Shen 9 681 Opublikowano 15 listopada 2013 Opublikowano 15 listopada 2013 Co to jest spokojne rozbieganie? Z kondycja nie jest u mnie zle, bo napierdalem rower od kwietnia do listopada dosc konkretnie. Cytuj
maciucha 11 647 Opublikowano 15 listopada 2013 Opublikowano 15 listopada 2013 guernica, ale ja mówiłem o tym konkursie, a nie treningach personalnych (na takie rzeczy nie mam hajsu ) Cytuj
Shen 9 681 Opublikowano 15 listopada 2013 Opublikowano 15 listopada 2013 Pozniej w linka kliknalem ;p Cytuj
krupek 15 492 Opublikowano 15 listopada 2013 Opublikowano 15 listopada 2013 Co to jest spokojne rozbieganie? Z kondycja nie jest u mnie zle, bo napierdalem rower od kwietnia do listopada dosc konkretnie. No np. 10 km w 57-60 minut. Cytuj
Shen 9 681 Opublikowano 15 listopada 2013 Opublikowano 15 listopada 2013 W lutym juz te 10km ponizej godziny bym chcial zrobic bo pewnie znowu bedzie grand prix w biegach ulicznych w Gdyni Cytuj
krupek 15 492 Opublikowano 15 listopada 2013 Opublikowano 15 listopada 2013 A startowałeś teraz w Biegu Niepodległości w Gdyni ? Ja dałem dvpy, przegapiłem zapisy Cytuj
Shen 9 681 Opublikowano 15 listopada 2013 Opublikowano 15 listopada 2013 Dopiero co sie wzialem za bieganie. W przyszlym roku chce isc na urodzinowy bieg, oby wystarczylo mi zapału. W tym roku tak kalendarz wygladal - 9 lutego Bieg Urodzinowy Gdyni- 11 maja: Bieg Europejski- 21 czerwca: Nocny Bieg Świętojański- 11 listopada: Jesienny Bieg Niepodległości Za każdy ukończony bieg był medal, a wszystkie razem tworzą jakąś grafike, kumpel zaliczyl calosc. Cytuj
krupek 15 492 Opublikowano 15 listopada 2013 Opublikowano 15 listopada 2013 Wpadnij w maju do Kwidzyna na bieg papiernika, blisko masz z trójmiasta . Spoko organizacja, fajne gadżety dla każdego, no i dość wymagający bieg ze względu na ciężkie powietrze w mieście. Cytuj
Kosmos 2 728 Opublikowano 19 listopada 2013 Opublikowano 19 listopada 2013 53,16 minut na dychę, 755 spalonych kalorii, jest coraz lepiej. Mam kryzysy na 5 km i zawsze mnie boli lewy bark, pomimo rozgrzewki...2 ostatnie kilometry jak najszybciej. 3 Cytuj
MichAelis 5 625 Opublikowano 22 listopada 2013 Opublikowano 22 listopada 2013 Ja juz prawie 2 tygodnie przerwy, a taka fajna kurtale se kupilem najpierw syn chory, potem ja. Juz jest git, takze chyba dzis startuje, bo juz mnie nosi. Cytuj
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 23 listopada 2013 Opublikowano 23 listopada 2013 trzymam mocno za Ciebie kciuki, bo bedzie cieżko. Cytuj
Kosmos 2 728 Opublikowano 23 listopada 2013 Opublikowano 23 listopada 2013 Ech bóle w klatce piersiowej, ale po bieganiu i przy wykonywaniu ruchów, podnoszeniu czegoś..Przestraszyłem się, że to serce..Mieliście tak? Cytuj
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 23 listopada 2013 Opublikowano 23 listopada 2013 Pewnie, musiałem sie mocno rozciągać, aby klatka sie "rozeszła", aż mostek strzelił. Ale możesz tez mieć zawał 1 Cytuj
Rambo7 145 Opublikowano 7 grudnia 2013 Opublikowano 7 grudnia 2013 kiepska pogode sobie 2 dni temu wybralem na bieganie - w deszczu i pod wiatr... ale zalozylem ze biegne dopoki nie umre ostatecznie telefon zdechl na 40 km. 5 Cytuj
Pajda 2 282 Opublikowano 7 grudnia 2013 Opublikowano 7 grudnia 2013 Godne podziwu, aczkolwiek chyba niezbyt zdrowe W kazdym razie smialo mozesz spie.rdalac piechota przez lasy na wypadek inwazji ze wschodu. 1 Cytuj
Grzegorzo 1 411 Opublikowano 7 grudnia 2013 Opublikowano 7 grudnia 2013 Godne podziwu, aczkolwiek chyba niezbyt zdrowe .Człowiek się nieźle hartuje i żadne chorobsko nie bierze. Sam dziś biegalem i w polowie drogi pomyslalem, ze nawet fajnie, a wiatru specjalnie nie ma, ale jak zawrocilem to okazalo sie, ze byl, tylko wtedy dawal w plecy:-) Oczywiście wtedy nie wyczuwaly, a w spowrotem dawal nieźle w twarz. Dawno nie bieglem w miejscu :-) Cytuj
kanabis 22 644 Opublikowano 7 grudnia 2013 Opublikowano 7 grudnia 2013 kiepska pogode sobie 2 dni temu wybralem na bieganie - w deszczu i pod wiatr... ale zalozylem ze biegne dopoki nie umre ostatecznie telefon zdechl na 40 km. Szacun, prawie maraton 1 Cytuj
krupek 15 492 Opublikowano 7 grudnia 2013 Opublikowano 7 grudnia 2013 W zeszłym roku biegałem w zimę i nieźle się zahartowałem, polecam. Nawet te kilka kilometrów 1-2 razy w tygodniu warto pobiegać, dobrze na odporność działa. W tym roku jakoś nie mam kiedy się zabrać za bieganie, bo 3 razy mam treningi kosza, a w 2 pozostałe dni jakaś siłka w domu. W przerwie świątecznej pobiegam coś, żeby trochę kondycję odbudować. Cytuj
Rambo7 145 Opublikowano 7 grudnia 2013 Opublikowano 7 grudnia 2013 potwierdzam, ostatni raz przeziębienie miałem może z 1,5-2 lata temu. Cytuj
kanabis 22 644 Opublikowano 8 grudnia 2013 Opublikowano 8 grudnia 2013 Mnie jak ostatnio pobierało jakieś przeziębienie, wkur.wiłem sie poszłem na siłke, na drugi dzień ani sladu po choróbsku Cytuj
wronerro 257 Opublikowano 8 grudnia 2013 Opublikowano 8 grudnia 2013 W w piatek mialem lekki katar, w sobote obudzilem sie z bolem gardla.Teraz mam kluske w gardle i boli mnie zatoka. Yeebac to, jutro klata. Czesc. Cytuj
kanabis 22 644 Opublikowano 9 grudnia 2013 Opublikowano 9 grudnia 2013 Kupiłem staremu na gwiazdke. Narazie sam czytam i już połowe wciągnęłem za jednym zamachem. Naprawde świetna książka, plany treningowe, cała fizjologia treningu. Polecam 1 Cytuj
Grzegorzo 1 411 Opublikowano 9 grudnia 2013 Opublikowano 9 grudnia 2013 Twój ojciec lubi ruch, czy kupiłeś mu, aby zachęcić go do aktywności? Cytuj
krupek 15 492 Opublikowano 9 grudnia 2013 Opublikowano 9 grudnia 2013 Ja kupiłem taką bratu na gwiazdkę. Lubi biegać, więc przyda mu się trochę poczytać. Ta Gallowaya też dobra, przeglądałem kiedyś w Empiku. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.