Ma, to jest triatlonowy zegarek. Dlatego tez go wybralem. Gdybym nie chcial multisportu to bym wzial tego co grzegorzo wrzucil.

  W dniu 5.03.2018 o 13:07, kanabis napisał(a):

Ma, to jest triatlonowy zegarek. Dlatego tez go wybralem. Gdybym nie chcial multisportu to bym wzial tego co grzegorzo wrzucil.

Jaki koszt?

 

@Mauszawsze mozna na siłę uzywać other jako pływania w sumie...

1400

Ulala, zabawa na 102 widzę. Najs

Ale wyjmij z pudełka i poka 

 

Pie.rdole nie biegam. Wszystko wskazuje na zapalenie okostnej. Pauza 2 tyg na pewno, a może i dłużej. Trzeba się z basenem przeprosić. Lód + maście przeciwzapalne. Nie wiem czy flexa nie dorzucić.

 

  W dniu 5.03.2018 o 17:29, D.B. Cooper napisał(a):

Ale wyjmij z pudełka i poka 

 

 

 

 

Niestety dopiero w srode przetestuje go z powodu przeziebienia. No chyba ze nie przejdzie mi do srody.

Jednak te wybieganie 16km przy minus 13 pod wiatr okazalo sie chu,jowym pomyslem

  W dniu 5.03.2018 o 13:21, Grzegorzo napisał(a):

@Mauszawsze mozna na siłę uzywać other jako pływania w sumie...

 

Masz racje, teraz sprawdzilem.

 

http://runreporter.com/running-gear-reviews/forerunner-235-swimming/

Edytowane 5 marca 20187 l przez Gość

 

Chyba sie skusze. :v

Jakie teraz laczki do biegania są na topie? Biegane będzie tak 70% asfalt, a reszta plaża/las, cztery razy w tygodniu, 12-20km na trening. 

Za tydzień mam zabieg, więc z nową nogą w nowe buty ;f

no i żeby 6 stów nie wołali w sklepie cnie. Chyba że są tego warte  

pegasus 33,34 - buty do wszystkiego. Chyba będę brał trzecią parę jak się wykaraskam z kontuzji. 

Tak jak D.B. Cooper pisze.

Alienator jak chcesz tansze a dobre to topowe modele kalenji popatrz. 

Ja teraz w nich smigam. Fakt nie sa to brooksy ktore mialem wczesniej ale tez kosztuja 250 nie 550. Jesli chodzi cena jakosc wypadaja swietnie.

A jesli chodzi o scisly top to w sumie od lat to sie raczej nie zmienia. Nike pegasus, adidas boost, brooks ghost, asics columbus

Wszystko to jakosciowo s klasa i juz zalezy ktore najbardziej podejda ci pod stope

Pierwsza drama na grupie dla biegaczy. Jakie to środowisko jest toksyczne. XD Ja myślałem, że to dla siebie się biega. 

U nas jedyne dramy sa ze Dabrowski nie powinien brac udzialu w biegach lokalnych albo biec poza konkurencja bo jest prosem xD

dzięki Panowie, te pegasusy wyglądają ciekawie. 

@kabi 

kalenji kupilem jako pierwsze i służą mi do dziś  

  W dniu 12.03.2018 o 05:54, kanabis napisał(a):

asics columbus

 

to jakiś nowy model? 

  W dniu 12.03.2018 o 08:27, kanabis napisał(a):

U nas jedyne dramy sa ze Dabrowski nie powinien brac udzialu w biegach lokalnych albo biec poza konkurencja bo jest prosem xD

haha serio? ale kto krzyczy, ci co biegają dychę w godzinę czy ci co kręcą się koło podium?

