Wiem że pogoda ładna ale poszukuje jakiś butów na bieżnie. Są w ogóle takie?

Czy to bez znaczenia że będę biegał na bieżni i po prostu poszukać odpowiednich dla siebie butów do biegania?

Raczej coś w stronę startówek z mniejszą amortyzacją.

Zaniemoglem dzis. Normalnie kur.wa zatrzymalem sie na 6 kilometrze ze 2 minuty podszedlem i dalej. Na dwa razy dyche, jak jakis amator, fakt ze przedwczoraj mialem wb3 biegu a wczoraj wb3 kolarki ale co za pogoda. Chyba kur.wa ze 60 stopni , zero cienia. Topilem sie, pot nakur.wial w oczy. No nie pogoda na bieganie, trzeba bedzie wczesniej wstawac i brac flaszke z woda bo nie da rady. 

Jaki medal w Posen

 

Chyba sie przejade chce husarza wielkiej polski na polce

W dniu 19.05.2019 o 15:41, kanabis napisał:

Mysle ze po prostu potrzebujesz dobrego menadzera.

 

 

Wczoraj chciałem zrobić długie i wolne wybieganie. Wyszlo prawie 1,5h i 14km. Chcialem lecieć 6;30/km a i tak wyszło 5:59. Strasznie to meczace psychicznie, ze tak wolno biegne xd nie wiem jak to wyjasnic.

Normalne, twoj mozg sie denerwuje tym ze mozesz na lajcie zrobic trening szybciej i byc w domu wczesniej niz pozniej. Zreszta u mnie przy wolniejszych biegach jest ciezko mi zlapac odpowiedni rytm, czuje sie jakbym sie wlokl a nie biegl. A jak te pol minuty mam szybsze tempo to jest i rytm i technika fajna. 

 

Mnie wczoraj zastanowila pewna rzecz. Przedwczoraj mialem dyche , biegne jakims tempem 6:30 i kur.wa wchodze w drugi zakres, tetno 160-163, wtf?

A wczoraj mialem zakladke, 35km roweru i od razu 4km biegu i bieglem tempem 5:30 a tetno 155  Fakt ze pogoda byla duzo lepsza wczoraj ale moze to przez rozgrzanie miesni tym rowerem? Nie wiem sam. Bo roznica kolosalna przeciez  hr nizsze a tempo minute lepsze 

Edytowane 25 maja 20195 l przez kanabis

raczej bym  się tu nie doszukiwał nic innego jak samopoczucia/dyspozycji dnia. Chociaż jak kilka razy ci się to powtórzy to można by się nad tym zastanowić. 

U mnie też się zdarzały dziwne treningi z pulsometrem. Na takim lekkim wybieganiu to trzeba też  się też wyciszyć,  nie myśleć o dziwnych rzeczach. Jak sobie wyobrażam, że wpadam pierwszy na metę na Orlen Warsaw Marathon to prawie do trzeciego zakresu pukam  Najlepiej biegać z dala od miasta, gdzie nikt nie będzie nas rozpraszał.

 

ciekawe czy uda mi się dziś wyjść podreptać z 5km czy dalej jak pi.zda będę siedział na dupie. Je.bane kontuzje 

Edytowane 25 maja 20195 l przez D.B. Cooper

A to fakt tez zauwazylem ze jak mysle o biegu , skupiam sie na nim mam ok 5 uderzen puls wyzszy niz  jak nie mysle o tym i zaczne myslec np o czym innym. 

Jak gadalem z Dabrowskim to na jego poziomie to bieg to juz jest jak trans, serio. 

no widzisz, na drugi raz nie gadaj z Dąbrowskim tylko ze mną 

 

 

a wydawało mi się, że dopiero co 35 wyszły. W sumie dobrze, na przyszłą wiosnę się kupi za przystępną cenę. Moje 35 dopiero na dotarciu. 

Ale gejowy kolorek. 

pewnie damski. Wku.rwia mnie w tych pegasusach, że zawsze dół buta jest biały. Jedno bieganie po leśnej ścieżce i już upie.rdolone. 

 

Piekne sa. Mozna galopowac jak jednorozec.

Ja poczekam na premiere i moze za grosze beda 35 wyprzedawac to kupie. Bo mam pol rozmiara za male. Tak do 8-10km jest ok ale potem stopa mi puchnie juz tak ze zaczynaja dretwiec nogi. Jednak co marka to inny rozmiar.

Pegazusy są wąskie niestety i miałem ten sam problem. Rozwiąż je trochę, zwłaszcza u góry. Nie spadną. xd

 

A jak nie pomoże, to cienkie skarpety lub wkładki.

Edytowane 25 maja 20195 l przez Gość

No tak robie inaczej nie daloby rade wogole biegac bo boli gorna czesc stopy. Skarpetki musza byc najciensze jakie sa. Narazie i tak nie trenuje dlugich wiec ok a na jesieni kupie sobie pol rozmiara wieksze. A moze caly rozmiar. 

I tak przynajmniej w nich wyleczylem odciski po kalenji

No i znowu murzyny przyjechali na polmaraton kurpiowski i znowu wygrali na naszej bialej ziemii Dąbrowski 4 z naprawde dobrym 1:07:48. Do 3 marokana 6 sek zabraklo, Pierwsze dwa miejsca kenia. Ehh

Nie moga zrobic lokalnych zawodow tylko dla ludzi z regionu? W Japonii juz dawno jest. Od miedzynarodowych zawodow jest olimpiada.

Ja tam się czarnych nie boję i rywalizuje z nimi bark w bark. Czasem ja wychodzę zwycięsko czasem oni. 

Godzinę temu, Kokejba Hetero napisał:

Nie moga zrobic lokalnych zawodow tylko dla ludzi z regionu? W Japonii juz dawno jest. Od miedzynarodowych zawodow jest olimpiada.

Przez ostatnie 2 lata byl jakis zapis ze tylko dla obywateli europy i bylo ok. Z nasterydowanymi ukraincami sobie Dabrowski radzil. Teraz albo to obeszli albo cos sie zmienilo w regulaminie biegu. 

Troche beka ze typ ktory jest 8 w polsce na 10km nie ma zadnych szans(do pierwszego zabraklo 2 minuty) z kenijskim randomem.

 

To musi byc przepasc w defaultowych ustawieniach bialy czlowiek czarny czlowiek

Edytowane 26 maja 20195 l przez kanabis

Niech mu każą wierszyk po kurpsiosku powiedzieć temu Kenijczyku. No trochę słabo, że się pchają do lokalnych zawodów. Są przecież oficjalne maratony i półmaratony w największych miastach, ale tam pewnie nie mają szans.

To sa kenijczycy z benedek team . To wielka wegierska firma menadzerska. W skrocie sciagaja kenijczykow do napier.dalania biegow po calej polsce, roznych rang. I nie tylko polsce z tego co wiem. Tych lepszych wysylaja na lepsze biegi a tych slabszych lub niepewnych dopingowo wlasnie na takie jak kurpiowski.

Chlopie to sa grube piniondze i mafie

Beka bo akurat od nich zajeli 2 pierwsze miejsca open mezczyzni i dwa pierwsze miejsca kobiety xd

Takze zgarneli w sumie calkiem spoko sumke. 

A pewnie ile innych kenijczykow na inne biegi dzis powysylali.

Ciekawe jak można dostać się do tego klubu. Może jakbym pokazał im moje statuetki z wysokich rangą zawodów oraz mikser, który zdobyłem to by mnie zakontraktowali. 

Jest mozliwe

A oni nie sa w tych klubach dla paszportu?