jakbu 168 Opublikowano 10 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 4 godziny temu, Damian14 napisał: W samym Tokio polecam odwiedzić Yasukuni Jinja, szintoistyczną świątynię połączoną ze sporym muzeum - https://www.yasukuni.or.jp/english/ Tylko trzeba brać pod uwagę, że uprawiają tam mocny rewizjonizm historyczny i traktować wszystkie opisy ze zdrowym sceptycyzmem Nie bez powodu każda wizyta polityków w tej świątyni od razu jest komentowana przez media. Cytuj Odnośnik do komentarza
Damian14 226 Opublikowano 10 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 7 minut temu, jakbu napisał: Tylko trzeba brać pod uwagę, że uprawiają tam mocny rewizjonizm historyczny i traktować wszystkie opisy ze zdrowym sceptycyzmem Nie bez powodu każda wizyta polityków w tej świątyni od razu jest komentowana przez media. Tak, tam jak się ogląda wystawy związane np. z atakiem na Chiny w latach 30 to to nie była wojna tylko "incydent" itd. Ale jak ktoś zna historię, to łatwo może sobie wyfiltrować gdzie japończycy próbują się wybielać Cytuj Odnośnik do komentarza
kazetwu 63 Opublikowano 10 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia A jak z zakupem Switcha w Japonii? Teraz sobie sprawdziłem i lite to niecałe 6 stówek, a oled niecały tysiak. Wtyczka będzie inna + brak gwarancji w kraju, ale nie ma chyba żadnego region locka? Cytuj Odnośnik do komentarza
Badus 271 Opublikowano 10 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia (edytowane) @qvstra, z miejscówek mniej oczywistych, jeśli będziesz miał po drodze, to polecam Shakaden Reiyukai Temple, klimat robi mega https://www.atlasobscura.com/places/shakaden-reiyukai-temple Kiedy wylot? Edytowane 10 Kwietnia przez Badus Cytuj Odnośnik do komentarza
jakbu 168 Opublikowano 11 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 17 godzin temu, kazetwu napisał: A jak z zakupem Switcha w Japonii? Teraz sobie sprawdziłem i lite to niecałe 6 stówek, a oled niecały tysiak. Wtyczka będzie inna + brak gwarancji w kraju, ale nie ma chyba żadnego region locka? Nie ma, śmiało bierz. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
kislawa 548 Opublikowano 12 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia W dniu 10.04.2024 o 20:59, kazetwu napisał: A jak z zakupem Switcha w Japonii? Teraz sobie sprawdziłem i lite to niecałe 6 stówek, a oled niecały tysiak. Wtyczka będzie inna + brak gwarancji w kraju, ale nie ma chyba żadnego region locka? Pamiętaj tylko żeby mieć paszport przy zakupie to jeszcze się załapiesz na zwrot podatku. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
kazetwu 63 Opublikowano 12 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 32 minuty temu, kislawa napisał: Pamiętaj tylko żeby mieć paszport przy zakupie to jeszcze się załapiesz na zwrot podatku. Dzięki, poczytam o tym, bo nie wiedziałem o takiej opcji Cytuj Odnośnik do komentarza
qvstra 3 210 Opublikowano 7 Maja Udostępnij Opublikowano 7 Maja te kanapki, czy trojkaty z ryżem i rybką z 7/11 to jest taki sztos, szkoda że u nas w żabkach tego nie ma. no i pyszna kawka bossa na każdym kroku w automatach <3 jutro jadę do fukushimy, jakby ktoś ( @Killabien ?) mógł polecić ciekawe miejscówki do obczajenia to chętnie sprawdzę. mogę podjechać gdzieś dalej, bo mam samochód do dyspozycji Cytuj Odnośnik do komentarza
