Opublikowano 16 listopada 200915 l Gra roku, bez wątpienia. Na weteranie nie jest na razie za ciężko (czasami trzeba 3-4 razy powtarzać jeden moment), granaty już tak nie przeszkadzają. A multi to poezja, odnalazłem się w nim z powrotem w 5 minut. Średnia k/d ponad 2.0
Opublikowano 16 listopada 200915 l jak sprawdziłem leaderboard to się zdziwiłem na dwoch czolowych miejscach albo cziterzy albo maksymalni nolajfowie-rzeźnicy
Opublikowano 16 listopada 200915 l Jak sobie zobaczysz statystyki fragów, to czołówka ma streaki po kilkaset przeciwników pod rząd i kilkadziesiąt tysięcy zabójstw. Rzeczywiści liderzy są w okolicach 20k.
Opublikowano 16 listopada 200915 l Naprawdę porażająca to jest czołówka w CoD WaW, choć oczywiście z czasem i ta z MW2 jej dorówna.
Opublikowano 17 listopada 200915 l Przegladajac filmiki z multi powiedzcie czemu niby ten system ma dopasowywac sie do gracza ale on nie szuka ludzi na poziomie gdy mamy pierwszy lvl 1-10, zas nawet od 1-20? 1/4 poziomu w grze...
Opublikowano 17 listopada 200915 l Ja bym powiedział że, szuka jeszcze wyżej. Teraz mam lvl. 27 wrzuca mnie np. do ludzi 35-44. A wczoraj grałem w ekipie 25-33 i dało nam dwóch ludków 1 i 3. W sumie to mi nie przeszkadza, gorzej mnie denerwuje rozdzielanie drużyny. Jeżeli jest nie parzysta liczba w lobby, to zawsze mnie wrzuci do drużyny z mniejszą ilością osób. Tak wczoraj grając, przypomniało mi się. Ludzie tak narzekali na atomówkę przed premierą a szczerze mówiąc ani razu nie trafiłem żeby ktoś jej użył czyli doszedł do 25 killi. Szkoda, szkoda bo z miłą chęcią bym ją zobaczył.
Opublikowano 17 listopada 200915 l Jeżeli jest nie parzysta liczba w lobby, to zawsze mnie wrzuci do drużyny z mniejszą ilością osób. Zależy w jakim trybie, jeśli TDM to nawet lepiej być w drużynie z mniejszą ilością graczy. Szkoda, szkoda bo z miłą chęcią bym ją zobaczył. Nie zobaczyłbyś
Opublikowano 17 listopada 200915 l Teraz mam lvl. 27 wrzuca mnie np. do ludzi 35-44. A wczoraj grałem w ekipie 25-33 i dało nam dwóch ludków 1 i 3. te LVLe nic nie znaczą tylko kilku z nich to prawdziwi wymiatacze, reszta z nich po prostu dużo gra Ludzie tak narzekali na atomówkę przed premierą a szczerze mówiąc ani razu nie trafiłem żeby ktoś jej użył czyli doszedł do 25 killi. Szkoda, szkoda bo z miłą chęcią bym ją zobaczył. widocznie mało kto tyle killów wali pod rząd, nie jest tak łatwo tego dokonać w tej grze, moje maksimum to 7 , wiem wymiatacz ze mnie żaden 8) poza tym są lepsze nagrody i na nie się raczej gracze nastawiają a atomówka to taki BUM na raz zobaczyć, umrzeć i już do niej nie wracać.
Opublikowano 17 listopada 200915 l Wiem że, te levele to w większości oznaczają długość jaką dany gracz spędził w multi niż jego skill. Dlatego napisałem że, mi to nie przeszkadza jak mnie wrzuca do osób z wyższą rangą :wink: . Co do killów pod rząd to właśnie nie jest tak ciężko je nastukać. Raz że, użyty ks dalej ciągnie kille. Dwa że, po użytym ks nadal możemy użyć ks-a z niższej ilości killi.
Opublikowano 17 listopada 200915 l Najlepsza metoda na atomówkę to chyba Harrier + Chopper Gunner/AC-130. Harrier jest za 7, nalot powiedzmy zabije 2-3 typów, później karabinek załatwi min. 5-6 (chyba że wcześniej rozwalą nam samolot). Mamy już ok. 16 zabitych. Dochodzi Chopper Gunner lub AC-130 (chociaż osobiście wolę helikopter) i mamy zapewnione min. 10 killi/killów. Powinno styknąć do atomówki p.s. tylko nie jestem pewny czy harrier dodaje kille do killstreaka. Bo helikoptery na pewno dodają. Edytowane 17 listopada 200915 l przez Master_Lukas
Opublikowano 17 listopada 200915 l Ciężko jest zrobić takiego k/s. Wszystko przez skrzynie które sobie IW wymyśliło . Często jest tak że mam np. na raz do zrzutu choppera, sentry guna i powiedzmy skrzynkę niespodziankę. Zanim one zlecą, zanim je otworzę to już leżę martwy. Bo tak ta część CoDa niestety jest zrobiona. A czajenie się w jednym miejscu przez cały mecz to nie dla mnie. Nawet jeśli przyczaimy się w jakimś budynku, to i tak trzeba wyjść i te (pipi)e skrzynie przywołać. A wtedy zawsze ktoś chętny do ubicia nas się zdarzy. W jedynce łatwiej było zrobić dobry k/s,bez tych wszystkich dodatków itd.
