krupek 15 493 Opublikowano 4 października 2017 Opublikowano 4 października 2017 E tam, kłopotów można sobie tylko narobić więcej. Jeszcze koguta typy włączyły. Cytuj
Litwin81 1 161 Opublikowano 4 października 2017 Opublikowano 4 października 2017 Bo każdy strażnik to niespełniony policjant ;) Cytuj
Grzegorzo 1 411 Opublikowano 4 października 2017 Opublikowano 4 października 2017 E tam, kłopotów można sobie tylko narobić więcej. Jeszcze koguta typy włączyły. Możesz powiedzieć, że przestraszyłeś się albo ktos Ci wcześniej gonił, więc było narażenie życia #potwierdzone info co do biegania to równiez zima mocno hartuje i mnie. Jednak w pt mialem trase ponad 1k autem, co mocno mnie zmęczyło i obniżylo odporność. Jeszcze nie lekko trzyma katar, ale zaraz wracam na trasę (co do śliskiej nawierzchni jednak litwin ma rację, trzeba mocno uważać) mam pytanie do samego ruchu, https://www.youtube.com/watch?v=fQ7ewHFw_I8&t=480s skorzystałem z rad tego pana i po biegu jakoś boli mnie kręgosłup (zapewne uderzenie z nóg przechodzi) za prosta sylwetka czy po prostu jednak źle stosuję się do jego rekomendacji? Cytuj
Grabek 2 780 Opublikowano 4 października 2017 Opublikowano 4 października 2017 Uff, dzisiaj próba generalna przed niedzielnym startem na dyszkę. Wyszło 52min ale ostatnie 2km praktycznie z wiatrem prosto w ryja ;< Cytuj
D.B. Cooper 3 068 Opublikowano 4 października 2017 Opublikowano 4 października 2017 no to jest szansa zakręcić się w okolicach 50min lub nawet coś poniżej jeśli nie leciałeś na maxa :) dopiero co tak wychwalałem swoją odporność, a teraz siedzę zasmarkany do pasa i faszeruje się lekami. Byłem u lekarza i stwierdził, że to wirusowe. No i niestety wymuszona pauza, a właśnie ogłosili półmaraton u mnie w listopadzie, a mam też jeszcze start na piątkę w październiku. Trzeba szybko wracać do zdrowia. zakupiłem też nowe buty treningowe z myślą o starcie w kwietniowym maratonie. Dlatego też nie chciałem typowych ciężkich treningówek bo przy takim dystansie waga buta już będzie miała znaczenie. chyba pierwsze aciscy które całkiem dobrze się prezentują, nie są tak toporne jak inne, mają mniejsza amortyzacje od topowych modeli i nie są tak miękkie co za tym idzie zyskuje się na dynamice. Taki but do wszystkiego coś w rodzaju pegasusów. Pierwszy raz została tu też użyta nowa technologia, żel nie jest umieszczony miejscowo, a wymieszany z pianką na całej długości. Brooksy mają podobny system. Cytuj
kanabis 22 644 Opublikowano 5 października 2017 Opublikowano 5 października 2017 (edytowane) Ale przy 42km to chyba amortyzacja dobra jednak tez bedzie miec znaczenie ;) Gdzie planujesz leciec ten maraton? Fakt ladne te asicsy, do tej pory mimo ze buty swietne to design zatrzymal sie na latach 90 Edytowane 5 października 2017 przez kanabis Cytuj
D.B. Cooper 3 068 Opublikowano 5 października 2017 Opublikowano 5 października 2017 no dla mnie będzie mieć znaczenie, ciągle jest to but dobrze amortyzowany na twarde nawierzchnie, ale tacy topowi amatorzy już by w nich nie pobiegli :) za ciężki, chociaż jest to chyba najlżejsza treningówka od asicsa i za mało dynamiczny. Asics trochę spoczął na laurach, ciągle robili świetne buty naszpikowane systemami bezpieczeństwa, ale brakowało czegoś pomiędzy - lekka dobrze amortyzowana treningówka na twarde nawierzchnie. No i wygląd do którego spora część biegaczy przywiązuje uwagę. Do Nike czy NB nie mieli polotu. orlen maraton w Warszawie, z tego co pamiętam to właśnie w kwietniu był rozgrywany. Cytuj
