D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 15 października 2017 Opublikowano 15 października 2017 (edytowane) Tylko, że buty nawet te z niższej półki cenowej mają przeznaczenie dla rodzaju stopy. Mogą być dla stopy neutralnej, pronującej, supinującej. Dlatego spytałem o model buta bo marka nie ma nic do tego. A popsuć też się zawsze mogą, systemy zabezpieczające też siadają po jakimś przebiegu Edytowane 15 października 2017 przez D.B. Cooper Cytuj
xbor 54 Opublikowano 15 października 2017 Opublikowano 15 października 2017 Z tym butem pod stopę to nie wiem czy więcej marketingu nie jest niż realnej użyteczności, ja na ten przykład mam płaskostopie, biegam z pięty niestety a przy wybieraniu butów w ogóle nie zwracam na to uwagi, choć muszę przyznać że nie łapią mnie w ogóle żadne kontuzje w ogóle więc to pewnie też ma znaczenie. No więc to pewnie też indywidualna kwestia, ktoś podatny na kontuzje pewnie musi bardziej zwracać na to uwagę. Ogólnie co do treningu antykontuzjongennego to najlepsze jest bieganie podbiegów, króciutkich z maksymalną mocą/ Co do czołówek to teraz przypomniało się że biegałem chyba kiedyś w takiej z biedry, była dość ciężka, miała trzy paski ale nawet nie pamiętam jakiegoś dyskomfortu, przynajmniej jeśli chodzi o spokojne treningi. Cytuj
Kosmos 2 712 Opublikowano 15 października 2017 Opublikowano 15 października 2017 Są różne rodzaje stóp i biegów, ale ja się nie znam na tym. Dlatego polecam kupować w sklepach biegowych, a nie ogólnie sportowych. Często można się przebiec u nich i zwykle znają się na rodzaju stopy i umiejętnie doradzą. Oczywiście wyjdzie drożej niż w internecie. Cytuj
kanabis 22 475 Opublikowano 15 października 2017 Opublikowano 15 października 2017 Wiktor maratończyku, ja zawsze biegałem w takich z niższej półki i wszystko było git. I co? Myślicie, że nagle coś się w nich popsuło? PÓŁmaratonczyku synu maratonczyka jak juz. Dzis pierwszy oficjalny polmaraton w Ełku Wiktora, no niestety zabraklo minuty zeby zlamac za pierwszym razm 2h, ale jestem zadowolony bo treningowy wynik pobity o 10 minut no i duzo podbiegow na trasie wiec to tez nie pomagalo. Padam na ryj. 4 Cytuj
D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 16 października 2017 Opublikowano 16 października 2017 (edytowane) Udało się upolować pegasusy 34 za 320 zł na zalando :) szukałem 33, ale na zalando żadnej pary, na innych stronach też bieda. 34 odpuściłem bo wszędzie 470 zł. Na zalando akurat przecenili kolor, który mi się podoba, bo chciałem coś stonowanego. Do tego kod rabatowy na -10% i zrobiła się dobra okazja, bo za model 32 na wiosne płaciłem tyle samo :) Edytowane 16 października 2017 przez D.B. Cooper Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 16 października 2017 Opublikowano 16 października 2017 W weekend w Poznaniu na maratonie znowu padł biegacz i zmarł. Co te ludzie? Teraz co maraton to ktoś padać będzie? Cytuj
D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 16 października 2017 Opublikowano 16 października 2017 Może lepiej zostać przy dyszkach? Fajna opcja od asicsa https://dotsport.pl/asics-i-satysfakcja-gwarantowana-albo-zwrot-pieni-dzy Szkoda że nie wiedziałem wcześniej to bym swoje oddał bez straty Cytuj
kanabis 22 475 Opublikowano 17 października 2017 Opublikowano 17 października 2017 (edytowane) Powoli nasza dyscyplina robi sie jak walka na smierc i zycie , bardziej hardkorowa niz walki w klatkach xd Bardziej spartakusowa niz cieszarki Edit: fajny artykul na trmat https://m.sportowefakty.wp.pl/maraton/713440/nie-boj-sie-smierci-w-maratonie-ale-tez-nie-kus-losu-eksperci-radza-badaj-sie-i- Edytowane 17 października 2017 przez kanabis Cytuj