Opublikowano 17 listopada 200915 l Fragi zdobyte za pomocą czegokolwiek ze skrzyń nie nabijają kill streaków. Ponadto dosyć często przywoływałem te nieszczęsne według ciebie skrzynie i przypadki, kiedy mnie zabili i ukradli zawartość mogę policzyć na palcach jednej ręki. Trzeba po prostu czekać na odpowiedni moment, a przede wszystkim wybrać odpowiednie, oddalone od centrum wydarzeń miejsce zrzutu.
Opublikowano 17 listopada 200915 l Ja nie mówię o tym jak masz jedną skrzynkę. Gorzej jak masz trzy, to prędzej czy później przy zrzucie takowej często ktoś cię trafi. Pierwsze słyszę by np. harrier nie nabijał k/s? Może ktoś to potwierdzić?. Nie nabija to wiem kiedy zginiesz a on dalej lata. Ale kiedy masz ciąg zabójstw to chyba nabija. Chyba? Edytowane 17 listopada 200915 l przez .:marioo:.
Opublikowano 17 listopada 200915 l Nie wiem, ja raz zabrałem kolesiowi skrzynkę (z mojego teamu) na PC i okazało się, że pojawiłem się w helikopterku jako strzelec, zabiłem z 15 osób i nie zaliczyło k/s.
Opublikowano 17 listopada 200915 l z kradzionych zabawek nie nalicza:) Ja nie mówię o tym jak masz jedną skrzynkę. Gorzej jak masz trzy, to po co tyle chomikujesz, to jest dobre na meczach 2/3 rondowych ale na DM się nie opłaca zawsze zginiesz przy tylu paczkach.
Opublikowano 17 listopada 200915 l O_O Najkrotsza kampania Jesli ktos nie gral lepiej nich nie klika Fajnie gdyby rzeczywiście tak się dało. Zabijasz Sheparda i masz zaliczona kampanie
Opublikowano 17 listopada 200915 l Ke? A co, nie podoba Ci się? :O Raczej lepiej, jakby za to był np. achievement ;] Za pomysłowość
Opublikowano 18 listopada 200915 l moich kilka groszy na temat różnych spraw: 1. moja wieżyczka raczej nie nabijała mi kill streaka ;/ a już na pewno nie Pavlov czy Harier z ze skrzynki (tej randomowej) 2. Plansza na dachu budynku z żurawiami po jednej stronie jest strasznie zglitchowana, jak widzę ludzi latających po dźwigach dachach i "sufitach" w biurach to mnie krew zalewa. 3. Co do Special Ops: zostały mi 3 ostatnie, które pomęczę jutro, ale już dzisiaj przeraża mnie odgłos jaki pojawia się razem z Kolosem/Juggernaut-em (jak go znajdę w postaci mp3, to zrobię z niego sygnał SMS ) 4. Perk Komandos, w pewnych okolicznościach jest przesadzony. Wraz ze zwiększoną prędkością, nieskończonym sprintem, i wykrywaczem pulsu robiłem około 8 zabić z samego noża na mapę.
Opublikowano 18 listopada 200915 l 2. Plansza na dachu budynku z żurawiami po jednej stronie jest strasznie zglitchowana, jak widzę ludzi latających po dźwigach dachach i "sufitach" w biurach to mnie krew zalewa. To nie są glitche Na wszystko da się wejść bez oszukiwania.
Opublikowano 18 listopada 200915 l Sound jak zobaczymy Kolosa http://rapidshare.com/files/308613397/pmc_time_running_out_losing.mp3.html Ukryte osiagniecie Edytowane 18 listopada 200915 l przez Scorp1on
Opublikowano 18 listopada 200915 l Po kilkunastu godzinach multi (singiel nienaruszony), mam dokładnie te same odczucia co przy MW1: dla mnie tylko Hardcore ma sens. Wqrwia mnie chaos normalnych trybów, wszyscy biegają jak pojebani niczym chomiki w klatce, a ostatecznie wszystko sprowadza się do tego, kto ma lepszy/szybszy odruch zginania palca wskazującego. Zero sensu, taktyki, klimatu - imo ofkoz, więc bez napinki proszę i głodnych kawałków o kampieniu, bo to nie moja bajka... Mapy takie sobie, imo trochę gorsze niż w 1-ce, ale rozpaczy nie ma, kilka ciekawych jest, inne do zaorania z mety. Dziwi mnie, że ludzie kompletnie nie skipują, ale widocznie potrzeba czasu, żeby się porzygali niektórymi. Podsumowując: czekam niecierpliwie na BC2
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.