Litwin81 1 155 Opublikowano 22 marca 2012 Opublikowano 22 marca 2012 Rozchodzi się o tętno,Kowalczyk jako osoba wysportowana ma inne niż my,tak samo jak próg tlenowy. Cytuj
M4c 23 Opublikowano 23 marca 2012 Opublikowano 23 marca 2012 (edytowane) Bieganie zawsze przyniesie rezultaty jeśli przyjmiemy że dana osoba zje dokładnie tyle samo kcal ile by zjadła bez biegania - natomiast z własnego doświadczenia wiem że po dobrym biegu w żołądku powstaje czarna dziura do której można zassać zaskakująco dużą ilość żarcia. Intensywność wysiłku (tętno, próg tlenowy) jest mniej istotna przy odchudzaniu niż wielkość deficytu kalorycznego. Edytowane 23 marca 2012 przez M4c Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 23 marca 2012 Opublikowano 23 marca 2012 Dlatego redukcja to sztuka wyboru,by się nie objadać.Jest coś takiego jak wskaźnik sytości pokarmów i żeby czuć się sytym,a nie dostarczać zbyt wielu kcal warto jeść te produkty(np. ziemniaki gotowane na parze w mundurkach).O tętnie i progu tlenowym pisałem w innym znaczeniu. Cytuj
TeBe 142 Opublikowano 24 marca 2012 Opublikowano 24 marca 2012 No ale co za problem lekko zwiększyć tempo? Teraz żeby zmieścić się w przedziale palenia tłuszczu (60-70% max Hr) muszę cały czas zwalniać, a i tak biegnę w górnej granicy, cały czas ją przekraczając. Wiele miesięcy minie zanim "zjadę" do ok. 60% (czyli tej dolnej granicy) truchtając w tym samym tempie. A nawet jak mi już spadnie to lekko je zwiększam i jadę dalej w tym przedziale. Tak więc trochę z dupy wyciągnięte te 6 tygodni. Cytuj
Ölschmitz 1 521 Opublikowano 26 marca 2012 Autor Opublikowano 26 marca 2012 co najlepiej brac podczas biegania. biegam co drugi dzien po ok 30-40 minut. jakies bcaa, bialko czy co? nie znam sie kompletnie. Cytuj
kanabis 22 475 Opublikowano 26 marca 2012 Opublikowano 26 marca 2012 To zalezy co chcesz osiągnąć, chcesz spalic tłuszcz i stracić jak najmniej mięsa czy po prostu schudnąć? Jeśli to pierwsze to przed bieganiem bcaa, jesli to drugie wystarczy popijac wodę. Cytuj
Ölschmitz 1 521 Opublikowano 26 marca 2012 Autor Opublikowano 26 marca 2012 a tego bcaa to ile i ile kosztuje jakies dobre Cytuj
kanabis 22 475 Opublikowano 26 marca 2012 Opublikowano 26 marca 2012 Przyjeło się żeby brać gram na każde 10kg masy ciała. Dobre jest activlabu Cytuj
jarken 33 Opublikowano 26 marca 2012 Opublikowano 26 marca 2012 Znajdę jakiś przyzwoity pulsometr do 150zł? Kupiłem również pierwsze buty, Kalenji 50, ale te przeznaczone bardziej na trudniejszy teren (50 Kapteren, 110zł). Różnica w porównaniu do starych adidasów jest niesamowita. Biegam dopiero drugi sezon. Rok temu problemem było przekroczenie kilkunastu minut ciągłego biegu, teraz jest już lepiej. Bez endomondo ciężko byłoby utrzymać ciągłą motywację, a tak przynajmniej widać ciągle polepszane wyniki. Cytuj
Milo 56 Opublikowano 26 marca 2012 Opublikowano 26 marca 2012 (edytowane) Właśnie przebiegłem 1,2 km wracając od dziewczyny dość szybkim tempem, troche się zmęczyłem jeszcze po jedzeniu, ale ciężko na tą pogode biegać za chłodne powietrze troche dzisiaj Edytowane 26 marca 2012 przez Milo Cytuj
TeBe 142 Opublikowano 26 marca 2012 Opublikowano 26 marca 2012 (edytowane) Znajdę jakiś przyzwoity pulsometr do 150zł? Kupiłem również pierwsze buty, Kalenji 50, ale te przeznaczone bardziej na trudniejszy teren (50 Kapteren, 110zł). Różnica w porównaniu do starych adidasów jest niesamowita. Biegam dopiero drugi sezon. Rok temu problemem było przekroczenie kilkunastu minut ciągłego biegu, teraz jest już lepiej. Bez endomondo ciężko byłoby utrzymać ciągłą motywację, a tak przynajmniej widać ciągle polepszane wyniki. Ja używam Sigmy i nie narzekam. Niestety linka Ci nie podam, bo piszę z komórki. Wpisz sobie na Allegro, to Ci znajdzie. Jest dobra, bo nie gubi sygnału, ma dużo statystyk, podajesz swoje dane i sama wylicza Ci strefę spalania tłuszczu itd. Stoi chyba właśnie coś koło 150. Naprawdę polecam. Jak masz jakieś pytania to wal śmiało. Edytowane 26 marca 2012 przez TeBe Cytuj
