W dniu 25.05.2011 o 07:50, Figaro napisał(a):

Pograłem sobie chwilkę i wrażenia są... ok? No nie wiem, teraz jeszcze tego nie odczuwam, ale wiem, że za kilka godzin gra zacznie mnie zanudzać na śmierć - jak każda gra od R*. Przede wszystkim zawiodłem się na sterowaniu koniem... Jest okropnie nieintuicyjne, a wyścig z Bonnie na początku jedynie mnie zirytował. Mam nadzieję, że długie wycieczki nie zawsze będą odbywane wraz z towarzyszem - wolę już sam podróżować na koniu, bo nie chce mi się zwalniać i słuchać jakiegoś bablania.

 

Na plus bardzo przyjemne strzelanie, klimat i sama animacja. Irytuje mnie pop-up i framerate - jestem na to okropnie uczulony

 

W tej grze jest najlepsze sterowanie koniem jak spotkałem w grach. I nie bardzo rozumiem co jest z nim nie tak - jednym guzikiem przyśpieszasz, drugim zwalniasz, a trzecim skaczesz. Jeśli z kimś jedziesz to po prostu wciskasz guzior i trzymasz aż dojedziesz na miejsce - koń dostosowuje prędkość do towarzysza.

 

Jeśli liczyłeś na coś takiego http://www.youtube.com/watch?v=6VtDlsUIch8 to przykro mi bardzo, ale R* znalazł sposób pomiędzy jakimś tam realizmem a przystępnością.

Edytowane 25 maja 201113 l przez S!N

Nie chodziło mi o jakiś kosmos, ale bardziej kierowanie koniem - jak jesteś "na pełnym gazie" to się ciężko nim skręca, o odwracaniu już nie mówiąc. Pewnie się z czasem przyzwyczaję.

  W dniu 25.05.2011 o 10:34, Figaro napisał(a):

Nie chodziło mi o jakiś kosmos, ale bardziej kierowanie koniem - jak jesteś "na pełnym gazie" to się ciężko nim skręca, o odwracaniu już nie mówiąc. Pewnie się z czasem przyzwyczaję.

 

Koń to nie samochód, ciężko zaciągnąć ręczny przy 120 i zrobić zakręt 90^o. W przypadku RDR to taka luźna symulacja, a nie arcade.

  W dniu 25.05.2011 o 07:50, Figaro napisał(a):

Pograłem sobie chwilkę i wrażenia są... ok? No nie wiem, teraz jeszcze tego nie odczuwam, ale wiem, że za kilka godzin gra zacznie mnie zanudzać na śmierć - jak każda gra od R*. Przede wszystkim zawiodłem się na sterowaniu koniem... Jest okropnie nieintuicyjne, a wyścig z Bonnie na początku jedynie mnie zirytował. Mam nadzieję, że długie wycieczki nie zawsze będą odbywane wraz z towarzyszem - wolę już sam podróżować na koniu, bo nie chce mi się zwalniać i słuchać jakiegoś bablania.

 

Na plus bardzo przyjemne strzelanie, klimat i sama animacja. Irytuje mnie pop-up i framerate - jestem na to okropnie uczulony

To po h.uj ją kupiłeś ?!

Edytowane 25 maja 201113 l przez Bushisan

Gra jest kozacka. Potrafi zanudzic czasami ale to jest taka gierka ktorej nie przechodzi sie jednym tchnieniem bo jest na to za duza. Ja gram... czujac ten klimat. A potem odkladam i wracam po czasie, robie glowny watek albo jezdze dla samej frajdy polowan i czekajac na napad i rozne random eventy. Pomyslec ze mam jeszcze przed soba caly dodatek z zombiakami Cudnie! Gierka potrafi przyciac framerate ale i tak wyglada pieknie. Wiele razy po prostu stalem w miejscu i obracalem kamerka zeby obejrzec widoki. Wychowalem sie na westernach w dziecinstwie i gra oddaje mi ich klimat. Dodatkowo skonczylem pierwsza czesc na Xboxie i wiedzialem czego oczekuje od obecnej wersji. Oczekiwania i tak zostaly przerosniete to bardzo mnie cieszy.

