Red Dead Redemption PS3

[Texz 670]

Co do bugów, za tydzień kolejna porcja łatek: http://pl-pl.facebook.com/notes/rockstar-games/red-dead-redemption-title-update-coming-next-week/450618248974

Właśnie jakie łatki. Znajomy też mi napisał, że pobrał jakąś aktualizacje (Xbox). Ja kompletnie nic nie pobierałem

Sprawdź w pliku instalacyjnym RDR jaką wersję masz (PS3). Jeżeli 1.01 to znaczy że ściągnąłeś łatkę.

Też przez dłuższy czas nie mogłem ściągnąć tej łatki. Dopiero kilka dni temu zobaczyłem komunikat że jest dostępna.

Edytowane 3 czerwca 2010 przez Texz

[Yano 3 697]

tylko zeby dali też jakies dodatkowe rzeczy do zrobienia zeby wykorzystac te stroje, bo jak sie juz zdobedzie ale ma sie i tak 100% gry zrobione to po cholere komuś tańsze zakupy i wiecej futra

w grze i tak kasa jest malo potrzebna, ja mam ponad 7000 i 10 ton mięsa w inventory, jak bym to sprzedal to bym mial pewnie ponad 10000 i nie mam na co wydawać

 

btw ja tez nie widzialem zadnej instalacji patcha , nie wiem czy to sie zrobilo po kryjomu (bez tego zwyczajowego info o patchu i zielonego paska) czy porpostu mi sie nie aktualizuje , zreszta ta kweestia zastanawia mnie juz od ponad tygodnia gdy pierwszy raz uslyszalem ze jakis patch jest , chociaz z drugiej storny jakoś mi on nie jest zbyt potrzebny

Edytowane 3 czerwca 2010 przez Yano

[Słupek 2 143]

Co do bugów, za tydzień kolejna porcja łatek: http://pl-pl.facebook.com/notes/rockstar-games/red-dead-redemption-title-update-coming-next-week/450618248974

Właśnie jakie łatki. Znajomy też mi napisał, że pobrał jakąś aktualizacje (Xbox). Ja kompletnie nic nie pobierałem

Sprawdź w pliku instalacyjnym RDR jaką wersję masz (PS3). Jeżeli 1.01 to znaczy że ściągnąłeś łatkę.

Też przez dłuższy czas nie mogłem ściągnąć tej łatki. Dopiero kilka dni temu zobaczyłem komunikat że jest dostępna.

Ok dzięki.

Właśnie sprawdziłem, nie mam 1.01. Pisze wersja -/-

 

tylko zeby dali też jakies dodatkowe rzeczy do zrobienia zeby wykorzystac te stroje, bo jak sie juz zdobedzie ale ma sie i tak 100% gry zrobione to po cholere komuś tańsze zakupy i wiecej futra

w grze i tak kasa jest malo potrzebna, ja mam ponad 7000 i 10 ton mięsa w inventory, jak bym to sprzedal to bym mial pewnie ponad 10000 i nie mam na co wydawać

Nie wiem czy będą challenge do tych stroi (do Deadly Assassin są). Oby ale stroje przydadzą się tak czy siak.

 

Dla osób które dopiero zaczną grać. Dla osób które chcą przejść drugi raz. Dla osób które nie mają 100 %.

No i dla względów wizualnych heh.

 

Zresztą nie tylko stroje będą darmowe. Widać duże wsparcie dla RDR choćby przez te challenge.

Edytowane 3 czerwca 2010 przez SłupekPL

[Yano 3 697]

challenge maja byc nawet napisali w cytacie ktory daleś

"releasing the Expert Hunter and Savvy Merchant outfits and related challenges"

 

ale mi nie chodzi o challange do odblokowania ich tylko jakies aktywności ktore dadza motywacje do wykorzystania nowych zdolnosci oczywiscie wiem ze za duzo wymagam xD

[Słupek 2 143]

Aha już rozumiem.

 

Chodzi Ci o te challenge coś jak Pike Basin i Sollomon Folly? Te za cheaty.

Czy w ogóle jakieś inne aktywności.

 

Pewnie będą. Właśnie o tym mówię, R* pisze, że będzie wspierał RDR. Choćby tymi challengami.

