Skocz do zawartości

Featured Replies

Opublikowano

Będę starał się urwać więcej, ale będzie ciężko. W niedzielę, w Lublinie "Pierwsza dycha do maratonu". Zapisałem się i dam z siebie wszystko, oby tylko organizm pozwolił. Jakieś protipy co jeść przed zawodami, jak trenować?

Edytowane przez Cosmos

  • Odpowiedzi 7,9 tys.
  • Wyświetleń 600,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Most Popular Posts

  • No i zrobiłem dziś ten Triathlon, miejsce 295 na 634, czas 2:45:58.     Generalnie, jestem zadowolony, założyłem sobie minimum: 40 min na pływanie, 1:20 na rower i 45 min na biegan

  • Moja sprawa dotycząca pogryzienia właśnie dobiegła końca. Obyło się bez sądu, choć z pomocą adwokata. Gotówka przekazana. Starczy na oleda i jeszcze na kurwę zostanie A podobno biegając amat

Opublikowano

Ja bym zjadł na godzinę/półtorej przed 60-80 gram brązowego makaronu,by mieć więcej glikogenu.Optymalnie na 30 min przed byłoby wypić 20 gram BCAA i ze 200-300 mg kofeiny z żeń szeniem.

Opublikowano

Wynik serio fajny. Powodzenia na zawodach, jak zachaczysz o odpowiednią osobę to serio ładnie możesz pobiec

Litwin a propos dotarła wiadomość na innym serwisie?

Opublikowano
  W dniu 15.09.2014 o 21:30, Litwin81 napisał(a):

Ja bym zjadł na godzinę/półtorej przed 60-80 gram brązowego makaronu,by mieć więcej glikogenu.Optymalnie na 30 min przed byłoby wypić 20 gram BCAA i ze 200-300 mg kofeiny z żeń szeniem.

 

Ciekawe czy są asy co ładują się efedryną przed takim maratonem. :lol:

Opublikowano
  W dniu 16.09.2014 o 15:52, 2razyjot napisał(a):

 

  W dniu 15.09.2014 o 21:30, Litwin81 napisał(a):

Ja bym zjadł na godzinę/półtorej przed 60-80 gram brązowego makaronu,by mieć więcej glikogenu.Optymalnie na 30 min przed byłoby wypić 20 gram BCAA i ze 200-300 mg kofeiny z żeń szeniem.

 

Ciekawe czy są asy co ładują się efedryną przed takim maratonem. :lol:

 

Ja bym rozważył efkę tylko na 10 km w ilości do 30 mg :)

Opublikowano
  W dniu 16.09.2014 o 16:55, D.B. Cooper napisał(a):

ćpuny, sterydziarze, dopingowcy!!

Aż nie wiem z którą grupą się identyfikować ;)

Opublikowano
  W dniu 15.09.2014 o 20:49, Cosmos napisał(a):

Będę starał się urwać więcej, ale będzie ciężko. W niedzielę, w Lublinie "Pierwsza dycha do maratonu". Zapisałem się i dam z siebie wszystko, oby tylko organizm pozwolił. Jakieś protipy co jeść przed zawodami, jak trenować?

 

No i przebiegłem swój pierwszy bieg w zawodach. Było super, chociaż na to się nie zanosiło. Myślałem że popełniłem duży błąd, bo ruszyłem za najlepszymi i na 1 km miałem czas 3:45, na drugim również bardzo mocno, no i się zmęczyłem, zaczęli mnie wyprzedzać. Na szczęście kryzys trwał do 5 kilometra. Zacząłem biec swoim równym tempem. Ostatecznie zająłem 182 miejsce na co najmniej 860 osób, bo się jeszcze dopisywali w ostatniej chwili. Czas to w endomondo 45:45, w ostatecznych wynikach kilka sekund więcej ale poniżej 46. Świetna atmosfera, doping, oklaski, dupeczki. Każdy dostał powerade na mecie, kubeczek wody na 5 km, medal,ciepły makaron z sosem, jabłko i śliwkę, 10% zniżki w sklepie biegowym oraz paczkę makaronu (jednego ze sponsorów). Kolejna "dycha" w listopadzie, serdecznie polecam.

 

HZ9BaV.jpg

 

i medal

 

10419021_10202751140319378_9023933786948

Edytowane przez Cosmos

Opublikowano

Gratuluję. Jednak udało Ci się uzyskać bardzo dobry czas. 4:30 na 10km, nieźłe.

