Skocz do zawartości

Red Dead Redemption PS3


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

...Nie ma mowy, żeby zapłacił 120 zł za DLC. I tylko dlatego to komentuje. Bo to skrajne chamstwo ze strony wydawcy.

Nie pochlebiam również takich zagrań ale zauważ że to jedyna firma na rynku która nie potraktowała graczy po macoszemu swoimi DLC - rulez TBoGT !.Może i tym razem okaże się adekwatna do swojej ceny i mam nadzieje że Nas zaskoczą czymś naprawdę odjazdowym.

Edytowane przez Bushisan
Opublikowano (edytowane)
GoW3 wygrał w rankingu półrocza na Polygamii. :P

może i wygrał, i byl oczywiscie cudowną grą ktorą sam sie zachwycalem jak wariat, jednak RDR też jest cudowny, może nawet odrobine cudowniejszy

ale jego wyzszosc leży gdzie indziej - zakłądając że obie gry są równie świetne, ale jedna z nich daje 10h zabawy, potem ewentualnie kolejne przejscie... i koniec ,wyzej dupy sie nie podskoczy, GOW3 mimo ze swietny jest krótki, i nawet nie ma specjalnie replayability bo chyba tylko 1 strój jest do odblokowania (i to nędzny - czarna farba) a reszta dlc

a tymczasem RDR potrafi zajac 50h przy jednorazowym przejsciu, a to 5 razy wiecej niż gow, dlatego stawiam wyżej RDR (przy wielkim pospiechu i olewaniu wszystkiego zajmuje ze 20h, a smialo mozna spedzić ponad 100 - przyklady sa na tym forum)

a jednak nie wyobrazam sobie grac 100h w gow, to by oznaczalo przechodzeinie go 10 razy, co raczej by bylo nudne jednak ;p

 

 

 

Ale to DLC mnie rozwaliło na drobne

dlc zapowiada sie świetnie, jedyny problem to cena, powinna być 2 razy mniejsza, i by bylo spoko

 

ale z drugiej strony to wszyscy robią takie akcje

capcom sprzedaje kilka ubrań dla postaci za 15zł, mimo ze nawet zestaw strojow dla wszystkich (a nie paczki po 5) byłby srednio opłacalny za 15 zeta

 

R* daje fajne i ciekawe DLC, chociaz powinno kosztowac raczej wlansnie z 15zł a nie 30, ale to chyba i tak mniejsze zdzierwstwo niż niektorzy robią

 

czekam jednoczesnie na poważne dlc w stylu epizodów do gta

Edytowane przez Yano
Opublikowano (edytowane)

Cierpisz na chorobę "splatynuje kazda gre inaczej mnie hooj strzeli" :P Kurde...to błąd, bo czasem psujesz sobie odbiór danej gry.

No offense Orson ale wg mnie powyższe zdanie to totalna głupota. Każdy gra tak jak lubi, robi z grą to co chce. Jeżeli jednego jara samo robienie trophy, Bóg z nim, jeżeli ktoś inny odpali RDR i przez 200h granie nie zrobi ani jednej misji - także cieszę się za niego. Hell, jeżeli kupi grę, połamie płytkę i wsadzi między pośladki... jeżeli kogoś to uszczęśliwia to także ma ten ktoś moje poparcie ;)

 

Nie wiem na ile Grigori to whore (I mean trophy whore xD) ale nawet jeśli, to jeżeli mu to pasuje to można w pełni powiedzieć że czerpie 100% satysfakcji z z każdej gry. To czysto wynika z podejścia do naszego hobby ;)

Edytowane przez Kazuun
  • Minusik 1
Opublikowano

ale to chyba i tak mniejsze zdzierwstwo niż niektorzy robią

W tym rzecz, ze to wlasnie takie same zdzierstwo jak niektorzy robia.