kanabis 22 644 Opublikowano 5 października 2017 Opublikowano 5 października 2017 A jest tam jakas dyszka? To tez bym pobiegl i pokibicowal bo jak mniemam to twoj pierwszy maraton. A jak sie zapatrujecie na zakresy tetna? Dzisiaj mi przyszedl pas cnoty na klatke od garmina, mam zamiar sprawdzic mniej wiecej swoje hrmax i stosowac sie do zasad bo w treningu skarzynskiego bardzo duza uwage przyklada do tych zakresow, jak jechalem gallowayem to wiadomo na oko wszystko no ale i po co mialem to sprawdzac jak i poziom sportowy nikly. Teraz jednak jak juz zblizam sie do tej magicznej dla mnie granicy 49 chcialbym jak najwiecej wyciskac z treningow a nie jakos to bedzie. Dzis bieglem z tym pasem i widac roznice pomiedzy jednak tym co mialem za 60zl z allegro. Ten mierzy idealnie, zadnego gubienia czy wariacji. Po 5km jak ostatnie 200m przypieszalem na maxa to max tetno mi wyszlo 194. Ale jesscze sprawdze na stadionie inna metoda Cytuj
krupek 15 493 Opublikowano 5 października 2017 Opublikowano 5 października 2017 Fajne te Asicsy, też szukam czegoś na szybsze dystansy i starty, bo Pegasusy jednak trochę za miękkie. Żeby tradycji stało się za dość w tym roku, to oczywiście nie wiem, czy w sobotę pobiegnę półmaraton, bo po wczorajszym je.bnięciu stopą w drzwi, dzisiaj ledwo chodzę. Cytuj
D.B. Cooper 3 068 Opublikowano 5 października 2017 Opublikowano 5 października 2017 tak jest tam też dyszka :) tylko jest to jeszcze bardzo odległy termin i wiele może się wydarzyć, więc póki co tylko planuje. monitorowanie tętna to dobra sprawa. Na podstawie tętna maksymalnego i spoczynkowego wyznaczyć sobie zakresy i według nich robić trening. Jak już się pozna swoje zakresy do prędkości to można sporo wywnioskować. To że biegniemy jakiś zakres z prędkością x i tętnem x, a jutro tętno jest większe przy tej samej prędkości to też nie znaczy, że spadła nam forma. Może to oznaczać gorsze samopoczucie lub przemęczenie i trzeba trochę zluzować. Wtedy można dobrze słuchać swojego organizmu. Parę dni przed ostatnimi zawodami miałem tętno spoczynkowe w okolicach 60, więc duże, ale znałem przyczynę przemęczenia. Wiedziałem, że już nie ma co się forsować z mocnymi treningami bo tylko sobie zaszkodzę, zrobiłem 3 dni rozbiegania 30 min, 40 min, 30 min + 5x100/100, więc trening bardzo lekki i życióweczka wpadła :) Cytuj
krupek 15 493 Opublikowano 6 października 2017 Opublikowano 6 października 2017 http://domwbiegu.pl Spoko blog, można coś tam doczytać, no i kobita jest gladiatorką biegania. Cytuj
Grabek 2 780 Opublikowano 6 października 2017 Opublikowano 6 października 2017 Jaki zegareczek do 1k pln koledzy? Jezeli da sie cos znalezc z mp3 byloby milo aczkolwiek nie jest to wymagane. Cytuj
kanabis 22 644 Opublikowano 6 października 2017 Opublikowano 6 października 2017 Jak z mp3 to tom tom runner 3 najlepsza opcja, Cytuj
D.B. Cooper 3 068 Opublikowano 6 października 2017 Opublikowano 6 października 2017 http://domwbiegu.pl Spoko blog, można coś tam doczytać, no i kobita jest gladiatorką biegania ciekawe, że nawet spokojne wybiegania robi z narastającą prędkością. Głownie opiera się właśnie o BNP. u mnie w tym sezonie zabrakło trochę tego elementu. W przyszłym mam zamiar to nadrobić. No i ciekawe jakby nawet te spokojne wybiegania robić z narastającą prędkością. Robię je 5:45-6:00/km może lepiej przy biegu półtoragodzinnym zaczynać od 6:10/km i kończyć powiedzmy 5:00/km. Zmęczyć by mnie to nie zmęczyło, a może coś by poszło w nogi. Cytuj
MichAelis 5 625 Opublikowano 6 października 2017 Opublikowano 6 października 2017 Jutro biegne te 10k. Ostatni trening mialem w niedziele... no ciekawe co z tego bedzie. Zakretow i nawrotow (jak to w zoo) pelno po alejkach. Takze bede mial na co zwalic. Cytuj
D.B. Cooper 3 068 Opublikowano 6 października 2017 Opublikowano 6 października 2017 no spora przerwa, nie wskazany jest taki zastój. Dobrze się rozgrzej i porób przebieżki w tempie startowym. Na takiej trasie ciężko o rekordy, jak nie będzie szło to przynajmniej będziesz miał ciekawy trening. Cytuj
