D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 8 listopada 2015 Opublikowano 8 listopada 2015 dobra bieg listopadowy zaliczony, wiało potwornie, momentami prawie biegłem w miejscu no i trochę pi,zda wyszła. 44:58 7 miejsce w swojej grupie wiekowej 16-29 lat, ogólnie 37 na jakieś 130 osób. Miałem chęć na życiówkę, ale zabrakło trochę ponad minutę, gdyby nie wiatr myślę, że w okolicach życiówki bym się zakręcił. Trochę niedosyt jest, ale nic. Następnym razem będą lepsze warunki. Zwycięzca 34 min. Cytuj
Kaczi 822 Opublikowano 8 listopada 2015 Opublikowano 8 listopada 2015 od maratonu w kwitniu przybyło mi 10 kg trzeba wrócić do biegania i skończyć ze słodyczami .... Cytuj
MichAelis 5 617 Opublikowano 9 listopada 2015 Opublikowano 9 listopada 2015 dobra bieg listopadowy zaliczony, wiało potwornie, momentami prawie biegłem w miejscu no i trochę pi,zda wyszła. 44:58 7 miejsce w swojej grupie wiekowej 16-29 lat, ogólnie 37 na jakieś 130 osób. Miałem chęć na życiówkę, ale zabrakło trochę ponad minutę, gdyby nie wiatr myślę, że w okolicach życiówki bym się zakręcił. Trochę niedosyt jest, ale nic. Następnym razem będą lepsze warunki. Zwycięzca 34 min. wypas. Ja od kiedy na silke wszedlem, odpuściłem bieganie. I jak przebiegne 5km poniżej 25min, to jest ok Cytuj
Kosmos 2 712 Opublikowano 9 listopada 2015 Opublikowano 9 listopada 2015 Super czas. Wiatr, podbiegi, raz miałem jakąś grubą babę, która się ustawiła na start na przodzie i nie szło jej przez 20 sekund wyprzedzić na wąskiej leśnej ścieżce. Sporo detali, które potrafią zepsuć plany. Cytuj
D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 9 listopada 2015 Opublikowano 9 listopada 2015 no dokładnie, jednak każdemu wiało tak samo i takie 34 min wykręcić to trzeba mieć power w nogach i płucach, ale to już są pro. Chciałem trzymać 4:20, ale oczywiście się podpaliłem i pierwszy km 3.54 dwa kolejne 4:12 i jak już z zabudowań wybiegłem tak zaczęła dziać się lipa i wyszło ogólnie 4:30. NEXT TIME. 1 Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 11 listopada 2015 Opublikowano 11 listopada 2015 51:57-jak na brak jakiegokolwiek cardio o 4 miechów i bieg bez nacisku na wynik(brak długu tlenowego) to czas do zaakceptowania 2 Cytuj
Kosmos 2 712 Opublikowano 11 listopada 2015 Opublikowano 11 listopada 2015 U mnie dziś czas 21-22 minuty na 5km. Nie wiem dokładnie, bo nie było pomiaru elektronicznego. Dałbym radę szybciej, ale biegłem tak na 90%, nauczony by próbować trzymać równe tempo, no i dziś mniej więcej to się udało. Jestem już trochę zmęczony oficjalnymi startami i walką o te sekundy, więc kolejny chyba odpuszczam. 2 Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 11 listopada 2015 Opublikowano 11 listopada 2015 Ja mimo przygotowań do zawodów kulturystycznych w marcu chcę zdobyć wszystkie 4 medale za 4 biegi Gdyńskie,w tym roku tylko 2 mi wpadły.No i jak schudnę ok. 75 kg to i może koło życiówki 45 min się zakręcę,na dzisiaj 84 kg Cytuj
Kosmos 2 712 Opublikowano 13 listopada 2015 Opublikowano 13 listopada 2015 Wyobraźcie sobie, że bieg w którym startowałem wygrał w open facet po 50tce. Czas jaki mu policzyli to 17:44. Mistrz świata w biegach przełajowych. Tu więcej o nim https://www.youtube.com/watch?v=2TY0Qg7T2OU Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 13 listopada 2015 Opublikowano 13 listopada 2015 Jak się chce być w czymś dobrym to trzeba się temu oddać,gorzej jak się chce być dobrym w różnych dyscyplinach. Cytuj
D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 13 listopada 2015 Opublikowano 13 listopada 2015 właśnie i to mój problem. Chce być wielkim s(pipi)olem do tego chcę zostać mistrzem świata w biegach na wszystkich dystansach od 100m. do maratonu. Nie wiem jak z tym wyjdzie bo jak wszyscy wiemy świat pełen pokus. Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 13 listopada 2015 Opublikowano 13 listopada 2015 Wiesz, no, generalnie dałoby się dobrze wyglądać (w sensie niski fat, sporo mięśni) i do tego dobrze biegać, w sensie w granicach 40-45 minut na 10 km. Wiadomo, że nie byłbyś mocno doyebany, ale też o to chyba Tobie nie chodzi do końca, nie? Wiązałoby się to z ciężkimi treningami na siłowni i biegowymi, dopiętą dietą. No musiałbym zacząć żyć jak zawodowiec. Cytuj
D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 13 listopada 2015 Opublikowano 13 listopada 2015 no z tym doyebaniem to tylko delikatnie. no dobra to zmieniam styl życia! Tylko dziś zjadłem crunchipsy paprykowe to od jutra zacznę. a nie jednak nie, jutro nie mam czasu na trening i normalne jedzenie OD PONIEDZIAŁKU! 1 Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 14 listopada 2015 Opublikowano 14 listopada 2015 Dawaj teścia,hgh i epo i jesteś dobry we wszystkim Ja od czasów egzaminów na AWF mierzyłem różne dystanse: -100 m-12:30 -1500 m-4:52 -3000 m -12 min(wojsko w opinaczach) -10000 m-45 min,na zawodach 47 min Cytuj
