bieganie

[BRY@N 1 469]

58 minut temu, krupek napisał:

Nie ma czasu, nie ma plusa.

Hehe ostatnio czytałem w tym poście że takie tempo to nie bieg 

Te 7 km biegłem 43:12 czyli średnio wyszło około 6min/km.

pierwszy kilometr zaszalałem 4:56.

[specjalniedlaps4pro 2]

Widzę prawdziwi Polacy. Bieganie codziennie po te 8 km leciutko wręcz truchtem jest bardzo zdrowe fizycznie i psychicznie. Oczywiście jak już wspomniałem narwani Polacy na mojej trasie biegną jakby stratowali w mistrzostwach świata ale bez wody, na palcach, ledwo dysząc. zaczynają rozgrzewkę od rozciągania statycznego myśląc że są kipketerami. ogólnie porażka. Mam z takich napinaczy bekę. Nie słuchajcie bzdur że nie ma sensu. Biegajcie jak Wam wygodnie i nie napinajcie się na prędkości treningi cuda niewidy.

[BRY@N 1 469]

No tu jeden koleś po 2km już szedł bo chyba trochę przecenił swoje możliwości 

Ja ogólnie jakoś się nie napinam tylko jak ma się jakiś cel to i motywacja jest większa do ciągłego biegania 

[kanabis 22 469]

Standard. Po to sa wlasnie zegarki zeby patrzec na tempo i kontrolowac "wesoły start" 

24 minuty temu, specjalniedlaps4pro napisał:

Widzę prawdziwi Polacy. Bieganie codziennie po te 8 km leciutko wręcz truchtem jest bardzo zdrowe fizycznie i psychicznie. Oczywiście jak już wspomniałem narwani Polacy na mojej trasie biegną jakby stratowali w mistrzostwach świata ale bez wody, na palcach, ledwo dysząc. zaczynają rozgrzewkę od rozciągania statycznego myśląc że są kipketerami. ogólnie porażka. Mam z takich napinaczy bekę. Nie słuchajcie bzdur że nie ma sensu. Biegajcie jak Wam wygodnie i nie napinajcie się na prędkości treningi cuda niewidy.

Niektorzy po prostu chca sie rozwijac i byc coraz lepsi niz tylko biegac dookola parku dla beki 

[ginn 789]

W sobotę wystartowałem sobie w cyklu City Trail na 5 km (pierwszy z 5 biegów) i nastąpiła szybka weryfikacja - 24:51  Gdyby nie fakt, że zapchało mi totalnie przeponę i ledwo oddychałem, to pewnie dokręciłbym do 24:30.

 

5 bieg wypada na marzec, a plan jest na 22 minuty. Zobaczymy.

Edytowane 13 października 2022 przez ginn

[kanabis 22 469]

Dasz rade na lajcie jak bedzie regularny trening. 

Tak obiektywnie to kiepsko ci ten bieg wychodzi w porownaniu do takiego zasuwania na rowerze. U mnie na odwrot, na duathlonie pierwszy bieg ponizej progu mleczanowego lub w okolicach w czasie 22:15 byl niedawno. Za to rower to jakas tragedia ze srednia max 31  Dwa tyg temu dyszka 44:59 co tez uwazam za spoczko wynik biorac pod uwage ze po roztrenowaniu i biegalem przed nia w ciagu dwoch tygodni trzy razy. 

 

No ale przynajmniej wiemy co mamy do poprawki i na czym sie skupic bardziej na przyszly rok

[ginn 789]

Podejrzewam, że swoje zrobił covid i miesiąc przerwy od startu w połówce. Jednak sam muszę przyznać, że z tym bieganiem zawsze mam problem. Jak nie kolka, to problemy żołądkowe, a jak fizycznie wszystko jest okej, to wychodzą braki w budowaniu bazy.

 

Teraz kompleksowo przygotowuje się na następny sezon, więc faktycznie zobaczę na co mnie stać w kolejnym roku. Tak jak mówisz, trzeba wiedzieć gdzie są braki i je uzupełniać 

 

A 22:15 na 5tkę  i 44:59 na dyszkę biorę w ciemno na marzec 

[ASX 14 653]

Witam to mój pierwszy post w tym dziale w tym dziale i mam nadzieję że piszę we właściwym temacie.

Biegam jakieś pół roku, 3, 4 czasami 5 razy w tygodniu, odcinki wg map Google 5-7km km bez jakieś spiny. Całkowicie amatorsko, ale od początku biegania schudłem jakieś 15 kilo bez jakieś specjalnej diety, więc czuje się zajebiście. 

Samo bieganie, też bardzo  polubiłem, zawsze to okazja żeby wyjść z domu, posłuchać jakiegoś podcastu, przemyśleć sobie niektóre rzeczy, pobyć trochę samemu. Bardzo spoko sprawa to bieganie. 

W dodatku jest to bardzo tani sport, bo wystarczą tylko odpowiednie buty i tyle. Nie trzeba kupować super drogich sprzętów, umawiać się z innymi ludźmi, płacić karnetów itd.

