Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 4 marca 2009 Opublikowano 4 marca 2009 Upodobnienie gry do GOW ? (w sensie cover nieraz wazniejszy od spustu ?), ogolnie cover w kampani jest znacznie wazniejszy niz w mutli. No i ogolnie w celu pokazania "innosci" tej gry od standardowych FPP. Cytuj
MYSZa7 8 920 Opublikowano 4 marca 2009 Opublikowano 4 marca 2009 Kto by mnie przygarnął? Bo z FPeS-em to już chyba koniec. Cytuj
.... 2 Opublikowano 4 marca 2009 Opublikowano 4 marca 2009 gra ktos teraz? bo wlasnie odpalam konsole moze ktos chce sobie podbic statystyki (znaczsie zapraszam na 1vs1 z cieniasem ktorym jestem)? Cytuj
lothronik 254 Opublikowano 4 marca 2009 Opublikowano 4 marca 2009 Od czego zależy ilość możliwych do wystawienia wieżyczek-botów? Raz mogę od razu po respie, następnym razem po minucie. Maksymalnie moge 4 to wiem w odstępach czasowych to wiem również. Czasem zdażyła się taka sytuacje że zacząłem stawiać turreta ktoś przebiegł (skasował) i nie mogłem powtórzyć. Drużyna może postawić maksymalnie 4 turrety - jeśli inni inżynierowie postawili właśnie tyle wieżyczek, Ty już nie możesz postawić piątej i musisz czekać, aż któraś zostanie zniszczona. Cytuj
.... 2 Opublikowano 4 marca 2009 Opublikowano 4 marca 2009 odnosze sie do dwoch dlugich postow Urala po pierwsze gracze lubia jak sa nagradzani za gre, czy to rozne dodatkowe stroje, artworki, nowe bronie czy rangi, gracze to lubia po drugie ktora profesja jest tak kosmicznie dopakowana, ze jak wybierze ja kompletny cienias to wygra z dobrym graczem grajacym na nowym profilu? Cytuj
UberAdi 2 285 Opublikowano 4 marca 2009 Opublikowano 4 marca 2009 Heheh... naprawdę dobre... tudzież smutne, jak kto woli... H3, CoD4, teraz K2 - zawsze to samo... Shotgun dla noobów, wieżyczki dla noobów, bazooka dla noobów, gra noob-friendly, itepe, itede... Najlepiej jakby cały arsenał stanowił 1 pistolet i 1 granat, c'nie? To by dopiero była frajda i różnorodnośc rozgrywki. A SKILL jaki, hoho! Głupie to Guerrilla na maxa - następnym razem niech pytają PROgraczy... oni wiedzą najlepiej. Wszystko za wszystkich. LOL. KZ2 i H3 nie sa noob friendly ale CoD jak najbardziej Nie chodzi o to zeby wyeliminowali shota, powinni go po prostu oslabic, niech na bliski dystans rzadzi ale jak dostaje heada z 10 metrow bo koles walnąl na jana "aby we mnie" to mi sie niedobrze robi. Wierzyczki nie powinny tak dokladnie sadzic headow (czasem wystarczy ze z daleka widza kawalek twojej banki i odrazu head). Powinny zawsze strzelac w cialo zeby oslabiac przebiegajacych a nie nabijac komus kille za darmo. To ze zdejmuja sniperow z wlaczonym cloakiem to zart jakis A bazooki sa noob-friendly na maxa i chyba kazdy to przyzna no i na meczach klanowych czesto banowany jest sabotazysta przez to ze ma te miny zdecydowanie powinni pytac graczy z duzym doswiadczeniem i umiejetnosciami, ich opinie pozwolily by bardzo dobrze zbalansowac gre. Np mniejszy zasieg shotguna, mniejsza sila razenia rakiet, bardziej widoczne miny (obecnie sa praktycznie niewidoczne) itp. Cytuj
TheBesTia 11 Opublikowano 4 marca 2009 Opublikowano 4 marca 2009 (edytowane) odnosze sie do dwoch dlugich postow Urala po pierwsze gracze lubia jak sa nagradzani za gre, czy to rozne dodatkowe stroje, artworki, nowe bronie czy rangi, gracze to lubia Nie lubią... Edytowane 4 marca 2009 przez TheBesTia Cytuj
SZKD 1 Opublikowano 4 marca 2009 Opublikowano 4 marca 2009 Co do wiezyczek, to jak wystawiasz tylko glowe, to jak ma cie trafic w cialo ? Juz je troche wyczailem...po prostu co ktoras kula MUSI trafic jesli jestes odkryty, wiec nie pokazujemy glowy Cytuj
