bieganie

[D.B. Cooper 3 068]

No dlatego pisze ze rekawiczki musza byc odpowiednie. Wlasnie wypatrzylem kolarskie antyposlizgowe i powinny byc eleganckie. Bo takie zwykle jak beda wilgotne to faktycznie mocno stresujace jest czy sie nie slizgna a my razem z nimi :/ Ale bez to sobie niewyobrazam wspinania po linie np a i w malpim gaju z rekawiczkami jednak imo chwyt lepszy. Choc to zalezy od czlowieka, ja mam delikatne dlonie

 

Dziewczyna tak sie podjarala samym patrzeniem ze juz pod koniec wrzesnia zapisani jestesmy na runmageddon intro w wawie. Bo ona sie cyka rekruta.

 

Takze jakby ktos bral udzial albo cos to niech da znac my zapisani na serie o 10

 

Wiktor starujesz u siebie w biegu "na ostrej łące"? widzę, że ruszyły zapisy. Kurdę chyba będę na wczasach wtedy :/ przeszkody naturalne, więc będzie więcej biegu.

[kanabis 22 645]

Ale zjeżdżając na du.pie z takiej uwalonej błotem górki poczułem się znów jakbym miał 7 lat, byłem fest zmęczony po wszystkim, ale takiego zastrzyku endorfin dawno nie miałem, niesamowite :D

A jakie tam du.peczki startuja

No zayebista sprawa , jest tak jak piszesz :D

 

Damian proste ze startuje.

[Blaise 3 614]

Biegłem z kumplem, obczajaliśmy laski ze ZMECHu. Ja pier.dolę, jak mają ochotę na deser, to mogą zgnieść tymi udami arbuza. Niesamowite <3 

 

 

Pewnie głupie.

[kultywator 2 083]

[krupek 15 493]

Strach wejść między takie uda.

[krupek 15 493]

Lipiec i Sierpień to miesiące, podczas których chcę mocno pocisnąć z treningiem, ale zapisałem się na 9 lipca na bieg 12 km w Janowie, wiosce w rodzinnym powiecie. Bieg asfaltowo-przełajowy. Cel minimum to 58-59 minut, cel główny to 55 minut. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.

[Gość yaczes]

Trzymam kciuki Krupek :-)

[Litwin81 1 161]

Krupek biegnij ze mną w sierpniu w biegu morskiego komandosa na 6 km :)

[krupek 15 493]

A obczaję i odezwę się ;)

[MichAelis 5 628]

Mogę biegać w śniegu, mrozie, deszczu, upale, NIE WAŻNE. Ale wiatr to dla mnie instant boner killer. (pipi) wichura taka, że mnie po chodniku rzucało, a ja interwały przed zawodami musiałem robic

[krupek 15 493]

No słabo, w dodatku oczy mi łzawią zawsze.

[Litwin81 1 161]

Jak biegłem na Babich Dołach w Runmageddonie to co chwila karetka bo ludzie się łamali zbiegając po śliskich kamieniach do wody.W moim odczuciu Mud Max cięższy od runa,a bieg komandosa to ponoć prawdziwa katorga.Później w listopadzie czeka mnie jeszcze bieg płaski na 10 km w Gdyni,bo medal fajny.

[Bielik 748]

Ja to się wybiorę pewnie Gdyni na ten bieg 10km co to 4 części medalu są, kiedy jest teraz najbliższy? Bo wiem, że w czerwcu był nocny ale przegapiłem :(

[krupek 15 493]

Te w Gdyni mnie nie jarają, za dużo ludzi, zatory już na pierwszym zakręcie.

[D.B. Cooper 3 068]

.

 

krupek co ty miałeś ze stopą i jak z tego wyszedłeś? Od jakiegoś czasu boli mnie wewnętrzna strona stopy w prawej nodze. Dziś jak robiłem 15x300m to ledwo skończyłem i od razu buta musiałem ściągnąć. Normalnie jak chodzę to mnie nic nie boli. 

[krupek 15 493]

Nadwyrężone rozcięgno podeszwowe. Chodziłem na zabiegi, 4 razy fala uderzeniowa, ale głównie trzeba rozciągać te ścięgna w stopie i cały tył nóg, achillon, łyda, dwugłowy. Generalnie, ta kontuzja wypacza błędy techniki biegu o brak rozciągania stopy. Odkąd biegam przez śródstopie, po kontuzji ani śladu, do tego nogi mogą więcej i mniej się spinają, nawet w lędźwiach czuję poprawę.

