Skocz do zawartości

Red Dead Redemption X360


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja grałem i było spoko tylko nie bierz wersji GOTY (nie wiem nawet czy jest taka w digitalu).

 

Kupujcie zawsze najpierw RDR a potem oddzielnie dodatek. Thank me later.

 

First off, wanted to say that the Headless zombie glitch is NOT in all versions of Undead nightmare.

 

The GOTY edition of RDR and the undead nightmare standalone disc include a patch (the latest patch) which includes all the most common glitches (headless zombie for example). When the patch is deleted, this goes away. If you have the latest patch then you will get the glitch 9/10 times. 

 

For the standard version of Red dead (on disc or download) you can play undead nightmare as a DLC alongside the standard version. Doing this will NOT include the glitch (since the standard edition is not the same as the GOTY edition). 

 

Do NOT buy the GOTY edition of RDR for undead nightmare. 

Opublikowano
8 godzin temu, GearsUp napisał:

Ja grałem i było spoko tylko nie bierz wersji GOTY (nie wiem nawet czy jest taka w digitalu).

 

Kupujcie zawsze najpierw RDR a potem oddzielnie dodatek. Thank me later.

 

Nie rozumiem tego. Wczoraj doszedł mój egzemplarz w wersji GOTY właśnie, którego jeszcze nie instalowałem. Zgodnie z opisem z aukcji gra i tak miała ściągać się jako wersja cyfrowa. Więc co to za różnica?

Opublikowano
2 godziny temu, Elitesse napisał:

 

Nie rozumiem tego. Wczoraj doszedł mój egzemplarz w wersji GOTY właśnie, którego jeszcze nie instalowałem. Zgodnie z opisem z aukcji gra i tak miała ściągać się jako wersja cyfrowa. Więc co to za różnica?

Różnica jest taka, że w wersji GOTY dodatek ma błąd z bezgłowymi zombiakami spawnującymi się w nieskończoność, podczas gdy dodatek jako DLC do podstawki nie ma tego błędu. Grać się da, ale jak natrafisz na jakiekolwiek postacie bez głów to musisz dać im się zabić i zrespawnować obok ostatnio odwiedzanego miasta, co jest uciążliwe i niszczy tempo gry. Dzięki R*, jak zawsze najwyższa jakość z waszej strony.

Opublikowano
6 godzin temu, Bzduras napisał:

Różnica jest taka, że w wersji GOTY dodatek ma błąd z bezgłowymi zombiakami spawnującymi się w nieskończoność, podczas gdy dodatek jako DLC do podstawki nie ma tego błędu. Grać się da, ale jak natrafisz na jakiekolwiek postacie bez głów to musisz dać im się zabić i zrespawnować obok ostatnio odwiedzanego miasta, co jest uciążliwe i niszczy tempo gry. Dzięki R*, jak zawsze najwyższa jakość z waszej strony.

 

I przez tyle lat nikt tego nie naprawił?! WTF! Choć jak się nad tym zastanowić to może to być element głębszej strategii marketingowej. Po co to naprawiać jak ktoś kupił wersję GOTY, to potem kupi jeszcze raz podstawkę i dodatek.

Lata temu grałem na x360 i chciałem sobie odświeżyć wspomnienia, a z tego co widzę mogę nie być zadowolony...

 

 

Opublikowano

Już nie opłaca im się tego naprawiać, bo po co - co się miało sprzedać to się sprzedało, a kod tej gry to jeden wielki bajzel trzymający się na taśmę klejącą. Grać się da, przejść się da, jest to jednak upierdliwy bug i może pojawić się trzy razy w ciągu dziesięciu minut albo ani razu przez trzy godziny. Loteria, ja sobie właśnie wróciłem do UN z GOTY i wczoraj miałem headlessy dwa razy, a dzisiaj gram już z godzinę i nie widziałem żadnego.

Opublikowano

Kurczę aż dziwne że nie wiedziałem o takim błędzie przez tyle lat  :( no ale i tak wpadnie goty bo tylko takie mi brakuje do kolekcji (mam podstawkę na płycie, undead nightmare na płycie to i goty musi być xD)

Opublikowano
W dniu 12.10.2021 o 14:21, Elitesse napisał:

Z tego co pamiętam to cały region z pierwszej części miał być odtworzony w II więc kwestia czasu kiedy R* wyda remake.


:dynia: Tiaaa... Chyba Rockstar nie znasz :reggie:

Opublikowano
Godzinę temu, Wredny napisał:


:dynia: Tiaaa... Chyba Rockstar nie znasz :reggie:

 

Czas to pojęcie względne ;) Ale faktycznie może być tak, że dopiero pod koniec tej generacji dowiemy się że robią remake... To by nawet wpisywało się w pewną prawidłowość - trylogia GTA z epoki ps2 remasterowana dopiero na przełom ps4 i ps 5 więc remaster gry z epoki ps 3 może nam się pojawić pod koniec ps5 i ps6... :frog: Chyba, że już będą trzepać kasę tylko na trybach online...