[Yano 3 697]

z tego cytatu rozumiem że stroje nie pojawią sie odrazu tylko trzeba bedzie zrobić jakieś czynnosci żeby je odblokowac, tak jak z pozostałymi i z dedly assasin, wiec bedzie cos nowego do roboty a nie tylko gołe stroje

 

ale ja bym chcial zeby byly też jakieś rzeczy do roboty gdy sie już odblokuje te stroje żeby człowiek chciał je jakoś wykorzystać (powody by zbierać futro i kase)

[Słupek 2 143]

Zmniejszam swoje szanse ale co tam hehe.

 

Na wikia http://reddead.wikia.com/wiki/User_blog:TeslaRaptor/Golden_Guns_Giveaway!#Slupek-20100531204204 jest taki mały konkursik. Trzeba się zarejestrować (kto nie jest) i zostawić komentarz pod tym tematem co dałem.

 

Do wygrania 3 kody na dlc- złote bronie na Ps3.

 

Powodzenia ;]

[froncz piotrewski 1 732]

Czas na jatkę w multi, liczę na godziwą rozrywkę. Singiel dzisiaj zmęczyłem, hell of a game.

 

Garść przemyśleń odnośnie fabuły i gameplayu w misjach głównego wątku, w środku gigantyczne spoilery. Przekornie postanowiłem się poczepiać trochę, żeby nie było w temacie za wesoło chociaż podkreślam - dla mnie to wciąż najlepsza gra, w jaką grałem od dawna.

 

 

I akt jest świetny. Podoba mi się, że gra wolno się rozkręca. O Marstonie wiemy mało, powoli dowiadujemy się rzeczy o Williamsonie i jego gangu, po drodze praktycznie same ciekawe postacie(Bonnie, Marshall Johnson, Seth, Dickens, Irish - no kur.wa). II akt w Meksyku jest IMO gorszy(co nie znaczy, że słaby). Po pierwsze - Escuella, gadali o nim podczas każdej cut-scenki, a okazał się leszczem, którego raz pokazali. Po drugie - super, że R* chciało pokazać lokalnego dyktatora i rewolucjonistów, ale Marston bujający się z jednej strony na drugą - najpierw urządza wielokrotnie rzeźnię rewolucjonistom, a potem buja się z Luisą i Reyesem - IMO mało wiarygodne. Niby John miał motywację, pomógł Reyesowi i został wydymany przez Allende, ale słabo to pokazali. No i Reyes jest wkur.wiający, razem z Luisą chyba jedyne postacie w grze, które mi się nie podobały. Za to Landon Ricketts - no kur.wa, geniusz, najlepsza postać w grze, czemu jest go tak mało? Gra wprost błagała o więcej dialogów o 'ginącym gatunku rewolwerowców', szczypta więcej westernowego patosu wg mnie by nie zaszkodziła.

 

Akt III - znowu bez zarzutów, polowanie na Dutcha + federalni-skur.wysyny - kozak. Profesor + wątek Indian - podobnie. Ostateczne rozwiązanie z Dutchem - duży plus, a na dokładkę przez cały czas świetne dialogi między Rossem, Marstonem i Fordhamem. - W ogóle dialogi w RDR spokojnie łapałaby się do jakiegoś filmu akcji(w GTA było to samo).

 

Końcówka na ranczu, trochę sielanki - bardzo nietypowe rozwiązanie. Nie spodziewałem się, że John odzyska rodzinę, a co dopiero że R* zamiast końcówki pełnej strzelania i pościgów konno sprezentuje nam misje na ranczu. Mnie się podobało takie wyciszenie przed finałem, ale nie każdemu przypadnie to do gustu. Właśnie, finał. Moim zdaniem ostatnią misję panowie z R* wrzucili za szybko. W jednej chwili wypasasz krowy z wujem, a w drugiej pół amerykańskiej armii szturmuje farmę, WTF? Śmierć Marstona była wystarczająco niespodziewana, mogli dać graczom jakiegoś hinta, że Ross i spółka 'found another monster' - IMO polowanie na Johna(i motywacja Rossa) mogło być lepiej pokazane, a nie - jedna misja znikąd i po sprawie.

 

Sama śmierć Marstona to wg mnie kapitalne rozwiązanie, którego nie spodziewałem się po otwartym sandboksie. Ostatnia scena, kiedy John gotowy na śmierć otwiera stodołę - majstersztyk. Kontynuacja Jackiem - mogło być wybornie, wyszło słabo. Dlaczego? Bo nie dali chłopakowi nic nowego do roboty. Zemsta za ojca była mniej wymagająca niż początkowy stranger quest z kanibalami, Jack odezwał się ze 3 razy. No ale żeby wyszło to tak jakbym chciał, to Jack musiałby dostać co najmniej jeden akt wyłącznie dla siebie.

