Skocz do zawartości

bieganie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Dziś w planach było BNP, czyli bieg z narastającą prędkością, najpierw miałoby 9km easy run a potem 2km w tempie planowanej wiosennej dychy, którą w 38min chce zrobić, no i schłodzenie. Źle mi się szybko biega w tak niskich temperaturach (~0C) ale jakoś wpadły dwa ostatnie km, jeden po 3:34, drugi ~3:43 mam więc nadzieje że na wiosnę te 3:48 uda się wytrenować tak żeby utrzymać je przez 10km.

 

Wkurza mnie jednak ten cały syf z kominów, palą ludzie byle gównem i potem na treningu raka wdychasz.... Najlepiej to by mieć bieżnie w domu na zimę.

 

New balance uruchamia podobną akcję jak ta asicsa, o której ktoś wspominał.

https://web.facebook.com/NewBalanceGaleriaKatowicka/photos/a.1557989131169349.1073741827.1557976101170652/1745451629089764/?type=3&theater

Edytowane przez xbor
Opublikowano

Dobry, mocny trening, lubię takie. Jak biegam w rodzinnym mieście to też mam problem z wdychaniem tych wszystkich syfów. Zresztą, Kwidzyn to miasto mocno uprzemysłowione. Jak wracam z biegania to mam brudny ryj, takie super powietrze jest.

 

Dziś ładowanko, a jutro półmaraton. Bardzo chciałbym złamać w końcu te 1:40, bo ten sezon to niezła inba.

Opublikowano

nb ma właśnie teraz buty z tym systemem bez sznurowania, ciekawe jak to się sprawuje. Czuje, że w nadchodzącym sezonie inne marki też po to sięgną. 

 

ja dziś zrobię ostatni trening 30 min luźnego i 5x100 żeby trochę nogi rozkręcić. Chciałbym trzymać tempo na 1:30, a to trzeba lecieć 4:15/km. zobaczymy, pogoda fajna się zapowiada. 

 

xbor ambitny plan te 38, ja na przyszłą jesień chciałbym coś takiego pobiec jak wszystko będzie dobrze. Na wiosnę chce się skupić na debiucie w maratonie :)

Opublikowano

Właśnie ja już powoli maratonu nie mogę się doczekać. Zaje.biste uczucie ukończyć taką mordęgę. Najlepsze, że pewnie tylko zwiększy apetyt i jeszcze więcej się będzie chciało.

Opublikowano

mi jakoś nie śpieszno do tego bólu :D wyobrażam sobie co będzie po 30 km. 

 

już widzę jak sobie mówię, że to ostatni raz i wracam do dyszek, a potem będzie tak jak mówisz i planowanie kolejnego. Raczej więcej jak jeden w roku biegać nie będę.

Opublikowano (edytowane)

No ambitny, ale ostatnią życiówkę mam z kwietnia 2016, te 38 planowałem na jesień 2016 ale potem wypadek itd., więc już bardzo mi brakuje szybszego biegania na zawodach i nowej życiówki bo od tego kwietnia 2016 tylko 3 starty triathlonowe były a po pływaniu i rowerze póki co na biegu  poniżej tempa 4:00 nie zszedłem. 

 

Co do maratonu to Cooper bardzo zdrowe podejście, ja zrobiłem jeden maraton, po 3 miesiącach biegania i to było bez sensu, bo ani równego tempa nie trzymałem, pod koniec to już bliżej truchtu było, lepiej później a lepiej przygotowanym i w lepszym czasie go zrobić :) No ale teraz taka moda po 5 i więcej maratonów rocznie, najlepiej każdy w innym kraju.

 

@krupek, powodzenia jutro. Gdzie biegniesz?

Edytowane przez xbor
Opublikowano

Amber Expo Półmaraton Gdańsk. Pakiet za 70 zł i koszulka bawełniana, liczyłem na jakąś techniczną, szkoda. Za to próbki odżywek od High5 to sobie sprawdzę.

Opublikowano

No cóż, pisda. 1:43, więc bez życiówki i celu, na 5 km musiałem się wysrać w toi toiu, bo biegunka złapała i potem już ból brzucha i lekka kolka do końca. Szkoda, bo moc dziś była. Do 5 km leciałem na 4:20, chciałem jak najwięcej nadrobić, bo już id początku wiedziałem, że będzie postój. Było odliczanie do startu, a mi zabulgotało w brzuchu i zaczęło cisnąć. Trochę moja wina, bo za późno byłem na starcie dziś i nie skorzystałem z toalety, za duża kolejka była. Trochę smutek.