 

R* kaze sobie dodatkowo placic za cos, co powinno byc odrazu w grze! To jakas paranoja, ze za wyscigi, kosci oraz poker we Free Roamie, oraz ten tryb z obrona kaza sobie dodatkowo placic! Wycinaja specjalnie z gry opcje i przyklejaja do nich cene.

Wystarczy popatrzec ile trybow bylo w GTA IV, a ile jest w RDR...

 

To juz jest gruba przesada. Co innego dodawac mapy, stroje, bronie itd. - a co innego rzeczy, ktore odrazu powinny byc w grze.

Opublikowano

Ja pier.dole rozj.ebał mnie ten news o dlc a raczej o mega zestawie dlc i to wcale nie pozytywnie.

 

Może zacznę od tego co mi się podoba bo tylko jedna rzecz mi się podoba: paczka "Undead Nightmare Pack". Zombiaki :blink: ;], nowe zwierzęta :wub: , nowe tryby, nowe questy. Ok ta paczka mi się podoba i ją w ciemno biorę. Może być ciekawie.

 

Ale co do całej reszty, po kolei:

 

-sorry ale w tym wypadku mam gdzieś, że to R* te rzeczy, tryby powinny być za darmo od początku gry albo chociaż w formie darmowego dlc. Co z tego, że w końcu dostaniemy to co chcieliśmy jak za makabryczną cenę. No o czym my tu w ogóle gadamy to powinno być za DARMO. Rockstar pojechało po bandzie nie ma co ;/

 

-cena o (pipi)a. No chyba ich posrało na różowo, 30 zł, piep.rzone 30 zł za każdą paczkę WTF, WTF, WTF. Przecież to większa połowa ceny gry a dwa w październiku to może być równowartość ceny gry. Jestem niemiło zaskoczony, w(pipi)iony i przede wszystkim zdziwiony. 90 zł (nie liczę już ostatniego dlc) za podstawowe rzeczy...............Sam nie wierzę, że to napiszę ale zajechało mi activison. Nawet Ubi i EA nie krzyczą tyle za powycinane rzeczy w swoich grach.

 

-no i ostatnia sprawa która w ogóle mnie doprowadza do (pipi)icy. Ale to nie tylko R* bo ND w U2 też zastosowało tą chorą praktykę no ale tu mówimy o RDR. Mianowicie dodatkowe trofea w dlc jak ja tego nienawidzę. To jest zwykły chwyt marketingowy żeby zwabić klientów. W RDR chcę mieć 100 % i co jestem zmuszony do kupienia tych dodatków.......!? Co jeżeli chcę sprzedać grę a za miesiąc wyjdzie dlc z trofeami i już wali się moje 100 %. Co prawda RDR akurat zostawiam w kolekcji ale nie wiem czy będzie chciało mi się grać w październiku czy kiedy tam w multi (które już teraz po skończeniu co-opa odpuszczam) specjalnie dla trophy. A coś czuję, że będą one może nie wymagające co czasochłonne.

 

Paradoksalnie znienawidzone activision nie dodaje osiągnięć do Cod-ów. I tak powinno być albo powinni tak zrobić (ktoś ostatnio to pisał na forum) żeby 100 % zostało nietknięte a każde dodatkowe trophy dodają się do 100 % a nie odejmują od nich. Nerwica mnie bierze jak patrzę np. na Uncharted 2 i widzę te 70 parę procent co z tego, że platyna jak i tak szpetnie to wygląda. A zwyczajnie nie chce mi się grać w multi i co w RDR będzie tak samo......FAIL, BZDURA.

 

R* się nie piep.rzyło w zapowiedzi dlc;/;/;/ Nie wiem jak to będzie na dzień dzisiejszy interesuje mnie tylko wspomniana ostatnia paczka. A nie wiem czy wydam dodatkowe 90 zł tylko dla trophy i multi które mnie na chwilę obecną ryra (prócz co-opa). A co dopiero w październiku gdzie będzie multum nowych gier a RDR to będzie już przeszłość jeżeli chodzi o granie oczywiście dla mnie.

