Skocz do zawartości

Featured Replies

Opublikowano

Wieczorne zimowe wybieganie z oddechem dzika na plecach? No jest w tym jakiś heroizm :notbad:

IMG20220112172841.jpg

  • Odpowiedzi 7,9 tys.
  • Wyświetleń 604,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Most Popular Posts

  • No i zrobiłem dziś ten Triathlon, miejsce 295 na 634, czas 2:45:58.     Generalnie, jestem zadowolony, założyłem sobie minimum: 40 min na pływanie, 1:20 na rower i 45 min na biegan

  • Moja sprawa dotycząca pogryzienia właśnie dobiegła końca. Obyło się bez sądu, choć z pomocą adwokata. Gotówka przekazana. Starczy na oleda i jeszcze na kurwę zostanie A podobno biegając amat

Opublikowano

Z tym dzikiem to jak z 420 mln euro 

Opublikowano

Fajnie tak byc zajebiscie wytrenowanym. Mam kumpla co w debnie zrobil 2:21 w maratonie, taki semipro juz. Wrzuca swoje tygodniowe treningi i co daje sie zauwazyc chlop praktycznie nie robi treningow dluzszych czasowo niz 50-55 minut.  Kilometraz wiadomo spory bo i 170 tygodniowo ale biorac pod uwage ze biega long runy tempem 4-10 to czasowo nie wyglada to juz tak mega niewiarygodnie. W sensie ze nie spedza az tak duzo czasowo na treningach. Czasem jak taki amator jak my widzi tylko kilometry to od razu wyobraza sobie ze chlop musi tylko biegac i nic nie robic a jednak zrobienie long runu tempem 4 00 a tempem 6 00 to casowo zupelnie inna bajka. On ma chyba z 9 treningow tygodniowo ale tylko jeden dluzszy niz tyle ile wspomnialem. Wlasnie long run 1h30m

 

Ot taka ciekawostka. Osobiscie po prostu nie lubie dlugich biegow dlatego tak zwrocilem na to uwage. Znaczy w lesie lubie ale tam to tylko raz w tyg jezdze a tak to jednak klepanie betonu ta sama trasa zimą :/

Edytowane przez kanabis

Opublikowano

Też ostatnio preferuję krótsze treningi ze względu na brak czasu, a i bardziej lubię większe tempo. Przy takiej małej ilości treningów to forma, choć nieukierunkowana, nie najgorsza. Ciekawe jak z zawodami w tym roku, bo kalendarze wyglądają biednie.

 

image.png.ec9e194d99381095ef8c04e6377fa014.png

Opublikowano

Wpadlo dzis 12km zimowego krosu.Piekna pogoda. 2km dojazdu do lasu na wsi ktora zostala zapomniana przez plugi przypominalo rajd szwecji. 

Najbardziej strome gorki jednak darowalem bo zbieganie w taka pogode to proszenie sie o schumachera.  Chociaz nieuklepane 10cm sniegu i tak robiko swoje i nie bylo lekkiej gry. Fajnie tez biec rejonami gdzie nie ma sladow ludzi tylko jedynie tropy zwierzat. Lubie to.

 

IMG_20220123_125047.jpg

IMG_20220123_125220.jpg

IMG_20220123_134419.jpg

Baba wodna?

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

mam garmina 735xt i ten czerwony pasek na klatkę piersiową. Kilka stron temu wspomniałem o problemie że na bieżni biegając gubi mi czasami odczyt z paska i wraca albo przełącza się na nadgarstek i już nie wraca. Jak kiedyś @kanabis sugerował wymieniłem baterię w pasku i nadal mam ten problem. Jak biegam normalnie na powietrzu to problemu nie ma. Jakieś pomysły czy da się to naprawić? Resetowałem już połączenie paska z zegarkiem i dodawałem go na nowo, wcześniej nigdy nie miałem tekigo problemu. Pasek przylega do ciała dobrze, myję go również tak jak producent zaleca. Zegarek jak i pasek mam już 2 lata albo coś koło tego     

Opublikowano

Moze sprobuj wogole wylaczyc pomiar z nadgarstka. 

Moze na biezni cos zakloca polaczenie?

 

Niestety nie biegam na biezni wiec nie wiem. Albo przed treningiem wylaczaj i wlaczaj zegarek. 

 

Ja mialem problemy jak skonczylem trening i potem nazajutrz znowu chcialem trenowac, to mi swirowal z tym tetnem, nie chcial sie laczyc, przerywal itd. Jak wylaczylem i wlaczylem dzialal idealnie. Nawet wyslalem go na gwarancje z tym ale przyslali nowy i to samo. Takze olalem i wlaczam tylko przed treningiem i dziala ok.

