bieganie

[kanabis 22 491]

2,5 sekundy ucinamy na kazdym km i jest ponizej 2h. To peknie kiedys. Musi

[krupek 15 481]

To co, próbujemy?

 

Jak zdrówko, Kabi?

[kanabis 22 491]

Czerwiec+ lipiec+ sierpien liczba km 33

Wrzesien liczba km 43

 

No jakby nie bylo chyba idzie ku dobremu. Aby do listopada dojsc do jako takiego porzadku bo narazie po 5km biegam i powoli zwiekszam i zaczac normalne juz przygotowania do nastepnego sezonu. Dziekuje ze pytasz :*

 

Ale wy kur.wa cos robicie wogole czy nie bo odkad u mnie je.blo temat przycichl? Zero chwalenia sie zyciowkami a sezon w pelni co jest kjr.wa raz dwa sie meldowac

@krupek @Maus @D.B. Cooper @Grabek @MichAelis @Krystyna JJanda

[Gość]

Troche zajety i w sumie zauwazylem, ze jak sie na cos nie zapisze, to mi sie nie chce trenowac. Ale wracam na bieznie. Bojack sam sie nie obejrzy. 

[krupek 15 481]

No ja w tym sezonie poprawiłem życiówki na wszystkich dystansach, ale jeszcze planuję poprawić wynik w półmaratonie w Gdańsku pod koniec października, może jakieś 10 km, no i chyab treningowo półmaraton leśny.

[D.B. Cooper 3 066]

Pedalskie bieganie xd 

[Grabek 2 780]

Ja mam urlop i sie ulewam. 

Zaraz po urlopie mam jakis bieg na dyszke oplacony ale chyba mi sie naklada wyjscie w morze w tym czasie. A na koniec pazdziernika polmaraton nocna sciema xd nie wiem czy dam rade

[kanabis 22 491]

Godzinę temu, D.B. Cooper napisał:

Pedalskie bieganie xd 

Mam cie na endomondo wiec wiem co robisz. Pedziu

[xbor 54]

Mi wczoraj wpadła niejako życiówka na 10 km, bieg był wprawdzie na 10,5 km (w rzeczywistości 10,7), bo to bieg towarzyszący do półmaratonu, ale międzyczas z 10 km to 37:06 a więc szybciej niż planowałem. W ciągu dwóch lat chce pobiec dychę w 35 minut.

 

To co zrobił wczoraj w Berlinie Kipchoge to kosmos, ja nawet interwałów po 400 m nie biegam na takich prędkościach

Edytowane 17 września 2018 przez xbor

[kanabis 22 491]

Brawo ty.

 

Dobra panowie moj spanialy 735xt zaczyna walic w chu.ja. 

Ostatnio dzieje sie tak ze czy to z klaty czy z nadgarstka zeby mi mierzyl tetno musze go wylaczyc i wlaczyc. Wtedy wszystko dziala elegancko a na nastepny dzien jest tak ze nie moze zlapac pulsu. Restartuje go i dziala idealnie. 

 

Co radzicie , jakby nie bylo to nie jest zegarek za 200zl zeby olac, wysylac chu.jom na gwarancji?

[MichAelis 5 618]

Aktualizacje masz najnowsza?

Nie swieca sie te swiatelka zielone?

[kanabis 22 491]

Swieca, po prostu nie wyswietla pulsu na ekranie jak zresetuje zegarek lapie od razu. No aktualizacje chyba mam bo codziennie sie lacze prawie z garmin connect chyba ze jakos inaczej ja sie pobiera

[xbor 54]

Jak przeżyjesz kilka dni bez zegarka to bym wysyłał, kumpel dwa razy ten model wysyłał i mu dość sprawnie wysyłali nowy.

[MichAelis 5 618]

1 godzinę temu, kanabis napisał:

Swieca, po prostu nie wyswietla pulsu na ekranie jak zresetuje zegarek lapie od razu. No aktualizacje chyba mam bo codziennie sie lacze prawie z garmin connect chyba ze jakos inaczej ja sie pobiera

Na kazdej tarczy?

[kanabis 22 491]

Na kazdej, czy klikne ta tarcze z aktywnosci dziennej czy juz z treningu to szuka pulsu w nieskonczonosc. Oczywiscie jak pisalem restart i lapie od razu na kazdej tarczy. Juz napisalem do nich

[kanabis 22 491]

Dobra byly hard fuck master resety i nie pomaga. Jadziem do serwisu. 

