Grzegorzo 1 411 Opublikowano 3 lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 3 lipca 2017 Klata I biceps to przed Już po akcji nie ma po co się męczyć Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość ragus Opublikowano 3 lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 3 lipca 2017 xD no w sumie na basen mam niedaleko, tylko strasznie nędznie pływam i czuję, że tylko tor ludziom zajmuję zobaczę jak się będę jutro czuł z nogami, dzięki za odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza
Blaise 3 603 Opublikowano 3 lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 3 lipca 2017 Pasowałby podpis pod zdjęciem Micha- biegnę wyr.uchać wasze matki 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
D.B. Cooper 3 062 Opublikowano 3 lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 3 lipca 2017 obowiązkowo rozciąganie po biegu, po dobrym rozciąganiu kompletnie nie czuje w mięśniach poprzedniego biegu. Dorzuciłbym do tego rollowanie, lepiej zapobiegać niż leczyć. i jednak trochę bym ostudził głowę i zaczął spokojniej. Cytuj Odnośnik do komentarza
kanabis 22 421 Opublikowano 4 lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 4 lipca 2017 Ogolnie wyczytalem w madrej ksiazce ze bieganie wiecej niz 4 razy w tygodniu juz nieznacznie zwieksza kondycje i mozliwosci Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 4 lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 4 lipca 2017 Ale to chyba tylko jak ktoś sobie biega, byle pobiegać i nie nastawia się na poprawę rezultatów. Cytuj Odnośnik do komentarza
kanabis 22 421 Opublikowano 4 lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 4 lipca 2017 Wyczytalem w galloweyu, nie interesowalem sie zbytnio prosami latajacymi ponizej 40 na dyche wiec moze i masz racje ze to sie tyczylo zaczynajacych przygode z bieganiem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Grzegorzo 1 411 Opublikowano 4 lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 4 lipca 2017 Jak ktoś biega aby zrzucić kg, to też inaczej na to patrzy Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 8 lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 8 lipca 2017 Przetestowałem wczoraj sól do kąpieli solankowej Salco. Dobra rzecz, faktycznie odpręża nogi. Wczoraj turbo interwały a dziś nogi leciutkie. Cytuj Odnośnik do komentarza
kanabis 22 421 Opublikowano 8 lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 8 lipca 2017 No to elegancko bo ja dzis tez mam zamiar testowac. Wzialem sport aroma therapy EUKALIPTUS Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 8 lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 8 lipca 2017 Jutro na 12 km lecę, ciekawe co z tego wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza
kanabis 22 421 Opublikowano 8 lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 8 lipca 2017 (edytowane) Polecam tez zimna kapiel po treningu. Od tygodnia stosuje. Tak z 15 min. Ciezko wlesc do takiej zimnej wody ale po wyjsciu nogi jak nowe. Oczywiscie mocze tylko nogi. Siusiaka bym sie bal :( Edytowane 8 lipca 2017 przez kanabis Cytuj Odnośnik do komentarza
D.B. Cooper 3 062 Opublikowano 8 lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 8 lipca 2017 muszę się zagłębić w temat tych soli. Po dzisiejszym treningu pewnie by się przydały. Dziś był trening na tolerancje mleczanową 4x1km przerwa 2min i wyszło tak: 3:12/3:18/3:28/3:35 na ostatnim to już mi nogi odcinało, ledwo do domu ze stadionu wróciłem. Ciekawy czy złamałbym 3 min na kilometr, pewnie trochę by zabrakło. Swoją drogą widać już jakieś wytrenowanie organizmu, nie dawno życiówkę na kilometr miałem 3:10, teraz po odpoczęciu 2 min mogę przebiec jeszcze raz nie wiele wolniej. Dobry tydzień 60km w tym dwa mocne treningi. W spartakusie się gryzą, a ja czasu nie marnuje i energię przeznaczam na doprowadzenie organizmu na skraj wytrzymałości 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 8 lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 8 lipca 2017 To już git z tą stopą? Cytuj Odnośnik do komentarza
D.B. Cooper 3 062 Opublikowano 8 lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 8 lipca 2017 Zrobiłem 2 dni rollowania stopy i achillesa i przeszło, ale rolluje nadal :) dzieki za tipy Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 8 lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 8 lipca 2017 To gitara, bo u mnie był większy problem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Grzegorzo 1 411 Opublikowano 8 lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 8 lipca 2017 Polecam tez zimna kapiel po treningu. Od tygodnia stosuje. Tak z 15 min. Ciezko wlesc do takiej zimnej wody ale po wyjsciu nogi jak nowe. Oczywiscie mocze tylko nogi. Siusiaka bym sie bal :(Polecam wejść pod prysznic na taką zimną wodę. Wiadomo, że nie wytrzymasz długo (najwyżej że jesteś morsem), ale już trener od biegów, drużyny z FA czy fizjotereuta mi tłumaczyli, jak jest to ważne dla mięśni. Kilkadziesiąt sek dasz rade A małego kabanisa osłon sobie gąbka do mycia, pomaga xD Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 9 lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 9 lipca 2017 Lipiec i Sierpień to miesiące, podczas których chcę mocno pocisnąć z treningiem, ale zapisałem się na 9 lipca na bieg 12 km w Janowie, wiosce w rodzinnym powiecie. Bieg asfaltowo-przełajowy. Cel minimum to 58-59 minut, cel główny to 55 minut. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Ahaha 49:10, choć to raczej nie było pełne 12 km. Fajna trasa, przełajowa, większość po asfalcie i płytach betonowych, do tego jakieś 2,5 km po wale nad Wisła, no tam to już było nierówno i ciężko, nie powiem. Trasa dość płaska, tylko jeden podbieg, gdzieś 150m, ale za to taki fest, bo na wał właśnie. 26. miejsce open i 6. w kategorii M20, ale nie wiem dokładnie, ile osób startowało, jakieś 170-180, potem spojrzę na listy z wynikami. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
D.B. Cooper 3 062 Opublikowano 9 lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 9 lipca 2017 Dobry wynik, ile było na dziesiątym km? Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 9 lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 9 lipca 2017 No właśnie zegarek mi jakiegoś errora je.bnał dziwnego. Jedna dystans to było ok. 11 km, trochę słabo, bo trasa bez atestu, ale rozbieg 1 km to już sporo, nie powinno tak być. No, ale i tak zakładałem sukces na mniej niż 55 minut, więc jestem zadowolony, tym bardziej, że kontuzja i choroba w maju mnie trochę zniszczyły. 3 typów bym wyprzedził i były puchar xd Cytuj Odnośnik do komentarza
D.B. Cooper 3 062 Opublikowano 10 lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 lipca 2017 Dziś rozbieganie przy 30 stopniach, zdecydowanie nie polecam Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 10 lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 lipca 2017 A ja po 6 km wróciłem do domu mokry jakbym do basenu wpadł. Piorun je.bnął w drzewo 100m ode mnie. Fajny widok, ale podziękowałem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Grzegorzo 1 411 Opublikowano 10 lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 lipca 2017 Bieganie po zachodzie już tylko wchodzi w grę No i przy akompaniamencie komarów ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość ragus Opublikowano 10 lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 lipca 2017 (edytowane) a właśnie coś mało komarów w tym roku. 2 lata temu pryskałem się cały przed wyjściem, teraz biegam po lesie bez offa o godzinie 19:30 i coś nie gryzą. Edytowane 10 lipca 2017 przez ragus Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 10 lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 lipca 2017 Jak w lesie nad morzem zatrzymam się na siku to momentalnie cały jestem w komarach. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.