Skocz do zawartości

Red Dead Redemption PS3


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Haha nie nie. Nie lubię kolorowych dziar ;] Ja mam Marstona na plecach hehe.

 

Widziałem już jakiś czas temu kolesia znaczy jego "malowidło" a nawet tu wklejałem. Zaraz się zacznie bez przesady hehe ;p

 

Dzisiaj miał się ukazać filmik/info odnośnie multi. Póki co cisza.

Na razie tylko http://www.playstatic.com/news/1639

 

Edit: Jakby ktoś nie widział pierwszy teaser z 2005 roku heh.

 

Edytowane przez SłupekPL
Opublikowano (edytowane)

http://www.rockstargames.com/reddeadredemption/news/article/4461/exclusive_new_red_dead_redemption_screens_people_of_the_west_%28part_three%29

http://www.rockstargames.com/reddeadredemption/features/people

 

Aktualizacja "People of The West" to już część trzecia. Plus 3 screeny.

 

Szykuje się prawdziwa plejada gwiazd hehe. Mój faworyt póki co to Seth Briars (w końcu go ujawniono).

Edytowane przez SłupekPL
Opublikowano (edytowane)

ja widzialem jednego albo 2 (na screenach, i jeden jest na liscie postaci)

 

i tak sie zastnawiam czy to już niby inne czasy że oni byli juz pozamykani w rezerwatach?

 

bo tyle filmikow juz bylo a na żadnym nie widać np obrony karawany przed najazdem indian, indiańskich zasadzek, itp

 

a w koncu na chłopski rozum dziki zachód to "indianie i kowboje" :P

 

 

czy moze jednak bylo cos pokazane tylko mam zanik pamięci?

Edytowane przez Yano
Opublikowano (edytowane)

na trailerze przedstawiających osobowości RDR był Indianin z tego co pamiętam ale wydaje mi się że bym on bardziej jako friend a nie wróg. chyba że z czasem wypuszczą coś nowego i będzie zadyma miedzy kowbojami a indianami.

Edytowane przez Colin84
Opublikowano (edytowane)

a w koncu na chłopski rozum dziki zachód to "indianie i kowboje" :P

 

 

czy moze jednak bylo cos pokazane tylko mam zanik pamięci?

Nie, nie było nic konkretnego.

 

I całe szczęście, że głównym założeniem RDR nie jest walka z czerwonoskórymi. Nudaaaaa

Zdecydowanie ciekawsze są pojedynki między kowbojami. Kur.ewski szeryf, bandyci, itd. itp. hehe

 

Ja właśnie nadrabiam SPORE zaległości w westernach (filmy). I też póki co nie ma indiańców, a nigdy nie oglądałem właśnie westernów bo kojarzyły mi się z indiańcami. Paradoks heh.

 

I kto mówi, że gry nie uczą, nie rozwijają ;].

Gdyby nie RDR nigdy nie sięgnąłbym po western ;p

Edytowane przez SłupekPL
Opublikowano

RDR stawia na czasy równo sto lat temu, rozwoju industrialnego Wild Westu. O ile mnie pamięć nie myli do westernów za czerwonymi karaluchami uganiali się kilkadziesiąt lat wcześniej jeszcze w XIX wieku. A niech sobie przypomnę Back to the Future 3, przedstawione tam dzieje (akcja z Indianami włącznie) to rok 1885, a więc ponad 30 lat przed RDR. Szybki rzut okiem na kinematografię i dochodzimy do filmu inspiracji dla ekipy z Rockstar San Diego czyli "There will be blood" z 2007 roku. Kto nie oglądał niech to nadrobi. Film zaczyna się na przełomie XIX i XX wieku, w późniejszej części dochodzi do lat, o których jest mowa choćby w wideo dziennikach RDR, nie pamiętam tylko czy w pierwszej czy drugiej części.

Opublikowano

A ja bym chcial, zeby wprowadzili watek z indianami.

Nie mowie, ze musi sie to znajdowac w glownej osi fabuly, ale mogliby dac to jako jakas linie sidequestow.

 

Imho pomoc indianom w jakiejs nocnej zasadzce na bialasow to bylby niezwykle klimatyczny motyw (cicha, skradankowa misja bez broni palnej - tylko luk i tomahawk).

Fajne byloby tez wspolne polowanie z indianami.

 

W zasadzie rockstar moglby tutaj zrobic taki rozjazd fabularny - gracz moglby np. trzymac albo z Indianami, albo z jakimis redneckami i tepic niedobitki indian.

