Skocz do zawartości

Red Dead Redemption PS3


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

zabijasz odrazu jesli wstrzelasz w głowe

 

ale jest inna taktyka - walcz pochodnią siedząc na koniu , nie dość ze jestes bezpiecznijeszy to mozesz dogonić jak uciekają

 

tylko trzeba to robić na ktoryms z koni apokalipsy bo zwykłe szybko zdechną

Edytowane przez Yano
Opublikowano (edytowane)

zabijasz odrazu jesli wstrzelasz w głowe

 

ale jest inna taktyka - walcz pochodnią siedząc na koniu , nie dość ze jestes bezpiecznijeszy to mozesz dogonić jak uciekają

 

tylko trzeba to robić na ktoryms z koni apokalipsy bo zwykłe szybko zdechną

Spróbuje

Edytowane przez Karol633
Opublikowano

zabijasz odrazu jesli wstrzelasz w głowe

 

ale jest inna taktyka - walcz pochodnią siedząc na koniu , nie dość ze jestes bezpiecznijeszy to mozesz dogonić jak uciekają

 

tylko trzeba to robić na ktoryms z koni apokalipsy bo zwykłe szybko zdechną

Spróbuje

Ok, teraz tylko znaleźć resztę ludzi i pyknie 100% :D

Opublikowano

Yano, chodzi ci o to?

 

nie rob sobie jaj :P zrobiles najgorsze trofeum z 50lvl ktore wymagalo wielu godzin żmudnego expowania, a te z minigierkami to w padaja w 10-20 min wiec serio nie masz co marudzić

osobiscie najgorsze dla mnie bylo trofeum za trafienie podkową w słupek (ale ksywka zobowiązuje wiec poradzisz sobie! :>), bo akurat gra w podkowy mi sie srednio podobala wiec nie gralem dla przyjemnosci, i zwykle slabo sobie radzilem, ale nawet to wystarczylo odrobina farta, i w sumie za jakims 5-6 podejsciem (w ogole do tej gry w podkowy) jakims fuksem rzucilem 2 razy pod rząd w patyk (ale chyba do trofeum wystarczy raz, chociaz nie wiem)

 

a trofea za karty to luzik, po pierwsze sama gra w karty jest spoko, ja nie mialem nawet wrazenia ze mecze sie do trofeum tylko poprostu gralem w karty

tam są chyba 2 rzeczy, w jednej trzeba wyeliminowac innych graczy a w drugiej natrzaskać ileś żetonów chyba 2000 czy coś

- no to w pierwszej poprostu wyczaj moment kiedy jest tylko 1 gracz przy stole , wystarczy ze z nim wygrasz i już jest nagroda (w innym wypadku musisz wyeliminować az 2-3) , jesli sie nie trafia samotny gracz to zaczynaj gre w ładnym stroju i czituj tak zeby złapali, po złapaniu na duelu odstrzeliwujesz goscia i wracasz do gry, zwykle nikt nowy nie dosiada sie wiec mozesz odstrzelić wszystkich az zostanie jeden i juz wtedy wygrać na luzie (tylko nie zabijaj normalnie bo uciekną)

- a zeby natrzaskac mase żetonów to porpostu trzeba grać na chama, nie patyczkowac sie tylko dużo obstawiać nawet jak sie ma dosyć średnie karty , oczywiscie kilka(nascie) razy wypstrykasz sie z żetonow, ale wystarczy jedno dobre rozdanie i natrzaskasz kupe kasy :D jedyne na co uważaj to zeby nie obstawiac zbyt duzo bo jak sie dowali odrazu 2000 to reszta spasuje , trzeba podbijac stawki po kilkadziesiat/kilkaset na zmiane z innymi (oczywiscie mozesz miec pecha i cudowną ręke w czasie gdy reszta ma crap i i tak dorazu zrobi pass, wtedy nic nie poradzisz)

 

kości juz kiedys opisywalem dokladnie, tutaj jest troche (pipi)ania, bo w pokerze poprostu trzeba grać na pałe i po kilku przegranych w koncu sie wygra bardzo wysoko, w kosciach jest trudniej bo nie mozna stracic nawet 1 kostki, i granie na pałe nie wchodzi w gre

po pierwsze wyszukaj stolik z jak najmniejsza iloscią graczy, nie wiem czy da sie trafić tylko na jednego, ale siadaj tak zeby w sumie z Tobą bylo 3 a nie 4, bołatwiej pokonac 2 niz 3

no i na poczatku graj bardzo zachowawczo, obstawiaj tylko tile ile masz pewność ze bedzie, zeby nic nie stracic, a 2 pozostali gracze zwykle miedzy sobą wtedy obstawiają szaleńczo i ktoryś z nich szybko przegra, potem gdy jestes sam na sam to juz jest trudniej , trzeba szacowac, obstawiac sensownie i miec fuksa (bo blefują czesto kutasy, obstawiaja kostki ktorych wcale nie mają zebyś myslał ze mają)