Opublikowano

Słupek, gwarantem 100% w podstawce jest ładne, platynowe trofeum obok nazwy RDR w zakładce z trofeami. Tego nikt ci nie zabierze. A że nie będzie tam 100% tylko jakaś inna wartość... s(pipi)vysyństwo ale co zrobić.

Gość Orson
Opublikowano

Cierpisz na chorobę "splatynuje kazda gre inaczej mnie hooj strzeli" :P Kurde...to błąd, bo czasem psujesz sobie odbiór danej gry.

No offense Orson ale wg mnie powyższe zdanie to totalna głupota. Każdy gra tak jak lubi, robi z grą to co chce. Jeżeli jednego jara samo robienie trophy, Bóg z nim, jeżeli ktoś inny odpali RDR i przez 200h granie nie zrobi ani jednej misji - także cieszę się za niego. Hell, jeżeli kupi grę, połamie płytkę i wsadzi między pośladki... jeżeli kogoś to uszczęśliwia to także ma ten ktoś moje poparcie ;)

 

Nie wiem na ile Grigori to whore (I mean trophy whore xD) ale nawet jeśli, to jeżeli mu to pasuje to można w pełni powiedzieć że czerpie 100% satysfakcji z z każdej gry. To czysto wynika z podejścia do naszego hobby ;)

 

 

Oczywiście, ze kazdy gra jak lubi. Bynajmniej nie mam zamiaru nikogo nawracać, tę szaloną misję zostawiam klerowi ;-) tylko, że jak np Grigori napisał cos w stylu, że zbrzydło mu GTA IV po męczeniu na siłę multi...to tak właśnie jest gdy się wbija platyne na siłe.

 

 

Jak napisał Texz- znaczek platyny "zamyka" gre. W pupie mam procenty, które dojdą wraz z dlc.

Opublikowano

Słupek, gwarantem 100% w podstawce jest ładne, platynowe trofeum obok nazwy RDR w zakładce z trofeami. Tego nikt ci nie zabierze. A że nie będzie tam 100% tylko jakaś inna wartość... s(pipi)vysyństwo ale co zrobić.

Ehh wiem, wiem, że platyna zamyka i teoretycznie gwarantuje te zdobyte 100 % ale mimo wszystko te 100 % też powinno być nietknięte. O najlepiej to podać na przykładzie "tysiaków" w Xbox-ie tam raz zdobyty 1000 jest nietykalny. I nieważne, że dochodzą nowe achivy to i tak nie odejmują już się od tego tysiąca tylko właśnie dodają.

 

I tak powinno być z trofeami, procentami. No ale co zrobić to już na pewno nie ulegnie zmianie.

 

Jeszcze wracając do tej afery z dlc (tak dla mnie to jest afera). Nie mogę przeżyć co zrobiło R* jeszcze do niedawna jeden z ostatnich bastionów (jak nie ostatni) nietknięty chorobą dlc. A tu takie coś ehh...czuję się strasznie zawiedziony. I teraz mnie zastanawia czy North pójdą śladami kolegów z San Diego i w nowym GTA możemy spodziewać się takiej hu.jni. Oby nie.

 

Tak czytając fora, strony nawet nasze forum. Widzę, że ludzie czekają na dodatki na miarę Epizodów tyle, że do RDR. A ja bym kompletnie na to nie liczył baa ja tam jestem pewien, że takie nie powstaną. W przypadku GTAIV i Epizodów tam była inna sytuacja. Tam M$ wyłożył kasę (jestem ciekaw czy kiedyś dowiemy się ile), tam te epizody było od razu robione. Było więcej czasu itd. dlatego dostaliśmy najlepsze i warte swojej ceny dlc.

