Dragon Age: Origins

[Gooral 9]

Opis z serwisu gry-online:

„Duchowy i ideowy następca wszystkich naszych dotychczasowych gier” – tak tą produkcję określają jej twórcy, słynna kanadyjska firma BioWare (autorzy m.in.: Neverwinter Nights, Knights of the Old Republic oraz Baldur's Gate). Dragon Age: Origins to kolejny tytuł, który w całości stanowi własność intelektualną BioWare. Wcześniej firma produkowała głównie gry oparte na takich licencjach jak: Dungeons & Dragons czy Star Wars. Akcja toczy się w świecie fanstasy, stworzonym od podstaw specjalnie na jej potrzeby. Autorzy dużo czasu poświęcili na opracowanie blisko 5000-letniej historii tego uniwersum, a także stworzenie jego charakterystycznego wyglądu i klimatu, stanowiącego połączenie klasycznego średniowiecznego fantasy (a la Tolkien) z elementami orientalnymi. Podczas rozgrywki nie widzimy więc typowych ras jak: orki, ogry, trolle, krasnoludy, czy elfy, lecz pewne ich wariacje. Naturalnie, zgodnie z tytułem gry, występują tu również smoki.

Dragon Age: Origins oferuje fanom cRPG-ów zarówno single player, jak i bardzo rozbudowany tryb wieloosobowy, podobnie jak w Neverwinter Nights, skonstruowany z myślą o dużej społeczności graczy i licznych dodatkach, tworzonych przy zastosowaniu sporej ilości narzędzi edycyjnych. Singleplayerowa część gry zaplanowana została na około 40-50 godzin zabawy. W Dragon Age: Origins prowadzimy drużynę, w skład której może wchodzić do 6 osób, przy czym mogą to być postaci stworzone przez gracza na starcie bądź też przyłączone podczas rozgrywki. Podobnie jak w Baldur's Gate czy Knights of the Old Republic, wzajemnie oddziaływają one na siebie, mogą się zaprzyjaźnić, romansować, nienawidzić się itd. Należy zaznaczyć, iż poziom wzajemnej interakcji jest głębszy aniżeli w wyżej wymienionych, grach. Autorzy szczególnie zadowoleni są z tego, iż na początku przygody możemy nie tylko dowolnie stworzyć bohatera (jeżeli tego chcemy, również innych członków drużyny), ustalając rasę, płeć, klasę, cechy etc, ale także wybrać (z kilkunastu wariantów) jak rozpocznie się historia. W zależności od tego czy zaczniemy np. jako ponury barbarzyńca, ostatni ze swego rodu, czy też jako krasnoludzki książę na wygnaniu, którego zdradził brat, fabuła gry potoczy się inaczej.

Gra wykorzystuje nowoczesny trójwymiarowy engine graficzny, stworzony od podstaw specjalnie na jej potrzeby. Twórcy bardzo przyłożyli się do wizualizacji naszych poczynań, świat jest bardzo różnorodny i pełen detali. Modele postaci składają się nawet z dwóch milionów polygonów, a ich animacje stworzono w technice motion capture. Podczas standardowej eksploracji świata akcję obserwujemy tak jak w Knights of the Old Republic, z perspektywy trzeciej osoby (można obracać kamerę). Jednakże w chwili, gdy dochodzi do walki, widok zmienia się na izometryczny (podobnie jak w serii Baldur's Gate). Dzięki temu mamy dużo lepszy wgląd w panującą sytuację, widzimy co robią poszczególni członkowie drużyny i możemy dowolnie wydawać im rozkazy. Wszytko toczy się w czasie rzeczywistym, istnieje jednak możliwość wykorzystania w dowolnym memencie pauzy. Na dodatek, gdy tylko mamy na to ochotę, to możemy przejąć bezpośrednią kontrolę nad jedną postacią, pozostawiając resztę zespołu pod opieką Sztucznej Inteligencji.

SCREENY
FILMY

Data wydania konsolowej wersji: prawdopodobnie początek 2010.

[Thomas_PL 1]

Zapowiada sie fajnie, ale prawie napewno pogram na PC.

[Gooral 9]

Ja chyba też to kupie na PC ale może posiadacze Xklocka będą chcieli sprawdzić ten tytuł jak już wyjdzie.

[wrog 609]

Premiera wersji konsolowej pod koniec roku, razem z PC.

[TheBesTia 11]

Ja chyba też to kupie na PC ale może posiadacze Xklocka będą chcieli sprawdzić ten tytuł jak już wyjdzie.

Pewno, np. ja sprawdze. Łykam od BioWare wszystko w ciemno

Edytowane 6 lutego 2009 przez TheBesTia

[ColdWhisper 0]

Po obejrzeniu gameplaye'ów, jakoś ten tytuł na konsolach mi się nie widzi.

[TheAceOfSpades 482]

Sama gra zapowiada się znakomicie, ale ciekawe jak sobie dadzą radę ze sterowaniem - bo ciężko mi sobie coś sensownego na padzie wyobrazić dla typowego crpg. W każdym bądź razie trzymam kciuki za BioWare.

