Skocz do zawartości

Battlefield Bad Company 2


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Ja mam nadzieje że w BF3 budynki beda się walić w różne sposoby,a nie tak oskryptowane jak teraz,fajnie by było mieć różne animacje ciosów nożem no i by można było naprawde wszystko rozwalać :P Dobrze że dziecko Dice nie sprzedało sie jak COD,jakby oni dali sobie rade z taką rzeszą ludzi.A no i fajnie by było gdyby dali jakieś gratisy za np. ilość kos,lub headów w postacji wgrania,lub od nich customizacji.

Edytowane przez Litwin25
Opublikowano

+wpis. paranoja z tym co sie dzieje z bc2, gdyby nie stala ekipa wesolkow z ktorymi mam przyjemnosc grac juz dawno gra wyladowalaby na aukcji. byle do kz3 z tego co widze bedzie dobrze:)

 

Nic mi nie mów. Miałem kiedyś, sprzedałem. Teraz niedawno odkupiłem i znów mam ochotę sprzedać. Nosz ffs.

Opublikowano

to tylko moje zdanie że z krinkow z optyką się nie da grać? broń zasłania wtedy pół ekranu i jak się sprintuje to nic nie widać

Opublikowano

4 miałem,1 mi sie zdażyła na Harvest jak mi wpadły 23 kosy,wpadłem an tyły i było 6 kolesi w domku,wszyscy plecami do mnie :P Zakończenie było piekne.Wczoraj niemiec mi wbił kose(całkiem przypadkowo,bo moja nie weszła)w ciągu 3 meczy dostałem jego 6 blach :P

Opublikowano

Wczoraj niemiec mi wbił kose(całkiem przypadkowo,bo moja nie weszła)w ciągu 3 meczy dostałem jego 6 blach :P

Hehe,ja zawsze robilem to samo.Jak tylko dostalem nozem od jakiegos kolesia to pozniej zapominalem totalnie co sie dzieje i tylko zanim gonilem dopoki conajmniej 4 razy nie zdobylem jego blaszkiPayback's a bitch.Jesli na dodatek byl to jakis niemiec albo grek to nie dawalem spokoju i gonilem za nim dopoki z gry nie wyszedl :P

Opublikowano

No też mi sie wydaje ze to jakaś ściema,w 10,000 moge uwierzyć,bo są ludzie co grają dużo godzin w to i od pierwszego levelu zaczeli kosić,a nie tak jak ja od 40,ale 29,000 to nie realne.

Opublikowano

Dziś gadałem z jednym znajomym i mówił mi właśnie (chyba o tym kolesiu) że grał z pewnymi amerykanami w składzie, którzy nigdy w nikogo nie strzelają, tylko biegają z kosą. Wbili po prostu platyny i dalej z kosy. Cały taki klan jest.

Opublikowano

to co dice robi z BF to jest zenada....

nadal nie naprawili zadnego bugu z vietnamu

a wyszukiwanie map to kpina

szukam po kolei kazda mape za kazdy razem to samo -> brak gier

az wkoncu dalej all i znajduje mi gre gdzie gramy w 3 ....

 

i tutaj albo system wyszukiwania map jest z(pipi)any albo w ta gre naprawde w porywach gra z 50 osob naraz....

Opublikowano (edytowane)

Coś mi sie wydaje ze mało ludzi gra,ale mogliby nowych wrzucać do tych meczów gdzie są 3 osoby,to chociaż kilka by było pełnych.No to chyba jakiś klan:

 

http://bfbcs.com/stats_ps3/MILKOFSHEEP

 

 

Bo od jednego kolesia dostał ponad 200 kos :P Tylko nie pasi mi coś,bo nawet tamci co mu dali po 200 kos najwięcej mają 6,ooo,dla mnie 30,000 w jego profilu jest nie realne.

Edytowane przez Litwin25
Opublikowano

Jesli koles zalozyl wlasny pokoj (gra na nim non stop), gral w death match ze swoimi ziomkami, to taki wynik jest mozliwy. Na PC sa serwery gdzie gra sie tylko nozami, wiec na plejce tez mozna (ustawienia na slowo) :)

 

Po tym filmiku Litwin oszaleje z zazdrosci :) Koles wbil 56 kos w 1 rundzie. Fakt prawie same brazowe blachy, ale powiedzmy sobie szczerze, jakiekolwiek rekordy (czy chodzi o fragi czy kosy) bije sie na mniej doswiadczonych graczach (noobs). :)

 

Jak to jest z tymi minami. Rozkladam 6 (perk na wieksza ilosc ammo), gine, a potem znowu 6 rozkladam. Dzialaja mi wszystkie 12, czy pierwsze 6?