D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 15 listopada 2015 Opublikowano 15 listopada 2015 miał ktoś z was styczność z zegarkami z gps? Jaką firmę wybrać, najpopularniejszy chyba jest Garmin. Cena to na pewno nie więcej niż 700 zł, święta idą czas wybrać sobie prezent Cytuj
snejk04 413 Opublikowano 15 listopada 2015 Opublikowano 15 listopada 2015 Ja używam Polar M400, kupiłem z paskiem do pomiaru HR za coś ponad 600zł (sam zegarek można kupić poniżej 500zł), moje wymagania spełnia w zupełności. 1 Cytuj
kes 1 462 Opublikowano 15 listopada 2015 Opublikowano 15 listopada 2015 Suunto Ambit3 Run dużo lepszy od budżetowych Garminów. Sam w wakacje przymierzalem się do kupna ale mimo że trzaskalem kupę km uznałem że nie kupię modnego gadzetu i jakoś poradzę sobie bez 1 Cytuj
D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 15 listopada 2015 Opublikowano 15 listopada 2015 chciałbym te treningi przenosić na endomondo i wiem, że w garminie jest taka opcja, nie wiem jak z innymi firmami. Trzeba zagłębić się w temacie bardziej i poczytać jakieś recenzje. Cytuj
snejk04 413 Opublikowano 15 listopada 2015 Opublikowano 15 listopada 2015 W zegarkach Polara jest taka opcja, zapisujesz sesję jako plik .tcx i otwierasz potem w endomondo. Cytuj
D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 15 listopada 2015 Opublikowano 15 listopada 2015 o widzisz, to pewnie w innych też jest taka opcja bo na endomondo jest opcja wgrania treningu z pliku. napisz coś więcej o tym modelu. Jak szybko znajduję sygnał i czy nie gubi go w trakcie? Gps nie przekłamuję? jak z baterią? Cytuj
kes 1 462 Opublikowano 15 listopada 2015 Opublikowano 15 listopada 2015 Garmin przesyła automatycznie do endomondo Suunto za to do stravy. Cytuj
snejk04 413 Opublikowano 15 listopada 2015 Opublikowano 15 listopada 2015 (edytowane) Użytkuję go od kilku miesięcy, w lecie sygnał łapał praktycznie od razu, teraz często potrzeba kilku, max kilkunstu sekund (chyba wina większego zachmurzenia) podczas których musisz stać w miejscu. Nie zdarzyło mi się, żeby zgubił sygnał, poza oczywistymi momentami jak tunele itd. Ślad GPS jest w 95% przypadków dokładny, np w przypadku biegania kółek po stadionie pokrywają się one ze sobą. Pozostałe 5% to czasem przesunięcie względem mapy, kilka razy zdarzyło się, że przez pierwsze kilkaset metrów pokazywał jakieś bzdury. Jeśli chodzi o dystans, to podczas startu w maratonie różnica była ok 500-600m (na mecie pokazywał dystans chyba 42,7km), ostatnio na półmaratonie róznica była już tylko rzędu klikudziesięciu metrów, a na piątkę ok 200m różnicy. Podczas biegania w mieście, głównie w pobliżu wysokich budynków w ciasnej zabudowie czasami zdarzy się, żę przez chwile pokazuje tempo z d.upy (np biegniesz 5min/km a na zegarku 7:30) Bateria - w trybie treningu producent obiecuje bodajże 8h i mniej więcej tak to wygląda, po maratonie (3,5h) zużycie nie spadło poniżej 50%, czasem po ciemku biegam z włączonym podświetleniem, wtedy rozładowuje się mniej więcej dwa razy szybciej. Ogólnie jak za taką kwotę (nie widziało mi się wydawać na zegarek ponad tysiaka) jestem z niego raczej zadowolony. Edytowane 15 listopada 2015 przez snejk04 Cytuj
SpacierShark123 1 506 Opublikowano 19 listopada 2015 Opublikowano 19 listopada 2015 Ostatnio biegałem po pierwszym okresie masy gdzie dostałem zapalenia mięśni piszczeli bo trochę za bardzo poleciałem. Było to jakieś 3 lata temu i wczoraj postanowiłem znów zacząć biegać , ja pjeerdole Panowie , 10 minut biegu pod górkę i zdychałem . Muszę teraz poszukać jakiegoś planu by stopniowo zwiększać kondycję i dobić do tych 30 minut ciągłego biegu. Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 19 listopada 2015 Opublikowano 19 listopada 2015 Kilka razy pobiegasz i od razu inaczej będzie. Za długa przerwa po prostu. Cytuj
SpacierShark123 1 506 Opublikowano 5 grudnia 2015 Opublikowano 5 grudnia 2015 Fajnie zacząłem biegać stopniowo , doszedłem do momentu gdzie biegałem te 20-30 minut na czczo na niskim tętnie i tydzień później waga pokazuje 2kg mniej. Niestety mimo że spodobał mi się wysiłek kondycyjny to nie najwidoczniej mój organizm nie potrafi budować masy w ten sposób. Wrzucę bieganie na redukcje za rok a na razie czas się ZEŚWINIĆ. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.