Opublikowano 17 marca 201015 l Powyższy materiał jest odpowiedzią na: A propos filmików to nóż okazał się uber bronią:
Opublikowano 17 marca 201015 l Co do punktów najwięcej mi ich wpada przy: podkładaniu min najlepsze jest nie to że co jakieś 3-5 minut wskakuje dodatkowe 300-500 punktów, ale świadomość że gdzieś na świecie jest gość przed telewizorem który sobie kolejny raz "źle" o mnie myśli 8) i zostawiani skrzynek z ammo przy snajperach z drużyny, ale dobrych snajperach co łatwo sprawdzić wchodząc w wyniki, trzeba ich wykorzystać nawet jeśli uważasz że są bezużyteczni Ja póki co najczęściej gram klasą recon i najwięcej punktów wpada mi za asysty, zarówno zwykłe zaznaczanie celów jak i minami reagującymi na ruch (mój ulubiony gadżet chyba ). I za to lubię BC2. Ale czasem zdarza mi się (chyba jak wszystkim) trafić na ludzi, którzy ni w ząb nie są w stanie chyba ogarnąć idei tej gry. Ma taki level 20 a biegam za nim i skomlę za amunicją to nawet się nie odwróci -- Pozdrawiam, Rudiok
Opublikowano 17 marca 201015 l Sprawdź sam - tylko pamiętaj, że trzeba wybrać naboje odpowiednie. Wtedy nie strzela śrutem, a normalnym nabojem i przy zoomie masz skupienie na celowniku takie, że o ja (pipi)e. Zresztą sam tak ubiłem ze 155 osób (40 hs), więc wiem. No i Saiga ma dodatkowy atut - jest szybka, więc można w 2 sekundy posłać cały magazynek na ew. korektę. Nie wziąłem pod uwagę modyfikacji. Sorry. O co chodzi z tymi granatami dymnymi? Ktoś ich używał już? Dymu strasznie mało, i żeby zasłonić pozycje snajperskie trzeba by chyba pod nogi samym snajperom rzucić. Dzisiaj grałem w składzie z naprawdę pojętnymi ludźmi. Strzelać nie umieliśmy, latać też nie. A i tak byliśmy najlepszą drużyną. Ja trochę nadrabiałem ich błędy. Cały czas graliśmy w składzie, więc jak ktoś upadł to się go podnosiło. Zawsze była apteczka i skrzynka z amunicją. Każdy krył każdego. Zaznaczanie celów itp. Co ciekawe granie w składzie się nie opłaca bo jeden outsider potrafił nabić w pojedynkę 1000 punktów więcej. Co nie zmienia faktu, że nie na tym gra polega i granie w drużynie sprawie więcej frajdy. Edytowane 17 marca 201015 l przez rkBrain
Opublikowano 17 marca 201015 l Sprawdź sam - tylko pamiętaj, że trzeba wybrać naboje odpowiednie. Wtedy nie strzela śrutem, a normalnym nabojem i przy zoomie masz skupienie na celowniku takie, że o ja (pipi)e. Zresztą sam tak ubiłem ze 155 osób (40 hs), więc wiem. No i Saiga ma dodatkowy atut - jest szybka, więc można w 2 sekundy posłać cały magazynek na ew. korektę. (...) Co ciekawe granie w składzie się nie opłaca bo jeden outsider potrafił nabić w pojedynkę 1000 punktów więcej. Co nie zmienia faktu, że nie na tym gra polega i granie w drużynie sprawie więcej frajdy. Zagraj medykiem w full squadzie i zajmuj się tylko apteczkami i revive, oczywiście apteczki full opcja żadnego strzelania nie ma bata zawsze będziesz najlepszy szczególnie w rush. co do używania zasłony dymnej to jest naprawdę pomocna w otwartych lokacjach, tylko trzeba wiedzieć jak używać sprawdź film poniżej btw wpadło demolition man bez ustawek przy byle okazji spuściłem na 3 misiów mortar jeszcze tylko jeden frag nożem na friendliście Edytowane 17 marca 201015 l przez ziemia1
Opublikowano 17 marca 201015 l wiec z perspektywy czasu Bartek jak to zrobiles DM C4,mortar czy czolgiem?