MierzejX 883 Opublikowano 15 maja 2012 Opublikowano 15 maja 2012 Sorka, jeśli już gdzieś pytał ktoś, ale przejrzałem 7 stron tematu i nie znalazłem satysfakcjonujących odpowiedzi, więc pytam. Chce biegać, żeby wyrobić sobie kondycję. 1. Czy ktoś wie jaki najlepiej system wybrać (bieg stałym tempem, przyspieszany, czy interwałowy), jeśli któryś to od razu proszę detale np. interwał 2 minuty truchtu, potem sprint 5 itp. A także, proszę mi powiedzieć ile razy w tygodniu muszę biegać, żeby miało to sens i czy ważne jest, żeby to była stała pora oraz jakaś specjalna dieta (jeść przed biegiem czy po)? 2. Słyszałem, że jeśli to bieg kondycyjny, to najlepiej biegać na 80% wydajności (czyli z dużo podwyższonym tętnem). Czy są jakieś sposoby pomiaru (np. na podstawie oddechu) tętna, tak chociaż orientacyjnie? 3. Ponoć od biegania siadają stawy, wiem, że najlepsze są buty do biegania, ale nie chcę od razu inwestować sporo i zrobię to po jakiś 3 miechach, czy to poważnie może wpłynąć na stawy? Cytuj
sosnaa 1 205 Opublikowano 15 maja 2012 Opublikowano 15 maja 2012 jeżeli nie jesteś gruby to zakup butów może poczekać. jeżeli dopiero zaczynasz i kondycja jest słaba to zacznij biegać planem treningowym dla początkujących z np. bieganie.pl wybierz sobie coś http://bieganie.pl/?cat=19 nie musisz zaczynać od 1 tygodnia, możesz od 4/5 zależy od twojego poziomu. a więcej o bieganiu tu http://bieganie.pl/?cat=2 1 Cytuj
MierzejX 883 Opublikowano 15 maja 2012 Opublikowano 15 maja 2012 To chyba mam coś dla siebie. Myślę, że na kondycję najlepiej będzie jak wybiorę ten plan Puma 6 tygodniowy a potem spróbuję dla zaawansowanych siła i wytrzymałość. Głównie chodzi mi o kondycję, bo mam zamiar wrócić do regularnych rozgrywek piłki nożnej i spróbować boksu. Mam swoje przekonania i z doświadczenia wiem, że np. w nodze dobra kondycja to już jakieś 60% sukcesu. Cytuj
sosnaa 1 205 Opublikowano 15 maja 2012 Opublikowano 15 maja 2012 warto ćwiczyć planem i zapisywać czasy, dystans na poszczególnych treningach - dobrze motywuję jak nie chce mi się nic robić. bieganie żeby biegać, bez planu, bez pomysłu szybko może się znudzić i zniechęcić. Cytuj
Gość Orson Opublikowano 15 maja 2012 Opublikowano 15 maja 2012 Mierzej na kondycję nie ma nic lepszego niż interwały , tj napierd.alasz powiedzmy 100 metrów na gaz, następnie 200 lekkim truchcikiem, potem znów gaz i trucht. Wyczerpuje jak jasna cholera ale wydolność organizmu wzrasta diabelnie. Cytuj
schabek 5 334 Opublikowano 15 maja 2012 Opublikowano 15 maja 2012 Ogolnie buty to nie zawsze pomagaja. Przez chyba cale zycie mam nadwage. Obliczylem sobie na necie ile powinienem wazyc - 75kg. Waze 80, jak pol roku temu zaczynalem biegac, przy gdzies 84-83 (w butach adika, najtanszych jakie byly w outlecie, 120zl) to robilem dystansy dla bab, jakies 4km przez pierwsze 2tyg biegania. Nogi napierdalaly mnie strasznie, stawy skokowe, w kolanach. No nastepnego dnia normalnie problem z chodzeniem. Wiec ogolnie buty chvja dawaly xD pozniej przy tej samej wadze biegalem 6km i 8. Co dwa dni, nogi bolaly ale mniej. Teraz moge sobie biegac na luzie 10km codziennie i nic mnie nie boli. Biegam albo zeby wykrecic najlepszy czas jak mam ochote, albo na 60-85% tetna, a czasami interwaly. Wiec chyba po czesci z tymi stawami to zalezy od wytrenowania, buty to nie wiem ile tak na serio daja. No wiadomo sa potrzebne ale same za nas nie pobiegna i calkowicie bolu nie wyeliminuja. No super gruby nie bylem a jednak nogi napierdalaly. Moj kumpel ma 1,85 i wazy... 56kg. Ma noge w udzie chudsza niz ja przedramie i giry tez go bolaly na poczatku. Moj ojciec ma 1,85, jak zaczynal biegac wazyl 115kg, teraz wazy 107, ma caly sprzet i wieczny bol nog. Takze te buty konieczne nie sa na poczatku. Tak mi sie wydaje. Co do zarcia to zalezy. Jak masz mozliwosc biegac naczczo to biegaj, wtedy mozesz jesc w sumie normalnie. No nie wpierrrdalac tylko jesc normalne porcje normalnego zarcia. Jak nie masz takiej mozliwosci to: - po posilku (najlepiej lekkim, zeby szybko sie strawilo) odczekaj z 1,5-2h i biegnij - albo biegnij i dopiero pozniej jedz posilek (mozna se pozwolic mawet ma pyzy wtedy czy cos xD) Warto dodac ze mniej wiecej godzine po godzinnym treningu mozna wpierdalac do woli bo nie odklada sie to niby. No ekspertem nie jestem ale moze moje 'doswiadczenie' troszke ci pomoze Cytuj