 

Więc rozciągaj nie tylko całe nogi, ale też stopy, polecam mały roller. Dodatkowo przyda się mała twarda piłka, żeby na niej stawać jedną nogą, szczególnie tym miejscem, które boli. Będzie skur.wysyńsko boleć, ale tak ma być.

[kanabis 22 645]

Jak biegłem na Babich Dołach w Runmageddonie to co chwila karetka bo ludzie się łamali zbiegając po śliskich kamieniach do wody.W moim odczuciu Mud Max cięższy od runa,a bieg komandosa to ponoć prawdziwa katorga.Później w listopadzie czeka mnie jeszcze bieg płaski na 10 km w Gdyni,bo medal fajny.

No ale na runmageddonie masz przeciez poziomy. Mozesz sobie walnac hardcora czy ultra.

[Litwin81 1 161]

Te w Gdyni mnie nie jarają, za dużo ludzi, zatory już na pierwszym zakręcie.

Ale nikt ci grzać nie karze,na 3 km już luzy ;) Zawsze mam pompę z tych co grzeją na początku a na 2 km zdychają ;)

 

 

Jak biegłem na Babich Dołach w Runmageddonie to co chwila karetka bo ludzie się łamali zbiegając po śliskich kamieniach do wody.W moim odczuciu Mud Max cięższy od runa,a bieg komandosa to ponoć prawdziwa katorga.Później w listopadzie czeka mnie jeszcze bieg płaski na 10 km w Gdyni,bo medal fajny.

No ale na runmageddonie masz przeciez poziomy. Mozesz sobie walnac hardcora czy ultra.

 

Ale różnią się tylko dystansem,w biegu morskiego Formoziaki robią tor przeszkód,a nawet możesz się z nimi ścigać.

 

Teraz nowy bieg Gdyński jest 11 listopada.

Edytowane 30 czerwca 2017 przez Litwin81

[krupek 15 493]

No na 10 km to ja staram się grzać właśnie, ile jestem w stanie. Biec, żeby przebiec to na dzień dziejszy dystans powyżej 30 km by mnie jarał dopiero.

[D.B. Cooper 3 068]

 

Te w Gdyni mnie nie jarają, za dużo ludzi, zatory już na pierwszym zakręcie.

Ale nikt ci grzać nie karze,na 3 km już luzy ;) Zawsze mam pompę z tych co grzeją na początku a na 2 km zdychają ;)

 

 

jak ktoś walczy o życiówki to taki bieg może odpuścić, lepiej przygotować się i wystartować gdzieś gdzie jest luźniej. Skoro tu na 3 km robi się luz to o wyniku można zapomnieć. Wiadomo, jak ktoś biega 55 min i chce zrobić 53min to mu o za bardzo nie przeszkodzi, ale pobiec w okolicach 40min to musi być pi.zda od początku do końca :) 

[Litwin81 1 161]

Zawsze możesz ustawić się w grupie szybkich.

[D.B. Cooper 3 068]

jeśli jest taka możliwość to jak najbardziej. W sumie lepiej spowalniać niż być spowalnianym ;) 

 

cholera pobolewa ta stopa :/ póki co trenować nie przestaje, jutro zrobię godzinne rozbieganie, zmasakruje się rollerem i zobaczymy.  Krupek czuje, że to wymiana kontuzji, uważaj na kolana. 

[krupek 15 493]

Oby nie, serio, już wyczerpŁem limit na jakiś czas.

 

Rozciągaj i roluj stopy i całe nogi nawet ze 2 razy dziennie teraz. Smarować niczym nie warto.

[MichAelis 5 628]

Są jakieś zawody gdzie liczy się czas netto, a nie brutto? Przecież to jakieś jajca. Jutro biegne dyszke i źle się ustawie to i godzine mi policzą. Co z tego, że na zegarku klikne

Ile musze sie nauczyc o zawodach widzę, to nie to co po podwórku

[D.B. Cooper 3 068]

 klikniesz na zegarku to po co ci jakieś czasy netto czy brutto, czas będziesz miał zmierzony najdokładniej. Na tym etapie walkę toczysz z czasem nie o lokaty :)

dobrze mieszkać w dziurze gdzie biegi są po 70-120 osób.