Dragon Age: Origins

[KIELiCH 81]

To po prostu kwestia gustu według mnie, co jest oprawą ładną, a jaką można określić już ogólnie jako brzydką. Wiem, że jestem subiektywny w tej kwestii, bo jeśli gra prezentuje na przykładzie DA:O miejscówki momentami żywcem wyjęte z LoTR, albo smoki jak w Reign of Fire, to już aż tak nie zwracam uwagi na same aspekty techniczne, ważniejsza jest dla mnie klimatyczna i różnorodna kolorystyka i sam design lokacji/postaci. Z resztą zaliczam do mojej nadal subiektywnej oceny szeroko pojętej grafiki również jej animację (framerate), która im lepsza i stabilna, tym mniej grafika, nawet ze "słabymi texturami", albo "kanciastością" aż tak nie rzuca mi się w oczy jej słabość.

Wiem, że ani Ty ani ja nie będziemy oceniać takiej gry przez pryzmat grafiki, więc to tylko niuans i bezsensu aż tyle się nad nią rozwodzić, ale generalnie dla mnie jej aspekt techniczny (rozdzielczość, jakość textur, kanciastość) nie zawsze wpływa na to czy mi się podoba i mogę określić ją mianem "ładna", czy też uważam ją za "średnią", bądź nawet "brzydką" (IMO nie pasuje do DA:O). Może obaj wstrzymajmy się z oceną grafiki, aż pogramy trochę w tą grę Wtedy chętnie będę polemizował

[Gooral 9]

To po prostu kwestia gustu według mnie, co jest oprawą ładną, a jaką można określić już ogólnie jako brzydką.

Kielich proszę cię. Kwestią gustu ładna czy brzydka oprawa graficzna? Naprawdę, twoje stwierdzenie to przegięcie.

 

Z resztą zaliczam do mojej nadal subiektywnej oceny szeroko pojętej grafiki również jej animację (framerate)

I druga sprawa animacja postaci to ruchy postaci odwzorowywane za pomocą MC lub tworzone w całości przez animatora i komputer (czyli bardziej sztuczne niż te zgrywane za pomocą motion capture). Ładnie mnie nie zrozumiałeś. Framerate to ilość klatek pokazywanych w jednej sekundzie na ekranie.

 

nawet ze "słabymi texturami", albo "kanciastością" aż tak nie rzuca mi się w oczy jej słabość.

Co ty gadasz jak grafika jest ustawiona na low w grze na PC to bez względu na to czy będzie działać w 20 katkach na sekunde, 30k/s czy 60k/s i tak będzie SŁABA. Nie wiem skąd ci się wziął taki pogląd na tą sprawę.

 

nie zawsze wpływa na to czy mi się podoba i mogę określić ją mianem "ładna", czy też uważam ją za "średnią", bądź nawet "brzydką" (IMO nie pasuje do DA:O)

Już wiem dlaczego próbujesz negować moje określenie "brzydka grafika". Ty cały czas mówisz o designie nie o grafice. To są dwa różne elementy i jeżeli chodzi o design lokacji to nie będę się wypowiadał dopóki ich wszystkich nie zobaczę. A nawet jeśli bym je widział to określenie brzydkie też do designu nie pasuje. Co najwyżej słowa "monotonny" czy "nietrafiony".

Edytowane 29 października 2009 przez Gooral

[KIELiCH 81]

Możliwe, że zbytnio łącze termin grafika z terminem design, ale tak to postrzegam jako całość - design + strona techniczna = się grafika w mojej opinii i jeden z tych czynników waży nad tym, czy grafika jest dla mnie ładna, czy nie. Dla wielu ludzi w obecnych czasach gra z ładną grafiką to taka mająca techniczną przewagę nad innymi tytułami i tym się wyróżniająca. Dla mnie ładna to taka, która mnie urzeka klimatem, designem i pomysłami ogólnie rzeczy biorąc i wtedy przymykam oko na niedoskonałości strony technicznej. Tyle. Tak właśnie tworzę moją subiektywną opinię na temat grafiki w danej grze...

 

"Kielich proszę cię. Kwestią gustu ładna czy brzydka oprawa graficzna? Naprawdę, twoje stwierdzenie to przegięcie."