 

Generalnie fabuła na duży plus, plejada świetnych postaci, ciekawy główny wątek, zaskakujące zakończenie. Mogłoby chyba być nieco bardziej epicko, ale pewnie się czepiam. Zarzuty wymieniłem powyżej, jak widać nie wszystko mi się podobało. Jak to wszystko wypada gameplayowo - to już inna sprawa. Misje rzadko wychodzą poza schemat 'dojedź do punktu A i zabij.' Wiem, czepiam się - dokładnie tego oczekiwałem, poza tym - to nie GTA, nie dało się wrzucić helikopterów i komórek. Inna sprawa, że strzelanie i jazda konno są świetnie zrobione, a i lokacje, w których przyjdzie nam strzelać są bardzo urozmaicone, więc przynajmniej ja się nie nudziłem. Gameplayowym zgrzytem jest końcówka na ranczu - o ile, jak pisałem, fabularnie IMO ten wątek dał radę, o tyle gameplayowo był nudny, na finał oczekiwałem raczej trzęsienia ziemi, a dostałem powtórkę z początku gry.

 

[schabek 5 334]

Przed chwilką ukończyłem fabułe. Gra b. dobra. Nie wbija niestety w siedzenie tak jak swego czasu GTA IV. Jutro sprzedaje bo dobrego kupca mam ale warto zagrać. Każdemu polecam. Jednak multi dalej słaby. Lepszy niż w GTA ale i tak słaby ;/

[Słupek 2 143]

http://www.rockstargames.com/reddeadredemption/news/article/6041/red_dead_redemption_dlc_outlaws_to_the_end_co-op_mission_pack_coming_for_free_on_june_22nd_-_check_out_new_screens Red Dead Redemption DLC: Outlaws to the End Co-Op Mission Pack Coming for Free on June 22nd - Check Out New Screens

 

Troszkę dalej niż pierwsza połowa czerwca. Bo 22 czerwiec to data premiery misji w co-opie "Outlaws to the End".

Plus screeny z dodatku.

Edytowane 3 czerwca 2010 przez SłupekPL

[Texz 670]

Takie małe pytanie. Bounty 17750 we Free Roam to chyba dobry wynik.

[Słupek 2 143]

Takie małe pytanie. Bounty 17750 we Free Roam to chyba dobry wynik.

WTF

 

Gdzie tyle trzasnąłeś ? Pewnie ten glitch pod planszą?

 

1000 jest wymagane do trophy, 5000 do challenga ale 17750

Edytowane 3 czerwca 2010 przez SłupekPL

[BoroBoro 161]

pewnie siedział na wieży w chuparosa mexico ;]

[Colin 1 974]

Takie małe pytanie. Bounty 17750 we Free Roam to chyba dobry wynik.

 

na publicu czy private?

 

 

Takie małe pytanie. Bounty 17750 we Free Roam to chyba dobry wynik.

WTF

 

Gdzie tyle trzasnąłeś ? Pewnie ten glitch pod planszą?

 

1000 jest wymagane do trophy, 5000 do challenga ale 17750

 

spoko Słupkowicz, ja dzisiaj natrzaskałem ponad 12k na zupełnym legalu, tzn bez glitchy czy coś na private co prawda, ładując Mowing Them Down ;] byłoby więcej ale już mi się nie chciało. el presidio i można zaczynać rzeź.

Edytowane 3 czerwca 2010 przez Colin84

[Yano 3 697]

ja tez armatami napieprzałem trophy w el presidio ale sporo wojaków wbiegalo do bazy i waliło mi po plecach, moze dlatego ze bylo okolo 5 osob przy armatach i karabinach i sporo ich biegało, może jak sie robi samemu to nie trzeba sie bać ze zajdą od tyłu ? czy robiliscie w dobrej ekipie ktora dbała by nie wchodzili od tyłu?

 

zostalo mi jeszcze ze 100 osob do zabicia z armaty/miniguna , sporo chrzanienia z tym trophy

chociaz i tak njgorsze jakie mi zostalo to 20 misji na jednym koniu

[Colin 1 974]

zależy której armaty używasz. sam korzystałem z tej skierowanej na drogę, tuż obok wrót. jak stoisz przed fortem to wieżyczka po lewej, skrajna część fortu, tuż obok urwiska od razu, na południu, na przeciw strzałki oznaczającej północ. mam nadzieje że opis w miarę obrazowy wystarczyło że wystrzeliłem w mur albo pomieszczenia po lewej na górze, wskakiwało wanted i miałem tylko jednego kolesia za plecami. zjawiał się po chwili więc miałem czas by się odwrócić i go zdjąć. później już miałem spokój i mogłem się zająć tylko kasowaniem przybywających posiłków. dzisiaj w sumie ubiłem 400 na dwie raty. trochę monotonne ale poszło w miarę szybko. oczywiście robiłem na prywatnym więc żaden randomowy cieć mi nie przeszkadzał.

