Gość mate5 Opublikowano 27 października 2014 Opublikowano 27 października 2014 Bo są ludzie, którzy nie znają dobrze angielskiego? Bo przyjemniej grać widząc polski język? Niech się zastanowię... Jest 2014 rok, język angielski nie jest już językiem obcym. powiedz to ludziom 35+ którzy jedynie co to potrafią po rusku jakieś słówka ze szkoły, w każdym kraju w eu jak jest możliwość to gry są tłumaczone na rodzimy język, no ale w polsce trza umieć angielski, wtedy takim światowym można sie poczuć No właśnie o to chodzi, że znajomość angielskiego nie czyni człowieka światowym tylko zdolnym do funkcjonowania na obecnym rynku pracy i korzystania z dóbr kultury w najpopularniejszym języku społeczeństwa euroatlantyckiego.
Mejm 15 363 Opublikowano 27 października 2014 Opublikowano 27 października 2014 Jakby gry/seriale/bajki byly od zawsze tlumaczone to nigdy bym sie angielskiego nie nauczyl. 3
mersi 804 Opublikowano 27 października 2014 Opublikowano 27 października 2014 (edytowane) @bluber twoi rodzice obydwoje umieją ten język w stopniu zaawansowanym lub takim, żeby sie płynnie porozumieć? albo starsi kolegów? czy znowu jakieś teorie na podstawie swoich widzimisię? Edytowane 27 października 2014 przez mersi
Gość _Be_ Opublikowano 27 października 2014 Opublikowano 27 października 2014 (edytowane) Mam w pracy samych ludzi powyżej 35 lat (dzieci, żona included) wszyscy umieją język angielski bo bez niego nie masz żadnych szans na rynku pracy chyba, że satysfakcjonuje cię praca w biedronce na kasie. Moi rodzice to typowa klasa robotnicza z rocznika 1960 więc średnio, ale ojciec gra w gry rpg i jakoś sobie radzi więc wiesz. 35 lat to są ludzie młodzi, rodzice moich znajomych to 50+ Edytowane 27 października 2014 przez _Be_
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 27 października 2014 Opublikowano 27 października 2014 No mnie praca w biedronce satysfakcjonuje więc masz odpowiedź. Dlatego właśnie kur.wa chce spolszczone RDR. Szanuje pracowników biedronki i fizycznych! Tacy też są potrzebni. Coś jeszcze objaśnić?
Pupcio 18 645 Opublikowano 27 października 2014 Opublikowano 27 października 2014 Myślę że następne rdr dostaniesz już po polsku.
Lukas. 12 Opublikowano 27 października 2014 Opublikowano 27 października 2014 (edytowane) A tymczasem coś w klimatach Armadilo choć nie z RDR https://www.youtube.com/watch?v=jvipPYFebWc#t=86 Edytowane 27 października 2014 przez Lukas.
tukan 1 917 Opublikowano 29 października 2014 Opublikowano 29 października 2014 Jest trofka za odstrzelenie wszystkich bizonów ale jakoś mi ich szkoda. ;/ 1
Gość _Be_ Opublikowano 29 października 2014 Opublikowano 29 października 2014 To zrób save, zabij je wszystkie i zrób load.
Mejm 15 363 Opublikowano 29 października 2014 Opublikowano 29 października 2014 Po co. One sie respawnuja.
Gość _Be_ Opublikowano 29 października 2014 Opublikowano 29 października 2014 Mi po zabiciu wszystkich już żaden się nie pojawił. Może glitcha miałeś czy potwierdzone info?
Grzegorzo 1 411 Opublikowano 29 października 2014 Opublikowano 29 października 2014 Jest trofka za odstrzelenie wszystkich bizonów ale jakoś mi ich szkoda. ;/ Uważaj, bo jest glitch, że wpadają do rzeki i nici z nagrody
Gość Rozi Opublikowano 29 października 2014 Opublikowano 29 października 2014 Bizony nie respwanują się po ich zabiciu. Stąd nazwa trofka.
Mejm 15 363 Opublikowano 29 października 2014 Opublikowano 29 października 2014 A to przepraszam, pamiec nie ta. Teraz przypomnialo mi sie, ze za pierwszym razem nie zabilem wszystkich i zostal mi jeden. Zniknal mi z horyzontu ale gdzies go w koncu znalazlem tyle, ze w innym miejscu.