 

Raczysz żartować? A jak wytłumaczysz, że dany tytuł dostaje czasem skrajnie różne oceny za grafikę od różnych recenzentów itp. No chyba można mieć swoje zdanie (gust co do grafiki)? I nie odbieraj tego w ten sposób, że jak mi się podoba grafa to mam dobry gust, a jak tobie nie to masz słaby, czy też na odwrót. Nie to miałem na myśli. Raczej to, że tobie może się nie podobać, mi tak i wcale nie znaczy to, że jest tylko brzydka lub tylko ładna. Oprócz czarnego i białego są też inne kolory i ich odcienie. Tyle ode mnie na ten temat

 

A i jeszcze:

"Co ty gadasz jak grafika jest ustawiona na low w grze na PC to bez względu na to czy będzie działać w 20 katkach na sekunde, 30k/s czy 60k/s i tak będzie SŁABA. Nie wiem skąd ci się wziął taki pogląd na tą sprawę."

 

No słuchaj, nie ma wykładni, która grafika jest ładna, a która brzydka - tobie się nie podoba - spoko, ale nie wmawiaj mi, że mam potwierdzić, że jest brzydka, bo ja mogę to widzieć dokładnie na odwrót. Nawet jeśli większość ludzi wypowiada się, że grafika jest w danym tytule brzydka, co przyjmuje się w opiniach graczy na forach, prasie itp (nawet jeśli gry nie widzieli na żywo na oczy), mnie to nie interesi - mi może się spodobać, jeśli będzie miała to coś w sobie. I nie mówię o DA;O, bo w niego nie grałem...

Edytowane 29 października 2009 przez KIELiCH

[Gooral 9]

Ręce opadają. Nie potrafię przemilczeć więc skomentuje ale wiem, że nic nie zdziałam uparciuchu. Sorry, ja to widze inaczej. Ocenianie jakości grafiki to nie rzecz gustu i nie ma takiej możliwości by ktoś brał na poważnie twoje: "Jak dla mnie ta oprawa jest ładna i wcale nie jest brzydka". Rzeczą gustu może być to czy ktoś szydełkuje zamiast grać w gry wideo. Jak ktoś woli Warkę od Tyskiego to jest rzecz gustu. Ale jak ktoś mi mówi, "cinkocenko" lub "maluch" nie są wcale takimi złymi wozami to mogę się jedynie popukać po czole na znak wyśmiania twojego zdania. Nie wiem jak ci to inaczej powiedzieć. Aż nie mogę uwierzyć, że ktoś próbuje mi wmówić, że postrzeganie grafiki jako ładnej, średniej lub brzydkiej to kwestia gustu. I to w przypadku oprawy, kórą możemy zobaczyć i porównać bo mamy mnóstwo punktów odniesienia w tej branży.

[Hejas 455]

Aż nie mogę uwierzyć, że ktoś próbuje mi wmówić, że postrzeganie grafiki jako ładnej, średniej lub brzydkiej to kwestia gustu.

 

To w pewnym stopniu JEST kwestia gustu.

 

Zaawansowanie techniczne grafiki w danej grze nie podlega dyskusji. Rozdzielczość, ilość wielokątów, z których składają się postacie i tak dalej. Ale samo to, czy wizualnie gra się podoba, czy nie... to kwestia gustu.

[Gooral 9]

Podoba ci się GTA II? Czy wizualnie jest ładny? Podoba ci się Deus Ex? Czy jest ładny czy brzydki? One może były ładne ale w latach w których wychodziły. To jest kwestia gustu według ciebie? DA wygląda graficznie jak gry 5-7 lat temu tyle, że nam przyjdzie w niego zagrać w HD z kilkoma efektami robionymi na DX9. Całą reszta jest brzydka tak jak obcenie gry z lat 2003-2005 z KOTOREM i Jade Empire włącznie.

 

Naprawdę nie wiem gdzie tu miejsce na gust gracza. Tytuł jest graficznie zacofany, brzydki jak na rok 2009 widać na filmikach i widać to będzie w czasie grania na telewizorach i monitorach. O guście można mówić gdy Kielich przykładowo wybierze grę magiem-elfem, a ja wojownikiem-człowiekim. Przy uzasadnieniu dlaczego tak wybraliśmy możemy podać, że to kwestia gustu nie tłumacząc niczego więcej. W przypadku poruszanej przez nas sprawy, moim zdaniem, gust nie ma tutaj nic do powiedzenia.