Yabollek007 314 Opublikowano 4 marca 2009 Opublikowano 4 marca 2009 Adi - nie wiem, moze ja poprostu takiego pecha mam, ale mi z wiezyczek kille wpadaja raz na ruski rok (rekord to 5 w meczu, 3 razy mi sie tak trafilo - zwykle oscyluje to w granicach 0-3 killi, a wiec tyle co nic) Cytuj
walek 96 Opublikowano 5 marca 2009 Opublikowano 5 marca 2009 I jeszcze jedno na razie granie w multi jest proste i przyjemne, ludzie są tak durni że non stop pakują się w ten sam shit mimo że jest często inna droga. Ustawić się w dobrym miejscu nie za blisko i nabijasz fraga za fragiem jak kamper. Myslisz, ze granie na drazkach w FPS jest takie proste. To jest frustrujace, zwlaszcza gdy czlowiek przez lata przyzwyczaja sie do CS czy MoH'a na myszsce, i klawierce. Ja szczerze podziwiam tych, ktorzy wymiataja na triggerach, i fraguja 10-15 z rzedu (udalo wam sie w KZ2?)... Jakis forumiwcz tutaj gra na drazkach palcamia wskazujacymi. To sie nazywa hardcore! Cytuj
Welna 1 094 Opublikowano 5 marca 2009 Opublikowano 5 marca 2009 Moj rekord to 18 z rzedu. 10 mam bardzo czesto Cytuj
aureliusz 1 Opublikowano 5 marca 2009 Opublikowano 5 marca 2009 Kilkanascie zdan... Jesli chodzi o odblokowywanie perkow,zawodow itp. to uwazam ze jest to posuniecie jak najbardziej w porzadku.Nie wiem czy do konca chodzilo o to zeby nagrodzic graczy dlugo grajacych...jak dla mnie zbyt szybko wskakuje general,zeby wiazala sie to z jakimis wielkimi poswieceniami.Gdyby general wskakiwal tak jak w Warhawku,to wtedy bym plakal,a tak to sadze ze tworcy chcieli w jakis sposob wymusic na graczu trening i gre kazdym rodzajem postaci,poznanie ich wad i zalet.Mi sie to podoba,choc psuje na razie rozgrywke,bo ludzie zamiast grac z druzyna(bronic,zabijac,przenosic) to laza i nabijaja gdzies na drugim koncu mapy wstegi:) Co do hasel w stylu noob friendly zgadzam sie z kolega ktory wczesniej pisal ze jak sie komus nie podoba niech sobie stworzy serwer z pistolecikami i jednym granatem.Kazda bron ma swoje wady i zalety.Jak ktos ma takiego koszmarnego manuala jak ja nie trafi niczym innym tylko bazooka.Ale uderz w tlum gdzie sa Twoi...i juz kilkanascie punktow w plecy.No i tylko trzy rakiety.Headshoty to takie losowanko,zeby zawsze byla szansa zabic,zeby bylo nerwowo.Czasami lykne 20 pod rzad,czasami kilka partii z rzedu i ani jeden hedshot mnie nie sprzatnie.Losowanie:) Niesamowicie mi sie podoba ta gra,jedyne co bym zmienil to te punkty zrzutu taktyka...jakies ograniczenie,zeby byla jakas minimalna odleglosc od strategicznych punktow danej misji,bo w grze na 32 osoby dwa punkty respawnu w pomieszczeniu 3 na 3 metry gdzie trzeba uzbroic rozbroic to przegiecie:)Kupa pietrzacych sie cial,krzyki i jeki.Dobrze sie nie odrodzisz i juz Cie nie ma. Pozdrawiam wszystkich graczy. p.s.: szkoda ze jeden ladunek C4 nie wystarczy zeby zabic i szkoda ze jak sie kreci celownikiem zwiadowca to wiezyczki Cie namierzaja:) Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 5 marca 2009 Opublikowano 5 marca 2009 Polecam wejść na jakiś serwer "Pistol only"(zresztą nie tylko na tych) i zrobić jedną akcję( zrobiłem to chyba jako jeden z pierwszych, bez kitu, po ok.18.h grania multi NIKT tego jeszcze nie zrobił w mojej obecności, więc jak coś to pamiętajcie, że to ja , swoją drogą nawet jest trophies z tym ), a mianowicie chodzi o samobójstwo z granatem w ręku, wpadałem w 3-5 gości trzymając zawleczkę i ginęli wszyscy, razem ze mną :twisted2: Wpadało dużo fragów, i miałem ich z 90 przy innych, którzy mieli koło 40 Więc gdy ktoś będzie natrętnie stał i bronił jakiegoś np. ciasnego korytarza to wiecie co robić Cytuj