 

szkoda że o tym koniu wcześniej nie pamiętałeś / nie wiedziałeś. pamiętałem żeby zawsze gwizdać po swojego rumaka i nawet nie wiedziałem kiedy samo wpadło. jak patrzyłem to jako 6 osiągnięcie wpadło czyli bardzo szybko

Edytowane 4 czerwca 2010 przez Colin84

[Kazuun 221]

Mnie Trophy za konia wpadło jakoś pod sam koniec w miarę. Wyfarciłem bo znalazłem konia który mi sie najbardziej podoba w niedługo po przybyciu do Meksyku - White Bronco FTW !!

 

Trophy żeby zostać najlepszym graczem we FFA trzy razy pod rząd mnie przeraża tbh.... Cztery zwycięstwa w Gang Matches też napawa niepewnością...

[Colin 1 974]

jeżeli chcesz je zdobyć zwykłą grą to na pewno będzie problem. grałem, próbowałem, poległem i odpuściłem. na szczęście nawet łatwo je zboostować, sam mam zamiar to zrobić jakoś w weekend ;]

[Kazuun 221]

jeżeli chcesz je zdobyć zwykłą grą to na pewno będzie problem. grałem, próbowałem, poległem i odpuściłem. na szczęście nawet łatwo je zboostować, sam mam zamiar to zrobić jakoś w weekend ;]

 

Eeeeee, jak zboostować Public Game?

[Słupek 2 143]

jeżeli chcesz je zdobyć zwykłą grą to na pewno będzie problem. grałem, próbowałem, poległem i odpuściłem. na szczęście nawet łatwo je zboostować, sam mam zamiar to zrobić jakoś w weekend ;]

 

Eeeeee, jak zboostować Public Game?

Można, można sam zrobiłem tak trophy za najlepszego gracza 3 razy z pod rzędu ;].

 

Jak zrobić. Załóż prywatny freeroam i uzbieraj przynajmniej jednego kumpla (czym więcej tym lepiej). Przełącz się na publiczny freeroam i odpal FFA (Free For All). I w zasadzie już masz odpowiedź.

 

Bo pierwsze, grasz z kumplami na publiku i teraz tak: albo kumple mogą Ci się podkładać (czy tam kto chce zrobić trophy) albo tak jak nam się udało. Grając ze znajomym po pierwszym meczu FFA większość osób wyszła z gry i wyszło tak, że na publiku zostałem ja, kumpel i jeden losowy typ. Resztę sobie dopowiedz ;].

 

Na podobnej zasadzie działa trophy za 4 wygrane drużynowe pod rząd. Tylko więcej znajomych potrzeba.

Edytowane 4 czerwca 2010 przez SłupekPL

[Oldboy 984]

...szkoda że o tym koniu wcześniej nie pamiętałeś / nie wiedziałeś. pamiętałem żeby zawsze gwizdać po swojego rumaka i nawet nie wiedziałem kiedy samo wpadło. jak patrzyłem to jako 6 osiągnięcie wpadło czyli bardzo szybko

fu@ck! Każdą klacz praktycznie przeleciałem w okolicy :confused: Jest mozliwośc spr. w statach na którym koniu ile wykonałem misji ? A jeżeli mam wykupioną własność i koń zginie odnowie własność i ponownie gwizdem jego przywołam to nadal będzie wliczane ?

[Texz 670]

Takie małe pytanie. Bounty 17750 we Free Roam to chyba dobry wynik.

Na private. Gdy próbuję coś takiego zrobić na publicu dobijam do 2k i zaraz jakaś zgrana ekipa przylatuje i na mnie polują.

Miejscówek do tego jest mnóstwo, ale najlepsza jest w El Presidio, jak już wspominano. Na południowej bramie, gdy się patrzy z bazy to po prawej stronie obok zamontowanego działka jest taki podeścik. (od razu można nabijać trofy za 500 kili z tej broni) Stajemy na nim i jedyne co nam może zaszkodzić to nadbiegający z prawej strony, z bramy przeciwnicy, którzy i tak nie będą nas trafiać. Wbrew pozorom najgroźniejsi są ci na koniach ładujący się przed działko maszynowe.