[KIELiCH 81]

Ja na gry patrzę jak na sztukę. Wyobraź sobie, że komuś - np. mnie - obraz przedstawiający tzw. bohomazy, nieczytelny, niezrozumiały, trudny w odbiorze będzie bardziej się podobał, niż extra realistyczny pejzaż przedstawiający jakieś rzeczywiste miejsce. Jeden z tych obrazów można porównać do brzydkiej grafiki, drugi do ładnej (skoro jest realistyczna, co teraz liczy się dla niektórych obecnie najbardziej). Taką metaforę mogę przełożyć na gry - Braid vs Shadow Complex - większość powie, że SC jest nieporównywalnie ładniejszy, niż Braid, ale ja się z tym nie zgodzę, mimo, że technicznie gra jest uboższa w detale itp. Czy to znaczy jest grafika w niej jest brzydka, a w SC jest ładna, bo większość graczy ustaliła na przestrzeni czasu takie kanony (zmienne zresztą), daj spokój...Ja mam swoje zdanie. A przykłada z samochodami też uważam za nietrafiony, bo np. dla mnie maluch może być wystarczającym samochodem, mało jeżdżę, żyje sam, nie psuje mi się, więc nie potrzebuje lepszego. I co jak komuś powiem, że uważam, że "nie jest taki zły" to ma się pukać w czoło, bo ma lepszy, większy itp. Więc mój staje się automatycznie zły?? Pukanie w czoło zostawmy na inne okoliczności, jak np. kiedy ktoś sika pod murem w samym centrum miasta w biały dzień itp. ale jak ktoś ma inne zdanie od ogółu i potrafi to uargumentować, to może należy się zastanowić (nie twierdzę, że zmienić zdanie w danej kwestii od razu) czy ma choć trochę racji, a nie od razu "pukać się w czoło".. naprawdę...

 

Różnica między nami w tej dyskusji jest taka (przynajmniej tak odbieram twoje posty), że ja chce pokazać, że każdy może mieć różny pogląd na tak według ciebie oczywisty temat jak grafika w grze, a ty chcesz mi udowodnić, że skoro np. ty, czy też większość uważa, że grafika jest brzydka to ja powinienem zaakceptować ten fakt i przyjąć taką ocenę sam...Jeśli się mylę to proszę mnie popraw...

 

Edit do edycji Goorala:

"Naprawdę nie wiem gdzie tu miejsce na gust gracza. Tytuł jest graficznie zacofany, brzydki jak na rok 2009 widać na filmikach i widać to będzie w czasie grania na telewizorach i monitorach. O guście można mówić gdy Kielich przykładowo wybierze grę magiem-elfem, a ja wojownikiem-człowiekim. Przy uzasadnieniu dlaczego tak wybraliśmy możemy podać, że to kwestia gustu nie tłumacząc niczego więcej. W przypadku poruszanej przez nas sprawy, moim zdaniem, gust nie ma tutaj nic do powiedzenia."

 

Ale ocena technicznej strony szerokiego pojęcia jakim jest moim zdaniem grafika w grze to jedno - a ocena grafiki jako całości (z jej różnorodnością, klimatem, designem i innymi składowymi) to druga sprawa i ocena całości jest kwestią gustu jak najbardziej...

Edytowane 29 października 2009 przez KIELiCH

[Gość Albert Wesker]

Gooral, musisz uwzględniać też, co dla kogo w grafice się liczy. Dla mnie najważniejszy jest design, nie interesują mnie teksturki, AA, shadery czy inne rzeczy, które nawet nie wiem do czego służą. Dlatego jednym z najpiękniejszych dla mnie tytułów jest Kameo, natomiast taki Unreal Tournament 3 zupełnie mi się nie podobał. Super Mario Galaxy po prostu mnie miażdżyło graficznie, natomiast taki Lost Planet odrzucał. Grafika Dragon Age podoba mi się. Podobają mi się przestrzenie, otoczenie, postacie. Czyli jest ładna, jak dla mnie

[KIELiCH 81]

Dlatego jednym z najpiękniejszych dla mnie tytułów jest Kameo.