dunpeal 10 Opublikowano 5 marca 2009 Opublikowano 5 marca 2009 (edytowane) Kilkanascie zdan... Jesli chodzi o odblokowywanie perkow,zawodow itp. to uwazam ze jest to posuniecie jak najbardziej w porzadku.Nie wiem czy do konca chodzilo o to zeby nagrodzic graczy dlugo grajacych...jak dla mnie zbyt szybko wskakuje general,zeby wiazala sie to z jakimis wielkimi poswieceniami.Gdyby general wskakiwal tak jak w Warhawku,to wtedy bym plakal,a tak to sadze ze tworcy chcieli w jakis sposob wymusic na graczu trening i gre kazdym rodzajem postaci,poznanie ich wad i zalet.Mi sie to podoba,choc psuje na razie rozgrywke,bo ludzie zamiast grac z druzyna(bronic,zabijac,przenosic) to laza i nabijaja gdzies na drugim koncu mapy wstegi:) Co do hasel w stylu noob friendly zgadzam sie z kolega ktory wczesniej pisal ze jak sie komus nie podoba niech sobie stworzy serwer z pistolecikami i jednym granatem.Kazda bron ma swoje wady i zalety.Jak ktos ma takiego koszmarnego manuala jak ja nie trafi niczym innym tylko bazooka.Ale uderz w tlum gdzie sa Twoi...i juz kilkanascie punktow w plecy.No i tylko trzy rakiety.Headshoty to takie losowanko,zeby zawsze byla szansa zabic,zeby bylo nerwowo.Czasami lykne 20 pod rzad,czasami kilka partii z rzedu i ani jeden hedshot mnie nie sprzatnie.Losowanie:) Niesamowicie mi sie podoba ta gra,jedyne co bym zmienil to te punkty zrzutu taktyka...jakies ograniczenie,zeby byla jakas minimalna odleglosc od strategicznych punktow danej misji,bo w grze na 32 osoby dwa punkty respawnu w pomieszczeniu 3 na 3 metry gdzie trzeba uzbroic rozbroic to przegiecie:)Kupa pietrzacych sie cial,krzyki i jeki.Dobrze sie nie odrodzisz i juz Cie nie ma. Pozdrawiam wszystkich graczy. p.s.: szkoda ze jeden ladunek C4 nie wystarczy zeby zabic i szkoda ze jak sie kreci celownikiem zwiadowca to wiezyczki Cie namierzaja:) Edytowane 5 marca 2009 przez dunpeal Cytuj
dunpeal 10 Opublikowano 5 marca 2009 Opublikowano 5 marca 2009 Sorry za poprzedni post ale opera szwankuje. Zrobię to łopatologicznie. @aureliusz Jak ktos ma takiego koszmarnego manuala jak ja nie trafi niczym innym tylko bazooka.Ale uderz w tlum gdzie sa Twoi...i juz kilkanascie punktow w plecy.No i tylko trzy rakiety. @Ja Fajnie to brzmi, ale to tylko teoria. A co jak w meczu jest wyłączony friendly fire? Bo tak przeważnie jest (przynajmniej w meczach na ktore ja trafiam). @aureliusz Headshoty to takie losowanko,zeby zawsze byla szansa zabic, zeby bylo nerwowo.Czasami lykne 20 pod rzad,czasami kilka partii z rzedu i ani jeden hedshot mnie nie sprzatnie.Losowanie:) @Ja Z tymi headshotami i w ogóle z detekcją pocisków to jest trochę dziwna sprawa. Nie wiem jak można wytłumaczyć to, strzelam gościowi po głowie, tryska nawet krew, a ten nie pada tylko biegnie sobie dalej lub co gorsza rozwala mnie. Albo zaczynam strzelać do gościa pierwszy, pakuje mu porządną serię w klatę, a jemu nic się nie dzieje. A najlepsze jest to, że ten po tym kładzie mnie dwoma strzałami. I nie jest tak tylko w moim przypadku. Grałem wczoraj z kumplami i strasznie często leciały przez to polskie fu.ki. Coś mi tu śmierdzi, że dużo w tej grze zależy to od neta. Jeśli tak to szkoda bo w takim res1 nie było takiego problemu, a przesiadając się na kz2 myślałem, że chociaż w tym aspekcie będzie jeszcze lepiej ( w końcu gra miała być dopieszczona na maxa). Zresztą pisałem kiedyś o tym, obawiająć się, że gra może powtórzyć głowny grzech coda4. Mam nadzieję żę będzie ok. A jeśli nie to sorry i za tego posta Cytuj