jesli druga runda sam na sam słabo Ci wychodzi to mozesz sprobowac doprowadzić do sytuacji żeby w pierwszej gdy jest 3 graczy ci 2 sie pozbawili wiekszosci kostek, najlepsza sytuacja by byla gdyby jeden stracił wszystkie a drugi pozostał tylko z jedną kostką (ale tak sie raczej nie zdarza) wtedy Ty masz nadal 5 bo grales zachowawczo a po odpadniecu jednego drugi jest na wykonczeniu i wystarczy ze raz go pokonasz i juz finał, ale niestety zwykle jeden traci bardzo szybko kostki a drugi max 1-2 , ale mozesz poprobowac kilka razy moze uda sie trafic na dogodną sytuacje , chociaz nawet jak nie to i tak masz przewage bo w "2 rundzie" masz 5 kostek a on 3-4 , chociaz to niewielkie pocieszenie bo do trofeum nie mozesz stracic nawet 1 ;p

 

 

Szczerze mówiąc ten opis w ogóle mi nie pomaga. Mi zależy na zasadach gier, a wtedy sam wygram, dam radę ;) Tylko po prostu nie jarzę rozgrywki np. w pokerze i Liar's Dice. A potrzebuje zwłaszcza do tego drugiego, by coś tam wygrać dla Strangera z Armadillo.

Opublikowano

(...) zależy na zasadach gier, a wtedy sam wygram, dam radę ;) Tylko po prostu nie jarzę rozgrywki np. w pokerze i Liar's Dice. A potrzebuje zwłaszcza do tego drugiego, by coś tam wygrać dla Strangera z Armadillo.

tez miałem z tym kłopot, ale jakoś sie udało.

wszystko, co robiłem to mówiłem prawdę o ilości oczek kryjących sie pod pokrywa kubka, patrząc jak inni sie wykańczają sprawdzając zawartość.

ot co..

Opublikowano

Yano, chodzi ci o to?

 

 

Szczerze mówiąc ten opis w ogóle mi nie pomaga. Mi zależy na zasadach gier, a wtedy sam wygram, dam radę ;) Tylko po prostu nie jarzę rozgrywki np. w pokerze i Liar's Dice. A potrzebuje zwłaszcza do tego drugiego, by coś tam wygrać dla Strangera z Armadillo.

to tylko jeden z postow z instrukccjami, powinny byc tez ze 2 inne w okolicy

Opublikowano

Szczerze mówiąc ten opis w ogóle mi nie pomaga. Mi zależy na zasadach gier, a wtedy sam wygram, dam radę ;) Tylko po prostu nie jarzę rozgrywki np. w pokerze i Liar's Dice. A potrzebuje zwłaszcza do tego drugiego, by coś tam wygrać dla Strangera z Armadillo.

Teraz jest pełno stron z grą w pokera. Na którejkolwiek z nich powinieneś znaleźć zasady gry. Rady Yano są strasznie pokrętne i w głównej mierze dotyczą zabicia innych graczy. W RDR oprócz Texas Hold'em Poker jest również Black Jack. Ja mogę dodać tylko, że AI jest bardzo dobrze zrobione i jeśli chce się wygrać konkretne pieniądze to trzeba po prostu umieć grać lub oszukiwać.

Opublikowano

Pytanie-zagadka:

Czy da się jakoś włączyć angielskie napisy podczas hiszpańskich dialogów?

Zaczyna mnie to irytować bo ni cholery nie wiem co oni do mnie mówią.

 

Kody są praktycznie bezużyteczne. Nawet głupi kod na zmianę pogody czy jazdę na ośle wyłącza trofea i autosave.

Opublikowano

Pytanie-zagadka:

Czy da się jakoś włączyć angielskie napisy podczas hiszpańskich dialogów?

Zaczyna mnie to irytować bo ni cholery nie wiem co oni do mnie mówią.

 

Kody są praktycznie bezużyteczne. Nawet głupi kod na zmianę pogody czy jazdę na ośle wyłącza trofea i autosave.

To o to chodzi właśnie, żebyś jak bohater, nie rozumiał ;)

Opublikowano (edytowane)

Przeszedłem grę i przyznaję, że fabuła bardzo dobra. Pod koniec gry tylko nudziły mnie misje z łapaniem krów i koni, ale do przetrawienia to. Podobało mi się zakończenie - nie było ono w tym miejscu, w którym się go spodziewałem, a fabuła główna nie skończyła się tak jak w innych grach:

 

 

Że bohater żył długo i szczęśliwie, tylko tutaj akurat John Marston ginie.