 

O Stary - masz u mnie dobry browar , pomijam fakt, że oprócz designu ta gra jest cholernie grywalna i funowa i zrobienie w niej calaka było dla mnie największym osobistym sukcesem na tej konsoli Dorzucam do tego zestawu jeszcze Fable 2, PoPa i Braida i jest to moja czołówka najładniejszych gier na x360. Mam nadzieję, że DA:O również pozytywnie zaskoczy i będę mógł go umieścić na powyższej liście Nawet jeśli nie, to i tak czekam z niecierpliwością

[Gooral 9]

Gooral, musisz uwzględniać też, co dla kogo w grafice się liczy. Dla mnie najważniejszy jest design, nie interesują mnie teksturki, AA, shadery czy inne rzeczy, które nawet nie wiem do czego służą. Dlatego jednym z najpiękniejszych dla mnie tytułów jest Kameo, natomiast taki Unreal Tournament 3 zupełnie mi się nie podobał. Super Mario Galaxy po prostu mnie miażdżyło graficznie, natomiast taki Lost Planet odrzucał. Grafika Dragon Age podoba mi się. Podobają mi się przestrzenie, otoczenie, postacie. Czyli jest ładna, jak dla mnie

Powiedziałem "grzydka grafika". Nie mówiłem nic o designie. Kameo jest dla ciebie ładne? OK, spoko. Bajkowa oprawa tej gry do mnie nie przemawia i o ile jakośc grafiki jest w niej całkiem wysoka to nie ulega wątpliwości, ze to nie ta liga co GOW2, Uncharted czy Assassins Creed i Killzone 2. Wracając do DA, grafika w tej grze jest brzydka. To, ze wy próbujecie wmówić mi co innego nie zmieni faktu, ze ona jest brzydka. Każdy ma oczy i widzi to samo co inni. To nie jest rozmowa o gustach a o jednym z najbardziej oczywistych aspektów gier czyli jakości oprawy wideo. Ale gratuluję uporu w forsowaniu swojego zdania. Niczego to nie zmieni bo sami zobaczycie, że po premierze ludzie przyznają mi rację swoimi niepochlebnymi opiniami na temat oprawy DA.

Edytowane 31 października 2009 przez Gooral

[Gość Albert Wesker]

Każdy ma oczy, ale każdy inaczej interpretuje to co widzi. Tekstury mogą byc słabe, efekty cienkie itp. I na to możesz narzekac. Ale nie każdemu to przeszkadza I dla kogoś kto jest ważniejszy design niż tekstury powie, że grafika jest ładna. Technikalia to nie wszystko

[KIELiCH 81]

Niczego to nie zmieni bo sami zobaczycie, że po premierze ludzie przyznają mi rację swoimi niepochlebnymi opiniami na temat oprawy DA.

 

Dokładnie niczego to nie zmieni, nie obchodzi mnie co kto i komu przyzna, jeśli mi grafika będzie się podobać, mimo słabych tekstur, kanciastości whatever to przyznam jej MOJĄ WYSOKĄ SUBIEKTYWNĄ OCENĘ i od nikogo nie będę oczekiwać, żeby przyznał mi rację. Moje doznania = moja ocena, cudze doznania = cudza ocena. Każdy ma prawo odbierać gry jak chce, czy też umie, zresztą jak w przypadku każdego innego rodzaju sztuki. Więc dla ciebie grafa może być brzydka, a dla mnie ładna. Ja rozumiem ciebie, ty mnie już nie bardzo mam wrażenie, ale to nie ważne. Nikt nie jest w stanie subiektywną opinią, czy recenzją umniejszyć moich doznań płynących z gry. I to jest dla mnie najważniejsze

Edytowane 31 października 2009 przez KIELiCH

[orion50 632]

Mi się designersko bardzo podoba, grafika też wg. mnie całkiem miła. Taka na 7 w porywach 8. Dziś dorwę Brutal Legend i mam nadzieję, że wsiąkne, na DA:O czekam bardzo.

Edytowane 31 października 2009 przez orion50

[DaBig 1]

Ciężko byłoby upchać na jednej DL-ce grafę/dizajn w stylu GoW / Assassin Creed i fabułę na 50-100 godzin gry. Dlatego tę grę kupuję dla fabuły i wielu godzin funu.

[Gooral 9]

Dokładnie niczego to nie zmieni, nie obchodzi mnie co kto i komu przyzna, jeśli mi grafika będzie się podobać, mimo słabych tekstur, kanciastości whatever to przyznam jej MOJĄ WYSOKĄ SUBIEKTYWNĄ OCENĘ i od nikogo nie będę oczekiwać, żeby przyznał mi rację. Moje doznania = moja ocena, cudze doznania = cudza ocena. Każdy ma prawo odbierać gry jak chce, czy też umie, zresztą jak w przypadku każdego innego rodzaju sztuki. Więc dla ciebie grafa może być brzydka, a dla mnie ładna. Ja rozumiem ciebie, ty mnie już nie bardzo mam wrażenie, ale to nie ważne. Nikt nie jest w stanie subiektywną opinią, czy recenzją umniejszyć moich doznań płynących z gry. I to jest dla mnie najważniejsze