Bielik 733 Opublikowano 17 października 2017 Opublikowano 17 października 2017 Wreszcie pękła dyszka poniżej 50 min - dokładnie to 49:50 Jestem z siebie dumien suny 4 Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 17 października 2017 Opublikowano 17 października 2017 To pewnie w biegu by doszła adrenalina, lepsza regeneracja, bo dziś to pewnie po robocie, czy coś i jeszcze byś urwał coś. Przynajmniej ja tak mam, na zawodach mam zazwyczaj sporo lepszy czas niż na treningu. Cytuj
D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 17 października 2017 Opublikowano 17 października 2017 Ja na treningu to nawet do życiówek się nie zbliżam. Takie częste biegi nie sprzyjają efektywnemu treningowi. Cytuj
kanabis 22 475 Opublikowano 18 października 2017 Opublikowano 18 października 2017 Ja zawsze na koniec sezonu robie sobie na treningach sprawdziany na 1km, na 3km na 5km. A na 10km czy polowke to wiadomo rekordziki tylko na zawodach :) Nie wiedzialem w sumie wczesniej dopoki nie przeczytalem ksiazki Skarsynskiego ale jest tak jak pisze DB, takie rekordowe treningi moga tylko popsuc podklad pod wlasnie ciezkie treningi szybkosci czy sily biegowej w pozniejszych cyklach przygotowan Cytuj
Bielik 733 Opublikowano 18 października 2017 Opublikowano 18 października 2017 Złamanie tych 50 minut ja osobiście nie uważam za ciężki trening, postaram się teraz częściej tak biegać. Na zawodach za bardzo się podpalilem i nie trzymałem stałego tempa ma początku. Cytuj
kanabis 22 475 Opublikowano 18 października 2017 Opublikowano 18 października 2017 Ja za to zapisalem sie na badania wydolnosciowe za miesiac i kazali mi sie przejsc na bieznie jak nigdy nie bylem. No i sie przeszedlem, straszna chu.jnia. W pol godziny przebieglem polowe tego co na powietrzu w dodatku jak zszedlem z biezni to tak mi sie we lbie zakrecilo ze malo nie zemdlale. Wtf? Jakis delikatny jestem na niedotlenienie organizmu? Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 18 października 2017 Opublikowano 18 października 2017 Ale bieżni elektrycznej? Gardzę mocno, straszna męczarnia. Cytuj
kanabis 22 475 Opublikowano 18 października 2017 Opublikowano 18 października 2017 Tak elektrycznej. No serio jak zlazlem to jakbym ze dwie sety na raz walnal :/ Cytuj
xbor 54 Opublikowano 18 października 2017 Opublikowano 18 października 2017 (edytowane) Znajomy robi treningi po 3h na bieżni, ale on pod ultramany trenuje, tyle że chyba bieżnie nie wytrzymują takiego obciążenia, bo krzywo patrzą na niego w każdym klubie :D Ja tam bym chętnie sobie bieżnie do domu sprawił, niestety taka nadająca się do treningów to minimum 10k Edytowane 18 października 2017 przez xbor Cytuj
D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 18 października 2017 Opublikowano 18 października 2017 Zrobiłem dziś ostatnie tempówki przed sobotnim startem na 5km. Trochę już startowałem, a to pierwszy mój start na piątkę :D wracam do dyspozycji po chorobie i tygodniowej przerwie, tętno na treningach dalekie od ideału. Jednak nie ma co na nie patrzeć, płuca i tak trzeba tam będzie zostawić i złamać chociaż te 19 min. Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 18 października 2017 Opublikowano 18 października 2017 Mi dziś 11 km poszło słabo, nie mogłem przyspieszyć jakoś, wkur.wiłem się, machnąłem jeszcze 5x100 m podbiegów, 1km schłodzenia, 120 pompek w domu i dopiero jestem zadowolony z treningu. Rolowanie, rozciąganie, prysznic, kolacja i można umierać. Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 19 października 2017 Opublikowano 19 października 2017 (edytowane) Przydałby mi się jakiś twardszy but na zmianę, na takie krótsze treningi ~10km. Stopa chyba za bardzo mi się przyzwyczaja do miękkiego obuwia i potem jakieś dziwne bóle mam. Co polecacie? Pegasusy 33 polecane są osobą biegającym z pięty, a ja biegam przez śródstopie, może dlatego mnie boli ta poduszka pod dużymi palcami. W sumie, to już sam nie wiem, jakie buty powinienem mieć xd Najgorsze, że do sklepu nie pójdę, żeby mi coś wybrali, bo mam wielką girę i wybór jest bardzo okrojony. Edytowane 19 października 2017 przez krupek Cytuj
