stresogenne SSS

 

A oto jak dzisiaj mnie przywitało BSS. Zobaczcie jaka ładna seria:

 

Od dzisiaj ostro uczę się Big Stack Strategy i pragnę zawojować wyższe stawki za jakiś czas. Póki co zaczynam od NL2 na deepie. Rzucam te stresogenne SSS

 

SSS sucks. W ciągu 2 miesięcy przegrałem ok. $60. Niby wahania mniejsze, ale tak po prawdzie większość zależała od szczęścia. No bo jakie błędy tam można popełniać, skoro wchodzi się allin preflop w 80% przypadków.

Teraz gram BSS NL2 (na deep stołach, ale z 100BB buyinem) i w ciągu 2 tyg. jestem $30 na plus. Dwie sesje konkretne (+7BI), jedna korygująca (-5BI). Generalnie BSS to jest właśnie poker - nie nudzi, nie trzeba zmieniać stołów co chwilę (>25BB), można wyrobić własny styl. Ale SSS na pewno uczy cierpliwości i dobrej selekcji rąk. Ale 10k rąk i spokojnie można zaczynać BSS, bo tutaj się zaczyna gra :]

No ja troszkę dłużej zasiedziałem na SSS, głównie z lenistwa, ale również dlatego, że dochody miałem niezłe i ciągle zarabiałem na tym. Teraz nastąpiła korekta i nie wygrywam już tak fajnie, bo donki mają szczęście, więc postanowiłem spróbować czegoś innego. Grasz na Pokerstars? Jeśli tak, to możemy zagrać coś razem, ograbimy fishe.

Absolute Poker. Bonus z Pokersavvy wyrabiam. Dzisiejsza sesja na zero, ale punkciki lecą :]

Byłem wczoraj na turnieju w Hayacie. Wpisowe 60zł, 65 uczestników, płatne 6 miejsc w tym szóste 150zł a pierwsze 1300zł... Zająłem 12 miejsce, ale trochę pechowo przegrałem coin flipa z Marcinem Mroczkiem .. On para T ja 9,6s, sprawdzam podbicie 2,5BB (musiałem już tak zagrać bo to była ostatnia szansa na sensowne podwojenie) na flopie 2 karty w moim kolorze, Mroczek wchodzi all in , ja sprawdzam i odpadam z turnieju ... Chyba dobrze się stało bo nayebany byłem już dość konkretnie .. Kolesie tylko patrzyli jak waliłem kolejne drinki i eliminowałem konkurencję ..

 

Szanse na moje zwycięstwo w tym turnieju ocenił bym na jakieś 25-30% o ile wygrał bym tego coin flipa oczywiście.. Poza może 2 dobrymi graczami przy moim stole, reszta grała bardzo tigt i była łatwa do przeczytania. 2 kolesi z wyższej półki odpadło chwilę przede mną. Ci naprawdę potrafili ładnie liczyć, ale czegoś zabrakło. widać, że stali bywalcy warszawskich kasyn.

 

Ogólnie turniej bardzo fajny i w miłej atmosferze, podejrzewam ,że powtórzę niebawem

Dzisiejszy sukces: