D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 20 lutego 2018 Opublikowano 20 lutego 2018 (edytowane) Też biegnę na początku marca, tylko 5km. Otwarcie sezonu. nie podchodzę do tej piątki jakoś poważnie i tylko dwa treningi szybkościowe do niej zrobie: 8x1km i 10x400m. 18:30 złamać tam nie będzie szans, to nie ten etap przygotowań. Po tym starcie skupiam się już tylko na kwietniowym maratonie. @krupek co masz z kolanem? Edytowane 20 lutego 2018 przez D.B. Cooper Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 20 lutego 2018 Opublikowano 20 lutego 2018 Tylne więzadło, czy ścięgno nadwyrężyłem i takie z dupy bóle mam. Cytuj
D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 20 lutego 2018 Opublikowano 20 lutego 2018 Robisz coś z tym? Fizo, lód? Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 20 lutego 2018 Opublikowano 20 lutego 2018 Lód, Voltaren Max, Suple. Boli czasami na schodach, albo jak dużo spaceruję po nierównościach. No i czasami w nocy się budzę i ciągnie bólem, jakby mi się źle noga układała, poje.bane jakieś. Cytuj
Gość Opublikowano 20 lutego 2018 Opublikowano 20 lutego 2018 Magnez i cynk jest w suplach rozumiem? Cytuj
Grabek 2 780 Opublikowano 21 lutego 2018 Opublikowano 21 lutego 2018 Ja postaram się 4 marca na bieg tropem wilczym (5km) i tydzień później na bieg zaślubin w kołobrzegu (15km). Ten drugi jest uzależniony czy ktoś ode mnie z zadupia by mnie wziął. A 18 marca żylaki wycinajo i czeka mnie pauza pewnie ze dwa tygsy ;( Cytuj
Gość Opublikowano 21 lutego 2018 Opublikowano 21 lutego 2018 Na 2 tygodnie przed polmaratonem. :v Ale jeszcze nic nie stracone, na razie odpuszczam czwartkowy trening. Polmaraton oczywiscie biegne, chodzby na jednej. Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 22 lutego 2018 Opublikowano 22 lutego 2018 Dużo tego Deep Freeze. Żebyś w stan hibernacji nie wszedł przypadkiem. Cytuj
Gość Opublikowano 22 lutego 2018 Opublikowano 22 lutego 2018 3 razy dziennie. Już stopa widzę, że odpoczęła. Jestem dobrej myśli. Cytuj
D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 23 lutego 2018 Opublikowano 23 lutego 2018 Nowość od Nike https://m.nike.com/pl/pl_pl/c/innovation/react 639 zl Cytuj
kanabis 22 475 Opublikowano 23 lutego 2018 Opublikowano 23 lutego 2018 Ide biegac, dzisiaj -10 na termometrze, wb2 dzis + 3m. Ale nie wiem czy bede robil te 3m na koniec czy nie szkoda pluc. Jak uwazacie? Jest sens robic w takiej temperaturze takie interwaly? Rok temu jak przy podobnej temp zrobilem sobie interwaly na koniec to tak mnie cala klata zaczela nakur.wiac ze myslalem ze pod 112 bede dzwonil wiec mam teraz watpliwosci Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 23 lutego 2018 Opublikowano 23 lutego 2018 Chyba nie warto, można oskrzela dojechać. Luźny bieg jak najbardziej, dobrze przez jakiś materiał oddychać. Cytuj
kanabis 22 475 Opublikowano 23 lutego 2018 Opublikowano 23 lutego 2018 Zrobilem. Ale tak jak mowisz komin zrobil swoje, bez niego raczej bez sensu by bylo. Zreszta mysle ze bez niego po samych 10km wb2 juz pluca by tak dostaly ze o interwalach moglbym zapomniec. 1 Cytuj
Grabek 2 780 Opublikowano 23 lutego 2018 Opublikowano 23 lutego 2018 Kabi nie wkur wia Cie jak sie z kaptura spadochron robi przy bieganiu? Nienawidze tego motywu, a jak pod wiatr idziesz to juz w ogole dramat Cytuj
kanabis 22 475 Opublikowano 23 lutego 2018 Opublikowano 23 lutego 2018 Nie bo on jest waski. Taki bardziej jak rycerze mieli i na to nakladali helm xD Bardziej mnie denerwowalo ze mi z mordy ten komin spadal. Zauwaz ze on jest jak szyty na moj leb. Takze nie ma efektu spadochronu. Cytuj
Kaczi 827 Opublikowano 23 lutego 2018 Opublikowano 23 lutego 2018 można kupić komin ze ściągaczem. Zakładasz komin, ściągacz na wysokości nosa tylko że po drugiej stronie i gotowe Cytuj
D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 25 lutego 2018 Opublikowano 25 lutego 2018 dziś rozbieganie przy -10 do przyjemnych nie należało, ale tylko przez pierwsze 2km, potem już normalnie. Ludzie patrzyli z podziwem, ale i z politowaniem. Cytuj
Pryxfus 820 Opublikowano 26 lutego 2018 Opublikowano 26 lutego 2018 Miesiąc zakończyłem 15 km przy mrozie - 8C i wietrze, początek tragedia, ale po dwóch kilometrach było już ok. Skończyłem z zamrożona brodą W tym miesiącu przebiegłem ponad 60km, nie biegałem tyle od maja 2014, więc jakiś malutki sukces jest Cytuj
kanabis 22 475 Opublikowano 26 lutego 2018 Opublikowano 26 lutego 2018 Aby do weekendu, ponoc tylko do konca tygodnia ma byc taka piz.dziawa. Ja wczoraj wybieganie 11km plus 7x150m podbiegow. Wybieganko spoko wrecz sie zgrzalem bo slonce ladnie naparzalo. No ale podbiegi juz sie daly mocno we znaki i zdychalem. No ale nie ma lekkiej gry Cytuj
Grabek 2 780 Opublikowano 26 lutego 2018 Opublikowano 26 lutego 2018 Nie ma letkiej gry, chyba że się w łóżku chory leży no nienajlepiej ten luty wyszedł Cytuj
Gość Opublikowano 26 lutego 2018 Opublikowano 26 lutego 2018 2 treningi opuściłem, jutro wracam do gry. Za tydzień półmaraton. Trochę się cykam, bo... pada śnieg! :o Cytuj
kes 1 462 Opublikowano 26 lutego 2018 Opublikowano 26 lutego 2018 Kiedyś 2 tygodnie przed jednym z półmaratonów postanowiłem zrobić trening na boso (podobno warto) i zdarłem sobie skórę z obu stóp Zamiast biegać 2 tygodnie chodziłem na basen jeden trening biegowy i start. Może nie byłem idealnie przygotowany ale poszło całkiem nieźle Cytuj
MichAelis 5 618 Opublikowano 26 lutego 2018 Opublikowano 26 lutego 2018 4 godziny temu, Maus napisał: 2 treningi opuściłem, jutro wracam do gry. Za tydzień półmaraton. Trochę się cykam, bo... pada śnieg! :o 90% angoli sie zesra i nie pobiegnie to twoja szansa 2 1 Cytuj
D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 27 lutego 2018 Opublikowano 27 lutego 2018 Dziś ostatni mocny trening przed startem na 5km. 7x400/400 + 3×300/300. Teraz wygaszanie pieców i oczekiwanie na superkompensacje. I niech ten ku.rewski mróz już wypie.rdala, polatałoby się już w krótkich majtkach Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.