Skocz do zawartości

Call of Duty: Modern Warfare 2


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W takim razie dziwna sprawa, bo mape Karaczi wygral dzisiaj koles, ktory przed samym spuszczeniem atomu mial 25 fragow sam bedac sfragowany 11 razy.Jestem niemal pewny, ze nie mial az tak dlugiego killstreaka, za to na pewno mial awaryjny zrzut, wiec moje domniemanie bylo takie, ze nuke`a otrzymal w ktorejs ze zrzuconych skrzynek. A moze to jakis glitch i koles cheatowal?

Opublikowano

ja raz wszedlem na FFA koles mial 29 killi i 3-4 deady

 

mysle sobie, no to niezle akurat bede na rozpoczecie nastepnego meczu

 

zdarzylem zabic 10 wrogow i sobie mysle ze facet ma kur,ewskigo pecha bo nie moze zdobyc ostatniego fraga

 

a tu nagle odliczanie nuka ;p

 

moze ten w twoim meczu tez sobie czekal

Opublikowano
  W dniu 12.12.2009 o 22:42, Czezare napisał(a):
W takim razie dziwna sprawa, bo mape Karaczi wygral dzisiaj koles, ktory przed samym spuszczeniem atomu mial 25 fragow sam bedac sfragowany 11 razy.Jestem niemal pewny, ze nie mial az tak dlugiego killstreaka, za to na pewno mial awaryjny zrzut, wiec moje domniemanie bylo takie, ze nuke`a otrzymal w ktorejs ze zrzuconych skrzynek. A moze to jakis glitch i koles cheatowal?

hmmm jest tego więcej mapa Afgan 30 -40 sek meczu free4 all i koleś ma już AC130 i co wy na to ?

 

I spotkałem się z tym już 4-5 razy . Nie uwierzę ze typek ubił wymaganą ilośc fragów w 30-40 sek i czemu zawsze trafiał się AC 130 ?

Opublikowano
  W dniu 11.12.2009 o 16:21, Dziobak_ napisał(a):

Po pierwsze, primo - Ok, nazywanie GoWa wyważonym było nie na miejscu, ale przyznasz, że Gearsy wymagają dużo większych umiejętności niż MW2, pomimo że są skopane o czym wszyscy wiemy i bla bla bla.

Po drugie, primo - Nigdzie nie napisałem ze snajperki są dla noobów, po prostu uważam, że są dużo mniej skillowe niż w H3 czy wspomnianych Gersach, pomimo ze w drugim tytule też kładą jednym strzałem. IMO wynika to z tego, że GoW ma dużo mniejsze mapy, jest mimo wszystko mniej czasu by dokładnie wycelować itd. A sniping w H3 to już w ogóle inna bajka.

Po trzecie, primo ultimo - Nie wychwalam trybów HC, podoba mi się wyłącznie HC S&D, czytaj uważnie ;).

 

A żeby wiedzieć o tej grze sporo, Damianie, nie trzeba w nią grac dużo IMO ;)

 

Dobrze chłopak prawi, jak można mówić o jakimś skillu w grze, w której do zabicia przeciwnika wystarczy praktycznie jeden strzał?Do tego snajpa w MW2 to jakaś kpina przy wymienionych przez Dziobaka grach (teraz to już nawet nie trzeba wstrzymywać oddechu podczas zoomowania, bo bez wstrzymania odedechu strzela się równie prosto), w GoW noobek raczej nie zawojuje snajpą, a w H3, tak jak wyżej

Dziobak pisał, to inna bajka, bo jak ktoś chce świrować tą bronią, to potrzebuje przedeszystkim stzelania bez zoomu, snajpa w dobrych rękach jest najbardziej zabójczą bronią w H3, na bliską, średnia i duża odległość, jednak wymaga to niezłych umiejętności.Tak jak pisałem wcześniej osoba radząca sobie z padem z codem dużych problemów nie będzie miała, a do tego dochodzi kampienie i nabijanie killi jakimiś wspomagaczami typu helikopterki itp.Do dobrych wyników w CoDzie wymagane jest przedewszystkim myślenie, no ale akurat ta umiejętność jest raczej wymagana w każdej innej multiplayerowej grze.Wszystkim, którzy uważają, że multi w CoDzie jest skillowe proponuje zapoznanie się choćby z Halo3 (poleciłbym GoWa, bo to świetna skillowa gra, ale nie polecam go z wiadomych względów - LAGI to mało powiedziane).