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Skończyłem wczoraj pierwszą część RDR. Wszystkie misje fabularne i znaki zapytania skończone poza jednym, gdzie NPC w Meksyku potrzebował materiałów do stworzenia lotni/skrzydła. Nie byłem w stanie znaleźć bobrów. Udało się tylko ze dwa albo trzy odstrzelić, a potem już na żadnego nie mogłem trafić w Tall Tress. Może jakiś bug albo się coś sknociło przez to, że miałem cały czas pełny inwentarz. Nie sprzedawałem niczego - skóry, kości, kwiaty itp. poza kilkoma razy, gdzie fabuła wymuszała na mnie abym coś sprzedał. Udało mi się osiągnąć kilka rang w wyzwaniach - tm razem, grając po latach, nawet chciało mi się w to bawić. 10 lat temu szybko mnie to nudziło, a cała gra się dłużyła i nużyła. Ledwie ją skończyłem, bo porzuciłem wtedy granie gdzieś przy końcu fabuły. Dopiero przejście dodatku skłoniło mnie do powrotu.

 

Jeżeli o dodatku mowa, to pojawia mi się ten wspomniany wcześniej bug z postaciami bez głowy. Z tym, że u mnie on trochę inaczej wygląda. Po zabiciu kilku zombie w ich miejsce (chyba wstają) pojawiają się normalnie NPC tylko, że bez głowy :D Normalnie gadają między sobą i wykonują inne czynności dnia codziennego. Ale bez głowy. Można ich bez problemu zabić, tyle że nie ma możliwości strzelania headshotów ;) Czasem podczas odbijania miast robi się zabawnie kiedy mechanizm gry traktuje takich NPC jako wrogów (czerwone kropki) i każe do nich strzelać natomiast NPC, które bronią miasta (niebieskie kropki) i do nich strzelają atakują moją postać kiedy zaatakuję takiego cywila bez głowy... Czasem NPC bez łba broni się i sam zaczyna do mnie strzelać. Ułatwia to konieczność ginięcia i odradzania się w okolicy najbliższego miasta :dafuq: Natomiast kompletnie psuje feeling i radość zabawy. Dzięki Rockstar! W każdym razie ich metoda na sprzedaż działa, bo drugi raz zakupiłem ich gry - tym razem zgodnie z zaleceniami. Podstawkę i dodatek. W sumie to miałem przejść od razu do drugiej części i tutaj wszystko wymasterować, zbieractwo, łowiectwo, wyzwania itp. ale z ciekawości włączyłem dodatek i nawet się wciągnąłem. Tu chyba nie będzie Meksyku ani rozbudowanych zadań więc szybko go przejdę. Zresztą nie wiem czy po zagraniu w RDR 2 na XSX chciałbym wracać do tej grafiki i mechanizmów, mogłoby być ciężko się przekonać. Za to w drugą stronę powinno być ok. Grafika w podstawce jak i dodatku nie jest aż taka zła. Obawiałem się, że będzie gorzej jak z powrotami do innych gierek po 10 i więcej latach.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Jak wygląda ta cała WK, kochani? Nabyłem XSX i co muszę teraz zrobić, aby zagrać prawilnie w jedyneczkę? Muszę dorwać pudełko, czy cyfra jest gdzieś tam w xboxowym store?

Zepnie się ta historia zgrabnie, jeśli najpierw grałem w dwójkę? Czy dziury będą za duże?

  • 7 miesięcy temu...
Opublikowano

Ukończyłem i nie dziwię się, że nie robią remake’u - jest zupełnie niepotrzebny. Gra na XSX wciąż wygląda obłędnie. Kapitalna, skondensowana przygoda i uzupełnienie dwójki (grałem odwrotnie).

Chciałem sprawdzić Undead Nightmare, ale pamiętam z jakiegoś tematu tu na forumku, że trzeba kupić którąś edycję, żeby nie było tych glitchy. Dobrze kojarzę?

Opublikowano

Tak jak pupcio-chan pisze, Te bezgłowe zombiaki nie są gamebreaking, ale czasami można kilkanaście minut progresu stracić, mi udało się przejść grę w wersji GOTY (z tym bugiem) i łącznie może godzinę dłużej mi to zajęło. Gdy bug się pojawia to dajesz się zabić i robisz restart near town, wtedy znów jest spokój.

 

Albo kupujesz podstawkę i UD jako DLC, wtedy nie musisz się tym przejmować w ogóle.

Opublikowano
9 minut temu, Bzduras napisał:

Te bezgłowe zombiaki nie są gamebreaking, ale czasami można kilkanaście minut progresu stracić, mi udało się przejść grę w wersji GOTY (z tym bugiem) i łącznie może godzinę dłużej mi to zajęło.

 

 

To w sumie nie błąd tylko ficzer skoro możemy spędzić więcej czasu z red dedzikiem kochanym :banderas:

  • Haha 1
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Za mną 80 godzin i oprócz złotych medali w misjach nie mam już co robić. Kapitalna pozycja. W czasie premiery tej gry miałem w życiu krótką przerwę od grania ze względu na inną zajawkę i szkoda, że nie dane było mi zagrać w nią day one.

Anyway, jest jakiś sposób w Undead Nightmare, żeby sprowokować hordę do ataku na dany settlement? Potrzebuję uratować jedną mieścinę, a zombiaki jak na złość napadają na wszystko inne, tylko nie to. :)

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...