Killabien 552 Opublikowano 9 Maja Udostępnij Opublikowano 9 Maja Ja jeszcze w Fukushima nie bylem, z zona planujemy zwiedzic tohoku wiecej. Cytuj Odnośnik do komentarza
number_nine 1 319 Opublikowano 21 Czerwca Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca Chyba w końcu dojrzałem do decyzji o spełnieniu marzenia odkładanego od kilkunastu lat i kupnie biletów do KKW. Teraz tylko mam rozkmine, czy lepszy byłby początek września, czy początek października, wtedy zrobiłbym sobie prezent na urodziny We wrześniu zaoszczędziłbym parę stówek na biletach, ale zależy też mi na chłodniejszych temperaturach, żeby sie nie pocić przy zwiedzaniu... edit: dobra, wrzesień jednak odpada, więc teraz rozkmina czy początek października, czy troche później edit2: dobra kurwa, od 10 lat sie tak zastanawiam, bilety kupione na połowę października. 1 6 Cytuj Odnośnik do komentarza
Killabien 552 Opublikowano 27 Czerwca Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca Polecam bardziej pazdziernik, nawet nie poczatek a pozniej. Nie bedzie tak kurewsko goraco, zacznie sie sezon koyo(jesien - liscie zmieniaja kolor na czerwony i bardzo fajnie to wyglada), jest wiecej sezonowego jedzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza
number_nine 1 319 Opublikowano 27 Czerwca Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 4 godziny temu, Killabien napisał(a): Polecam bardziej pazdziernik, nawet nie poczatek a pozniej. Nie bedzie tak kurewsko goraco, zacznie sie sezon koyo(jesien - liscie zmieniaja kolor na czerwony i bardzo fajnie to wyglada), jest wiecej sezonowego jedzenia. zdecydowałem się na pierwszą połowę, już za dużo było rozkminiania na sezonowym żarciu mi nie zależy, bo pod tym względem i tak będę uradowany. o ramenie w japonii marzę od czasów, jak jeszcze w polsce nie było żadnej ramenowni Cytuj Odnośnik do komentarza
Killabien 552 Opublikowano 27 Czerwca Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca Na ile jedziesz? Moze sie zalapiesz akurat jak sie zacznie sezon. Sezonowe zarcie jednak polecam. W Japonii jest bardzo popularne, szkoda byc tutaj w dobrym okresie i nie skorzystac ze wszystkiego co ten kraj oferuje Cytuj Odnośnik do komentarza
number_nine 1 319 Opublikowano 27 Czerwca Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca będę tylko tydzień 8-16.10, więc to i tak czas jedynie na polizanie Japonii Cytuj Odnośnik do komentarza
Badus 271 Opublikowano 27 Czerwca Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca Zamówienia na fanty zbierasz? Cytuj Odnośnik do komentarza
number_nine 1 319 Opublikowano 27 Czerwca Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca hehe nie, jadę tam z plecakiem ;p żadnego zbierania szmelcu, musze się w końcu z tego wyleczyć. bez tego, to bym tam potrzebował osobną torbę na "pamiątki" Cytuj Odnośnik do komentarza
łom 1 959 Opublikowano 4 Lipca Udostępnij Opublikowano 4 Lipca Panowie lecę w połowie listopada do Japonii, jest jeszcze dużo czasu ale wcześniej sobie zabookuje nocleg i pytanie czy taki plan będzie ok czy jednak gdzieś odjąć dzień żeby w innym miejscu dodać. Ląduję w Osace 18 listopada o 13:00, wylatuję z Tokio 1 grudnia o 23:00. 18-21 Osaka 21-22 Himeji 22-25 Kioto 25-26 Nara 26-1 (grudzień) Tokio JR Passa chyba mogę olać. Czy ktoś korzystał z opcji 'usługa wielowalutowa' mBanku? Starczy taka opcja na te dwa tygodnie (oczywiście trochę gotówki wezmę do portfela)? Cytuj Odnośnik do komentarza