kanabis 22 644 Opublikowano 7 października 2017 Opublikowano 7 października 2017 http://domwbiegu.pl Spoko blog, można coś tam doczytać, no i kobita jest gladiatorką biegania ciekawe, że nawet spokojne wybiegania robi z narastającą prędkością. Głownie opiera się właśnie o BNP. u mnie w tym sezonie zabrakło trochę tego elementu. W przyszłym mam zamiar to nadrobić. No i ciekawe jakby nawet te spokojne wybiegania robić z narastającą prędkością. Robię je 5:45-6:00/km może lepiej przy biegu półtoragodzinnym zaczynać od 6:10/km i kończyć powiedzmy 5:00/km. Zmęczyć by mnie to nie zmęczyło, a może coś by poszło w nogi. Bo ja wiem jakby nie bylo dosc sporo zwiekszasz wtedy zakres, inaczej zaczyna wygladac produkcja kwasu mleczanowego . No a wybiegania raczej sluza czemu innemu. Skarzynski w ksiazce pisze ze czasem wrecz trzeba zaciagnac hamulec reczny na wybieganiach. Michal powodzenia uwazaj na szampansy sa zlosliwe! 1 Cytuj
D.B. Cooper 3 068 Opublikowano 7 października 2017 Opublikowano 7 października 2017 pewnie i racja. U mnie spokojnych wybiegań jest dużo, a muszę przyłożyć się do BNP. Chcesz biegać szybko, musisz trenować szybko. Cytuj
kanabis 22 644 Opublikowano 7 października 2017 Opublikowano 7 października 2017 Dzisiaj proba przedolimpijska u mnie. 15km poszlo tempem 5:41 rowno, czyli tyle zeby w polmaratonie za tydzie miec jedynke z przodu. Ale nie wiem czy dam rade w niedziele jeszcze dorzucic 6km takim tempem. Moze adrenalina pomoze. Nie wiem. Po 3km mialem tetno 166 a na 14km podchodzilo prawie pod 190 a tempo niemal te same. Chyba jestem jeszcze za cienki na ponizej 2h w polowce :( Jednego jestem pewien bede zdychal po tym polmaratonie Cytuj
Bielik 746 Opublikowano 7 października 2017 Opublikowano 7 października 2017 Ja jestem właśnie po biegu w rumi na 10,5km. To była pierwsza moja tego typu impreza i jestem zachwycony w (pipi) petarda luj. Czas wpadł 53 minuty z groszami i jak na brak treningów ostatnio to uważam to za dobry wynik. Krupki mówcie jak wygląda bieg niepodległości w gdyni bo byłbym mocno zainteresowany, z tego co sie orientuje to co roku jest 10km tak? Troche bym przycisnął październik to na czystą dychę na pewno zszedłbym poniżej 50min. Ale generalnie atmosfera takiej imprezy to jest Dzieciaki przy trasie dające pionę, punkty z muzyką nawet były to jak motyw z rockyego usłyszałem to rura xd Za 20zł pamiatkowy medal, grochówa, szejk witaminowy, woda, soki i wafelki, ładnie. Cytuj
MichAelis 5 625 Opublikowano 7 października 2017 Opublikowano 7 października 2017 Wild Run - Bieg po Zoo: Kxxxx MICHAL nieofic. msc open 161 czas:00:47:05 M30 -62 ®DataSport.pl xDDDD Mój rekord zeszly to 51:30. Chyba za mocno cialem te zakrety po alejkach. Bieg mega, ale zwierzeta wariowaly strasznie. 2 Cytuj
krupek 15 493 Opublikowano 7 października 2017 Opublikowano 7 października 2017 Bielik, w Gdyni jest w ch.uj ludzi, zatory na początku i ogólnie szajba, ale dla funu na pewno warto, jest atmosfera i w ogóle. Michaelis, równa dycha wyszła w tym biegu? Grube postępy robisz, przecież dopiero, co zaczynałeś. Cytuj
MichAelis 5 625 Opublikowano 7 października 2017 Opublikowano 7 października 2017 Nie wiem, cos czuje ze moglo byc mniej. Zegarek mi sie zawiesil na trzecim i lecialem na czuja.. byly dwie petle po 5km i osralem sie jak po pierwszej zobaczylem 23 min. To mowie lece. I polecialem. Cholernie ciesze sie z miejsca, a podobno tysiak biegl. Caly tydzien przewalilem w delegacji siedzac od rana na spotkaniach, a wieczorem bania Cytuj
kanabis 22 644 Opublikowano 8 października 2017 Opublikowano 8 października 2017 Szkoda ze ci sie zawiesil bo bez atestow to roznie bywa ja juz biegalem na dyche ktora miala 9,8 a nawet jedna dycha miala 9,6 xd Dosyc smieszna to dyszka byla bo byly az 4 petle, no ale widocznie ktos sie (pipi)nal 100m i wyszlo jak wyszlo Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.