 

 

Opublikowano

póki nie będzie jasno o tej 18 to niestety bede biegał na bieżni. Nie lubie biegać z czołówką czy innym sztucznym światłem a nie każdy chodnik jest oświetlony

Opublikowano

Jak w waszym regionie wygląda kalendarz imprez biegowych na ten rok? Na Pomorzu raczej słabo, z większych imprez to chyba maraton w Gdańsku, póki co.

Opublikowano

Chciałbym w tym roku móc przebiec 3KM. Niestety z moją kondycją będzie problem dobić do 1KM. Znacie może sprawdzony sposób jak skutecznie dążyć do celu?

Ja myślałem o metodzie, że 1 minuta biegu 2 minuta marszu i tak z każdym treningiem skracać czas marszu. 

Opublikowano

Po prostu biegaj ile możesz i maszeruj jak już nie dajesz rady, postępy przyjdą szybko jak regularnie będziesz się ruszał w ten sposób. Nie forsuj tempa, biegaj możliwie jak najspokojniej. Jak dziś zaczniesz to 3 km przebiegniesz w marcu. 

Opublikowano
13 minut temu, Sedrak napisał:

Chciałbym w tym roku móc przebiec 3KM. Niestety z moją kondycją będzie problem dobić do 1KM. Znacie może sprawdzony sposób jak skutecznie dążyć do celu?

Ja myślałem o metodzie, że 1 minuta biegu 2 minuta marszu i tak z każdym treningiem skracać czas marszu. 

Chcesz to ci wysle fotke planu z ksiazki gallowaya dla poczatkujacych gdzie masz marszobiegi i stopniowo zwiekszasz dlugosc biegu. Sam od tego zaczynalem. 

Opublikowano

Tak jak piszą powyżej. Ja zaczynałem w tamtym roku we wrześniu. Pierwsze bieganie po 300m zadyszka. W grudniu już na luzie biegałem 5km, wiadomo że tempo bez szału ale i tak widać różnicę. Później mnie dopadł covid i miałem przerwę ale nawet po tej przerwie nie zaczynałem od zera tylko te 2,5-3km można było przebiec. 

Opublikowano

Po robocie ci wysle sedrak na pw ten plan. 

 

Przebiec 3km nawet dla kogos kto nigdy nie biegal to pryszcz. Wazna jest regularnosc. No chyba ze chcesz przebiec te 3km w 9 min

Opublikowano

Domasowałem na siłce od października 4kg i mocno czuje to w tempie przy bieganiu. Robię 5km tempem Ok 6:10/km gdzie wcześniej dość luźno było to 5:45-5:50 pomimo mniejszego wytrenowania.

 

Jestem już starym dziadem czy to normalka?

Opublikowano

Jak nie umierasz na wątrobę przed 30, a po siłowni nie potrzebujesz interwencji lekarza to jeszcze chyba nie jest źle.

Opublikowano

Wez sobie dwa dwukilowe hantelki w łapy i sprobuj pobiegac. A potem bez. 

Wynik moze byc szokujacy. Tak jestes lzejszy biegasz szybciej, jestes ciezszy wolniej.

Opublikowano

Nie no tego tak się nie porównuje. 

Te hantelki to waga obca, nie będąca częścią ciała.

Tak jak ktoś mówi ty się podciągasz bo lekki jesteś. Gówno prawda, jak ktoś się ulał, a za wagą nie poszła siła to twój problem.

Opublikowano

Co za roznica? Tluszcz, wieksze miesnie ramion, klatki nie dzialaj na korzysc tempa biegu. Zreszta nog tez nie, to nie sprint. Wystarczy spojrzec na sylwetki dlugodystansowcow. Mowie o roznicy wagi danej osoby. Wiadomo ze gosc 2m wazacy 80kg bedzie prawdopodobnie szybszy niz typ wazacy 80kg przy wzroscie 1,65

W ksiazce Friela nawet bylo napisane ile mozna zyskac % jesli chodzi o wynik odejmujac okreslona ilosc kg niepotrzebnej masy ciala

Opublikowano
19 minut temu, D.B. Cooper napisał:

Tak jak ktoś mówi ty się podciągasz bo lekki jesteś. Gówno prawda, jak ktoś się ulał, a za wagą nie poszła siła to twój problem.

 

Kierwa zawsze winne to słynne ulanie. :notbad:

Opublikowano

Kurde kaczi ty musisz wygladac jak maradona swietej pamieci xd

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.