kanabis 22 475 Opublikowano 16 maja 2012 Opublikowano 16 maja 2012 Sorka, jeśli już gdzieś pytał ktoś, ale przejrzałem 7 stron tematu i nie znalazłem satysfakcjonujących odpowiedzi, więc pytam. Chce biegać, żeby wyrobić sobie kondycję. 1. Czy ktoś wie jaki najlepiej system wybrać (bieg stałym tempem, przyspieszany, czy interwałowy), jeśli któryś to od razu proszę detale np. interwał 2 minuty truchtu, potem sprint 5 itp. A także, proszę mi powiedzieć ile razy w tygodniu muszę biegać, żeby miało to sens i czy ważne jest, żeby to była stała pora oraz jakaś specjalna dieta (jeść przed biegiem czy po)? 2. Słyszałem, że jeśli to bieg kondycyjny, to najlepiej biegać na 80% wydajności (czyli z dużo podwyższonym tętnem). Czy są jakieś sposoby pomiaru (np. na podstawie oddechu) tętna, tak chociaż orientacyjnie? 3. Ponoć od biegania siadają stawy, wiem, że najlepsze są buty do biegania, ale nie chcę od razu inwestować sporo i zrobię to po jakiś 3 miechach, czy to poważnie może wpłynąć na stawy? Skoro chodzi o kondycje a nie o spalenie fatu nie biegaj zdecydowanie na czczo bo to bez sensu. Zjedz jakis lekkostrawny złożony z wegli i białka posiłek i biegaj. A buty do biegania a zwykłe sportowe buty to niebo a ziemia, zdecydowanie polecam sie w nie zaopatrzyc. Gdy biegałem w zwykłych a ojciec oddał mi swoje najacze w których biega maratony to czułem sie jakby same mnie rwały do przodu Co do tego co napisał vinny to oczywiście mit. W mprzyrodzie nic nie ginie Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 16 maja 2012 Opublikowano 16 maja 2012 Warto dodac ze mniej wiecej godzine po godzinnym treningu mozna wpierdalac do woli bo nie odklada sie to niby. No ekspertem nie jestem ale moze moje 'doswiadczenie' troszke ci pomoze Niestety to nie prawda.Znaczenie ma tutaj nasz metabolizm,czy to jest faza redukcji czy masy,ale nawet jak sobie lekko biegamy na masie to i tak wszystkiego jeść nie można,organizm potrzebuje określonych makro składników a nie czekolady czy pizzy. Cytuj
schabek 5 334 Opublikowano 16 maja 2012 Opublikowano 16 maja 2012 Szkoda ;/ maz mojej ciotki mi tak nagadal i z usmiechem na ustach po bieganiu wpieprzalem jak szalony.. Zepsuliscie mi humor Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 16 maja 2012 Opublikowano 16 maja 2012 Powiem więcej,po bieganiu powinniśmy spożyć więcej białka i troch węgli złożonych,bo gdy spożyjemy cukry proste to insulina może zaszaleć i to co spaliliśmy,to nam się z nich odłoży.Jakoś to jest,nie pamiętam mechanizmu że po cardio nie powinno się węgli prostych spożywać. Cytuj
sven 1 Opublikowano 16 maja 2012 Opublikowano 16 maja 2012 Chciałbym zgubuć tłuszcz z brzucha, ale zachować mięśnie. Kiedy, jak i ile biegać aby to zrobić? Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 17 maja 2012 Opublikowano 17 maja 2012 Chciałbym zgubuć tłuszcz z brzucha, ale zachować mięśnie. Kiedy, jak i ile biegać aby to zrobić? Nie da się tak,zawsze trochę mięcha spadnie. Cytuj
kanabis 22 475 Opublikowano 17 maja 2012 Opublikowano 17 maja 2012 Chciałbym zgubuć tłuszcz z brzucha, ale zachować mięśnie. Kiedy, jak i ile biegać aby to zrobić? Tłuszcz sie gubi z całego ciała, nie ma miejscowego spalania. Żeby palic tłuszcz przy jak najmniejszej utracie mięsa najlepiej biegac rano na czczo, jak najdłużej i dosyc wolno (ok 8km/h). Przed biegiem żeby zabezpieczyc mięśnie bcaa. Cytuj
qvstra 3 213 Opublikowano 20 maja 2012 Opublikowano 20 maja 2012 Dlaczego podczas biegania chce mi sie rzygac? Nie zawsze, ale dosc czesto. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.