 

Po prostu w przypadku RDR wątpię, że coś takiego powstanie. Zresztą mamy przykład jakie dlc woli R* San Diego :confused:

Opublikowano
Po prostu w przypadku RDR wątpię, że coś takiego powstanie. Zresztą mamy przykład jakie dlc woli R* San Diego

hej no bez przesady, minelo kilka miesiecy, takie powazne dlc w stylu epizodow to spoko moze sie pojawić rok po premierze wiec nie ma co marudzić ze jeszcze go nie zapowiedzieli, mozliwosci "epizodow" w rdr są wielkie (chociazby własnie "młodziencze bandyckie lata marstona" a moze nawet nie jego tylko kierowalibyśmy jakimś innym członkiem gangu a marston by byl postacią 2 planową) taki dodatek byl by idealnym uzupelnieniem bo dodawal by mase misji typowo złych , napady na pociagi banki i wszystko , wydaje mi sie że jedyne co moze zagrozic takiemu "epizodowi" to chęć zrobienia odrazu RDR2 , i pewnie po sukcesie finansowym myslą juz o drugiej czesci

 

A coś czuję, że będą one może nie wymagające co czasochłonne.

ale przeciez w rdr tylko jedno trofeum jest czasochłonne 50lvl, kazde inne mozna zrobic w max 2h (mam na mysli przechodzenie od nowa 20 misji na koniu jesli ktos tego nie dostal odrazu)

w dlc trofea tez sa latwe i wpadaja czesto za pierwszym razem, nie jest tak zle

swoją drogą przy odrobienie szczescia chetnie od jutra ponapieprzam w koncu w DLC , bo cos ten tydzien mialem zalatany i nie mialem na tyle spokoju by usiasc na kilka godizn z sluchawką i pograc , ale teraz powinienm miec kilka dni dokladnie na to :D

 

 

Paradoksalnie znienawidzone activision nie dodaje osiągnięć do Cod-ów

to mała dygresja ale akurat mnie to zdziwilo i w(pipi)ilo ;p MW2 kupilem TYLKO dla multi, i strasznie sie zdziwilem i zasmucialem ze grajac w multi nie dostaje ZADNEGO trofeum...

po kilkudziesieciu godzinach w multi zmusialem sie żeby przejsc kilka misji na singlu ale chyba po 4 misjach mi sie znudzilo.. ;p

 

 

a co do ogolnie tych DLC - są chamsko drogie.. i część tego powinna być odrazu.. i też bluzgam na nich.. ale chyba i tak kupie, i to nawet nie dlatego że mysle "oh te dlc są tak cudowne ze sa watre swojej ceny" , bo uwazam ze nie są warte :P ale z szacunku do RDR, to tak cudowna gra, dała mi tyle przyjemnosci ze jestem w stanie zaplaciec te ddoatkowe 120zł, bo to wyjdzie w sumie 300zeta, a zabawy bylo tyle ile w 10 innych grach wiec i tak wychodzi korzystnie :D

 

jestem ciekawy jak rozwiążą sprawę z walutą, w grze w kości i pokera , bo w trybie free roam nie mamy kasy wcale

pewnie bedziemy mogli zaczac gre "za darmo" i na starcie dostaniemy np 1000 żetonów po stracie ktorych przegywamy, podejzewam ze nie bedzie to mialo przelozenia na świat poza minigierkami

chociaż miłe by bylo gdyby ilość wygranych żetonow przekładała sie na expa :D ale watpie czy to zrobią bo gracze zapewne zaczeli by kantować i masowo podkładać na żeby jeden zgarniał cała pule w 15 sekund i potem nastepny i nastepny itp musieli by to jakos powstrzymać , a chyba jedynym sposobem bylo by .... dodawanie expa za wygrane żetony i.. zabieranie expa za przegrane ;> to by bylo dosyc chamskie ale też dalo by motywacje i dreszczyk do gry, ze serio cos mozemy stracic ;D

ogolnie to w necie jest masa miejsc gdzie se mozna pokera strzelić, ale wyobrazcie sobie ustawke osob z forum i pokerka na dzikim zachodzie :D ja bardzo chętnie :D wlasnie w grze mi tego brakowalo, lubilem grać w pokera ale jednak nie podniecalo mnie to az bo wygrywalem tylko z kupkami pixeli, a granie z zywymi ludzmi, i jeszcze oczywiscie z hedsetami i POKER FACE :D zapowiada sie bardzo fajnie :D

