Skocz do zawartości

Battlefield Bad Company 2


Rekomendowane odpowiedzi

Gość ragus
Opublikowano

Tak, mogliśmy spawnować się na plecach kumpla z drużyny.

Opublikowano (edytowane)

Mam pytanko, wiecie jaki jest link na stronę gdzie wysyła się swoje spostrzeżenia i zauważone błędy? Ja jako gracz bety chciałbym pomóc w tworzeniu pełnoprawnego produktu bez bugów i nawołuje Was do tego samego! Musimy jakoś podziękować za możliwość gry.

http://forums.electronicarts.co.uk/battlefield-bad-company-2-ps3-beta/

ostrzegam przed flame wars, 10-latkami i postami roszczeniowo-błagalnymi

Edytowane przez oTOMo
Opublikowano

Ma to swoje minusy,załtwisz kolesia,zaczynasz przeładowywać a tu zonk,respawn :P Szkoda że tak jak w 1943 granat wrzucony do pokoju w którym jestęmy nie zabija.

Ale imo wielki PLUS góruje nad jakimikolwiek minusami: spawnujesz się przy swojej ekipie - na uboczu walk, albo w centrum akcji - a nie kilometr dalej, w swojej bazie, gdzie właśnie jakiś debil odjeżdża samotnie 4-osobowym Jeepem, a Ciebie czeka bieg przez pustkowie.

Co masz dokładnie na myśli z tym granatem?

Opublikowano (edytowane)

Ma to swoje minusy,załtwisz kolesia,zaczynasz przeładowywać a tu zonk,respawn :P Szkoda że tak jak w 1943 granat wrzucony do pokoju w którym jestęmy nie zabija.

Ale imo wielki PLUS góruje nad jakimikolwiek minusami: spawnujesz się przy swojej ekipie - na uboczu walk, albo w centrum akcji - a nie kilometr dalej, w swojej bazie, gdzie właśnie jakiś debil odjeżdża samotnie 4-osobowym Jeepem, a Ciebie czeka bieg przez pustkowie.

Co masz dokładnie na myśli z tym granatem?

Chodzi mu o słabą siłę rażenia granatu. Siedzimy w bunkrze wlatuje nam granat pod nogi, uciekamy w róg pomieszczenia i przeżywamy.

Edytowane przez krak2610
Opublikowano

Dokładnie,wrzucam granat do pokoju i nei zabiera 100%,w 1943 było wrzucam i zapominam bo kolo nie wyszedłby cało z tego

Niekoniecznie. Dawno nie grałem w 1943, ale wydaję mi się, że dało się przeżyć coś takiego.

Opublikowano

Co do tych informacji to byłbym sceptyczny ponieważ gry-online według mnie nie są wiarygodnym źródłem informacji, co do beta to nadal gram

 

choć na prawdę nie raz można się zdenerwować zwłaszcza jak prowadzę czołg a koleś z wieżyczki powinien mnie osłaniać gdy ja naprawiam go a nie uciekać i zostawiać mnie samego

Opublikowano (edytowane)

Co do tych informacji to byłbym sceptyczny ponieważ gry-online według mnie nie są wiarygodnym źródłem informacji, co do beta to nadal gram

Piszesz odnośnie dema? na gry-online to nawet nie zaglądam, a demo jest oficjalnie zapowiedziane przez ea, że wyjdzie na początku 2010 na wszystkie 3 platformy:

http://blogs.battlefield.ea.com/battlefield_bad_company/archive/2009/11/04/battlefield-bad-company-2-ps3-beta-begins-19-november-2009.aspx

A jeszcze w grudniu ma wyjść beta na pieca, którą też pewnie obczaję.

Edytowane przez oTOMo
Opublikowano

jak sie trafi dobry team to mialem tak kilka razy ze ludzie z 1 respa nie mogli wyjsc ;)

Opublikowano

Imo w chwili obecnej nie ma chyba lepszego FPSa ukazującego, jak wiele daje i jak ważne jest działanie grupowe, walka z głową, skuteczność i przestrzeganie celów (ofkoz zaraz ktoś wyskoczy z MW2 S&D czy HQ, ale imo do BC2 nie ma startu z racji rozmiarów map, możliwości i pojazdów, które kompletnie zmieniają taktykę).

Wczoraj jako Defenders dostawaliśmy w dupę powoli, ale regularnie. W ostatniej lokacji, jakiś głupek z mojego teamu porzucił czołg za torami (zaraz po stracie 3 bazy), chociaż miał >80% pancerza. Debil? Przejąłem go, za KM wsiadł jakiś kumaty typek, objechaliśmy szerokim łukiem bazę, za ten ten ostatni budynek z płyt betonowych (ze skrzyniami do obrony), stanąłem zaraz przy nim (obok nabrzeża), kontrolując większość terenu, nie tylko gniotąc desperackie ataki oszołomów, ale też wskazując cele innym, z tyłu mając inżyniera do naprawy. Obroniliśmy ostatnią skrzynię - WIN. Kocham tą grę... :whistling:

Opublikowano

Spamowanie przycisku Select daje czasem radę ;)

Szczególnie jak jesteś snajperem i siedzisz na dachu w drugiej bazie( jaki defender).

Jedno naciśnięcie i cała drużyna na skałach potrafi się zaznaczyć i wpada kupa punktów :)

Opublikowano

Select to podstawa - szkoda, że jeszcze nie wszyscy grający kumają, że takie coś istnieje i jakie to ma znaczenie dla współtowarzyszy. Świetny bajer, typu "proste a genialne", dodatkowo w świetny sposób angażuje wszystkie grające klasy wojaków - oczywiście pod warunkiem, że grający nimi wiedzą jakie są ich zadania w drużynie... :rolleyes:

Opublikowano

Raz pamiętam akcję gdy jak debil biegałem po planszy wciskając Select z prośbą o amunicję i nic aż się wkurzyłem wybrałem dobrą lokalizacje na dachu i wypatrywałem tylko wrogów i zaznaczałem ich a punkty leciały :whistling: . A co do Pre-order to już dawno w zamówieniu nic tylko czekać

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...