Skocz do zawartości

bieganie


Rekomendowane odpowiedzi

Słuchawki na kablu trzeba odpowiednio ułożyć i nie ma problemu. Ja montuje tzw OTE. Czyli kabel nad uchem zawijam. Telefon jest w kieszeni spodni i nigdy nic mi nie wypadło. Raz telefon upuściłem to wisiał na kablu. Słuchawki wciąż w uszach mocno siedziały.

 

Jakieś na bluetooth też mam ale nie używam. Nie chcę kolejnych fal tuż przy łbie.

 

Polecam tanie słuchawki z Chin. Sam mam KZ ZST, Urbanfun, Memt X5. Wszystkie świetne. Do sportu nic więcej nie potrzeba. Do ZST można kabel bluetooth dokupić.

Odnośnik do komentarza

Zobaczcie na to, znowu sytuacja jak ostatnio. Tylko tym razem biegłem mocno biedatempem. 5;40-5:50 całe 10 km. Wystartowałem jedynie szybiciej co widać na wykresie pierwszy km, niebieska linia. Postem ustabilizowałem się. Na koniec, zacząłem się nudzić już, zimno zaczęło się robić(7km-9km), patrzę na tętno(szary wykres) a tam 120. Wcześniej ciągle około 150. W tempie 5:20 mam 165 zwykle mam. 9km przyspieszyłem, żeby się ogrzać i tętno skoczyło do 150, ta dziura w tętnie przed 8km, to zegarek zdjąłem, żeby go poprawić, bo myślałem, że znowu bład pomiaru.

R5tDSf3.png

Odnośnik do komentarza

No takich skoków nie powinno być i u mnie takie coś jeszcze się nie przytrafiło. Na pewno nie jest to spowodowane konkretnym egzemplarzem bo dużo jest recenzji i opinii użytkowników o niedokładnych pomiarach. Może trzeba mocniej zegarek docisnąć? Chociaż pewnie już próbowałeś. Minus jest też spory przy bieganiu w zime bo na bluzke nie założysz jak chcesz pomiar.

 

U mnie w końcu dobrze przepracowany tydzień, 4 treningi około 50 km. Rozbiegania i jeden mocny akcent 60 min biegu z narastającą prędkością, tempo 5:00/km i co 10 min przyśpieszenie o 10s, 4:10/km przez 10 min to już było ciężko, padłem na ryj po tym. Widać jeszcze braki są. Dziś 15km rozbiegania też były ciężkie po tym treningu. Jutro jeszcze drugi basen i tydzień można zamknąć.

Odnośnik do komentarza

Gps chu.jowy. Jak mialem poprzedni tel to mi je,blo raz ze przebiegalem przez budynki i wyszedl taki rekord zyciowy na kilometr ze go dopiero w tym roku po 3 latach o pare sekund pobilem :obama:

Teraz zero problemow. Nawet w domu czy na klatce lapie bez najmniejszego zajakniecia sygnal kiedy w poprzednim tel byly z ttm problemy i dooiero na ppwietrzu cos sie dzialo.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

W niedziele porobilem jakies 5km interwałow i dzis jak srodstopie boli, az prawie przewrocilem sie wstajac lewą nogą z łóżka :(

 

Chyba od 15 lat nie mialem kontuzji biegowej, gdy tłuklem sie w trampkach za 19 zl po asfalcie.

 

#bul #30+ #yakubu

Edytowane przez _Red_
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

A u mnie zayebiscie, fantastyczna atmosfera na polmaratonie kurpiowskim, fantastyczna organizacja, bufety po drodze, w cholere kibicow, Przemek Dabrowski jako pierwszy z naszej kurpiowskiej ziemii wygrywa polmaraton z wynikiem 1:08:12

 

Basen za darmo dla biegaczy, wygralem pilke do nogi adidasa ktora beda grac u ruskich, ojciec statuetke dla najstarszego uczestnika dziesiatki. No chyba najfajniejsze zawody na jakich bylem, no i medal jubileuszowy dziesiaty do kolekcji :D

Ps:Ale kazdy byl pod wrazeniem bo Przemek tak zapier.dalal jak wbiegal na ostatnie 400m na stadion a wygladal jakby mogl na lajcie przebiec drugie tyle :obama: kozak forma. No i pogoda nie pomagala zbytnio bo w sloncu bylo dobre ponad 30 stopni xd

Odnośnik do komentarza

1;08 :obama:

Ja celuję w 1:55 i będę happy BARDZO.

 

W niedziele poszedłem na bieganie, chciałem wybiec na 16-18km i 5 km nie mogłem przebiec, na 6km musiałem się zatrzymać i dopiero potem jako tako ruszyłem, skonczyłem na 9km. Załamałem się, chyba nigdy nie musiałem się zatrzymać, a wtedy nie dałem rady. Nie wiem co to, 30 stopni czy przetrenowanie :(

Odpoczywam tydzien i lecę w piątek sprawdzić co jest, ale już się sram

Odnośnik do komentarza

ile ja takich treningów zaliczyłem, że miałem ochotę się zatrzymać usiąść na du.pie i szepnąć je.bać to :) nic się nie dzieje, może przetrenowanie, chociaż ja bym jednak zwalił na temperaturę. Pierwsze takie upały, organizm nie jest przyzwyczajony i ogólnie lepiej teraz trenować wieczorem. Z tym tygodniem przerwy to jednak bym się wstrzymał, teraz ma być lekkie ochłodzenie, idź wieczorem sprawdź jak będzie. Szkoda teraz się wytrącać z cyklu.

 

o, pięknie się zachmurzyło, zaraz będzie można iść zrealizować trening.  Wczoraj 15km dziś też coś koło tego będzie.

Edytowane przez D.B. Cooper
Odnośnik do komentarza

Bo w taką pogodę to już trzeba trochę podporządkować styl życia do biegania. Przede wszystkim, nawodnienie, minimum 2,5 l płynów dobrze nawadniających w ciągu dnia przed bieganiem.

 

Ja właśnie wróciłem, pierwszy trening odndwóch tygodni, trochę pompek w domu i 7 km w 40 minut, czyli nic tak naprawdę. Wdrażam organizm po ostatnich przebojach chorobowych. Powietrze bardzo ciężkie, duszno, wilgotno, mało ludzi biegało, ale o tak dużą radość, że w końcu mogłem potrenować.

Odnośnik do komentarza

Ja bieglem dyszke nie polmaraton chlopcy jak cos i mialem 58 minut wiec czym mialbym sie chwalic biegnac drugi raz w zyciu bieg na takim dystansie xD

 

Prosze sie nie smiac bo bedziemy zaraz bicepsy pokazywac.

 

Ale zapisalem sie na jesieni na polmaraton, to duzo znaczy bo jeszcze wiosna nawet nie myslalem o takim dystansie. Dyszek sie cykalem xd

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...