Opublikowano 17 marca 201015 l IMO destruction kille łatwo wbić mortarem. Tryb: Rush, mapa: Nelson Bay(atakujący ofkoz) i walimy moździerzem w pierwsze dwa budynki z m-comami(od biedy też drugi budynek Bravo). Mój rekord to 4 albo 5 fragów za jednym zamachem.
Opublikowano 17 marca 201015 l wiec z perspektywy czasu Bartek jak to zrobiles DM C4,mortar czy czolgiem? Czym się dało stacjonarne at, c4, granaty, mortar, czołg, nawet nie liczyłem ile wpadało, ale na pewno liczy friendly kill. Na arica harbor jak miałem czas to wszystkie budynki po kolei kosiłem z at na budynku konstrukcyjnym, oczywiście najpierw zebrałem 2-3 dogtagi od snajperów , jest jeszcze jedna fajna mapa do tego w trybie conquest ta zimowa z budynkami raz zawaliłem budynek smoke g. tylko tyle mu było trzeba btw dziś pierwszy raz miałem taką zabawę jak mi nie szło, dzięki kuplom z drużyny których ożywiałem w najgłupszych miejscach no i wodopl - ktoś zna tego gościa mamy w kolekcji jego tag 8) Edytowane 17 marca 201015 l przez ziemia1
Opublikowano 17 marca 201015 l Zabawa była przednia, pewnie ten gość tutaj nawet nie zagląda :biggrin:
Opublikowano 17 marca 201015 l Przeginka troche z tymi mortarami, to jest do odblokowania dla recona? moglby byc jakies ograniczenia w jego stosowaniu [jakiś moze są] ale jak 2 miśki w krzakach zapodają po sobie 2 bombardowania w 1 miejsce to mozna sie wkur*. Np konieczność odczekania tych 20-30sec bylaby ok.
Opublikowano 18 marca 201015 l Co do mortara to dobrze że nie wszystkie budynki można zawalić, taktyka to wybrać się na taką odległość aby nie byli w stanie go użyć lub mieć dobrych recon w składzie którzy wyeliminują przeciwnika, na zamówienie trzeba 3 sekundy powinny być o te 2-3 dłużej. Poniżej specyfikacje poszczególnych specjalizacji reszta czyli np statystyki skuteczności broni na http://denkirson.xanga.com/722757523/bad-company-2/ montage 1.02 ja też tak kcem 7.31 2.09 odzywki są czasem fajne, chociaż najbardziej lubię to amerykanckie przez zęby cedzone przy wbijaniu noża "motherfucker" http://www.youtube.com/watch?v=FEb2x7QCFAI&annotation_id=annotation_815676&feature=iv a i brakuje mi tego jak siedzę sam w heli a gumisie biegają dookoła, powinni to załadować przy wciskaniu selecta przez pilota żeby każda łajza w teamie słyszała i na koniec goście są niesamowici, większość z was pewnie nie zna ruskiego (ja z rocznika katoryj kuł to w pedałówie i średniej) gra jak noga ale zabawa jest Edytowane 18 marca 201015 l przez ziemia1
Opublikowano 18 marca 201015 l Mortar jest zdecydowanie przegiety - jeśli atakujący są ogarnieci to w trybie rush nie ma siły żeby nie zdobyć m-coma który jest w zniszczalnym budynku.
Opublikowano 18 marca 201015 l Dziś ok.17 dwie zwiechy pod rząd przy ładowaniu mapy Dwóm moim znajomym to nawet cztery
Opublikowano 18 marca 201015 l Gra już dobiła 2,3 mln kopi sprzedanych z czego 30 tyś w Polsce Co do granatnika dymnego i jego sensu to zapytajcie się Bartka jak i kiedy się go używa albo trzeba było widzieć naszą wczorajszą akcję. Dzięki właśnie taktyce z granatnikiem dymnym i Bartkowi zdobyłem ostatniego pina gdzie wysadziłem 6 m-com.