 

[ginn 789]

Lecą dziki w Poznaniu. Odpadłem po 400 metrach 

[kanabis 22 469]

No jak oni robia jeden krok jak twoje trzy

 

Bylem kiedys na MP na 10 000. Sam nie moglem startowac bo kontuzja

 

To zabawne bo oni wcale nie wygladali zeby biegli szybko, gosc ktory wygral mial cos ponad 28. Pije do tego ze nie mieli wcale jakiejs mega wysokiej kadencji ale za to dlugosc ktoku i odbicie  Ja pierdole jak jakies dzikie zwierzeta

 

Czesc @ASX milo nam cie przywitac w gronie biegaczy. Tutaj mozesz bez wstydu opowiadac o swoich seledynowych lajkrach w ktorych biegasz

[ASX 14 653]

No właśnie widziałem że prawdziwi profesjonalni biegacze których spotykam na trasie mają takie obcisłe kolorowe profesjonalne stroje z nadrukowanymi różnymi sponsorami. Ale to chyba jeszcze nie mój etap, na razie biegam w zwykłej koszulce lub dresie xd

[kanabis 22 469]

Ostatnio jak jechalem rowerem to mijalem dwoch biegaczy i jeden taki lysy mial takie przykrotkie różowe , obcisle krotkie spodenki. No ja jestem tolerancyjny ale to wygladalo jak jakas prowokacja

[ginn 789]

Godzinę temu, kanabis napisał:

No jak oni robia jeden krok jak twoje trzy

 

Bylem kiedys na MP na 10 000. Sam nie moglem startowac bo kontuzja

 

To zabawne bo oni wcale nie wygladali zeby biegli szybko, gosc ktory wygral mial cos ponad 28. Pije do tego ze nie mieli wcale jakiejs mega wysokiej kadencji ale za to dlugosc ktoku i odbicie  Ja pierdole jak jakies dzikie zwierzeta

 

Czesc @ASX milo nam cie przywitac w gronie biegaczy. Tutaj mozesz bez wstydu opowiadac o swoich seledynowych lajkrach w ktorych biegasz

 

Nom, wcale nie wydaje się, że zapierdalali, ale tak jak mówisz odbicie od podłoża i długoś kroku to jakiś kosmos. Ja nie wiem jak to tak można 

[BRY@N 1 469]

Pytanie czy macie może ostatnio problemy z GPS w Garminach ?

Ostatnio często mam tak, że przez dłuższy czas nie może złapać synchronizacji. Miałem przypadki, że po 30 minutach wyskakiwał komunikat o synchronizacji 

[kanabis 22 469]

U mnie w normie. Max minute lub dwie lapie jak w nowym miejscu biegam albo pochmurna pogoda. 

[BRY@N 1 469]

Wcześniej też tak miałem a teraz nie ważne czy biorę samo GPS czy w innych wariantach to jest loteria, albo złapie raz dwa albo nic z tego.

[kanabis 22 469]

Na sklepbiegacza.pl dla zarejestrowanych do piatku -40% z kodem NOC40PC  

 

No to wpadly zapasowe buciki

[D.B. Cooper 3 066]

2 godziny temu, kanabis napisał:

Na sklepbiegacza.pl dla zarejestrowanych do piatku -40% z kodem NOC40PC  

 

No to wpadly zapasowe buciki

Elegancko, miałem czekać do końca roku, ale grzech nie skorzystać. Wpadły Pegazy 39.

 

Co wziąłeś?

 

 

 

Edytowane 24 października 2022 przez D.B. Cooper

[ginn 789]

Myślałem, że ten rabat to jeszcze siądzie od przecenionych 

[kanabis 22 469]

56 minut temu, D.B. Cooper napisał:

Elegancko, miałem czekać do końca roku, ale grzech nie skorzystać. Wpadły Pegazy 39.

 

Co wziąłeś?

 

 

 

Nike zoom waffle 5. Z 300zl na 180

https://sklepbiegacza.pl/buty-nike-zoom-rival-waffle-5-u-zolte.html?cd=17929766133&ad=&kd=&gclid=CjwKCAjw79iaBhAJEiwAPYwoCKrj3HLL7qIQNM1U8zXkB_JViwxHHeIigBnifg44DbrjmqgsUrxI8xoCLNIQAvD_BwE

 

 

Ogolnie to nie mialem kupowac butow ale grzech bylo nie wziac z taka przeceną. A te 180gram, niewielka amortyzacja i przeznaczenie do przelajow wiec brzmi fajnie na jesienna wilgotna pogode, tym bardziej ze 90% biegow latam w terenie 

[BRY@N 1 469]

Dla nowo zarejestrowanych też działa?

[kanabis 22 469]

Działa

[D.B. Cooper 3 066]

31 minut temu, kanabis napisał:

Nike zoom waffle 5. Z 300zl na 180

https://sklepbiegacza.pl/buty-nike-zoom-rival-waffle-5-u-zolte.html?cd=17929766133&ad=&kd=&gclid=CjwKCAjw79iaBhAJEiwAPYwoCKrj3HLL7qIQNM1U8zXkB_JViwxHHeIigBnifg44DbrjmqgsUrxI8xoCLNIQAvD_BwE

 

 

Ogolnie to nie mialem kupowac butow ale grzech bylo nie wziac z taka przeceną. A te 180gram, niewielka amortyzacja i przeznaczenie do przelajow wiec brzmi fajnie na jesienna wilgotna pogode, tym bardziej ze 90% biegow latam w terenie 

 

Wyglądają jak rasowe startówki na bieżnię atletyczną. W takich to bym robił test na 1km jak złoto

[kanabis 22 469]

Tam pierdolisz, w takich najkach to kazdy przebiegnie 1km w 2minuty.

 

Tu masz buty dla prawdziwych wirtuozow biezni

[krupek 15 481]

Pamiętam jak ziomek chodził grać w kosza w butach z podobną usterką. Zawsze mówił, że szkoda mu kasy na nowe a to mu nie przeszkadza. Raz zahamował w biegu, podeszwa została a stopa rozerwała resztę buta i wyjechała na zewnątrz. Taki piękny dźwięk był PRRRRRUUUTTTT. Chłop by sobie staw w  kolanie rozwalił przez to, bo przeprost się zrobił xd