number_nine 1 319 Opublikowano 4 Lipca Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2 godziny temu, łom napisał(a): 25-26 Nara Tam jest co robić przez dwa dni? Park z sarenkami wiadomo, ale nie kojarzę innych atrakcji, takich wyjątkowych na tle innych miejscowości Cytuj Odnośnik do komentarza
łom 1 959 Opublikowano 4 Lipca Udostępnij Opublikowano 4 Lipca (edytowane) To będzie właściwie jeden dzień bo przyjechał bym do Nary 25 koło południa i jechał do Tokio 26 koło południa, tak samo Himeji. Edytowane 4 Lipca przez łom 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
number_nine 1 319 Opublikowano 4 Lipca Udostępnij Opublikowano 4 Lipca no to chyba spoko plan ja przez brak czasu będę musiał się bardziej spinać, ale biorąc pod uwagę jak działa tam komunikacja pociągami, to do ogarnięcia. Marzy mi się jeszcze odbić na kilka godzin do jakiejś mniejszej miejscowości, mniej turystycznej, żeby poczuć trochę bardziej lokalny klimacik Cytuj Odnośnik do komentarza
voi tekku 119 Opublikowano 7 Lipca Udostępnij Opublikowano 7 Lipca @Killabien jak tam ten wrzesien wyglada w JP? Ceny lotów wtedy sa nawet spoko wiec zastanawiamy sie zeby znowu polecieć. Rok temu bylismy w maju, wrzesien lepszy czy gorszy pod wzgledem pogody? Wiem że pazdziernik bylby lepszy, ale nie wiem czy o 1000 zl lepszy Btw, kupowal ktos elektronike w Japonii, tax free, i przywozil zapakowane do europy? Zastanawiam sie czy musze odpakowywac w samolocie zeby mi cla nie dowalili na kontroli, czy raczej na spokojnie? Cytuj Odnośnik do komentarza
Killabien 552 Opublikowano 8 Lipca Udostępnij Opublikowano 8 Lipca We wrzesniu pogoda jest przewaznie lepsza niz w maju, nadal jest bardzo cieplo ale znosnie On 7/4/2024 at 5:48 PM, łom said: Panowie lecę w połowie listopada do Japonii, jest jeszcze dużo czasu ale wcześniej sobie zabookuje nocleg i pytanie czy taki plan będzie ok czy jednak gdzieś odjąć dzień żeby w innym miejscu dodać. Ląduję w Osace 18 listopada o 13:00, wylatuję z Tokio 1 grudnia o 23:00. 18-21 Osaka 21-22 Himeji 22-25 Kioto 25-26 Nara 26-1 (grudzień) Tokio JR Passa chyba mogę olać. Czy ktoś korzystał z opcji 'usługa wielowalutowa' mBanku? Starczy taka opcja na te dwa tygodnie (oczywiście trochę gotówki wezmę do portfela)? Ja bym polecal dodac jeden dzien do Osaki i z Osaki pojechac do tej Nary to to jest jakies 30 minut pociagiem. Bardziej by ci sie oplacalo zeobic Osaka-Nara-Kyoto jedno za drugim niz latac tam i z powrotem. Wtedy mozesz dodac jakis dzien do Himeji lub Tokyo albo nawet pojechac do Kobe na przyklad. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
KOMODO 66 Opublikowano 8 Lipca Udostępnij Opublikowano 8 Lipca W dniu 4.07.2024 o 10:48, łom napisał(a): Panowie lecę w połowie listopada do Japonii, jest jeszcze dużo czasu ale wcześniej sobie zabookuje nocleg i pytanie czy taki plan będzie ok czy jednak gdzieś odjąć dzień żeby w innym miejscu dodać. Ląduję w Osace 18 listopada o 13:00, wylatuję z Tokio 1 grudnia o 23:00. 