Opublikowano 18 marca 201015 l Dobra właśnie kupiłem. Po weekendzie pewnie będę już mógł grać. Skończę tylko HR i wskakuję w BC2. Lol singla na początku nawet nie ruszam. Muszę nadrobić zaległości w stosunku do Was. Będzie gruba rzeźnia. Co prawda wziąłem używkę z wykorzystanym kodem, ale trudno. Jakoś dam radę. See you soon online. :potter:
Opublikowano 18 marca 201015 l No i teraz niby VIP jeśli chcesz to ze sklepiku jest za 47 PLN Aaa, czyli będę mógł normalnie dokupić te mapki z kodów z pudelka? No to cool. Jak mi się znudzą podstawowe mapy to pewnie dokupię, w składce i tak wyjdzie taniocha. Chyba, że mówisz o ingame sklepie w grze w którym nie da się dzielić softu na 5 konsol? Da się?
Opublikowano 19 marca 201015 l No i teraz niby VIP jeśli chcesz to ze sklepiku jest za 47 PLN Aaa, czyli będę mógł normalnie dokupić te mapki z kodów z pudelka? No to cool. Jak mi się znudzą podstawowe mapy to pewnie dokupię, w składce i tak wyjdzie taniocha. Chyba, że mówisz o ingame sklepie w grze w którym nie da się dzielić softu na 5 konsol? Da się? Niestety nie, kod jest przypisany do jednej osoby.
Opublikowano 19 marca 201015 l Nie wiem czy o tym wiedzieliście, ale jest pewien sposób na uzyskanie większej ilości ticketów dla atakujących w trybie rush. Wczoraj to zauważyłem i byłem mocno zdziwiony jak to przeszło testy, wchodzę do gry (jako obrońca) ubiłem 5 gości a liczba respów u przeciwnika wzrasta doszło do takiej sytuacji że a po chwili sposób wygląda tak: za każde samobójstwo dostajecie nowy ticket nie tracąc żadnego, podszedłem najbliżej jak się dało do bazy atakujących, aby to zobaczyć na własne snajperskie oczki. Tam cała banda 12 chłopa po respie biegła do krawędzi i skakała w przepaść
Opublikowano 19 marca 201015 l hahahah, to musiał być niezły widok, swoją drogą wczoraj zauważyłem cos takiego tylko w mini skali, tzn atakującym zostały 2 tickety a potem byly 3... no ale to co ty tu pokazujesz to dopiero jest przekręt... swoją drogą nie rozumiem dlaczego niby tak jest, ok, jesli za samobojstwo nie odejmował by sie ticket, ale zeby przybywało?? bezsens, który jak widać moze doprowadzić do takich extremalnych przegięć.. jak to sie rozejdzie po ludziach to co to bedzie za gra?? Patch konieczny.
Opublikowano 19 marca 201015 l hahahah, to musiał być niezły widok, swoją drogą wczoraj zauważyłem cos takiego tylko w mini skali, tzn atakującym zostały 2 tickety a potem byly 3... To nie jest spowodowane tym bugiem. Za każdą reanimowaną osobę wracają tickety, więc prawdopodobnie jakiś medyk uratował kogoś.
Opublikowano 19 marca 201015 l Ale mało możliwe żeby reanimował każdego zmarłego, bo z tych zdjęć tak wynika...
Opublikowano 19 marca 201015 l Chodziło o to, że w przypadku humanno to był medyk a nie suicide bug. Poza tym reanimacją nie da się uzyskać ticketów powyżej ich 'poziomu startowego', można tylko odnowić stracone
Opublikowano 19 marca 201015 l I co im to da? Chyba jedynie tragiczne K/D ratio... Edytowane 19 marca 201015 l przez Matt90
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.