  • Plusik 2
Opublikowano (edytowane)

ja jestem nawet zadowolony 1:30:29, nie udało się zejść poniżej 1:30, ale pocieszam się tym, że to był pierwszy taki dystans w tym roku, bo skupiłem się na dychach.  70% dystansu biegłem z kolką, momentami naprawdę ostrą, zaczęło się od 6 km do tego czasu wszystko szło zgodnie z planem, ale czuć był też brak obiegania. Niemniej jednak życiówka o 2 min pobita :)

 

dodatkowo byłem najszybszy ze swojego miasta i zarobiłem 3 stówy no ku.rwa   :reggie:  w poniedziałek rzucam  w robocie wypowiedzenie, tu mi lepiej godzinowo wychodzi. 

Edytowane przez D.B. Cooper
  • Plusik 3
Opublikowano

zadziwia mnie facet, który biega z półtora roku i już ma fajne wyniki. Jest to mój były sąsiad, więc na biegach sobie gadamy. Ma około 50 lat i tak jak pisałem biega 1.5 roku. Ostatnio debiutował w półmaratonie z czasem 1:39(mój debiut 1:42) a na dychę zszedł poniżej 45 min. 50 lat facet. Sam sobie układa plan, całkiem sensowy jak posłuchałem i jak widać są wyniki, także plan i jeszcze raz plan :)

 

ja już na roztrenowaniu, tydzień bez biegania, w kolejnym tyg 2 krótkie biegi, w następnym 3 krótkie. Bieganie zastąpię basenem i siłownią.

Opublikowano

Moze cos trenowal za mlodu. Z moim starym bylo podobnie ale trenowal mocno kolarstwo za mlodu. Potem jak zaczal biegac to tez szybko progres, schodzil ponizej 40min na dyche wieku 50 lat. Zreszta 50 lat to nie jest jakis kosmos dla biegacza. Teraz tez taki pan Slawek od nas kategoria 50+ a lata regularnie ponizej 40 na dyche. Co zabawne tez przerzucil sie z kolarstwa wiec chyba cos musi w tym byc ;)

Zreszta biegl on z nami w Susku , czas na 10km mial 37:42 rocznik 1966 :reggie:

Opublikowano (edytowane)

No wiem, że 50 lat to nie granica jeśli chodzi o sporty wytrzymałościowe, ale stosunkowo nie wiele czasu potrzebował na takie wyniki.

 

No tego gościa też kojarze jak wszędzie rowerem jeździł. Nie wyczynowo, nie kolarzówką tylko starym ciężkim rowerem, ale to był jego jedyny środek transportu. Może być tak jak mówisz.

Edytowane przez D.B. Cooper
Opublikowano (edytowane)

 

 

Jak trasa tego polmaratonu w ostrowii db cooper? Plaska? Bo za rok ten co bylem w elku odpada , co chwile podbiegi.

I drugie czy jak szykuje szczyt formy zalozmy na poczatek pazdziernika to da rade jakas ja podtrzymac te 4 tygodnie bo taka by byla mniejw iecej roznica pomiedzy 10km bieg ulancow i polmaraton w ostrowii

Edytowane przez kanabis
Opublikowano (edytowane)

Są 4 pętle, na trasie jest wiadukt, więc 4 razy na niego wbiegamy. Ogólnie trasa płaska, ten wiadukt też nie jakiś bardzo stromy.

 

Formę podtrzymasz zwykłymi treningami. Nawet lepiej żeby ten czas był dłuższy wtedy można bardziej pod półmaraton się ukierunkować. Po starcie na 10 będziesz musiał zluzować trochę, a ostatni tydzień przed kolejnym startem to też już wygaszanie, więc 2 tyg dobrego treningu. Jakieś dłuższe BNP bym zrobił w każdym tym tygodniu i z jedno długie wybieganie i powinno być dobrze :) oczywiście + inne jednostki treningowe

Edytowane przez D.B. Cooper
Opublikowano

Kiedyś bym chciał, ale w kwietniu jest w Gdańsku, więc jak mam u siebie to wolę ten, łatwiej ze względów logistycznych. No i chyba jest całkiem niezły, w 2015 i 2016 uznany za najlepszy maraton.

Opublikowano

No kurpiowski to obowiazek przeciez biegajacego ostroleczanina :D tylko jeszcze nie wiem czy polmaraton czy dziesiatke. Wszystko chyba bedzie od pogody zalezec, w tym roku bylo ponad 30stopni i slonce nie jestem pewien czy mi sie chce w taka pogode 21km biec :/

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...