[LucasFGW 0]

20 października przyjdzie nam poodcinać kilka głów:

http://www.gametrailers.com/video/e3-09-dragon-age/49794

[TheBesTia 11]

Pewno, np. ja sprawdze. Łykam od BioWare wszystko w ciemno

Po przeczytaniu zapowiedzi w N+ jestem w 100% przekonany co do powyższej wypowiedzi.

Dawać jakiś preorder!!

[milekp 78]

Ja również - od kilku miesięcy jest to jedna z nielicznych gier, które kupię zaraz po premierze. A jak się uda to i przed.

"Duchowy następca Baldurs Gate" - i nic więcej do onanizmu nie jest mi potrzebne

[Yuurei 0]

Dobra, dobra. Bez ściem. Pewnie kupujecie dla tego:

 

http://polygamia.pl/Polygamia/1,101109,693...Dragon_Age.html

 

 

;-)

[Hejas 455]

Podobno wersja konsolowa będzie się różnić od tej na PC.

 

Obawiam się, że jako absolutny maniak serii Baldur's Gate kupię wersję zarówno na PC (w której będę grał w klasycznym widoku izometrycznym - nie wyobrażam sobie inaczej ), jak i wersję na X360 (podobno bardziej nastawioną na akcję?). Będę jednocześnie sprawdzał dwa różne warianty fabuły.

 

Można gdzieś już preorderować edycję kolekcjonerską, żeby dostać wszystkie możliwe bonusowe dodatki?

[pele15 3]

a co chcesz kiełbase ze smoczego mięsa?

[Czezare 1 450]

Gra mnie rozczarowala na GamesComie. Grafika jest wrecz oblesna.Jak w jednym z pomieszczen zobaczylem beczke z szesciokatnym denkiem to sie zalamalem. Tekstury wolaja o pomste do nieba.Nie wiem...moze demko pokazane na standzie pochodzilo ze starszej wersji gry. Mam taka nadzieje, bo jesli tak ma to wygladac to ja dziekuje. To, ze animacje postaci pozostawiaja bardzo wiele do zyczenia kazdy widzi golym okiem. To tak jakby gry nie robil Bioware, tylko jacys podnajemcy. Podobal mi sie tylko model rozwoju postaci, troche podobny do tego z Too Human i moze troszke Dead Space (wezly mocy). Reszta do poprawki.

W sumie to taki prosty erpegowy hakendslaszyk a la Diablo lub bardziej ze wzgledu na druzyne i latwosc przlaczania sie miedzy postaciami - Dungeon Siege, tylko rzecz jasna w TPP. Bede sie bardzo zastanawial nad zakupem. Na dzien dzisiejszy to kusi mnie tylko wersja polska...

[TheBesTia 11]

Nie ma bata, i tak mnie nie zniechęcisz

[Dr.Czekolada 4 494]

Czezare - Ale na jakiej platformie toto bylo ?

Sciclej, jezeli to byla ktoras z konsol interesuje mnie sterowanie ...

Edytowane 25 sierpnia 2009 przez Dr.Czekolada

[Gooral 9]

Fakt, tekstury oraz modele postaci i obiektów są słabe. Ale pisanie o tej grze, że to będzie prosty erpegowy hakeslaszyk to juz przesada. Pod względem technicznym gra nikogo nie zachwyci. Pod względem walki, fabuły oraz złożonych drzewek dialogowych gra może zachwycić fanów Baldur's Gate oraz Mass Effect.

 

Czezare - Ale na jakiej platformie toto bylo ?

Pewnie na PC lub na Xboxie 360. Na PS3 nikt tej gry nie widział jeszcze. I tak na niej gra będzie wyglądała tak samo obleśnie jak na dwóch wcześniej wspomnianych.

Edytowane 25 sierpnia 2009 przez Gooralesko

[Dr.Czekolada 4 494]

Raczej PC bedzie pionierem .

[danielskii 155]

ocenianie gry ktora ma byc RPG (co z tego bedzie to jeszcze nie wiemy ale trzeba miec nadzieje:) na podstawie grafiki to chyba cos nie tak...

Bioware nie robi slabych rpgow wystarczy spojrzec na KOTOR'a, ME, Baldury, NN - gry ktore byly klasa sama w sobie.

Szczerze wole miec swietnego rpg z rozbudowanym swiatem, dialogami i wyborami z slaba grafika (akurat wybory moralne te nie byly nigdy mocne w grach poza chyba Falloutem 1/2 - ale juz sam swiat i poziom jego rozbudowania byl swietny w Kotorze i Baldurach) niz pseudo rpg pokroju obek czy f3 ktore mimo ladnej graficzki i co by nie powiedziec wprowadzenia czegos nowego do gatunku (chocby przeskoczenie z izo do tpp/fpp) nie powoduja ze czlowiek siega do nich tak czesto jak do pozycji z przed kilku lat

[Gooral 9]

Zdarzają im się słabsze produkcje. Najlepszym przykładem jest Jade Empire.