Opublikowano (edytowane)

RDR stawia na czasy równo sto lat temu, rozwoju industrialnego Wild Westu. O ile mnie pamięć nie myli do westernów za czerwonymi karaluchami uganiali się kilkadziesiąt lat wcześniej jeszcze w XIX wieku. A niech sobie przypomnę Back to the Future 3, przedstawione tam dzieje (akcja z Indianami włącznie) to rok 1885, a więc ponad 30 lat przed RDR. Szybki rzut okiem na kinematografię i dochodzimy do filmu inspiracji dla ekipy z Rockstar San Diego czyli "There will be blood" z 2007 roku. Kto nie oglądał niech to nadrobi. Film zaczyna się na przełomie XIX i XX wieku, w późniejszej części dochodzi do lat, o których jest mowa choćby w wideo dziennikach RDR, nie pamiętam tylko czy w pierwszej czy drugiej części.

 

Tak Powrót do przyszłości 3 dzieje się w 1885 roku.

Ale czemu ponad 30 lat temu przed RDR? RDR zaczyna się w 1908 roku to 23 lata ;]

 

Posprawdzałem w necie. I rzeczywiście lata 1900 wzwyż to koniec uganiania się za czerwonymi. Mało tego to powoli koniec kowbojów. No i to by się zgadzało czytając opis Marstona i jego główny cel.

Tak czy siak to dobrze, bardzo dobrze.

 

Yabollek spokojnie jakieś wątki na pewno będą z indiańcami ;]. Jacyś będą choćby ten wspominany przez Colina.

 

A zamiast indiańców będą meksykańce heh.

Edytowane przez SłupekPL
Opublikowano (edytowane)

Nie no ja też jestem z obozu CzejenówApaczów :), czyli bardzo liczę na akcje z "Czerwonymi" i tak szczerze mówiąc, szkoda, że akcja nie dzieje się w połowie XIX w. Jakoś lepiej i klimatycznej kojarzy mi się tamten okres.

 

p.s. Meksykańców za Indiańców nie chcę, mam ich aż za nadto, teraz w CoJ Więzy Krwi.

Edytowane przez balon1984
Opublikowano (edytowane)

RDR stawia na czasy równo sto lat temu, rozwoju industrialnego Wild Westu. O ile mnie pamięć nie myli do westernów za czerwonymi karaluchami uganiali się kilkadziesiąt lat wcześniej jeszcze w XIX wieku. A niech sobie przypomnę Back to the Future 3, przedstawione tam dzieje (akcja z Indianami włącznie) to rok 1885, a więc ponad 30 lat przed RDR. Szybki rzut okiem na kinematografię i dochodzimy do filmu inspiracji dla ekipy z Rockstar San Diego czyli "There will be blood" z 2007 roku. Kto nie oglądał niech to nadrobi. Film zaczyna się na przełomie XIX i XX wieku, w późniejszej części dochodzi do lat, o których jest mowa choćby w wideo dziennikach RDR, nie pamiętam tylko czy w pierwszej czy drugiej części.

 

Tak Powrót do przyszłości 3 dzieje się w 1885 roku.

Ale czemu ponad 30 lat temu przed RDR? RDR zaczyna się w 1908 roku to 23 lata ;]

Miałem napisać: "prawie 30 lat", nie ponad. Nieważne. Pokazuje to, że gra nie stara się trafiać w ten najbardziej oklepany schemat westernów, a pokaże coś w rodzaju "Ostatniego Samuraja", zmierzch pewnej epoki. Podsumowanie czasów gdy Amerykanie naprawdę byli (jeszcze) wolni.

Edytowane przez t3xz
Opublikowano (edytowane)

O tak podobałoby mi się takie podejście jak w Ostatnim samuraju. "Marston - ostatni kowboj", "Zmierzch wolności". I na coś takiego się zanosi w każdym bądź razie nie będzie to standardowy western jak wspomniałeś.

Wiem co Ci chodzi po głowie heh a przynajmniej domyślam się ;]

 

Niedawno podawałem wpisy z nowego numeru GamesTM. A tutaj proszę skany i cały artykuł, naprawdę wyczerpujący. Chyba najlepszy jaki do tej pory się ukazał. Polecam.

 

http://www.rockstarbase.com/?page_id=4048

 

"The fact that the lead designer started work after the release of San Andreas is telling: Redemption has been in development for more than five years, and was ambition of Houser?s before its predecessor, Red Dead Revolver was even released."

 

Nowy gameplay series ukaże się o 1PM Eastern. Kto tam się zna na czasach ;p. Która to będzie u nas?