Opublikowano (edytowane)

W kosach sporo zależy od farta,czasem pójdziesz nie tą drogą i już nie spotkasz 10 zagubionych rywali :P Co do zazdrości to nie jestem o tego typa,gdyż nie porównuje się z graczami PC,bo mają więcej ludzi w meczu i stosują różne dziwne sztuczki(nie mówię ze on to robił).Jeszcze jedno,dlaczego kolo na końcu miał 0 w nożu?

Edytowane przez Litwin25
Opublikowano

tak sie dzis wkrecilem w bc, ze gram juz 10 godzine. caly czas latam reconem + saiga + c4, gdzie nigdy praktycznie ani saigi ani tym bardziej c4 nie uzywalem. szybkie bieganie, do tego kulki i na kilkanascie/dziesiat meczy (cholera wie) nie bylem pierwszy moze z 2/3 razy. czuje sie jakbym odkryl gre na nowo. zawsze gram przewaznie bardzo asekuracyjnie, a dzis szybko i agresywnie, co w wiekszosci przypadkow konczy sie na plecach wroga i po kilka kos w kazdym meczu.

Opublikowano (edytowane)

Ten filmik to już szczyt przeciwnicy prezentują taki poziom że rozpieprzyłbym ich na padzie no comment a poza tym widać że nikt ale to absolutnie nikt nie współpracuje na headsecie. Na PC to albo klan albo g ó w n o. Jeszcze jedno ludzie czasem trzeba się odwrócić, ostatnio idę przodem kolo za mną... odwracam się a za nim typ idzie na blachę bum. Skąd wiedziałeś? nie wiedziałem.

Edytowane przez CrazyDaro
Opublikowano (edytowane)

Dokładnie Maztika,taka gra na żywioł to jest moc,adrenalina rozsadza serce jak wpadasz na tyły bazy a tam stoi 3 typków plecami do ciebie,sprzedajesz im kosy,biegniesz od mcoma bo wiesz ze masz z 7 sekund zanim sie zrespią i zaczną ciebie szukać,podkładasz C4 i czmychasz w krzaczory :P Później piekna detonacja i zadajesz sobie pytanie,czy tylko ja gram w tej drużynie? :P Tak jak Daro,ja nawet jak biore ammo to się obracam w koło,a co najmniej raz na kilka kroków asekuracyjnie lookam za siebie,szczególnie jak komuś zabiore kilka blach i sobie nagrabie :P Ale i tak nic nie uchroni od kosy,decydują o tym drobnostki,np. że akurat mam sluga w shotgunie zamiast rozpylacza,a jestem w ciasnym pomieszczeniu,jak nie trafie za pierwszym razem to mam małe szanse.Albo lekarz z powołaniem ciebie ożywi,a ty na dzień dobry masz kose.

Edytowane przez Litwin25
Opublikowano

Jak sie tak stalem pazerny na te kosy, ze czesto mnie to gubi. Zawsze jakis patafianiec zasadzi mi serie z tylu :).. Ostatnio Daro z wami gralem na Lagunie (tz przeciwko wam), ale wyszedlem po minucie, bo na respownie dostalem dwie kosy (zablakany jasio werdowniczek). Oczywiscie ich nie obwiniam, bo ja tez w bazie wroga robie zamieszanie, ale po takich akcjach podnosi sie adrenalina, ku^wy leca wokolo a pad drzy nad swoim losem bo nie wie czy przetrwa kolejne 10 sekund . :)

 

Moze mi ktos zdiagnozowac konsole, objawy sa nastepujace: podczas grania w BFBC2 czesto po zakonczeniu rundy pojawia sie czarny obraz i loading w lewym dolnym rogu. Slysze jak kumple graja kolejna runde (przez headsety), a ja czekam w nieskonczonosc az sie zaladuje. Jedynym wyjsciem jest opuszczenie gry. Dodatkowo coraz czesciej mi sie zawiesza konsola (wczoraj to chyba z 10 razy). Probowalem innych gier, i wszystko jest wporzadku. Jedynie bfbc2 odstawia mi taka maniane. Co sie dzieje?

Opublikowano

Sorry, ze offtopuje ale sie lekko przerazilem ( YLOD- yellow light of death- co jest?) W czasie uruchamiania i podczas grania mryga mi te zolte swiatelko (te po lewej stronie przy wireless), gdy nic nie robie w ogole nie mryga (tz rzadko). Pada mi konsol, ile jeszcze pociagnie?:confused:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...