 

Raczej PC bedzie pionierem .

Nie rozumiem o czym ty do mnie rozmawiasz.

Edytowane 25 sierpnia 2009 przez Gooralesko

[Yabollek007 314]

złożonych drzewek dialogowych gra może zachwycić fanów Baldur's Gate oraz Mass Effect.

W Baldura nie gralem, ale jak juz mowisz o Bioware - to zamiast ME powiniennes wymienic kotora. Przeciez dialogi w ME sa wrecz prostackie (nie pod wzgledem merytorycznym, lecz technicznym) w porownaniu do KOTORa. A dokladnie - w ME widac wszystko czarno na bialym, w bardzo duzej czesci dialogow wybory nie pozostawiaja konsekwencji: mozemy powiedziec cos nieodpowiedniego, zakonczyc dialog, drugi raz zagadac do postaci i zaczac od nowa. W KOTORze tak nie bylo - tam nie wazne z kim rozmawialismy, to co mowilismy odnosilo swoj skutek. Mielismy miliard roznych sposobow na rozwiazanie danych sytuacji, a to co zamykalo nam jeden sposob moglo otworzyc drugi.

Tego mi w dzisiejszych grach brakuje, wszystko postawione jest na sieczke.

[Gooral 9]

W Kotorze było dokładnie tak samo jak w ME. Były najczęściej dwa rozwiązania problemu i to wszystko. I zgadzam się. W kilku sytuacjach dialogi "zły, neutralny, dobry" prowadziły do tej samej reakcji NPCa. Ale prostackimi bym ich nie nazwał (Sprawdź sobie co oznacza to słowo). Bardziej pasuje tu słowo oszustwo.

 

W KOTORze tak nie bylo - tam nie wazne z kim rozmawialismy, to co mowilismy odnosilo swoj skutek.

I jeszcze to - graliśmy w tego samego KOTORA? Czy może już nie pamiętasz jak wyglądały niektóre, powtarzane do skutku rozmowy?

[Czezare 1 450]

Pewnie na PC lub na Xboxie 360. Na PS3 nikt tej gry nie widział jeszcze. I tak na niej gra będzie wyglądała tak samo obleśnie jak na dwóch wcześniej wspomnianych.

Gra byla prezentowana na Xboxie. Uwierz mi, ze system walki w tej grze nikogo nie zachwyci lub zachwyci garstke ludzi. Masz lekki i mocny atak wyprowadzany odpowiednio X-em i Y-grekiem, przy czym ten mocny atak bardzo czesto pruje powietrze (brak zalockowania na przeciwniku, przynajmniej ja tego nie stwierdzilem) co powoduje wrazenie, ze gra jest przypadkowa i to co tam akurat nacisniesz w danej chwili nie ma szczegolnego znaczenia. Nie mialem czasu na tyle, zeby przelaczac sie na inne postacie (gralem gostkiem z dwoma mieczami), zeby sprawdzic jak sie nimi walczy. Aha, mozna tez sie przelaczyc na...psa!

W kazdym badz razie ta gra to duze rozczarowanie, a graficznie i technicznie wrecz zazenowanie. Aha, od tej gry wali pecetem na kilometr. Dla mnie to wada...

[MrSatan 20]

Jezu, człowieku, to ile ty w to grałeś, 5 minut? Że nawet nie miałeś czasu się przełączyć na inną postać? A nie doszedłeś do tego, że jest coś takiego jak aktywna pauza, jak w Mass Effect, gdzie zapewne jest możliwość wybrania celu... A mocne ataki maja to do tego, że zadają więcej obrażeń, ale rzadziej trafiają, żelazna zasada RPG ;P I już takie oceny? Ech.

[Czezare 1 450]

Gralem 10 minut. Dluzej sie nie dalo bo obsluga wypraszala.Taka jest niestety specyfika targow otwartych dla publicznosci. Przelaczylem sie raz na inna postac, raz na psa, ale to za malo, zeby cos powiedziec. Z tym odpalaniem mocnych atakow to nie jestem w stanie Ci tego dokladniej i bardziej opisowo wyjasnic. Niby zasada erpegow jest taka jak opisales, nie mniej jednak jesli w np w Mass Effect wyceluje dobrze w goscia to go trafiam za kazdym razem.Jedynym utrudnieniem jest to, ze na poczatku lapa sie trzesie podczas strzelania ze snajpery.

Co do aktywnej pauzy to nie wlaczylem jej ani razu. Bez bicia przyznaje sie, ze nie wiem jak to w grze dziala.Na swoje usprawiedliwienie moge tylko napisac, ze gra byla prezentowana w jezyku niemieckim.

Ja opisalem po prostu pierwsze swoje wrazenia z rozgrywki, ktore sa, jakie sa. To ze grafa jest slaba nie podlega dla mnie zadnej dyskusji...