Opublikowano (edytowane)

Ale o możliwościach nie musisz mi mówić ;]. Ja wiem, że potencjał jest duży w "epizodach do RDR" przecież nie o to mi chodzi.

 

Ja mogę zrobić publiczny - forumowy zakład o whisky (będzie westernowo ;]), że nie powstaną dodatki takie jak do GTAIV; epizody. Przyjmujesz zakład ? ;p

Mówię serio.

 

A i szczerze mówiąc wątpię żeby powstało RDR2 choć tu się nie założę ale wątpię żeby powstało.

 

Co do trophy no nie wiem większość jest czasochłonna (50 level można wbić szybciej niż 100 %) ale mi nie o to chodzi. Chodzi mi o to, że te trophy będą na pewno powiązanie z nowymi fantami w multi: wyścigi, gangi itd. A nie wiem czy w październiku będzie mi się chciało z tym bawić.

 

Tylko dodatek zombi póki co zapowiada się dobrze. Choć i tak uważam, że 30 dychy to za dużo no ale zobaczymy co oferuje.

Edytowane przez SłupekPL
Opublikowano

Tak jeszcze się wtrącę. Poczekam sobie na GOTY, bo widząc tyle dlc, nie wyobrażam sobie, żeby za rok R* nie zechciało w ten sposób sobie dorobić.

Opublikowano
Ja mogę zrobić publiczny - forumowy zakład o whisky (będzie westernowo ;]), że nie powstaną dodatki takie jak do GTAIV; epizody. Przyjmujesz zakład ? ;p

Mówię serio.

zakladac sie nie chce, ale nie wiem czemu jestes tak przekonany ze ich nie bedzie, jesli wyczują ze zarobią to czemu mieli by nie zrobc?:P

 

A i szczerze mówiąc wątpię żeby powstało RDR2 choć tu się nie założę ale wątpię żeby powstało.

to samo co wyzej - jesli zarobią to czemu mieli by nie zrobic?

 

w dziejszych czasach praktycznie kazda gra ktora odniosła sukces finansowy jest kontynuowana wczesniej czy zponiej, bo to jest biznes

moze nie bedzie to takie calkowicie RDR2 - tylko bardziej jak vice city i san andreas, czyli niby nowa gra ale dosyc podobna do poprzednika

wydaje mi sie to prawie pewne, bo poprostu kasa, kasa ;D

RDR juz dobija do 4mln sprzedanych egzemplarzy, czegoś takiego sie nie kończy, nie urywa sie kurze złotych jaj

przebilo juz gow3 i U2 :P (chociaż oczywiscie dzieki temu ze wyszlo na obie konsole, ale jednak)

Gość Orson
Opublikowano (edytowane)

Ale o możliwościach nie musisz mi mówić ;]. Ja wiem, że potencjał jest duży w "epizodach do RDR" przecież nie o to mi chodzi.

 

Ja mogę zrobić publiczny - forumowy zakład o whisky (będzie westernowo ;]), że nie powstaną dodatki takie jak do GTAIV; epizody. Przyjmujesz zakład ? ;p

Mówię serio.

 

 

 

Oczywiscie, ze nie powstaną. też bym postawił butelkę whiskacza na to.