  W dniu 25.05.2011 o 10:42, Bushisan napisał(a):

  W dniu 25.05.2011 o 07:50, Figaro napisał(a):

Pograłem sobie chwilkę i wrażenia są... ok? No nie wiem, teraz jeszcze tego nie odczuwam, ale wiem, że za kilka godzin gra zacznie mnie zanudzać na śmierć - jak każda gra od R*. Przede wszystkim zawiodłem się na sterowaniu koniem... Jest okropnie nieintuicyjne, a wyścig z Bonnie na początku jedynie mnie zirytował. Mam nadzieję, że długie wycieczki nie zawsze będą odbywane wraz z towarzyszem - wolę już sam podróżować na koniu, bo nie chce mi się zwalniać i słuchać jakiegoś bablania.

 

Na plus bardzo przyjemne strzelanie, klimat i sama animacja. Irytuje mnie pop-up i framerate - jestem na to okropnie uczulony

To po h.uj ją kupiłeś ?!

 

Bo uwielbiam westerny. I ponieważ trzeba dawać następne szanse

 

Grać mam zamiar właśnie tak:

 

  Cytat

Potrafi zanudzic czasami ale to jest taka gierka ktorej nie przechodzi sie jednym tchnieniem bo jest na to za duza. Ja gram... czujac ten klimat. A potem odkladam i wracam po czasie, robie glowny watek albo jezdze dla samej frajdy polowan i czekajac na napad i rozne random eventy.

i może będzie ok

Edytowane 25 maja 201113 l przez Figaro

Gra ma dwie wady 1. Brak kilku elementów jak napad na pociąg 2. Randomy są zbyt przewidywalne i szybko zaczynają drażnić. Klimat jest rewelacyjny, GTA może się przy RDR schować. No i uważam, że RDR to najładniejsza gra tej generacji. BTW nie trawię westernów :E.

Ciekawe kiedy w koncu wydadza Game Of The Year Edition bo chcialbym kupic gre z dodatkami w zestawie.

W sumie juz minal rok od premiery, wiec najwyzszy czas na taka edycje.

  W dniu 25.05.2011 o 12:51, saptis napisał(a):

Ciekawe kiedy w koncu wydadza Game Of The Year Edition bo chcialbym kupic gre z dodatkami w zestawie.

W sumie juz minal rok od premiery, wiec najwyzszy czas na taka edycje.

 

Raczej nieopłacalny zakup. Trzeba było kupić podstawkę i pak wszystkich dodatków jak był za pół ceny.

Ojeju, jaki ja głupi byłem. Mam już 25 procent i cofam zarzuty - gra jest oczywiście świetna. Żadnych budów nie uświadczyłem. Ojj coś czuję, że to będzie pierwsza gra, w której zrobię platynę.

 

 

Martwi mnie, że już mam ćwierć gry ukończonej... Taki duży świat, a tak krótko?

Procenty faktycznie dosyć szybko lecą szczególnie na początku ale spokojnie.

 

100% chwile czasu Ci zajmie a 100% supportowane platyną to już w ogóle ;] Same trofea z multi to prawie tyle co 100%-trofea z singla (pi razy oko). A skoro gra tak Ci podeszła to dolicz obowiązkowy zakup - dodatek Undead Nightmare którego 100% zajmie Ci około 10-12 godzin. A jeżeli chcesz mieć "ultra platyne" ( ) czyli 100% trophy z podstawki, wszystkich dodatków multi i UN to panie... Trochę czasu Ci zejdzie, co jak co ale o czas gry się nie bój.

Edytowane 27 maja 201113 l przez SłupekPL

Mam głupie pytanie,gdzie można znaleźć kod na dodatki?Niby dostałem złotą broń,jakiś ciuch i war horse,ale nie mogę tego odszukać w książęce.Na razie gra mnie urzeka,minus ze pływać nie można

oprócz książeczki do gry dołączona została taka karteczka mała z opisem bonusów i na niej znajduje się kod

No ja jej nie mam,typ mi pisał ze gdzieś na dole w książeczce ale nie mogę znaleźć,a mam tylko mapę i książeczkę.

mam na liczniku 1h 30 minut i mam 10% gry.

ta gra jest naprawde tak krótka ?

co mnie irytuje?

(pipi)e zwierzaki Ile razy chce sobie pozwiedzac to zawsze jakas pantera czy wilk mnie zjada

% Leca szybko tylko na poczatku gra dostarcza gdzies tak z 20h zabawy przy pierwszym podejściu

  W dniu 28.05.2011 o 12:43, szpic napisał(a):

co mnie irytuje?

