bieganie

[kanabis 22 497]

10 godzin temu, D.B. Cooper napisał:

zmuszasz się czy pijesz ze smakiem? No nie ma szans żeby mi przeszedł przez gardło...

Stary ale probowales? Buraki sa slodkie to nie jest jakis sok z pomidora czy innego selera. Choc przyznam ze sam moze srednio smakowac ale ja dodaje jedno jablko i jest naprawde dobry. Sam zauwazylem ze bardziej tutaj dziala psycha, zauwazylem u siebie ze jeszcze lyka nie wzialem a juz mam morde wykrecona. A napilem sie i , o nie takie zle.

[Carles 84]

Ja robię z buraków, marchewek i jabłka dla dodania trochę lepszego smaku. Na początku się zmuszałem, ale teraz już całkiem nieźle wchodzi. Piję praktycznie codziennie od kilku miesięcy, ale po bieganiu. Można szybko wypić, a od razu po przegryźć bananem dla zabicia posmaku.

 

Ciężko mówić o jakiś lepszych rezultatach (jednak hardkorowy trening jest najlepszy  ), no ale myślę, że taki sok to samo zdrowie. Samo przygotowanie soku + mycie sprzętu trwa max 20 minut więc ujdzie.

 

Przed bieganiem raczej nie byłoby opcji wypicia (zwłaszcza przed szybszym bieganiem) po prostu zabierałbym ze sobą zbędny balast. 

[Figaro 8 225]

Jak pić sok z buraka, to musi być do tego sporo jabłka.

[kanabis 22 497]

Carles ale to ponoc nie dziala jak no kreatyna czyli po czasie kiedy organizm nasyci nia miesnie tylko bardziej doraznie jak przedtreningowka wiec jak ty go pijesz po to raczej jak ma zadzialac Ja pije 2h przed treningiem wiec raczej o balascie juz nie ma mowy. No ale wiadomo prozdrowotnie to i tak mega bomba witamin i innych prozdrowotnych skladnikow wiec napewno warto

 

Ja kiedys mialem zamiar pic codziennie soki z selera, pora, marchwii, pietruszki. Ale sie zes.ralem po tym i zrezygnowalem

[krupek 15 481]

Nie tylko doraźnie działa. Regularnie pity daje podobne rezultaty. 

[kanabis 22 497]

No byc moze, czytalem ze te podniesione statystyki utrzymuja sie jakies 24h wiec pity codziennie faktycznie moze tez robic swoje.

Z tym ze czytalem tez ze najwyzsze stezenie tego jest 2h po wypiciu

[Carles 84]

Właśnie podchodzę do tego raczej tak ogólnie prozdrowotnie. Ale może kiedyś spróbuje z czystej ciekawości parę godzin przed bieganiem.

Teraz już muszę kupować warzywa i z nich robić sok, ale przez pierwszych kilka tygodni miałem z własnego ogródka - to dopiero musiał być kosmos jeżeli chodzi o pożywność. Chociaż zrobienie takiego soku trwało dwa razy dłużej, bo marchewki mniejsze i koślawe i ciężko się skrobało. W sklepie to wiadomo jakie nasterydowane kloce.

 

Figaro, wbrew pozorom owoce warto traktować jako dobre słodycze i nie przeginać z nimi pały jeżeli chodzi o ilości.

[kanabis 22 497]

Tez mam dzialke ale chu,j tam rosnie tak naprawde jak sie nie nawozi, musze od dziewczyny wziac jakis nawozow krowich czy kurzych. Wyhodowalem bardzo ladne cukinie, pomidory i papryczki czili. Ale marchewki to jakies siur.ki. Ale burak chyba nie ma sporych wymagan to w nast sezonie w niego zainwestuje na dzialce

[koffkongen 666 12]

Tylko spalanie nadmiernych kalorii!

[D.B. Cooper 3 066]

3 godziny temu, kanabis napisał:

Stary ale probowales? Buraki sa slodkie to nie jest jakis sok z pomidora czy innego selera. Choc przyznam ze sam moze srednio smakowac ale ja dodaje jedno jablko i jest naprawde dobry. Sam zauwazylem ze bardziej tutaj dziala psycha, zauwazylem u siebie ze jeszcze lyka nie wzialem a juz mam morde wykrecona. A napilem sie i , o nie takie zle.

no średnio mnie przekonałeś :/ ale kupie jakiegoś gotowca z jakimiś dodatkowymi owocami. Powinienem pić bo hemoglobina mi się obniżyła. Póki co przyjmuję buraka w tabletkach. Pewnie za wiele go tam nie ma, ale zero zabawy i nie przyjemności smakowych. 

[kanabis 22 497]

Dopiero co wypilem i naprawde dobry ale burak i jablko. 

