Skocz do zawartości

Featured Replies

  • Odpowiedzi 7,9 tys.
  • Wyświetleń 609,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • No i zrobiłem dziś ten Triathlon, miejsce 295 na 634, czas 2:45:58.     Generalnie, jestem zadowolony, założyłem sobie minimum: 40 min na pływanie, 1:20 na rower i 45 min na biegan

  • Moja sprawa dotycząca pogryzienia właśnie dobiegła końca. Obyło się bez sądu, choć z pomocą adwokata. Gotówka przekazana. Starczy na oleda i jeszcze na kurwę zostanie A podobno biegając amat

Opublikowano

Jakies buty do biegania latem z dobra wentylacja ktos poleci?

Nike Lunarglide 5

Edytowane przez kes

Opublikowano

kumpel w pracy mi się chwali jak to z czasu na 5km urywa sekundy, ja mu się chwale jak z czasu na 15km urywam minuty ;)

 

ja tylko dodam, iż kolega może biega po prostu na dystansie 5km, więc zamiast robić kilometr w 5:45 robi go w 3:20 i wtedy urwanie sekundy na 5km jest jednak trudniejsze niż minuty na 15.....

Opublikowano

iż może ów kolega nie biega 3:20/km ;) 25 minut skraca pomału co i tak jest fajnym czasem i niczego mu nie ujmuje.

 

mi tutaj chodziło bardziej o to, że zdecydowanie wolę biegać godzinę albo półtorej niż pół - taki relaks w samotności i czas dla własnych myśli.

Opublikowano

 

kumpel w pracy mi się chwali jak to z czasu na 5km urywa sekundy, ja mu się chwale jak z czasu na 15km urywam minuty ;)

 

ja tylko dodam, iż kolega może biega po prostu na dystansie 5km, więc zamiast robić kilometr w 5:45 robi go w 3:20 i wtedy urwanie sekundy na 5km jest jednak trudniejsze niż minuty na 15.....

 

Sekunda na 1 km,to wychodzą 3 sekundy na 15 km,wiec jak on urywa minuty,to tamten też powinien podchodzić po np. 30 sekund.Do tego ciężej jest urwać czas na długi dystans,gdy już po 10 km lecisz na ryj ze zmęczenia.

Opublikowano

Jest dokładnie odwrotnie niż piszesz, łatwiej poprawić czas na dłuższy dystans niż krótszy. Dla przykładu: urwij sekundę w biegu na 100 metrów, trudne, co nie jest wielkim problemem np. na 10 km.

Opublikowano

Tutaj chodzi już o proporcje. 1sek na 100m wychodzi prawie 1,5min na 10km

Opublikowano

Jest dokładnie odwrotnie niż piszesz, łatwiej poprawić czas na dłuższy dystans niż krótszy. Dla przykładu: urwij sekundę w biegu na 100 metrów, trudne, co nie jest wielkim problemem np. na 10 km.

Ale ja nie piszę o 100 metrach tylko o różnicy między 5 km a 15 km,a logiczne że więcej mocy masz na krótszym dystansie.

Opublikowano

Po 20-25 minutach biegu zaczynam odczuwać kłucie w zgięciu lewej nogi. Po kilku następnych minutach zamienia się to w okropny ból, który uniemożliwia mi dalszy bieg. Koniec mojego biegania? Jakaś opaska?

 

edit: dobra, poszukałem trochę i to raczej coś z rzepką. bez zdjęcia się nie obejdzie.

Edytowane przez ragus

Opublikowano

buty do biegania, biegałem w nich w tamtym roku od czerwca do października i wszystko było ok

Opublikowano

Może masz problemy z mazią stawową,spożywasz jakieś zdrowe tłuszcze,które smarują stawy?-oliwa z oliwek,lniany czy omega 3

Opublikowano

Po 20-25 minutach biegu zaczynam odczuwać kłucie w zgięciu lewej nogi. Po kilku następnych minutach zamienia się to w okropny ból, który uniemożliwia mi dalszy bieg. Koniec mojego biegania? Jakaś opaska?

 

edit: dobra, poszukałem trochę i to raczej coś z rzepką. bez zdjęcia się nie obejdzie.

 

mialem chyba to samo, nie moglem w ogole po schodach wejsc. Opisywalem ten problem tutaj. Zrobilem przerwe i jak narazie nie powrocilo. 

Opublikowano

A ja w końcu przywiozłem rower do Krakowa i teraz 2x dziennie będzie po 7.5km, od i z roboty, więc bieganie pójdzie w odstawkę :<

Opublikowano

No jasne, tym bardziej "na dwa razy", kiedyś to ja potrafiłem 50km na raz na lajcie sobie przejechać... Tak czy inaczej, nie będę się raczej forsował, a przynajmniej na początku, żeby oprócz codziennego roweru (plus z pewnościa co 2-3 dni będe jeździł po pracy jeszcze w ramach relaksu i treningu), jeszcze dodatkowo biegać. Spartakus ze mnie żaden, więc lepiej uważać ;)

Opublikowano

Zależy też jaki ma ten rower. Jeżeli zwykły, do jazdy na asfalcie i poza to te 15km w pt można już odczuć trochę.

Opublikowano

Te 15 km codziennie na rowerze to takie nic całkiem nie jest ;] Dodatkowo śmigasz do pracy więc oszczędzisz trochę czasu, jakbyś dodatkowo musiał wychodzić na rower.

Opublikowano

e tam, 15 km to niewiele :) a przynajmniej łącze przyjemne z pożytecznym, świadomość tego, że się nie musi stać w ciasnym autobusie i stać w korkach jest cudowna :D No i to, że się oszczędza na wszystkim a i kondycja się wyrobi! Jaki mam rower? Kross Level A2, klasyczny "góral".  Liczę na to, że dzięki tym jazdom do pracy, nabiorę kondycji i zrzucę trochę zbędnego balastu do końca wakacji (październik).

Opublikowano

Jeżdżąc codziennie na rowerze te 15 km to zupełne nic. Za tydzień nawet nie będziesz zwracał na to uwagi. Ja robię tygodniowo średnio 100-120 km i mówię tylko o przemieszczaniu się, nie wliczam w to weekendowych tras, które wynoszą zazwyczaj ok. 100-200 km. Wiem co mówię.

Opublikowano

oczywiscie, ze to malo, ale dla jego zdrowia lepiej zrobic 2x po 7km niz cisnac sie z smierdzielami w autobusie. Treningi biegowe rob tak jak robiles, a ten dojazd do pracy traktuj jako srodek transportu na pewno nie jako trening.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.