stompa 0 Opublikowano 16 grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 grudnia 2009 @Litwin25 - poniekąd sam sobie odpowiedziałeś dlaczego ci niby te heady tak wpadają, LAGI. Czasem wystarczy wystrzelić tam gdzie przeciwnik był, a nie gdzie jest, fajnie się porównuje to co pokazuje killcam a jak było u ciebie. Poza tym bronie, szczególnie karabiny są bardzo celne, szybkie i mają mały rozrzut. Tak więc to jest odpowiedź na twoje pytanie. Cytuj Odnośnik do komentarza
humanno 201 Opublikowano 16 grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 grudnia 2009 (edytowane) zgodze sie ze wpada wiecej dupshotow gdzie sobie mozna strzelac fullauto gdzies w strone przeciwnika i wpadnie head. pomijając kto jak gra, to zgodze sie z Gattz'em ze teraz łatwiej wlasnie w taki sposób wpada head. Jakoś nadal nie bardzo moge sie przestawić na mw2 :confused: wiekszosc map juz poznalem ale to nadal nie to, musze pozbierac znajomych zeby miec z kim grac, bo czesto wychodze z lobby po 1 meczu jak trafiła sie noobtoob-camper team. Noi fakt losowego przydziału stron. ZAWSZE gralem opozycją, i teraz czesto trace cenne ułamki sec na zdanie sobie sprawy czy gram tymi czy tymi, gdy nagle ktoś przede mną wybiegnie. Co przeklada sie na zgon albo friendlyKilla. Nazwa gracza nie wyświetla sie natychmoastowo. Edytowane 16 grudnia 2009 przez humanno Cytuj Odnośnik do komentarza
Litwin81 1 155 Opublikowano 16 grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 grudnia 2009 To fakt,bronie mają bardzo mały odrzut,wczoraj pograłem w MW1 i nie mogłem się przestawić Ale fakt faktem ze gra dużo noobów którzy bezczelnie kampią w tych samych miejscach,często mają farta ze osłaniają ich inni z drużyny Cytuj Odnośnik do komentarza
redundantor 4 Opublikowano 16 grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 grudnia 2009 Co wy z tymi kamperami? Jak wy przyklękacie za drzewkiem i trafiacie to dobrze. Jak Was trafiają z zza drzewka to żle, bo nooby i kamperzy. Tak samo jest np. w dawn of war na pc-cie - jak za szybko wygrywasz to jesteś noob bo nie umiesz grac, jak ciebie rozwalają w ten sposób to jestes noob bo nie umiesz grać. To jak trzeba grać żeby Was rozwalać i żeby to nie było kampowanie. Można przyklękać na dłużej niż 2 sek? Rany Cytuj Odnośnik do komentarza
danielskii 155 Opublikowano 16 grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 grudnia 2009 to nie o to chodzi tylko dam Tobie przyklad z wczorejszej gry (S&D), bylem w druzynie atakujacej, zostal ostatni nasz ludek i patrzymy co on robi siedzi caly czas na respie z czujnikiem ruchu i czeka az do niego przyjda, oczywiscie tamta druzyna pomyslala i nigdzie sie nie wybierala tylko obstawila miejsca ktorych miala pilnowac. Czyli w sumie gralismy bez jednego. Mnie nie irytuje to ze ktos siedzi sobie i czeka niech tak robi jak tak mu sprawia przyjemnosc ale niech gra tak sobie na free for all a nie na S&D... Cytuj Odnośnik do komentarza
humanno 201 Opublikowano 16 grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 grudnia 2009 Co wy z tymi kamperami? Jak wy przyklękacie za drzewkiem i trafiacie to dobrze. Jak Was trafiają z zza drzewka to żle, bo nooby i kamperzy. Tak samo jest np. w dawn of war na pc-cie - jak za szybko wygrywasz to jesteś noob bo nie umiesz grac, jak ciebie rozwalają w ten sposób to jestes noob bo nie umiesz grać. To jak trzeba grać żeby Was rozwalać i żeby to nie było kampowanie. Można przyklękać na dłużej niż 2 sek? Rany redundantor a ty to tak celowo burdel chcesz zrobić? Co