 

Ale RDR 2...czemu nie? w to akurat wierze 9czy raczej chce wierzyć)

 

Jedno co smuci to...kurce, taki zdolny developer i taka maniana. jasne,chca zarobić itd. Ok, kto chce kupi, kto nie. Ale żeby tak najpierw wydać patcha , który by usunął glitche...fuu

Edytowane przez Orson
Opublikowano

(chociazby własnie "młodziencze bandyckie lata marstona" a moze nawet nie jego tylko kierowalibyśmy jakimś innym członkiem gangu a marston by byl postacią 2 planową)

Np żoną Marstona w okresie jej przynależności do gangu! To by było ostre DLC xD Juz sobie wyobrażam te misje - pewnie by było monotonnie ale każdy gracz by siedział przed TV z wywieszonym językiem xD

Gość Orson
Opublikowano (edytowane)

(chociazby własnie "młodziencze bandyckie lata marstona" a moze nawet nie jego tylko kierowalibyśmy jakimś innym członkiem gangu a marston by byl postacią 2 planową)

Np żoną Marstona w okresie jej przynależności do gangu! To by było ostre DLC xD Juz sobie wyobrażam te misje - pewnie by było monotonnie ale każdy gracz by siedział przed TV z wywieszonym językiem xD

 

 

He he XD taka monotonia jest do zaakceptowania przez faceta XD

 

 

a serio, fajnie byłoby spojrzec na lata, w których dokonywała się wewnętrzna przemiana Marstona.

Ciekawie byłoby spojrzeć na okres w którym zakochał sie w Abigail....

 

Edytowane przez Grigori
spoiler!
  • Minusik 1
Opublikowano (edytowane)
Ja mogę zrobić publiczny - forumowy zakład o whisky (będzie westernowo ;]), że nie powstaną dodatki takie jak do GTAIV; epizody. Przyjmujesz zakład ? ;p

Mówię serio.

zakladac sie nie chce, ale nie wiem czemu jestes tak przekonany ze ich nie bedzie, jesli wyczują ze zarobią to czemu mieli by nie zrobc?:P

 

Bo epizody do GTA to było całkiem inne przedsięwzięcie a czemu. To napisałem kilka postów temu.

Oczywiście kurde żeby nie było to jest tylko moje gdybanie ale jestem jego tego pewien akurat. W tym wypadku nie dam sobie nic wmówić ;]

No ale chciałbym się mylić.

 

A i szczerze mówiąc wątpię żeby powstało RDR2 choć tu się nie założę ale wątpię żeby powstało.

to samo co wyzej - jesli zarobią to czemu mieli by nie zrobic?

 

w dziejszych czasach praktycznie kazda gra ktora odniosła sukces finansowy jest kontynuowana wczesniej czy zponiej, bo to jest biznes

moze nie bedzie to takie calkowicie RDR2 - tylko bardziej jak vice city i san andreas, czyli niby nowa gra ale dosyc podobna do poprzednika

wydaje mi sie to prawie pewne, bo poprostu kasa, kasa ;D

RDR juz dobija do 4mln sprzedanych egzemplarzy, czegoś takiego sie nie kończy, nie urywa sie kurze złotych jaj

przebilo juz gow3 i U2 :P (chociaż oczywiscie dzieki temu ze wyszlo na obie konsole, ale jednak)

To może inaczej zależy o jakim RDR sequelu RDR mówimy. Jeżeli chodzi Ci o to, że powstanie kontynuacja przygód Marstona (prequel) to myślę, że nie powstanie. O to mi chodzi wnioskuję choćby to po GTA a raczej po jego częściach.

 

Możliwe, że powstanie ponownie Dziki Zachód (tego już bardziej jestem pewien) ale nie będzie to RDR albo nie będzie miało nic wspólnego z RDR.

 

A szczerze to zamiast nowego "RDR- Dzikiego Zachodu" wolę nowy świat stworzony przez R*. Piraci, średniowiecze no nie wiem coś nowego. Zresztą kiedyś to pisałem chciałbym, żeby GTA przeplatało się z nowymi tytułami na miarę GTA (tak jak RDR) tylko, że w nowych światach.