 

 

Podoba mi się takie zakończenie, bo w końcu jakieś normalne, oryginalne. No i do tego przy zakończeniu wpadły mi z 3-4 trofki :thumbsup:

 

Za grafikę i fabułę dałbym tej grze dziesiątkę, ale właśnie te bugi, które mimo wszystko w grze występują (blokada strzałów trafiła mi się potem jeszcze kilka razy i np. koło Manzanita Post nie mogłem strzelać z ukrycia, musiałem na stojąco walczyć) powodują, że ocenę obniżam do 9.

 

Nie będę dobijać gry do 100%, bo w Liar's Dice ok, dałem sobie jakoś radę, ale przy pokerze itd. takiego farta nie mam, do tego mam błąd, że nie zalicza mi gra ataku na gang Waltona na Solomon's Folly - atakowałem i odbierałem im ten sejf już z 3 razy, a do ciuchów dalej mi tego nie odhaczyło. W takim razie denerwować się nie zamierzam i dobiję trofki, które dobiję na spokojnie - to z niedźwiedziami, zwierzakami, wywaleniem ludzi z pubów i ten "pardon letter" z 5000$ grzywny na koncie...

 

A skoro mowa o tym trofku, to czy jest jakiś lepszy sposób na nabicie tej kwoty niż zabijanie stróżów prawa? Ja już z 10 wybiłem, a mam dopiero nie całe 900 :P

Edytowane przez TyskiPL
Opublikowano

Tylko poprzez zabijanie stróżów prawa nabijasz Bounty. Polecam El Presidio i nawalanie armatami. Przy okazji nabijesz kille bronią stacjonarną potrzebną do trophy.

Opublikowano

trofka za nabicie 5K bounty i wykupienie się listem jest łatwa jeśli wie się jak to zrobić. wbijasz do blackwater a następnie na dach budynku zrobionego z czerwonej cegły, na który można wejść tylko używając drabiny przy drodze. włazisz tam i strzelasz do ludków (nie muszą być to policjanci- mogą być nawet konie). po nabiciu 5K bounty czekasz na środku dachu aż spadnie Ci wanted (czasem trzea schowac się przy ścianie bo szeryfowie moga Cię przylookać) i prędkasem idziesz na stację kolejową, która znajduję sie na przeciwległej ulicy. dajesz bounty letter i czekasz na 'ding'

Opublikowano

A zrobiłem to po swojemu, bo z dachem nie wychodziło - ludzie na ironię losu chowali się pod dachem, a zwłaszcza policjanci. Zrobiłem po prostu kilka najazdów na Blackwater i jeżdżąc konno zabijałem policję itd. W międzyczasie uzupełniałem zapasy Moonlighta i lekarstw, bo w czasie gry zarobiłem dość sporo kasy. Przy okazji nabiłem też trofeum z ucieczką na Hungarian Half-Bred koniu przed stróżami prawa i za

 

 

Zabicie Edgara Rossa. Trzeba było widzieć minę jego żony, jak koło niej zaatakowali mnie U.S. Marshalls :D

 

 

Ze zwierząt to muszę znaleźć jeszcze Seagulla jeśli się nie mylę. Pytanie - jeśli zabiłem kaczkę i zebrałem pióro, ale zabili mnie i nie mam tego zapisanego w statystykach, to muszę jeszcze raz na niego polować?

Opublikowano (edytowane)

http://www.ppe.pl/news-3923-Znamy_nominacje_do_VGA_2010.html VGA 2010

 

RDR oczywiście nominowany do gry roku 2010 ;] ale będzie ciężko. Bo w tej samej kategorii mamy: Mass Effect 2, God of War 3, Halo: Reach ( :turned: ) i największa pomyłka a zarazem pewnie najbardziej prawdopodobny zwycięzca Black Ops...

 

Ale to nie koniec Rockstar San Diego nominowane do studia roku. To raz a dwa pozostałe kategorie w których jest nominowany RDR: najlepsza gra na PS3, najlepsza gra akcji, najlepszy utwór w grze (Far Away) - (a gdzie (pipi)a Compass), najlepsza muzyka, najlepsza oprawa graficzna, najlepsze DLC (Undead Nigtmare).

 

Nom tak to wygląda.

 

http://www.rockstargames.com/reddeadredemption//news/article/11861/the_undead_nightmare_soundtrack_is_coming_next_week nadchodzi soundtrack z Undean Nightmare.

W końcuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu tylko boli, że będzie trzeba go

ukraść ;/

 

 

Chyba, że pojawi się na psstore polskim <błaga>.

Edytowane przez SłupekPL
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...