ty taki oburzony, he? Wg Ciebie nie ma kamperów? Moze sam przesiadujesz 90% gry w jakimś kur*idołku a 10% to dobiegniecie tam jak ktoś cie ściągnie? Nie przyszło ci do głowy przed napisaniem tego ambitnego posta ze za campera ktoś [np. ja] uważa kogoś kto u(pipi)ał sie za np. śmietnikiem z widokiem na brame/tunel i czeka tylko az ktos tam pobiernie i nie, nie siedzi tam 2 sec tylko 12 min i po śmierci wraca tam albo podobne temu miejsce. Już nawet jestem tolerancyjny dla kogoś kto siedzi pol gry w jakimś oknie, powiedzmy ze to normalna dostępna miejscówka i mozna to nazwać snajpieniem. Za nooba uwazam wszystkich który latają z GL, raczej nikogo innego. Każdemu moze sie zdarzyć głupio zginąć czy nie trafic granatem A to ze ktos bedzie wyzywał "normalnego" gracza od noobów po tym jak został przez niego pokonany to raczej nieunikone. No bo co mu pozostało, pogratulować dobrej gry i zwycięstwa? tiaaa... Cytuj Odnośnik do komentarza
.:marioo:. 104 Opublikowano 16 grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 grudnia 2009 Taa na FFA jest to jeszcze bardziej irytujące. A S&D HC samo w sobie jest kamperskie. I tak nie ma nic bardziej irytującego jak w Hardcore TDM spadnie ci z paczki Pave Low albo AC130 a jakiś hamburgerowaty ludek z mojej drużyny wsadzi mi nóż w plecy by tylko zaje.bać mi niespodziankę. Wczoraj mi się to zdarzyło <_< Na żywo bym chyba pajaca rozszarpał. Cytuj Odnośnik do komentarza
redundantor 4 Opublikowano 16 grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 grudnia 2009 (edytowane) Mnie tam bardziej w(pipi).a to jak podbiegam do gościa strzelam (ostatnio 2 serie) a on we mnie z granatnika. Ginę, a na kill camie nawet strzału nie oddałem. A co do kampienia - nie ma takiej miejscówki, w której usiedzisz 12 minut. Jak tylko widzę, że ktoś mnie z ukrycia to pierwsze co robię po respawnie to tam biegnę. Fakt w(pipi)ia mnie to jak wybiegam, rozglądam się, a potem nagle dostaję strzałą i nie wiem skąd (bo to HC) i tak z 10 razy, ale mniej więcej można się domyśleć. Jak gra się przeciwko drużynie to zazwyczaj tak jest, że obstawiają stałe miejsca i chronią sobie boki. Tego nie ma zazwyczaj na Mercenaries Team Deathmatch, ale brakuje trybu Mercenaries Team Deathmatch HC. W zwykłym HC grają teamy, a nie losowane są przykładowe składy. Grajcie na MTD to kamperów jak na lekarstwo. Ja mogę powiedzieć, że jestem cienki na krótkim dystansie. Na średnim jest całkiem ok, ale czasem jak to napisałeś przykampię tzn. np. spodziewam się na początku rozgrywki., że goście wybiegną z jakiegoś miejsca i prawie zawsze ze 2 ustrzelę. Na bliski dystans nie podbiegam jak widzę, że nie mam po co. Dla gościa z shootgunem to pewnie kampienie. Dla mnie walenie z shootguna z 10 cm do masakra. Edytowane 16 grudnia 2009 przez redundantor Cytuj Odnośnik do komentarza
Othis 29 Opublikowano 16 grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 grudnia 2009 kula szybko leci to i head szybko wpada... a lagi podczas strzalow nadal sa w formie oszukujacego kill cam ktory ci powie ze tylko ci sie wydaje ze sie zatrzymales i strzelales w przeciwnika bo on widzial ze sprintujesz dalej. typowa przewaga hosta akurat host w mw i mw2 ma najgorzej(na malych mapach widac to najlepiej) bo ma opoznienie o ok 1 sek co bardziej doswiadczony gracz od razu wychodzi z gry.........a tak w ogole to radzilbym sie nie napinac i nie mowic o skilu przy tej zepsutej grze , tylko poslac faki do iw w ilosci hurtowej i prosic o normalne dedykowane servery... Cytuj Odnośnik do komentarza