 

2011 - nowe GTA, 2012 - nowy świat tak jak RDR a potem to już koniec świata więc ...

 

Edit: a to już nie obowiązują spoilery ? :blink:

Edytowane przez SłupekPL
Gość Orson
Opublikowano

btw- ja bym strasznie chciał avatary do kupienia z motywami z RDR. To byłoby cos miec takiego Johna czy Irish'a jako ava w PSN...

Opublikowano
To może inaczej zależy o jakim RDR sequelu RDR mówimy. Jeżeli chodzi Ci o to, że powstanie kontynuacja przygód Marstona (prequel) to myślę, że nie powstanie. O to mi chodzi wnioskuję choćby to po GTA a raczej po jego częściach.

 

Możliwe, że powstanie ponownie Dziki Zachód (tego już bardziej jestem pewien) ale nie będzie to RDR albo nie będzie miało nic wspólnego z RDR.

 

A szczerze to zamiast nowego "RDR- Dzikiego Zachodu" wolę nowy świat stworzony przez R*. Piraci, średniowiecze no nie wiem coś nowego. Zresztą kiedyś to pisałem chciałbym, żeby GTA przeplatało się z nowymi tytułami na miarę GTA (tak jak RDR) tylko, że w nowych światach.

jako RDR2 mialem na mysli nową gre o podobnym tytule i na dizkim zachodzi, bohater moglby byc inny (tak jak w gta byl zawsze inny) , nie mowie o kontunuacji przygód konkretnie marstona, tylko o koljną gre w tym "uniwersum"

 

oczywiscie też bardzo chetnie zobaczyl bym nowy swiat, zwłaszcza piratów , ale wydaje mi sie ze na tą chwile bardziej prawdopodny jest "nowy rdr" niz "pirackie gta"

sredniowiecze lubie ale tam jest za duzo walki na miecze a za malo strzelania, a R* sobie srednio radzi z walką wręcz xD tzn hmm chetnie bym zobaczyl taka gre w sredniowieczu ale nie wiem czy dalo by sie to sensownie zrobic, to strasznie sie kojazy z RPGami, i jest kilka sandboxowych rpgow, nie wiem czy udalo by sie to przeniesc na przygodówko-strzelanine ;p

Opublikowano (edytowane)

Ale te misje w co-opie advenced są grubooo przegięte ;]. To znaczy może nie przegięte ale trudne ;p gramy we dwóch i nawet do połowy misji nie możemy przejść "Ucieczki".

Może ktoś chętny do pomocy ?

 

http://www.rockstargames.com/reddeadredemption/news/article/6731/the_brands_of_red_dead_redemption_peterson_&_connor_william_laggards_guide_to_manhood_and_two_sets_of_curtains The Brands of Red Dead Redemption: Peterson & Connor, William Laggard's Guide to Manhood, and Two Sets of Curtains

Edytowane przez SłupekPL
Opublikowano (edytowane)

Hehehe daj spokój.

 

Ledwo co do połowy misji dochodzimy to samo przy "Kidnapped Girl". Naprawdę ciężkie są te misje a jeszcze jestem ciekaw jak z medalami czy w ogóle dostaniemy złoto.....jak kiedyś przejdziemy ;p

 

I jeszcze ten cholerny trigger w DS3 ;/. Na advenced często używam snajperki bo strasznie się przydaje. No i cały czas przy celowaniu palec mi się ześlizguje i d.upa... (pie.przona poczta i pie.przone allegro).

Edytowane przez SłupekPL
Opublikowano

Bez jaj, akurat Kidnapped Girl jest najprostszą z Advanced missions, najgorsza to zaganianie krów do Armadillo, po wyjeździe z wąwozu następuje koniec świata. Odnośnie medali, to paradoksalnie im mniej graczy tym łatwiej o złoto, ale w przypadku niektórych misji na wyższym poziomie to jest prawdziwy hardkor ;/.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...