Yano 3 697 Opublikowano 29 października 2014 Opublikowano 29 października 2014 (edytowane) @Yano, 100h na wszystko w tej grze to i tak szybko Ci poszło. Niemniej ja grałem dużo dłużej na 100%, mówię oczywiście o singlu. Zbieranie kwiatków i inne challenges zajmuje najwięcej czasu. Ale przy tej grze mogłem siedzieć i 1000h :-) RDR dla mnie to fenomen. około 100h (może 110-120) zajeło mi zrobienie 100% singla, potem mając juz 100% też nadal grałem, wiele razy odpalałem gre tylko po to żeby przejechać się na koniu o zachodzie słońca albo w burzy kolejne ponad 100h zrobiłem w multi, głównie grając dla przyjemności we freeroamie, i w pokera. czasami też jakieś pvp ale sporadycznie, no i nabiłem też maxymalny poziom legendy (chyba to była legenda x5) RDR to cudowna gra, bardzo niewiele mam gier do których z przyjemnością wracałem tak długo po ich ukończeniu a wręcz wymaxowaniu Ale po co? po co polskie tłumaczenie? pewnie po to żeby z(pipi)ać klimat dzikiego zachodu, niektórzy lubią takie rzeczy Edytowane 29 października 2014 przez Yano 3
Okie from Muskogee 2 853 Opublikowano 31 października 2014 Opublikowano 31 października 2014 Przecież u nas jest Mrągowo i też som komboje.
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 1 listopada 2014 Opublikowano 1 listopada 2014 @Yano - są jeszcze amatorskie tłumaczenia na szczęście i choćby Gta IV wyszło świetnie. Za RDR nikt się nie wziął. Klimat pewnie by zachowali. Chu.j ci bóldu.per do tego czy znam angielski, nie muszę być jak ty. Ty Yano jesteś rudy więc i tak przegrałeś.
Okie from Muskogee 2 853 Opublikowano 2 listopada 2014 Opublikowano 2 listopada 2014 W idealnym, postępowym i tolerancyjnym świecie będzie trzeba niedługo tłumaczyć gry na język rudzi lisi.
ArturNOW 7 Opublikowano 24 grudnia 2014 Opublikowano 24 grudnia 2014 @Yano troche mnie przestraszyłeś tymi 100h na 100%. Mi to zajeło według licznika ok 40godzin gry. Kurcze gra super, a włączyłem tylko dlatego, że Destiny szło dłużej (przez weekend). Pierwsze podejście do gry było jak wyszła na PS Plus i po chwili stwierdziłem, że za kiepskie by w to grać. Pewnie przez trochę drewniane sterowanie, wynikające z niskiego framerate'u. Szkoda, że gra tak chodzi, widać to szczególnie w śnieżnych rejonach lub wjeżdzając do blackwater. A sama gra 10/10. Nawet teraz grafika (wschody i zachody słońca, burze) robi super wrażenie. Oczywiście trzeba grać na TV, bo pewnie gdyby gra było na PC to siedząc z nosem w monitorze szczegóły, a raczej ich brak, kuły by po oczach. Widzę, że multi nadal oblegany, ale nie wiem czy mam siłę grać, bo wszyscy do mnie ze snajperek napaczają, a mam nachosa na pierwszym levelu .Może jakiś private? 1
dawdi17 57 Opublikowano 29 grudnia 2014 Opublikowano 29 grudnia 2014 W końcu udało się skończyć podstawkę. Są jakieś dodatki warte uwagi? Pytam głòwnie o singla
c0ŕ 4 834 Opublikowano 30 grudnia 2014 Opublikowano 30 grudnia 2014 Mnie tam znudził i nawet go nie dokończyłem, ale rozumiem, że może się podobać.
Nemesis 1 271 Opublikowano 30 grudnia 2014 Opublikowano 30 grudnia 2014 Dla mnie to jeden z lepszych fabularnych DLC, obok Lost in the Nightmares z RE5 i Ballady Geja.
Rekomendowane odpowiedzi