Skoro cię nie obchodzi to po kiego grzyba w tym temacie cały czas próbujesz mi wmówić, że nie mogę nazywac grafiki Dragon Age brzydką? Ej sorry możesz uznać, że zaczynam się czepiać ale jak widzę cytowany post i pamiętam co pisałeś wcześniej w tym temacie to nie jestem wstanie powstrzymać się przed wypersfadowaniem tobie braku logiki w dobieraniu argumentów. Wy, obrońcy oprawy tej gry, zachowujecie się jakbym przez używanie słów "brzydka grafika" krytykował całą grę (Czego oczywiście nie czynię. Wiele osób zapewne uważa iż krytykując oprawę krytykuję grę. Jest to oczywiście nie prawda bo grafikę erpegów oceniam zawsze w całkowitym oderwaniu od ich meritum czyli gameplay'u i warstwy fabularnej). Jakbyście podswiadomie byli zmuszeni bronić honoru tej gry i dlatego za nic w świecie nie chcecie przynać, że grafika w DA jest brzydka, zacofana, nieciekawa (Jak zwał tak zwal choć wybrane przez mnie słowa nie znaczą dokładnie tego samego).

 

Wychodzi na to, że konsolowy gracz zainteresowany tą grą nie jest wstanie zaakceptować faktu, ze oprawa gry wychodzącej w 2009 roku nie trzyma standardów obowiązujących obecnie na rynku. Nie byłoby sprawy, nie byłoby tych długaśnych postów gdyby jeden człowiek kilka dni temu przyznał mi rację (Po czym zaraz obydwoje zgodzilibyśmy się pewnie co do tego, że gra będzie znakomitym erpegiem) zamiast wprowadzać do naszej dyskusji kwestię gustu gracza, kwestię designu lokacji czy klasyfikowania gier jako dziedziny sztuki, które nie mają nic wspólnego w określaniu poziomu jakości oprawy danej gry.

 

Kilka słów do kolegi Alberta - nie ma takiej możliwości, żeby jeden uznał grafike Crysisa za brzydką a drugi za ładną i obydwoje mieli rację. Gra jest znakomita graficznie czyli upraszczając - ładna. Kto pisze, że Crysisowa oprawa jest brzydka ten ewidentnie powinien udać się do specjalisty celem przebadania narządu wzroku lub zaprzestać opowiadania głupot. Każdy MA OCZY i widzi jak Crysis na maksymalnych detalach wygląda. To nie kwestia gustu i obydwie strony racji mieć nie mogą. Dlatego też wcześniej użyłem takiego oto synonimu: "Nie pisz, że czarne jest białe bo nie jest i nigdy nie będzie".

[Gooral 9]

Skrinacze z wersji X360:

 

http://www.gamespot.com/xbox360/rpg/dragonage/images/0/1/?tag=thumbs_below;thumb;1

[Les777 124]

Gooral, piszesz, że "ładna" czy "brzydka" to nie kwiesta gustu. A właśnie, że jest.

Jeśli coś się komuś podoba, pewnie powie, że jest ładne. I vice versa.

Nie chcę się kłócić, ale wydaje mi się, że jeśli piszesz o słabych teksturach, niskiej rozdzielczości itp. technicznych aspektach, to powinieneś pisać o niskiej jakości grafiki czy oprawy graficznej.

W ogóle wydaje mi się, że grafika nie jest brzydka czy ładna. A może jednak jest?

W każdym razie takie określenie bardziej pasuje mi do designu (może jakieś polskie słowo do tego?), który pomimo słabej grafiki, może sprawić, że gracz stwierdzi, że gra jest ładna.

Chociaż w sumie to jest takie łapanie za słówka.

 

W DA faktycznie niektóre screeny wyglądają cienko, ale architektura czy wystrój poziomów może sprawić, że nie będzie się zwracać uwagi na słabe (no dobra niech Ci będzie - brzydkie ) tekstury.

[Keymaker 25]

Pie.rdolicie że aż głowa boli.