 

Edit: http://www.imfdb.org/index.php?title=Red_Dead_Redemption fanatycy już doszli jakie dokładnie bronie będą (choć to raczej nie wszystkie)

 

Edit 2: Haha gadam o skanach a zapomniałem dać linka ;p już poprawione.

Edytowane przez SłupekPL
Opublikowano (edytowane)

1 PM Eastern to u nas 19, czyli filmik tradycyjnie się pod wieczór. co do samych broni to faktycznie fanatycy. rozłożyć wszystkie filmy na stop klatki i dopasować giwery, konkret :) spory arsenał się zapowiada, ciekawe jak bardzo będą odczuwalne różnice pomiędzy poszczególnymi egzemplarzami.

Edytowane przez Colin84
Opublikowano

kurde serio sporo tych broni (zwazywszy na to ze w wielu grach np gta jest zwykle po 1-2 modele z kazdego rodzaju.. z drugiej strony tu sa tylko 3-4 rodzaje)

 

tez sie zastanawiam czy beda jakies roznice, czy tylko niektore wyjątki, a reszta podobna do siebie

Opublikowano

Wszystko super - mega mi sie podoba, jest tylko jedno ale: czy duzo ludzi bedzie gralo w multi i czy bedzie dobry matchmaking?

Juz widze, ze te multi pokocham (nawet GTA IV mialo bdb multi) - jednak jesli grac bedzie malo osob, albo skopia matchmaking i bedzie sie gralo w niepelnych skladach, to niestety taki fajny ten online juz nie bedzie :/

Jednak jestem dobrej mysli, bo R* musialoby byc skonczonymi idiotami, zeby nie uczyc sie na wlasnych bledach (z GTA IV).

 

Ciekawi mnie tez sprawa lobby w tym Free Roamie - troche malo szczegolowo to opisali.

Bedzie tak jak w jakims MMO, czy co? Jesli tak to sweet - kilkanascie roznych gangow eksplorujacych caly swiat i spotykajacych sie randomowo na roznych miejsach mapy? To byloby poprostu niesamowite.

Opublikowano (edytowane)

i dont even....

 

 

brzmi to za(pipi)iscie, jak cala gra, oby nie bylo jakichś bugów i bzdetów jak w assasin creed ktory w zapowiedziach wydawal sie fajny a wyszlo jak wyszlo ;p

 

 

najbardziej mi sie podobal kawalek jak jedna grupa uciekała dyliżansem a drugia próbowała ich rozalić :D

 

 

Bedzie tak jak w jakims MMO, czy co?

w jednym momencie mowie że sixteen albo sixty - graczy na raz, raczej 16 a nie 60 :P zkałdajac ze mowil ogolnie o ilosci graczy w tej samej grze (a nie o jakims konkretnym trybie) to raczej nie ma mowy o MMO

Edytowane przez Yano
Opublikowano (edytowane)

16 znowu, tak jak w GTA IV? Cienko troche, mogliby dac tych 24 graczy przynajmnniej, ale nie jest najgorzej.

 

A tak juz sie podjaralem tymi wojnami gangow w swiecie gry, robieniem zasadzek i innymi tego typu akcjami :P

 

Edit: Pod wzgledem MMO chodzilo mi bardziej o rodzaj struktury - wszyscy gracze caly czas biegaja sobie po mapie swobodnie itd. - przy 60 graczach takie cos mialoby sens i wprowadzaloby posmak MMO.

Edytowane przez Yabollek007
Opublikowano (edytowane)

Trochę krótki ten filmik.

Tyle pytań a tak mało odpowiedzi.

 

Ale jedno wiem na pewno będzie to moja trzecia gra po Girsach 1 i 2 w której będę grał w multi. I nie chodzi tylko o trophy ;].

 

Mniej więcej na początku filmiku. Widać ten krajobraz z wodą :O:O:O aż mnie zatkało.

Druga sprawa lepszy model konia mnie rozwalił hehe. Od osła po mustanga.

 

Yabollek żywotnością multi bym się tak bardzo nie przejmował. Patrząc przez pryzmat GTA4.

Edytowane przez SłupekPL
Opublikowano (edytowane)

Ta gra na prawde ma zakusy na bycie mega kotem. A multi to bardzo intrygująca sprawa.

 

czego mi troche brakuje - celowania z "muszki", no ale to nie fpp w sumie...

 

no i tradycyjnie trawa :teehee: a ta woda na początku prezentuje sie "ooosom".

Edytowane przez humanno
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...