mushabelly 384 Opublikowano 19 października 2017 Opublikowano 19 października 2017 Jak mi kolano wyzdrowieje to się na wioślarza przeżucę. Przy bieganiu co chwila coś się dzieje. A to stopa, a to kolano. Nawet lędźwie mnie bolały. Znając życie to na wioślarzu też mi coś strzeli. Cytuj
D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 19 października 2017 Opublikowano 19 października 2017 Ostatnie buty kupiłem w sklepie, przymierzyłem, trochę podreptałem, a i tak nie okazały się dla mnie. Mam nadzieje, że z pegasusami się dogadam choć zamówiłem online, jutro sprawdzę. Krupek może sprawdź tę opcje od Asisca co wklejałem z możliwością zwrócenia butów po 30 dniach. Podobno pegasusy 34 są twardsze od twoich 33, ale raczej nie będzie to aż taka różnica żeby brać 34 jako druga para startowa. W nike po pegasusach chyba jest zoom elite jeśli chodzi o poziom amortyzacji, pierwsze są vomero.Sprawdź zoom elite 9, są określane jako but startowo-treningowy. Pegasus 34 to jednak treningówka. 1 Cytuj
xbor 54 Opublikowano 21 października 2017 Opublikowano 21 października 2017 (edytowane) Ja dziś, jako że moje new balance miały już 1600km, kupiłem reeboki print run prime.. Po treningu rowerowym, który właśnie wykonuje na trenażerze mam zamiar je wypróbować, mam nadzieje że będą ok, jak każde buty które dotąd kupowałem. Niestety nic nie utargowałem, dostałem jedynie 3 pary skarpetek gratis:D EDIT: No i zrobiłem w nich niecałe 12km, wydają się lżejsze niż buty w których biegałem dotychczas (nike lunarglide i new balance v150), co zdecydowanie na plus, ogólnie dobrze mi się biegło choć mogłyby być trochę miększe Edytowane 21 października 2017 przez xbor Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 21 października 2017 Opublikowano 21 października 2017 Pękło 20 km i o dziwo bardzo dobrze się czuję, ale ból taki, że zapomniałem rollerów, a u rodziców jestem. No czymś trzeba te udźce rozmasować, bo jutro drewno będę. Ogarnąłem solidny słoik i coś tam lekko pojeździłem. Ojciec wchodzi do pokoju i rzuca tekstem 'Co ty ćwiczysz? W dupe sobie jeszcze ten słoik wsadź'. No tata, był już taki jeden, nie polecam. Taki akcent humorystyczny po bardzo udanej 20. Nogi mi jakoś ostatnio lepiej pracują, odkąd dorzuciłem 2 razy po 35 km roweru w tygodniu. Cytuj
D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 21 października 2017 Opublikowano 21 października 2017 (edytowane) kozak wynik ku.rwo 18:12 szkoda, że bez 150 metrów żeby na dystansie 5km je.bąć się o 150 metrów no to dobra dynia. Aż chciałem chwycić któregoś z organizatorów i spytać się czy on myśli, że ja tu jestem dla rozrywki. Jedynie miejsce fajne bo w pierwszej dziesiątce myślę, że 7-8, a zapisanych było 350. Ile pobiegło nie wiem, bo wyniki dopiero jutro. I tak je.bać te miejsca bo jak się nie walczy o wygrane to co z tego. Jak zobaczyłem, że skręcamy na metę to finiszować mi się nawet nie chciało bo wiedziałem, że będzie duża różnica w dystansie. Średnie tempo 3:45/km, więc w 18:40 bym się zamknął na pewno. idź pan w ch.uj z takim bieganiem, za 7 dych żeby grochóweczką nie poczęstować? a koszulka w pakiecie? kolejna dobra do spania. Nawet trasa nie była oznakowana co 1km, mnie to tam ryra bo mam garmina, ale komuś na pewno tego brakowało. Zaorać ten bieg, tylko Susk Stary koło Ostrołęki. jedynie medal fajny Edytowane 21 października 2017 przez D.B. Cooper 5 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.