 

Są dwie sprawy odnośnie grafiki: piękno i estetyka. Mylicie te pojęcia. Niektórym styl i ogólna estetyka zastępują shadery, tesselację, dynamiczne cienie całego otoczenia i tekstury w ULTRA-MEGA-OJAPI***OLE-HD. Zejdźcie w końcu z tego toru dyskusji, bo nie o to chodzi w tej grze. Nikt jej przecież nie promował na graficznego Uncharted 2 killera

Edytowane 1 listopada 2009 przez Keymaker

[standby 1 725]

Skrinacze z wersji X360:

 

http://www.gamespot.com/xbox360/rpg/dragonage/images/0/1/?tag=thumbs_below;thumb;1

 

Przyznam racje gooralowi,grafiką nie ma się co podniecać, dość słaby poziom.

[KIELiCH 81]

"Skoro cię nie obchodzi to po kiego grzyba w tym temacie cały czas próbujesz mi wmówić, że nie mogę nazywac grafiki Dragon Age brzydką?" - zbyt dosłownie interpretujesz moje słowa o ironicznym charakterze, nawet zaznaczonym odpowiednia emotikonką, ale to nie mój problem A poza tym, po tego grzyba, że forum jest od dyskutowania i miałem ochotę na dyskusję, ale niekoniecznie w takim tonie...

 

Gooral, ale dlaczego uważasz, że powinienem przyznać ci rację, że grafika w DA jest brzydka, skoro po tym co widziałem na filmach i screenach mi się podoba? Nie jest techniczne tak dobra jak wiele obecnych tytułów - to fakt i nigdzie nie pisałem inaczej - ale nadal nie uważam, że jest brzydka. A porównywanie jej, jak to zrobiłeś kilka postów wcześniej, do Assassins Creed, czy Gears of War, to lekka przesada IMO, bo wiesz jak bardzo różnią się gatunkowo te produkcje i jak różnią się elementami na które kładziony jest nacisk przy ich produkcji. Ja nie mówie nikomu, że grafa w jakielkolwiek grze ma mu się podobać, bo np. mi się podoba, ale ty tez nie wmawiaj mi, że mam uznać że jest brzydka, bo ty tak uważasz czy też większość graczy, whatever. I nie jest to kwestia, że " za nic w świecie nie chcecie przynać, że grafika w DA jest brzydka, zacofana, nieciekawa" bo "jestem zmuszony bronić honoru tej gry" - WTF? Nie przyznam, bo mam inne zdanie i mam do niego prawo, prawda? Bronię swojej opinii, a nie samej gry. A honoru mogę bronić swojego, albo dziewwczyny. rodziny itp.

 

"Wychodzi na to, że konsolowy gracz zainteresowany tą grą nie jest wstanie zaakceptować faktu, ze oprawa gry wychodzącej w 2009 roku nie trzyma standardów obowiązujących obecnie na rynku" - to znaczy, że co? Że mam uznać, że jest brzydka i nie ma prawa mi się podobać, nawet jeśli zdaję sobię sprawę ze słuszności tego stwierdzenia? To już chyba pozostawię bez komentarza...

 

Widzę, że do niczego dobrego ta dyskusja nie zmierza, więc postaramn się już nie prowokować postami. Konkludując - gra odstaje od dzisiejszych standardów graficznych (bez wzgędu na gataunek jaki reprezentuje), jest zacofoana, przestarzała i IMO ładna, bo mi się podoba

Edytowane 1 listopada 2009 przez KIELiCH

[Gość Albert Wesker]

Wie ktoś gdzie kupic limitkę w dniu premiery? Polską wersję oczywiście

[KIELiCH 81]

Szukaj w Empikach, ale nie zamawiaj przez stronę. Zamów w sklepie najbliżej Ciebie np. telefonicznie - ja tak zrobiłem

[Gość Albert Wesker]

270 zeta? OMG!

[KIELiCH 81]

Ja podobno zapłacę ok 299,- ale mam to gdzieś. Dla tej jednej gry robię wyjątek Zazwyczaj kupuję gry po premierze na aukcjach, ale to moja nagroda za napisanie pracy i taką uzgodniłem z narzeczoną Zresztą zawartość limitki IMO jest tego warta...

[Hejas 455]

Ja kupiłem w Empiku preordera na limitkę za 50zł i tym samym zdobyłem unikalną Obrączkę Pamięci i Talizman Dzikiego Wilka. :-P

 

Cholera, daję się łapać na te wszystkie marketingowe chwyty... Preorder złożony, "Utracony tron" przeczytany, Dragon Age Journeys ukończone...

 

Mam nadzieję, że gra okaże się tego warta.

Edytowane 1 listopada 2009 przez Hejas