Skocz do zawartości

bieganie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja miałem coś jakby kolano skoczka, z tym ze o tym nie wiedziałem. Pół roku bolało jak diabli przy jakimś najlżejszym wysiłku, aż nie poszedłem do dobrej kliniki i mnie nie zdiagnozowali. Kazali wykonywać ćwiczenia w reżimie ekscentrycznym. Rehabilitacja trwa w sumie do dziś (będzie już 4 miesiące) ale efekty są co najmniej zadowalające.

Opublikowano

Dobrze, że ja nie ma takich problemów z bieganiem. Rozgrzewka kilka minut i śmigam. Podobno po wysiłku. Ktoś napisze, że sobie szkodzę, ale ja mam po prostu taki organizm, iż dużo mu nie potrzeba do rozciągnięcia (choć poranne rozciąganie całego ciała też zapewne pomaga). 

Chciałem spytać się kiedy Wy biegacie. Ja propaguję poranny jogging, ale wychodzi na czczo co nie pomaga przy ćwiczeniach na mięśnie klatki itp. Proponujecie jakąś dawkę węgli czy coś przed wysiłkiem? Śniadanie przed samym biegiem to niezbyt dobry pomysł, bo musiałbym odczekać ok 3h, aby nie złapała mnie kolka

Opublikowano (edytowane)

Ja miałem coś jakby kolano skoczka, z tym ze o tym nie wiedziałem. Pół roku bolało jak diabli przy jakimś najlżejszym wysiłku, aż nie poszedłem do dobrej kliniki i mnie nie zdiagnozowali. Kazali wykonywać ćwiczenia w reżimie ekscentrycznym. Rehabilitacja trwa w sumie do dziś (będzie już 4 miesiące) ale efekty są co najmniej zadowalające.

 

 

możesz napisać jakie ćwiczenia rehabilitacyjne wykonujesz?

Edytowane przez sosnaa
Opublikowano

Mam chondromalację drugiego stopnia, kolano bardzo strzela w ekstremalnych pozycjach bo rzepka nie jest już dobrze trzymana i schodzi z prowadnicy po czym nagle wraca. USG robię często, do tego rehabilitacja + tabletki (to chyba bardziej na psychikę).

Opublikowano

 

Ja miałem coś jakby kolano skoczka, z tym ze o tym nie wiedziałem. Pół roku bolało jak diabli przy jakimś najlżejszym wysiłku, aż nie poszedłem do dobrej kliniki i mnie nie zdiagnozowali. Kazali wykonywać ćwiczenia w reżimie ekscentrycznym. Rehabilitacja trwa w sumie do dziś (będzie już 4 miesiące) ale efekty są co najmniej zadowalające.

 

 

możesz napisać jakie ćwiczenia rehabilitacyjne wykonujesz?

 

Nic nadzwyczajnego, co w sumie dobrze imo.

Generalnie najpierw kazali ćwiczyć małymi ciężarami, po 20-30 powtórzeń i pozwalać mięśniom i ścięgnom na spokojną pracę. Większość też muszę wykonywać ekscentrycznie. Ćwiczeń kilka dostałem.

Wyciskanie na maszynie, leg extension, łydki na hack maszynie, czy też maszynie smitha(która jest bardziej powszechna), przysiady (ale lekko) na jednej nodze na podwyższeniu, podciąganie kolana do brody leżąc. Do tego wyciskanie i leg extension jak już się poprawiło troszkę, to wykonywać jeszcze jedną nogą.

  • Plusik 1
Opublikowano

zaczynam od rozciągania - czworogłowy, łydka, dwugłowy. potem rozgrzewka - 1 km truchtem, potem wymachy, rozciąganie dynamiczne i bieg właściwy. na koniec rozciąganie. niestety mam słabe kolano i brak rozgrzewek u mnie i rozciągania = miesiąc przerwy (obecnie mam 5 tydzień przerwy i dalej boli na schodach kolano). 

 

prawda jest taka, że w zależności od genetyki od pewnego momentu na godzinny bieg potrzeba 2 godzin czasu (włączając rozciąganie, itd.) :(

Kozbinio, zbóju. Wrzucaj swoje treningi na Endo, bo potrzebuje kogoś do motywowania, a widzę, że tu kolega ostro ciśnie. Ja obecnie staram się przebiec chociaż 30 km w miesiąc, żeby nie sflaczeć ;]

Opublikowano

Pytanie na topie: kiedy biegacie? Przez ten upał nie chce się zbytnio rano, a dobre warunki dopiero w nocy. Którą opcję wybierają nasi forumowi maratończycy?

Opublikowano

Dobra postanowiłem pobiec wieczorem, bo rano nie ma szans bym się wyrobił przed upałem. Akurat oglądałem mecz tenisowy i widząc poczynania naszego w trzecim secie postanowiłem ruszyć się. 21.30 wybiegłem i powiem, że było nieźle. Ciepło to fakt ale innej opcji nie ma przy 18* w nocy (jednak nikt chyba nie biega o 3, kiedy panuje taka temp.). Komarów brak co było dziwne ze względu na to, że mieszkam przy lesie. Brak robotników, którzy akurat budują nad leśną drogę, brak samochodów (=brak kurzu), dużo energii i nie bieganie na czczo(jak to ma u mnie zwyczaj rano). Same plusy i teraz będę spał jak niemowlak. Minus jest jednak, bo nie opaliłem się.

Zacząłem pisać od razu jak wróciłem i się umyłem, ale wznowili grę na wimbledonie, więc post musiał poczekać. Tylko kur.wa właśnie Janowicz przegrał :/ Co za lipa ...

Opublikowano

nie no, nie dam 100 zikosów za słuchafony do biegania, zwłaszcza że jeśli chodzi o jakosc to mam bardzo fajne nauszne ;)

 

poszukam sobie jakieś tańsze tego typu (zapomniałem o takich z tymi uchwytami na ucho ;) ).

Gość kaz_
Opublikowano

Ja tam biegam w Aurvana Live! i nie spadają. Jedyny minus, że w uszy robi się ciepło i w lato może być nieprzyjemnie. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...