 

Zegarek za tysioncpincet  

 

Z mojm pieknym niebieskim jak plejstejszon poprzednim fr 25 nie bylo zadnych problemow

[krupek 15 481]

Też go chciałem kupić, ale widzę, że chyba nie warto xd

[D.B. Cooper 3 066]

W dniu 17.09.2018 o 14:24, kanabis napisał:

Mam cie na endomondo wiec wiem co robisz. Pedziu

coś tam się ruszam, ale forma żadna. Ogólnie to prócz debiutu w maratonie to bardzo słaby sezon, zero życiówek, bardzo mało startów. 

Biegniesz  w Susku? Jestem zapisany i chyba wystartuje, ale o dobry wynik nie ma szans. Byłem pewien, że to ostatni weekend października, a to już za 2 tyg.

Zrobiłem dziś 5x1km po około 4:00/km żeby zobaczyć jak czuje się na tych prędkościach i jakoś ciężko nie było, miałem rezerwę, ale 10km ciągiem to na pewno nie pobiegnę jak rok temu. Za tydzień zrobię sobie jeszcze test na 5km. 

 

a że garmin się coś popsuł to nic nadzwyczajnego. U mnie do tej pory nie działa przesyłanie przez wifi i póki co to olałem. Może pod koniec gwarancji wyślę. 

Ludzie bardzo chwalą serwis, zobaczymy co u ciebie zrobią.

[kanabis 22 491]

Nie biegne ja dopiero od tego miesiaca zaczalem cos biegac po prawie 4 miechach przerwy. Biegam max 5km narazie xD W Susku mozliwe ze bede ale jako kibic. 

 

Jak chcesz to (pipi).ne na 5 kilometrze transparent NIE MA MOCNEGO NA DB COOPERA FORUMOWEGO, DABROWSKI TO KUR.WA

 

2 godziny temu, krupek napisał:

Też go chciałem kupić, ale widzę, że chyba nie warto xd

Nie no to nie jakis powazny defekt ale nie bede restartowal co trening zegarka. Ogolnie zegarek mega jesli chodzi o funkcje,

[krupek 15 481]

Bo to jest ten triathlonowy multisport, tak? Ja już się gubię w tych modelach.

[kanabis 22 491]

Tak.

[Kosmos 2 712]

Ale ruch w temacie. Odkąd się zapisałem na siłkę to tylko bieżnia elektryczna. Tak po 5 km, dobra opcja gdy jest klimatyzacja i zawsze woda pod ręką. Raczej już amatorskie zawody mnie nie kręcą. Trochę biznes się z tego zrobił. No ale mam ze 20 medali i nikt mi nie zabierze. Szkoda tylko, że ten najcenniejszy za półmaraton był z plastiku i się rozyebał  

[D.B. Cooper 3 066]

Wiktor z tym transparentem to jeszcze dogadamy  

Kosmos co się stało, że zrezygnowałeś? Byłeś  dobrze zapowiadającym się biegaczem amatorem. 

[Kosmos 2 712]

Nie zrezygnowałem z biegania tylko z zawodów. Nadal jestem w stanie przebiec piątkę w jakieś 22 minuty, ale jakby było z dyszką to nie wiem. No ale jechanie na zawody, płacenie za pakiety, No nie wiem jakoś mnie nie grzeje. Może to tylko chwilowe, ale ostatnio wolę polatać sobie samemu niż w takim tłumie. Może się coś zmieni i gdzieś się zapiszę 

[kanabis 22 491]

A wlasnie pan Kosmos tez przeciez biegal wybacz za pominiecie. 

 

Co wy tam nie macie jakis kameralnych zawodow z pakietami za 20zl? 

Ja sobie niewyobrazam u siebie nie wystartowac w zawodach. Zaje,bista sprawa kazdy sie z kazdym zna, przyjacielska atmosfera, zarciki, zdjecia potem jakas biesiada przy stole, ciasto, kielbaski. 

 

Przeciez nie trzeba startowac w tych duzych zaje,banych tlocznych biegach z milionem osob i osobami ktorzy robia polmaraton w 3 godz. W lomzy w zimowym biegu to nawet szwedzki stol byl Takie niewielkie biegi sa mega klimatyczne.A medale nierzadko fajniejsze i pakiety startowe niz w tych zdzierczych duzych imprezach z pakietami za 80zl