Skocz do zawartości

bieganie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wybiegane 10 kilometrow w nowych butach. Po 5 kilometrach nie czuje sie bolu, po 7 nie czuje sie odciskow. :lapka:

Opublikowano

Wygrał już wszystko, co możliwe po kilka razy. Poza tym, ma wadę kręgosłupa, która jest bardzo uciążliwa i kilka razy w roku śmiga do lekarza do Niemiec, bo jest u niego pod nadzorem.

 

Jakby był na dopingu to wpadłby już dawno, akurat u sprinterów kontrole są często.

 

Oglądane będzie, oczywiście. Jeden z moich ulubionyh sportowców.

Opublikowano (edytowane)

Oglądał ktoś wczoraj bieg na 10 km? Mo Farah to jakiś cyborg, wszyscy padają, a on przyspiesza.

 

Kszczot i Swoboda też dziś ok, powalczą jeszcze.

Edytowane przez krupek
Opublikowano

O ch.uj, ale byłby ból jakbym postawił xd

 

Zaspał skubaniutki strasznie na starcie, zabrakło 10m a by wyciągnął. I tak fajne zakończenie kariery, jeszcze Gatlin spoko gest.

 

Boltnjeszcze biegnie na 200 i sztafetę na tych MŚ?

Opublikowano

No czas reakcji strasznie kiepski, gdyby nie to byloby zloto. Gatlina mi troche szkoda, nie oszukujmy sie w la kazdy musi cos wziac aby swoj diament doszlifowac. On mial akurat pecha ze go przylapano. Coleman przyszla gwiazda sprintu.

Opublikowano

Zapodałem sobie opaski kompresyjne na łydki. Wyglądam w tym jak piłkarz B Klasy, ale naprawdę daje radę. Łydka mniej boli, noga lepiej się kręci. Wczoraj pocisnąłem 15 km, po 10 km dopiero ta łyda zaczęłą boleć. Nie wiem, co z nią. Zaczyna boleć w czasie biegu, rano bolała, a teraz już nie czuć nic. Jakieś przeciążenie? Opaska zwykła Kalenji za 3 dychy, a jest spoko, choć rozmiarówka z kosmosu, bo największy rozmiar ledwo naciągam, a mam szczupłą łydkę.

Opublikowano

Biegnę dzisiaj z odpalonym endomodo, nagle muzyka cichnie i słyszę kobiecy głos syntezatora, który zaczyna bełkotać jakiś niezrozumiały ciąg słów przez 15 sekund. Ja zdębiałem, myślałem, że to może jakaś specjalna wersja piosenki, a okazało się, że to komentarz motywacyjny znajomego. Widocznie widział jak biegnę w aplikacji i wysłał mi:

 

 

DAWAJ DAWAJ NIE PODDAWAJ SIĘ, BĄDŹ TWARDY JAK TOMI LI DŻONS W ŚCIGANYCH

 

a syntezator zaczął to czytać xd

 

Przelałby jeszcze 3zł to czułbym się jak daniel magical.

Opublikowano

Endomondo użyłem 2 razy, nie mogłem zdzierżyć tego głosu, a biec z telefonem w ręku, żeby kontrolować tempo, czy dystans to katorga. Teraz to już tylko zegarek biorę ze sobą, nawet muzyki nie słucham. Cały dzień przy kompie z telefonem to dobrze się odizolować od tego.

 

Dziś wpadło 17 km, noga słabo się kręciła, mocy jakoś nie było, ale nie chciałem też forsować tej łydki, choć dziś nie bolała, w końcu.

Opublikowano

co do tej kompresji to czytałem gdzieś na blogu, że dobre komplety kosztują po 150 zł, a i tak badania nie potwierdzają lepszych osiągów. Jedni mówią, że działa inni, że placebo. W sumie żadnego kenijczyka w tym nie widziałem. 

Opublikowano

No różne są opinie, mi takie zwykłe za 3 dychy pomogły, z łydką lepiej, a bez nich co bieg to bolało. Pewnie zadziałało jako dobra opaska i trzymała łydę. W zimę też może się przydać.

Opublikowano

Biegnę dzisiaj z odpalonym endomodo, nagle muzyka cichnie i słyszę kobiecy głos syntezatora, który zaczyna bełkotać jakiś niezrozumiały ciąg słów przez 15 sekund. Ja zdębiałem, myślałem, że to może jakaś specjalna wersja piosenki, a okazało się, że to komentarz motywacyjny znajomego. Widocznie widział jak biegnę w aplikacji i wysł 

 

 

DAWAJ DAWAJ NIE PODDAWAJ SIĘ, BĄDŹ TWARDY JAK TOMI LI DŻONS W ŚCIGANYCH

 

 

a syntezator zaczął to czytać xd

 

Przelałby jeszcze 3zł to czułbym się jak daniel magical.

XD nie wiedzialem ze to w ten sposob dziala, dziewczynie czasem wysylam jak biegnie. Dobreee

Opublikowano (edytowane)

Dzisiaj znowu pobilem swoj tekord najdalszej odleglosci tym razem o 3km. Jak na pierwszy raz i pol roku treningu jestem zadowolpny bardzo bo planowalem tempem 6:30 a udalo sie 6:13.

 

A teraz zeby sie posmiac tutaj roznica jaka robi nastawienie i temperatura powietrza, 18km bieglem popoludniu w jakis 25 stopniach, 21km rano przy jakis 15.

 

Cygs2fB.jpg

 

hA1eezU.jpg

 

Byloby lepiej ale od 3km napieprzal mnie achilles :/ na szczesxie gdzies kolo 10km juz go nie czulem

 

Edit: Aha i jednak kuouje zegarek, dzisiaj pozyczylem tomtoma od starego no i bez to mozna dyszki biegac a nie dluzsze dystanse. Jednak taka calkowita kontrola tempa to swietna i wygodna sprawa

Edytowane przez kanabis

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...