Heh podczepianie się pod dużo lepszych biegaczy to częsty błąd, ale człowiek uczy się całą sportową karierę :D

Opublikowano

biegaczy jednak było z 1000, największy nr jaki zobaczyłem na zdjęciach to 996, więc satysfakcja mega :)

Opublikowano

No fajny czas. Ja w lutym będę miał bieg na 10 km i chciałbym zrobić czas poniżej 46 minut właśnie. W tamtym roku miałem 48:30, a obecnie mój rekord to 47:17. Może się uda jeśli kontuzja przejdzie.

Opublikowano

No mi się łydka odzywa,tydzień temu na suwnicy ją naderwałem,dam jej tydzień,oby mi czasu do 11.11.14 r. starczyło.

Opublikowano

Ja już grubo od ponad miesiąc mam naciągnięty mięsień pod samym pośladkiem. Kontuzji nabawiłem się grając w piłkę, no i teraz niestety mam problemy z bieganiem. Przy siedzeniu potrafi mnie nawet to boleć.

Opublikowano

Ja mam ogólnie prawą nogę słabszą i czasem mnie pobolewa, szczególnie udo. Kilka lat temu zwichnąłem rzepkę i bardzo możliwe że to od tego. Kumpel fizjoterapueta mówi żebym się zapisał na jakąś rechabilitację, pomio że w tej  chwili akurat wcale mnie nie boli, ale w przyszłości może być gorzej.

Opublikowano

bardzo fajny wynik!

 

ja w sobote biegłem też 10km, ale od ostatniej piętnastki 30.08 nie biegałem wcale - na te 10km poszedłem tak bardzo rzutem na taśmę, 20 minut przed startem się pojawiłem i praktycznie "na czas" stanąłem na starcie. jak na 3 tygodnie przerwy od biegania to całkiem spoko, nie zdechłem pod drodze :)

 

będę miał jakieś foto i wykres to dorzucę.

Opublikowano
  W dniu 22.09.2014 o 07:54, 44bronx napisał(a):

Ja już grubo od ponad miesiąc mam naciągnięty mięsień pod samym pośladkiem. Kontuzji nabawiłem się grając w piłkę, no i teraz niestety mam problemy z bieganiem. Przy siedzeniu potrafi mnie nawet to boleć.

Jak masz żel do zamrażania(takie coś zamknięte szczelnie) to przykładaj na przemian do chorego mięśnia z gorącym prysznicem,okresowo zwiększ spożycie białka i zdrowe oleje-olej lniany,jets przeciwzapalny,nie nadwyrężaj tego miejsca,możliwe że to pomoże,jak tak cisnę łydkę.

Opublikowano

Też miałem kontuzję dwugłowego niedawno. Wyleczyłem właśnie żelowyki okładami oraz chodzeniem w opasce uciskowej.

Opublikowano

Szczerze to nie słyszałem o tych żelach, ale chyba warto to kupić. Białka jem sporo, bo ćwiczę, z olejami mogę popróbować. Anyway, dzięki za radę.

Opublikowano

Być może to, że ruszyłem za najlepszymi jednak zaprocentowało, nie wiem w sumie ale warto to rozważyć. Potrenuję jeszcze szybciej te pierwsze dwa kilometry i zobaczymy czy uda mi się zejśc poniżej 46 minut bez późniejszego kryzysu.

Opublikowano
  W dniu 22.09.2014 o 09:08, 44bronx napisał(a):

Szczerze to nie słyszałem o tych żelach, ale chyba warto to kupić. Białka jem sporo, bo ćwiczę, z olejami mogę popróbować. Anyway, dzięki za radę.

Poproś w aptece wkład żelowy do zamrażania i ogrzewania. Tanie to nie jest, ale dużo bardziej ekononiczne i wygodne niż kostki lodu.

Opublikowano
  W dniu 22.09.2014 o 09:19, Cosmos napisał(a):

Być może to, że ruszyłem za najlepszymi jednak zaprocentowało, nie wiem w sumie ale warto to rozważyć. Potrenuję jeszcze szybciej te pierwsze dwa kilometry i zobaczymy czy uda mi się zejśc poniżej 46 minut bez późniejszego kryzysu.

 

Ja zdecydowanie wolę zacząć spokojnie, by gdzieś od połowy przyśpieszać. Jak na początku przesadzę to później mam problem.

 

@krupek - a ile mniej więcej to kosztuje? Na necie coś mi mignęło, że koło 25-30 zł.

Opublikowano

Wiem, że pewnie ten temat był wałkowany, ale czy da się wysokobiałkową dietą utrzymać obecny stan mięśni, przy bieganiu kilka razy w tygodniu ? Pudzianem nie jestem, ale chciałbym w przyszłości uniknąć wychudzonych rąk. Popatrzyłem na niektórych biegaczy i nie wyglądało to fajnie.

Edytowane przez Cosmos

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.