(pipi)e zwierzaki Ile razy chce sobie pozwiedzac to zawsze jakas pantera czy wilk mnie zjada

I to jest właśnie w RDR piękne :]

  W dniu 28.05.2011 o 12:43, szpic napisał(a):

mam na liczniku 1h 30 minut i mam 10% gry.

ta gra jest naprawde tak krótka ?

 

jesli lecisz na pałe to okolo 20h zajmie, jesli sie troche delektujesz to ze 30h, a jesli robisz wszystko (np stroje, skarby, poboczne rzeczy itp) to spokojnie 50 godzin

ja robilem wszystko razem z fabułą, nie zostawialem pobocznych rzeczy na potem, tylko na zmiane , kilka misji i kilka pobocznych (lubilem odblokowywac stroje) , tak ze na koncu fabuly mialem okolo 95% na liczniku i ponad 50 godzin, potem jeszcze ze 3-5 godizn zajelo mi dobicie do 100% i skonczenie trofeów

  W dniu 29.05.2011 o 09:42, Yano napisał(a):

potem jeszcze ze 3-5 godizn zajelo mi dobicie do 100% i skonczenie trofeów

 

Nie liczac oczywiscie dodatkowych trofeow ze wszystkich DLC, przy ktorych zdobycie 100% zajmuje "niewiadomo ile" czasu i przy ktorych ja zmiekczylem konczac na ok 75% cala gre.

Nie napiszę nic odkrywczego, ale tak jak dla mnie najlepszą grą poprzedniej generacji było Okami, to w tej wygrywa RDR, zalety tej gry powodują, że drobne wady nie mają żadnego znaczenia. Produkcja Rockstar to gra kompletna. 10/10

cholera, od czasu zapuszczenia sobie soundtracku z gry sporo czasu po jej przejściu ,dociera do mnie jak wybitna jest ta gra (oczywiście nie chodzi mi tu o technikalia). Co jakis czas mnie kusi zeby przejść ją na nowo ale nie ma za bradzo na to czasu, poza tym LA Noire też mnie wessało. Eh, a tu jeszcze taki upał na dworze i aż, ah.. tzn ze fajna gra chciałem powiedziec

mam pare pytan

1) Mam sztabki zlota. Gdzie je sprzedawac aby najwiecej zarobic

2) Zaakceptowałem misje gdzie mam zlapac kogos, ale w miedzy czasie przyjalem inna misje i ja wykonalem. Ale czaszka wskazujaca zbiega znikla. Po parunastu minutach pojawil sie napis, ze misja sie nie powiodla. Pojawi sie ten plakat z misja znów? Bo chcialbym ja wykonac bo dobrze placili 400$

3) jak czesto pojawiaja sie te listy goncze?

4) jak czesto pojawiaja sie te misje z strzelaniem do ptaków? ( calkiem dobry zarobek tam jest ) i jak takie misje znajdowac?

huh... Wejście do Meksyku... i włącza się ta piosenka.

 

MEGA MOMENT

  W dniu 3.06.2011 o 18:04, szpic napisał(a):

mam pare pytan

1) Mam sztabki zlota. Gdzie je sprzedawac aby najwiecej zarobic

2) Zaakceptowałem misje gdzie mam zlapac kogos, ale w miedzy czasie przyjalem inna misje i ja wykonalem. Ale czaszka wskazujaca zbiega znikla. Po parunastu minutach pojawil sie napis, ze misja sie nie powiodla. Pojawi sie ten plakat z misja znów? Bo chcialbym ja wykonac bo dobrze placili 400$

3) jak czesto pojawiaja sie te listy goncze?

4) jak czesto pojawiaja sie te misje z strzelaniem do ptaków? ( calkiem dobry zarobek tam jest ) i jak takie misje znajdowac?

1. W dowolnym General Store.

2. Pojawi się.

3. Codziennie, około południa bodajże są wywieszane.

4. Jest to zdarzenie losowe, więc nie ma konkretnego sposobu na nie.

Edytowane 3 czerwca 201113 l przez Rozi

Drugiego skarbu znaleźć nie mogę. Jestem już na miejscu wchodzę po tej skale ale ni tam nie ma:-( ktoś kminio czym mówię?