18-21 Osaka 21-22 Himeji 22-25 Kioto 25-26 Nara 26-1 (grudzień) Tokio JR Passa chyba mogę olać. Czy ktoś korzystał z opcji 'usługa wielowalutowa' mBanku? Starczy taka opcja na te dwa tygodnie (oczywiście trochę gotówki wezmę do portfela)? Dobrze przekalkuluj sobie czy JR Passa faktycznie warto olać. Przejazdy Shinkansenami są jednak dość kosztowne. Np. trasa Osaka - Tokio to będzie ok. 400-500 zł na łeb, a z tego co widzę, to przejażdżek planujesz całkiem sporo. Ponadto - nie ma się co bać oddalania się od "hubów" na trochę większą odległość. Wymieniłeś bardzo fajne miejsca, ale 4 na 5 to w sumie aglomeracja Osaka/Kioto a z passem w kieszeni z powodzeniem możesz skoczyć gdzieś dalej, chociażby do Hiroszimy. Po drodze masz też kilka fajnych atrakcji (np. wyspę Awaji z parkiem rozrywki Nijigen no Mori z "krainami" nawiązującym głównie do znanych marek anime ale także gier (Dragon Quest) czy filmów (Godzilla!) albo interesującą niezamieszkałą wysepkę Okunashima, gdzie ruiny fabryki gazów bojowych i bunkrów z czasów wojny zostały opanowane przez chmary królików domowych czekających na żarcie od turystów już w porcie. No i kawałeczek za Hiroszimą (właściwie to w ramach aglomeracji) masz jeden z najbardziej ikonicznych widokówek w całej Japonii - wyspę Miyajima z charakterystyczną świątynią na wodzie i prowadzącą do niej bramą tori (również na wodzie). Ale oczywiście nie musisz nikogo słuchać i zrób tak jak podpowiada ci serducho ale nie bój się podróżowania "dalekobieżnego" wewnątrz kraju - nie ma nic szybszego i łatwiejszego niż błyskawiczne przemieszczanie się Shinkansenami. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
łom 1 959 Opublikowano 9 Lipca Udostępnij Opublikowano 9 Lipca Jedyny droższy bilet to właśnie shinkansen z Kyoto do Tokyo ~400 zł, reszta to mniejsze odległości a 2 tygodniowy JR pass to prawie 2k, jak bym musiał jechać w te i we wte na samolot (np. Tokyo-Kyoto-Tokyo) to bardziej bym się zastanowił a tak przylatuje do Osaki wylatuje z Tokyo więc jeden dłuższy przejazd odpada. To mój pierwszy wylot do Japonii więc wolę na luzie trochę dłużej posiedzieć w jednym miejscu niż ganiać od pociągu do pociągu, bo wtedy też musiał bym zmniejszyć ilość dni na np. Tokyo czy Kyoto a te 5 dni na pierwsze i 3 na drugie miasto to chyba i tak nie za dużo. Cytuj Odnośnik do komentarza
KOMODO 66 Opublikowano 9 Lipca Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2 godziny temu, łom napisał(a): Jedyny droższy bilet to właśnie shinkansen z Kyoto do Tokyo ~400 zł, reszta to mniejsze odległości a 2 tygodniowy JR pass to prawie 2k, jak bym musiał jechać w te i we wte na samolot (np. Tokyo-Kyoto-Tokyo) to bardziej bym się zastanowił a tak przylatuje do Osaki wylatuje z Tokyo więc jeden dłuższy przejazd odpada. To mój pierwszy wylot do Japonii więc wolę na luzie trochę dłużej posiedzieć w jednym miejscu niż ganiać od pociągu do pociągu, bo wtedy też musiał bym zmniejszyć ilość dni na np. Tokyo czy Kyoto a te 5 dni na pierwsze i 3 na drugie miasto to chyba i tak nie za dużo. Rozumiem i szanuję podejście, jedynie usiłowałem zminimalizować obawy przed podróżami ;). A JR Passy są też na 7 dni - aktywuje się je dopiero na miejscu, więc można strategicznie to przemyśleć i uruchomić dopiero gdy faktycznie mamy plan oddalenia się nieco of bazy wypadowej . A co do Kioto - obiecaj, że sprawdzisz muzeum Nintendo - na jesieni będzie już oddane do użytku Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.