Bumblebee_PL 8 Opublikowano 16 grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 grudnia 2009 Ta gra jest zrobiona pod slabszych graczy swidczy o tym akimbo(strzelby),deathsrike (pigula),granatniki,wyrzutnie rakiet, maly rozrzut broni, krutkie zycie, killstrike, Cytuj Odnośnik do komentarza
humanno 201 Opublikowano 17 grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 grudnia 2009 większy casual po prostu. takie czasy. Cytuj Odnośnik do komentarza
.:marioo:. 104 Opublikowano 17 grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 grudnia 2009 Coś w tym jest. Znam ludzi którzy pograli tylko troszeczkę w CoD4, i szybko zrezygnowali bo ciągle ginęli ( np. mój szwagier) Natomiast w MW2 grają codziennie i im się podoba. Może i wszystkie te elementy które wymieniłeś rzeczywiście są casual friendly. Ale i tak najbardziej liczy się dobry aim i jednak trochę myślenia. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gattz 217 Opublikowano 17 grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 grudnia 2009 oh pls. w mw1 tez sie da wymienic sporo rzeczy casual friendly. 3x granaty, 2x szybsze strzelanie, tube, wiele broni bardziej op niz w mw2 (deagle, p90), 2 bronie glowne, martyr jako perk, mapy zbudowane tak ze mozna sypac granatami z respa dla freekill, 3 claymory dla snajpera zamiast 1, perk dajacy bonus hp zawsze i wszedzie (no ale wg was to ze teraz sie to dostanie na 10 sek po 4 zgonach to bardziej casual niz bylo bo deathstreak). killstreaki niby czynia te gre bardziej casual? w jaki sposob jesli moge spytac? naslij hariera, kumpel niech nasle pawlosa i spytajcie przeciwnika czy uwazaja ze to co sie z nimi dzieje jest casual friendly. to nie bc2 zeby kazdy mogl sie podlaczyc i hulac w helikopterze, tutaj trzeba to jeszcze zdobyc (i nie na zasadzie "kto pierwszy dobiegnie ten ma") a wyjadacze raczej casuala powstrzymaja przed tym. imo zmiany zrobili w strone utrudnienia gry co bardziej casual chyba nie jest. (tia nawet akimbo nie uwazam za jakies mega ulatwienie bo to tylko na bliska odleglosc a na srednia i dluga jest slabe a wlasnie walka z odleglosci przewaza w tej grze, kto nie wierzy niech wezmie sobie akimbo mp5 i biega po wasteland, derail, rundown czy invasion w trybie gdzie nie mozna kampic caly czas bo sie przegra) (domination albo s&d polecam) Cytuj Odnośnik do komentarza
redundantor 4 Opublikowano 17 grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 grudnia 2009 tutaj trzeba to jeszcze zdobyc (i nie na zasadzie "kto pierwszy dobiegnie ten ma") a wyjadacze raczej casuala powstrzymaja przed tym. Jakoś wyjadaczom i dobrym graczom kamperzy nie przeszkadzają (mnie tak , ale nie jestem jakiś rewelacyjny). Tu napisałeś całą prawdę. Narzekanie na kampienie oznacza, że narzekający ma problem z kamperami. Jak nie dostosowuje się swojej gry do takich graczy, to co się dziwić. Wiadomo, nie jest to przyjemne, ale COD to taki arcadowy symulator pola walki. To tak jakby w prawdziwej potyczce biegali i płakali, że wrogowie chowają się za murem, a nie wychodzą im pod lufę. Snajper to nie kamper, inny niż snajper to kamper. Logiczne Cytuj Odnośnik do komentarza
Litwin81 1 155 Opublikowano 17 grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 grudnia 2009 A i tak najbardziej mi brak w MW2 dwóch min Mi kamperzy przeszkadzają,bo załużmy ostatnio miałem na favelli ratio 30-1-8 i szło mi zdobywanie kolejnych fragów pięknie,aż jeden koleś skitrany w kępce trawy mnie ubił i zepsuł zabawe.Wiadomo że mam od nich ranikingi lepsze,ale psują mi zabawe w najlepszym momencie Cytuj Odnośnik do komentarza