Mogłem spokojnie dobić do 20k, a nawet i dalej, tylko już oczy odmawiały posłuszeństwa. Dziś zrobię to trofy za 500 killi i będzie luzik.

[Yano 3 697]

co do tego konia to slyszalem juz zbyt wiele teori, samo trofeum mowi "przejdz 20 misji bez zmieniania na nowego konia na stojaku dla koni" czyli bez rejestrowania nowego konia, ale mozna przecież 20 razy zmieniac konia bez tego rejestrowania rpzy stojaku , wystarczy zabijac konia i przywolywac nowego, wtedy ma sie nowego "wiernego" bez zadnego rejestrowania przy stojaku.. tyle ze chyba to wcale nie wystarczy.

bo... inna wersja jaka slyszalem to ze kon nie moze nawet umrzeć ani razu , wiec jak sie nawet ma certyfikat i przywoła sie po smierci identycznego to i tak już nie zadziała , musi byc dokladnie TEN sam a nie TAKI sam .

no i na 99% musi być to 20 misji pod rząd oczywiscie, wiec zmiana konia z powtoem na starego raczej nie whodzi w gre... ogolnie sam bym chcial wiedziec jak to z tym jest, czy po smierci konia trzeba odrazu loadować itp itp

 

 

btw

glitch ktory pozwala wejść do 3 mapy bardzo wczesnie w grze (wręcz odrazu)

sam go nie sprawdzalem bo zobaczylem dopiero przed chwila a 3 mape mam odkryta od 2 tygodni

 

*

Get Early Access to West Elizabeth *new*

 

Look for a cliff near the waterfall north of MacFarlane ranch, it will say "Tall Trees" when you get to the edge. Get arrested here, and you will be transported to Blackwater. To get back to New Austin, Auto-Save the game and then die. However if you buy the Manzanita Post property, you'll have to use your horse to jump the unfinished bridge north of Thieves Landing to return.

 

[froncz piotrewski 1 732]

Ze zmienianiem konia jest bardzo prosta sprawa. Trofeum liczy się chyba od drugiej misji(od momentu, gdy John zostaje postrzelony) - mnie wpadło po 21 misjach. Nie można w tym czasie zmienić konia. Zmienić konia tzn. - przywiązać do belki nowego, dać zabić swojego, użyć horse deed itp. Jak pisze Yano - wg większości poradników i graczy koń musi być ten sam, a nie taki sam. Misje, podczas których automatycznie dostajemy nowego konia LICZĄ SIĘ do trofeum - sprawdziłem na sobie(Wild Horses, Tamed Passions). W niektórych poradnikach piszą, żeby nie uwiązywać konia tylko na niego gwizdać - tak długo jak nie pomylimy własnego rumaka z innym(sygnalizuje to fakt, że gra zapisuje się, gdy zostawiamy konia przy hitching post ->rejestruje nowego) nie ma to znaczenia. Jak nasz koń zginie, zgubi się, itp. wczytujemy poprzedni sejw i już.

Edytowane 4 czerwca 2010 przez Khadgar

[Słupek 2 143]

Ze zmienianiem konia jest bardzo prosta sprawa. Trofeum liczy się chyba od drugiej misji(od momentu, gdy John zostaje postrzelony) - mnie wpadło po 21 misjach. Nie można w tym czasie zmienić konia. Zmienić konia tzn. - przywiązać do belki nowego, dać zabić swojego, użyć horse deed itp. Jak pisze Yano - wg większości poradników i graczy koń musi być ten sam, a nie taki sam. Misje, podczas których automatycznie dostajemy nowego konia LICZĄ SIĘ do trofeum - sprawdziłem na sobie(Wild Horses, Tamed Passions). W niektórych poradnikach piszą, żeby nie uwiązywać konia tylko na niego gwizdać - tak długo jak nie pomylimy własnego rumaka z innym(sygnalizuje to fakt, że gra zapisuje się, gdy zostawiamy konia przy hitching post ->rejestruje nowego) nie ma to znaczenia. Jak nasz koń zginie, zgubi się, itp. wczytujemy poprzedni sejw i już.

Co to jest horse deed ?

 

Popier... te trofeum na maksa. Mi co chwilę ginie koń...bzdura. Nie cierpię takich trophy, że jesteśmy do czegoś zmuszani.

Edytowane 4 czerwca 2010 przez SłupekPL