Opublikowano 16 czerwca 20195 l 1 godzinę temu, Grzegorzo napisał: Papierowe to większe ryzyko że się kolejni ludzie poslizgna w wyniku wilgoci #bhp A weź, przecież to jeden ch.uj pod tym względem xd
Opublikowano 16 czerwca 20195 l 58 minutes ago, krupek said: A weź, przecież to jeden ch.uj pod tym względem xd Widziałeś mokra tekturę? Zrób sobie w domu taki eksperyment to zobaczysz różnice
Opublikowano 17 czerwca 20195 l Dawaj do nas do polski B Grzegorz na jesieni. Nikt cie nie zmichaelisuje. A i kielbaske z ogniska za friko zjesz. Z chlebkiem lub bez chlebka
Opublikowano 17 czerwca 20195 l 10 hours ago, kanabis said: Dawaj do nas do polski B Grzegorz na jesieni. Nikt cie nie zmichaelisuje. A i kielbaske z ogniska za friko zjesz. Z chlebkiem lub bez chlebka A kiedy =) Teraz mieszkam w wawie więc nie jest tak daleko
Opublikowano 17 czerwca 20195 l W dniu 16.06.2019 o 12:22, krupek napisał: Ehh i morze plastikowych kubków po półmaratonie we Wrocławiu. Jakby papierowych nie mogli dać. To już u mnie wczoraj na takim małym biegu o to zadbali. U nas w Londynie zrobili to: Gratulacje Grzegorzo i MichAelis.
Opublikowano 23 czerwca 20195 l @D.B. Cooper Widziales wyniki tej rzekunskiej dychy u mnie? 1 miejsce 32:13 1 miejsce kobiet 38:17
Opublikowano 23 czerwca 20195 l 2 godziny temu, kanabis napisał: @D.B. Cooper Widziales wyniki tej rzekunskiej dychy u mnie? 1 miejsce 32:13 1 miejsce kobiet 38:17 no tam o blender mogłoby być ciężko. Zawody dodane na czarną listę. @krupek kiedy, jaki dystans? Edytowane 23 czerwca 20195 l przez D.B. Cooper
Opublikowano 24 czerwca 20195 l 14 lipca, dystans olimpijski, czyli 1,5 km pływania, 40 km roweru i 10 km biegu. Generalnie, te zawody to co roku niewiadoma, bo zawsze do dnia startu nie wiadomo, czy morze będzie spokojne, czy będą duże fale, albo czy w ogóle będzie pływanie, bo coś w wodzie wykryją, jak rok temu. No, ale mam na miejscu zawody, nie trzeba wyjeżdżać nigdzie.
Opublikowano 27 czerwca 20195 l Taki dystans da się zrobić w miarę spokojnie, kwestia czy rower masz porządny do takich wyścigów
Opublikowano 27 czerwca 20195 l Dla mnie plan minimum to złamanie 3h, powyżej tego będzie smutkiem. Chciałbym uzyskać jakiś dobry czas, no ale zobaczymy. Generalnie, to tak się wydaje, że to marny dystans i gdzie z tym do Ironmana. Jak się jest wytrenowanym to może i tak, ale polecam sobie zrobić intensywnie 40-50 km roweru i iść pobiegać, nogi przyciąga do ziemi. A dodać jeszcze trzeba pływanie, które też jest mocno energetyczne.