Edytowane 12 marca 20187 l przez D.B. Cooper

Asics cumulus ofkors PANIE CZEPIALSKI

 

Oczywiscie ze serio, no my z grupy BBL wiadomo ze sie nie czepiamy, wrec przeciwnie Przemek czasem z nami nawet potrenuje a my mu kibicujemy bo jestesmy dumni ze mamy takiego biegacza. Ale wiadomo ze kogos bedzie piekla pupa ze on zara po robocie w tartaku kilometry robi a przyjedzie se Dombrowiak ze spa w szklarskiej porebie i mu odkurzacz za pierwsze miejsce zabierze. Ci co biegaja dyche w godzine raczej Przemka podziwiaja i raczej nie wierza jak widza okolice 30 min na dyche niz maja dupo.scisk. Zreszta dwa sezony temu sam taki bylem wiec raczej na takim poziomie walczy sie ze soba i swoimi czasami niz z innymi. Takze obstawiam ze to jakies buraczki z miejsc okolopodium. 

Choc w tym sezonie Swierdzewski zaczyna podgryzac Przemka. W susku chyba 5 sekund za nim przybiegl , teraz to samo na tropie wilczym. Tyle ze on dawal z siebie wszystko a niewiadomo ile to spiny Dabrowskiego kosztowalo.

 

Ogolnie moje zdanie zawsze jest takie ze nikt nikomu nie broni zostac zawodowcem. Chlopak poswieca naprawde duzo, trenuje dwa razy dziennie , jakis czas temu wrzucal ze w tygodniu zrobil 177km to ma kur.wa najswietsze prawo startowac i wygrywac. Po to sie trenuje zeby wygrywac. Trzeba byc ameba zeby myslec inaczej.

Bardziej bym się czepiał ukraińców i bambusów na dopingu, którzy jeżdżą po większych biegach u nas.

No u nas na polmaratonie kurpiowskim bylo rok temu ze moga tylko brac udzial tylko biegacze z unii europejskiej wiec czarnuchy odpadli. A ukrainiec byl drugi, za Dabrowskim. 

Tak to tez zawsze przyjezdzala mafia benedek team

http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2018-03-07/nagrody-tylko-dla-uczestnikow-narodowosci-polskiej-bieg-w-skarzysku-kamiennej/?ref=kafle

 

Na tym biegu nagrody maja być tylko dla biegaczy narodowości polskiej

Nie wiem co w tym dziwnego, lokalne zawody, to lokalne zawody. Chcesz się realizować międzynarodowo - idź na olimpiadę. 

  W dniu 12.03.2018 o 09:46, kanabis napisał(a):

Oczywiscie ze serio, no my z grupy BBL wiadomo ze sie nie czepiamy, wrec przeciwnie Przemek czasem z nami nawet potrenuje a my mu kibicujemy bo jestesmy dumni ze mamy takiego biegacza. Ale wiadomo ze kogos bedzie piekla pupa ze on zara po robocie w tartaku kilometry robi a przyjedzie se Dombrowiak ze spa w szklarskiej porebie i mu odkurzacz za pierwsze miejsce zabierze. Ci co biegaja dyche w godzine raczej Przemka podziwiaja i raczej nie wierza jak widza okolice 30 min na dyche niz maja dupo.scisk. Zreszta dwa sezony temu sam taki bylem wiec raczej na takim poziomie walczy sie ze soba i swoimi czasami niz z innymi. Takze obstawiam ze to jakies buraczki z miejsc okolopodium. 

Choc w tym sezonie Swierdzewski zaczyna podgryzac Przemka. W susku chyba 5 sekund za nim przybiegl , teraz to samo na tropie wilczym. Tyle ze on dawal z siebie wszystko a niewiadomo ile to spiny Dabrowskiego kosztowalo.

 

U nas to samo. Jeden chlopak robil treningi z mocno ciekawymi wynikami. Kazdy mu kibicowal, ale zawsze sie znajdzie ktos, komu peknie dupa i poszedl na niego marudzic administracji, ze jak on tak moze wstawiac wyniki na grupie dla biegaczy. "Jestes moim kolega, dopoki nie masz lepszych czasow ode mnie". To go admin usunal. Kolejny sie za nim wstawil, jakies gownoburze zaczal uskuteczniac, to tez dostal kicka. A pozniej to juz domino, koledzy kolegow i tak lecialo. Troche smieszne z boku. :v

Zawsze mówiłem, że biegacze to toksyczne środowisko.

Przemek to moj kolega z fejsa, sam mi wyslal zaposzenie. Tak tylko przypominam.

To jest dopiero zagadka.