Skocz do zawartości

bieganie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wy nie rozumiecie. Moge przebiec bez problemu godzine truchtem, a po wbiegnięciu na 4 pietro umieram. Chce zebym był zaj.ebisty w godzinnym bieganiu i we wbieganiu na 4 pietro juz łapiecie?

 

A widzisz, to nie takie proste. Godzinny bieg to umiejętność trzymania tempa i wydolności tlenowej. Wbieganie na 4. piętro to wysiłek dynamiczny, krótkotrwały, coś jak np. w koszykówce. Nie bardzo się to ze sobą pokrywa, musiałbyś być mega dobrze przygotowany wydylnościowo i fizycznie, żeby być dobry i w tym, i w tym. Interwały Ci w tym pomogą, ale też krótkie tempa również.

  • Plusik 1
Opublikowano

To ćwicz wbieganie na wyższe piętra. Mięśnie nóg tez pójdą do przodu

 

No, doskonały pomysł, przypakowany łysy cygan w dresach napier.dala po klatce w tą i spowrotem , ile minut do przybycia policji obstawiasz?

 

No oki, dzięki krupi, skoro te interwały tak jada tez po mięsie zaplanowałem ze bede je robił 2 nie 3 razy w tygodniu

Opublikowano

Jak dostarczasz odpowiednie ilości białka to ciężko,nawet na redukcji,ale jak dieta kuleje to szybko mięcho spada.Ja dziś pierwsze 10 km w tym roku idę pobiegać,lekko,aerobowo,będę szczęśliwy jak skończę ;)

Opublikowano

Jak ide robic interwąły to zwykłe BCAA przed i styknie? Dietka oczywiscie cycus glancuś. Czasem opuszcze gle czy fat ale białko zawsze sie zgadza

Opublikowano

Całe plany na weekend mi się popsuły, więc nie pobiegłem w biegu na 12 km. No ale mam nadzieję, że w sobotę sobie odbiję na innych zawodach. Zauważyłem, że dieta przed biegiem ma znacznie większy wpływ na wynik niż myślałem. Gdy zjem trochę więcej i bardziej niezdrowo odczuwam pewien uczucie ciężkości podczas biegu i czas jest gorszy. Gdy zjem ilościowo tak żeby się najeść a nie przejeść i ten posiłek jest względnie zdrowy to cały beig wygląda dużo lepiej. Zjadłem ostatnio worek kaszy gryczanej, trochę kurczaka i warzywa i prawie życiówkę pobiłem. Oczywiście był to obiad o godzinie 15.30 a biegałem koło godziny 19. Macie jakieś inne pomysły co, ile i w jaki czas przed biegiem możnaby zjeść?

Opublikowano

Całe plany na weekend mi się popsuły, więc nie pobiegłem w biegu na 12 km. No ale mam nadzieję, że w sobotę sobie odbiję na innych zawodach. Zauważyłem, że dieta przed biegiem ma znacznie większy wpływ na wynik niż myślałem. Gdy zjem trochę więcej i bardziej niezdrowo odczuwam pewien uczucie ciężkości podczas biegu i czas jest gorszy. Gdy zjem ilościowo tak żeby się najeść a nie przejeść i ten posiłek jest względnie zdrowy to cały beig wygląda dużo lepiej. Zjadłem ostatnio worek kaszy gryczanej, trochę kurczaka i warzywa i prawie życiówkę pobiłem. Oczywiście był to obiad o godzinie 15.30 a biegałem koło godziny 19. Macie jakieś inne pomysły co, ile i w jaki czas przed biegiem możnaby zjeść?

 

jakies pół godziny przed dobrze wypić mocną kawe a do tego jakieś cukry np słodycze, batony enrgetyczne. 

Opublikowano

Dzisiaj mój drugi bieg na 10 km od listopada.Miałem dwa wbiegi ok. 1,5 km pod spore wzniesienia,ostatnie 5 km wracałem z plecakiem 5 kg(zakupy ;) ) i czas mimo aerobowego tempa wyniósł 55 minut,coś czuję że uda mi zejść poniżej 45 min na biegu w czerwcu :)

Opublikowano

Ja w sobotę startuję w Kwidzyńskim Biegu Papiernika na 10 km, będzie prawie 4k uczestników. To już raczej mój ostatni bieg tego typu, póki co. Muszę się skupić na rozwijaniu siły biegowej i krótkich, intensywnych dystansów.

Opublikowano

Najlepsze buty do 300?

Zalezy mi na jak najlepszej amortyzacji, 100 kg wagi :/

Przy takiej wadze to polecam pójść do sklepu biegowego, zbadać stopę i indywidualnie dobrać buty.
Opublikowano

Właśnie wróciłem z Kwidzyńskiego Biegu Papiernika na 10 km, miałem czas 46.56, więc jestem zadowolony. Tym bardziej, że ostatni raz taki dystans robiłem rok temu na tym samym biegu. Mega fajna impreza, startowało 3200 osób, dużo było pro, czołówka oczywiście okolice 30 minut. Przez cały bieg nie miałem żadnej kolki, bólu pod łopatkami, no nic, nawet odcisk mi się nie zrobił na stopie. Mogłem.jeszcze gdzieś urwać z minutę na trasie, ale nie znam swojego organizmu na takim dystansie dobrze i bałem się szarżować, dopiero ostatni kilometr pocisnąłem. No i na starcie się trochę traci, bo rusza się na bieżni stadionu miejskiego i niezły młyn był. Poza tym, mega atmosfera, dzieciaki ze szkół dopingują i machają, żeby przybijać piątki, ultrasi piłkarscy stali i darli ryja. Końcówka przy wbieganiu na stadion, masa ludzi dopinguje, można się poczuć jak pro. No i co najważniejsze, dużo fajnych, wysportowanych dup w leginsach.

  • Plusik 8
Opublikowano

 No i co najważniejsze, dużo fajnych, wysportowanych dup w leginsach.

 

po to biegam  :sorcerer:

 

ja kupilem sobie sluchawki bezprzewodowe w koncu, poniewaz denerwuje mnie dyndajacy kabel z ktorym nie wiem co zrobic. wreszcie mam wolne rece.

Opublikowano

A ja dziś jadę do Annopola nad Wisłę i bieg bardziej kameralny. Jakieś 50 osób będzie startowało na  10 km i pewnie też gdzieś tyle na 5. Zobaczymy jak pójdzie. Nie znam zupełnie trasy, więc zapowiada się ciekawie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...