Opublikowano

Tyle, że musisz dobrze znać działanie każdej broni osobno i w połączeniu z inną (np. blasterek + BR lub snajpa i BR), zabicie nie polega na jednorazowym najechaniu celowniczkiem na przeciwniku i wciśnięciu spustu...No chyba, że mówisz o SWATcie, który jest raczej ciekawostką, głównym mięskiem H3 są Slayerki i MLG.Podstawową bronią H3 jest BR, z której skuteczne strzelanie wymaga troszkę więcej umiejętności niż pyknięcie wroga dwoma nabojami...Do tego dochodzą różnorakie power-upy, które w przeciwieńtwie do CoDa nie zabijają za Ciebie...

Opublikowano

Gadacie jakby od tego czy "wasza" gra jest bardziej skilowa było kwestią życia i śmierci.

Wczoraj wieczorem grałem FFA z kolesiami którzy quick-scopowali Intervention, dla mnie mieli skilla bo potrafili w ciągu ułamka sekundy wymierzyć w głowę, włączyć celownik oddać strzał i trafić headshota.

 

 

A co do killstreaków - przy mnie już nic nie lata w powietrzu, nawet UAV. Mam klase M16 silencer, stinger - marathon, cold blood, ninja. Strącam wszystko co się pojawi, drużyna często mi dziękuje niemal na kolanach za zdjęcie AC albo choppera.

Przez tłumik musze oddać 2 serie w ciało żeby zabić, często ginę z rąk kolesi ze stopping power ale mnie to ryra, jakbym grał na jak najlepszy kill/death ratio to albo bym już dawno został totalnym kamperem albo dostał białej gorączki.

Opublikowano

Dzisiaj brej zrobil 10 nuk,zasw samym dniu dzisiejszym 6 szt po "avatar". UAV, Gunner, Nuke. Chyba tylko po to sie zrzuca bombe :) bo expa do daje malo, konczy wczesnie gre wiec jaki jest jej sens? Moze w jakis ligach ale watpie by ja zezwolono

Opublikowano (edytowane)
  W dniu 13.12.2009 o 20:06, matrix_dk napisał(a):

I czy są gdzieś przykładowe konfiguracje perków?

Na co Ci przykładowe konfiguracje perków, przecież chyba sam powinieneś zadecydować z jakimi perkami Ci się gra najlepiej.Mi się dobrze gra z Maratonem, Cold Blooded i Ninja ktoś inny gra z jeszcze innymi.Proponuje samemu coś pomyśleć w tym kierunku :)

Edytowane przez Wooyek
Opublikowano

Nie mam tak bo nigdy jeszcze nuke nie zrobiłem, może dlatego że nie nastawiam się specjalnie na niego. Już kilka razy miałem około 25 killi pod rząd ale nie miałem załączonego streaka dla nuke-a. Szkoda mi marnować k/s, wolę na przykład strzelca choppera... większe prawdopodobieństwo że go użyję.

Opublikowano

Ja odpaliłem dwa razy w jedno popołudnie, wbiłem jakiegoś challenge'a, tytuł i starczy. Na sztabie hardcore wystarczy grając przeciwko słabemu teamowi bez perków zimnokrwisty nabić Harriera za 7 zwykłą bronią. Potem już kampa, działko heli za 11 i powinna być atomówka. Ale bez sensu jest granie pod nią na dłuższą metę.

Opublikowano

Nie wiem co to się dziś działo ale albo trafiałem na jakieś cheaterskie gry albo coś się popie.przyło. Chyba z godzinę gralismy z nieskończoną amunicją. Co za tym idzie każdy nawalał z granatników, wojna totalna. nawet AC130 miał taką przypadłość :blink:

Spotkał się ktoś dziś z tym, czy po prostu cheaterzy coś pomieszali?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...