redundantor 4 Opublikowano 17 grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 grudnia 2009 (edytowane) Nie umieją się bawić Ale tak na serio - czy ktoś z Was gra z jakimiś znajomymi przez nata? Jak to ustawiacie - private match i gracie sami czy jakoś udaje się np. dopisać sprawnie do jednej gry np. 4 osoby z takim samym klan tagiem. Jest jakiś sposób? Edytowane 17 grudnia 2009 przez redundantor Cytuj Odnośnik do komentarza
Arkady 1 008 Opublikowano 17 grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 grudnia 2009 Co do min, wystarczy atut padlinożerca, po dojściu do tupa, zawsze dostajemy mine. Można nawet wtedy zrobić pole minowe Cytuj Odnośnik do komentarza
zalef88 53 Opublikowano 17 grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 grudnia 2009 Od wczoraj mam mały problem z misjami spec ops.Gram z kumplem i pod koniec misji nas rozłącza,średnio co 2 zagrane misje :confused: .Nie wiem co jest grane ale strasznie to denerwujące.Wydaje mi się że to od czasu update'u 1.06.Ma ktoś podobny problem?? Cytuj Odnośnik do komentarza
Litwin81 1 155 Opublikowano 17 grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 grudnia 2009 Tylko jak mam poadlinożerca to nie mam gadżeta Cytuj Odnośnik do komentarza
Jakim 1 791 Opublikowano 17 grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 grudnia 2009 Co do min, wystarczy atut padlinożerca, po dojściu do tupa, zawsze dostajemy mine. Można nawet wtedy zrobić pole minowe A nie jest przypadkiem tak że możesz rozstawić 3 miny, a w momencie rozstawienia czwartej ta pierwsza eksploduje? Cytuj Odnośnik do komentarza
SZKD 1 Opublikowano 17 grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 grudnia 2009 Nie umieją się bawić Ale tak na serio - czy ktoś z Was gra z jakimiś znajomymi przez nata? Jak to ustawiacie - private match i gracie sami czy jakoś udaje się np. dopisać sprawnie do jednej gry np. 4 osoby z takim samym klan tagiem. Jest jakiś sposób? Nie musicie miec tego samego taga. Po prostu zapraszasz (Max 5 osob bo jesli wiecej, to bedziesz mogl grac tylko Ground War) do swojego party i jak juz wszyscy sa, to dajesz opcje szukaj i juz Wszyscy bedziecie w jednej druzynie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Jakim 1 791 Opublikowano 17 grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 grudnia 2009 Z założenia i w teorii. Bo w praktyce na bank was porozdziela podczas łączenia. Tak w 60% przypadków;] Cytuj Odnośnik do komentarza
redundantor 4 Opublikowano 17 grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 grudnia 2009 Z założenia i w teorii. Bo w praktyce na bank was porozdziela podczas łączenia. Tak w 60% przypadków;] W którym momencie zaprasza się do lanparty? Cytuj Odnośnik do komentarza
Jakim 1 791 Opublikowano 17 grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 grudnia 2009 jak stoisz sobie sam w poczekalni, zanim klikniesz "znajdź mecz". Zapraszasz sobie osoby z listy, a gdy już dozbierasz odpowiednią liczbę osób jaka cie interesuje to wybierasz mecz. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
redundantor 4 Opublikowano 17 grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 grudnia 2009 jak stoisz sobie sam w poczekalni, zanim klikniesz "znajdź mecz". Zapraszasz sobie osoby z listy, a gdy już dozbierasz odpowiednią liczbę osób jaka cie interesuje to wybierasz mecz. Dzięki za pomoc - skumałem Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.