Ten gotowiec co mialem z apteki z jakimis owocami superjagody byl gorszy

[krupek 15 481]

Sztorm na Bałtyku, woda przykryła plażę, a ja się wczoraj wybrałem pobiegać. W pewnym momencie, wiatr wiał od frontu to biegłem w miejscu xd

 

Polecam

[kanabis 22 497]

Dzisiaj bieglem dla szatana

 

[D.B. Cooper 3 066]

 

 

Opłacone. Poniżej 3:20 albo nic 

[krupek 15 481]

Mam nadzieję, że zdrowie dopisze i uda mi się wystartować w marcu w półmaratonie, a potem w kwietniu w maratonie. Póki co, ciągle mam bóle w spinających się mięśniach i bieganie nie daje za dużo frajdy. No, ale działam, robię ćwiczenia, rozciągam, rolluje i chodzę do fizjo.

 

Jakie rollera używacie? Ja obecnie mam twardy i zawsze takiego używałem, ale na stronie Blackroll można uzupełnić taką ankietę, żeby dobrało nam roller i tam mi wychodzi, że na moje przewlekłe spięcia lepszy dla mnie byłby miękki medyczny. Zawsze wydawało mi się, że twardy jest lepszy na takie dolegliwości. Myślę, czy nie sprawić sobie drugiego miękkiego i nie popróbować.

[kanabis 22 497]

Ja juz nie pamietam jaki mam. W sumie to chyba nawet ty mi go polecales wlasnie z blackrolla. 

 

Ja zadnych planow nie mam na ten rok. Bo nie mam pojecia jak bedzie progress szedl. Ale raczej final w Susku na 10km z jakas zyciowka byloby ok. O polmaratonie nie mysle narazie. Narazie to przebieglem najwiecej 8km jakims tempem 6min a i tak to byl najdluzszy dystans od 7 miesiecy. 

Powiem wam ze po przerwie pol rocznej zdecydowanie szybciej idzie wrocic do poziomu na silowni niz wytrzymalosciowego. Na silowi to w sumie juz wrocilem do dawnych treningow a z bieganiem jest ciezko. Wyglada w sumie jakbym znowu od zera zaczynal. Chco w sumie oatrzylem na garminie to rok temu wazylem 6kg mniej a to tez moze miec wplyw na bieganie

[D.B. Cooper 3 066]

ja mam jakiś miękki z martesa za 20 zł i ręczny z wypustkami. Tym drugim teraz roluje okostną piszczela bo zaczyna się odzywać  rok temu przed maratonem ten sam problem. Mój główny cel to maraton, ale na dychę też w Susku chciałbym się poprawić. No i jest jeszcze jeden poje.bany pomysł na ten rok, ale czy to wyjdzie, czy zdrowie pozwoli to się zobaczy  

[kanabis 22 497]

Ultra?

[D.B. Cooper 3 066]

maraton na Antarktydzie, robimy zrzutkę?

[kanabis 22 497]

Upocisz sie przeziebisz. To juz lepiej jedz na antyczna trase do grecji

[D.B. Cooper 3 066]

nie boję się, biorę vit c+tran+d3. Grecja? byłem na wczasach. Źle znoszę bieganie w takim skwarze.

 

tak serio to myślałem o 70km na mazurach, ale zobaczymy, nie mam na to ciśnienia. Jest dopiero styczeń, a ja już się sypię  najpierw trzeba dotrwać do maratonu. Trening póki co idzie dobrze, zaraz ruszam na 21 km. II zakres i BNP też już robione od stycznia. 

[krupek 15 481]

Już drugi fizjo mi mówił ostatnio, że przy moim wzroście, masie i pracy siedzącej, nie powinienem się brać za jakieś ambitniejsze bieganie, a raczej pochodzić sobie na siłownie, na basen i pojeździć na rowerze. No super motywacja, nie ma co xd

[kanabis 22 497]

A ile wazysz?

[krupek 15 481]

90-92, czyli waga dobra to wzrostu, ale do biegania już średnio, bo jednak trzeba to dotlenić i utrzymać w pionie w czasue dłuższego biegu.

[kanabis 22 497]

No wiem o co chodzi. Ja teraz waze 81. Tez sporo jesli chodzi o bieganie. Jak bylem w wawie na badaniach wydolnosciowych to pan powiedzial ze nie ma zlotego srodka jesli chodzi o bodybuilding i bieganie. Albo jedno albo drugie. Ale mysle wazyc te 75 przy 177 i po prostu biegac jak najlepiej trzymajac jako taka sylwetke, i tak na jakies kariery nie licze wiec bez cisnienia i wazenia 55kg jak biegacze mojego wzrostu