Opublikowano 27 czerwca 20195 l Ze taki dystans da sie rade zrobic spokojnie moze pisac tylko ktos kto nie wie ile to jest przeplynac rownowartosc 60 basenow bez mozliwosci zatrzymania sie, odpoczecia i w otwartym zbiorniku Krupek ale to masz tylko przez pierwszy km tak potem juz nogi ida normalnie. Ale fakt zawsze mam beke jak robie trening zakladkowy zsiadam z roweru i biegne jak paralityk xD Wiadomo ze 40km rowerem i 10km nie robia wrazenia ale po 1500plywania szacun jak najbardziej sie nalezy imo
Opublikowano 27 czerwca 20195 l Chyba na początek lepiej 1/4 IM, albo nawet 1/8... ale mam tę olimpijkę pod chatą to trochę bez sensu jeździć gdzieś dalej. Tak w ogóle, pakiet startowy 250 zł xd
Opublikowano 29 czerwca 20195 l Kurde. Ból grzbietu stopy. Nasila się po dłuższym bieganiu. Chyba dopadło mnie zapalenie ścięgien mięśni prostowników. Albo złamanie kości śródstopia. Zdjęcia nie robię bo się boję że to rzeczywiście złamanie . 210km na miesiąc biegiem to chyba nie dużo? Większość na bieżni, sporadycznie prawdziwe bieganie, a jak już to po lesie, na miękkim. Na chłopski rozum to powinienem z tydzień chociaż nie biegać ale możliwe że się uzależniłem. Myślałem że kondycja będzie mnie ograniczać a tu taka pierdoła. Najgorsze jest to że zaczęło się po tym jak mocniej zasznurowałem buty.
Opublikowano 29 czerwca 20195 l Ponad 200 km na miesiąc to już solidny kilometraż. Może przeciążenie, zacznij od chłodzenia i rozciągania stopy. Jak nie pomoże to wtedy prześwietlenie.
Opublikowano 29 czerwca 20195 l Buty z ogromną amortyzacją by coś pomogły? Tzn wiem że nie uleczą ale może na przyszłość ograniczą kontuzje?
Opublikowano 29 czerwca 20195 l z tym zdjęciem to oczywiście żartujesz? lepiej zrób ten tydzień przerwy, co to jest. Ja dopiero co wyleczyłem kontuzje i zamiast całkowicie nie biegać przez tydzień to wychodziłem sobie lekko podreptać. W półtora tygodnia bym doszedł do sprawności, a tak prawie miesiąc się z tym bujałem, a i tak musiałem przestać całkowicie biegać. dużo biegasz, może za dużo. Od dawna takie kilometraże robisz? Może za szybko wskoczyłeś na taki pułap. Buty to podstawa czy się biega dużo czy mało. Jakie masz teraz?
Opublikowano 29 czerwca 20195 l Od około 6 tygodni większe dystanse. Teraz mam jakieś z decathlonu. Średnia półka. Może rzeczywiście za dużo biegania. Potrafię koło 20 iść pobiegać, wstać o 5, 6 i znowu bieganie. Chyba się uzależniłem.
Opublikowano 29 czerwca 20195 l To bardzo fajne uzależnienie, ale jak się biega dużo to trzeba robić to umiejętnie, bo łatwo przeholować.
Opublikowano 29 czerwca 20195 l 10km w wiosce obok Wrocławia dzis pykło. Tak sie stresowalem ze sie zesram, ale poszło ok. Upał troche doskwierał. Wpadłem do szatni, a tam goście rozmawiali, że dziś bez napinki w 37min celują miałem 52 min, z czego jestem zadowolony, bo też bez napinki szedłem xD po wszystkim bigos i grochówka z bananem. W zestawie startowym paczka reklam oraz skarpety, wydają się spoko. Generalnie bieg od zawsze nastawiony na lokalsów, gość co wygrał, był tylko raz na podium (34 min yebany), a reszta pionkow, bo malzenstwo z gminy, bo urzednik, bo mieszkaniec, bo kobieta. marzy mi sie ciagle to zejscie do choć tych 45 min, ale tak nie mam czasu na odpowiednie treningi ze mi smutno od kilku lat na biegach >10km srednio 5:10-5:25 i nic z tym nie mogę zrobić.
Opublikowano 29 czerwca 20195 l 1 minutę temu, MichAelis napisał: sie stresowalem ze sie zesram, (...) po wszystkim bigos i grochówka z bananem. Po tym to juz na pewno sie zesrales.
Opublikowano 29 czerwca 20195 l Taaa wszyscy sie smiali, ze co to za posilek regeneracyjny, ale grochowka weszla jak zloto
Opublikowano 29 czerwca 20195 l Nie no to wszystko jest zaj.ebiste i pozywne osobno. Ale kwasny bigos, pierdząca grochowka i banan na deser by mnie wyczyscilo na wylot.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.