LiŚciu 1 328 Opublikowano 5 marca 2009 Opublikowano 5 marca 2009 Sorry za poprzedni post ale opera szwankuje. Zrobię to łopatologicznie. @aureliusz Jak ktos ma takiego koszmarnego manuala jak ja nie trafi niczym innym tylko bazooka.Ale uderz w tlum gdzie sa Twoi...i juz kilkanascie punktow w plecy.No i tylko trzy rakiety. @Ja Fajnie to brzmi, ale to tylko teoria. A co jak w meczu jest wyłączony friendly fire? Bo tak przeważnie jest (przynajmniej w meczach na ktore ja trafiam). @aureliusz Headshoty to takie losowanko,zeby zawsze byla szansa zabic, zeby bylo nerwowo.Czasami lykne 20 pod rzad,czasami kilka partii z rzedu i ani jeden hedshot mnie nie sprzatnie.Losowanie:) @Ja Z tymi headshotami i w ogóle z detekcją pocisków to jest trochę dziwna sprawa. Nie wiem jak można wytłumaczyć to, strzelam gościowi po głowie, tryska nawet krew, a ten nie pada tylko biegnie sobie dalej lub co gorsza rozwala mnie. Albo zaczynam strzelać do gościa pierwszy, pakuje mu porządną serię w klatę, a jemu nic się nie dzieje. A najlepsze jest to, że ten po tym kładzie mnie dwoma strzałami. I nie jest tak tylko w moim przypadku. Grałem wczoraj z kumplami i strasznie często leciały przez to polskie fu.ki. Coś mi tu śmierdzi, że dużo w tej grze zależy to od neta. Jeśli tak to szkoda bo w takim res1 nie było takiego problemu, a przesiadając się na kz2 myślałem, że chociaż w tym aspekcie będzie jeszcze lepiej ( w końcu gra miała być dopieszczona na maxa). Zresztą pisałem kiedyś o tym, obawiająć się, że gra może powtórzyć głowny grzech coda4. Mam nadzieję żę będzie ok. A jeśli nie to sorry i za tego posta Myśle że to kwestia strzelania a nie tego że strzały nie wchodzą. Gra zauwazyłem liczy w jakiś sposób Twoje podejście do strzelania. A mianowicie (sprawdziłem to z 20 razy) jak celujesz w gościa i trzymasz i strzelasz to nie trafiasz a w niemalże identycznej sytuacji gdy szybko naciskach ale ani razu nie przytrzymujesz przycisku strzelania to wtedy wchodzi. Nie wiem czy to chodzi o to że karabin się przesuwa w trakcie strzelania czy to gra to sprawdza. W FIFA 09 jest tak że gra sprawdza jak zaczałes akcje na kilka podań wcześniej i jak np. stracisz piłke to łatwiej ją odebrać. Może w K2 też SI przelicza Twoje ruchy i decyduje o powodzeniu.? 1 Cytuj
dunpeal 10 Opublikowano 5 marca 2009 Opublikowano 5 marca 2009 Sorry za poprzedni post ale opera szwankuje. Zrobię to łopatologicznie. @aureliusz Jak ktos ma takiego koszmarnego manuala jak ja nie trafi niczym innym tylko bazooka.Ale uderz w tlum gdzie sa Twoi...i juz kilkanascie punktow w plecy.No i tylko trzy rakiety. @Ja Fajnie to brzmi, ale to tylko teoria. A co jak w meczu jest wyłączony friendly fire? Bo tak przeważnie jest (przynajmniej w meczach na ktore ja trafiam). @aureliusz Headshoty to takie losowanko,zeby zawsze byla szansa zabic, zeby bylo nerwowo.Czasami lykne 20 pod rzad,czasami kilka partii z rzedu i ani jeden hedshot mnie nie sprzatnie.Losowanie:) @Ja Z tymi headshotami i w ogóle z detekcją pocisków to jest trochę dziwna sprawa. Nie wiem jak można wytłumaczyć to, strzelam gościowi po głowie, tryska nawet krew, a ten nie pada tylko biegnie sobie dalej lub co gorsza rozwala mnie. Albo zaczynam strzelać do gościa pierwszy, pakuje mu porządną serię w klatę, a jemu nic się nie dzieje. A najlepsze jest to, że ten po tym kładzie mnie dwoma strzałami. I nie jest tak tylko w moim przypadku. Grałem wczoraj z kumplami i strasznie często leciały przez to polskie fu.ki. Coś mi tu śmierdzi, że dużo w tej grze zależy to od neta. Jeśli tak to szkoda bo w takim res1 nie było takiego problemu, a przesiadając się na kz2 myślałem, że chociaż w tym aspekcie będzie jeszcze lepiej ( w końcu gra miała być dopieszczona na maxa). Zresztą pisałem kiedyś o tym, obawiająć się, że gra może powtórzyć głowny grzech coda4. Mam nadzieję żę będzie ok. A jeśli nie to sorry i za tego posta Myśle że to kwestia strzelania a nie tego że strzały nie wchodzą. Gra zauwazyłem liczy w jakiś sposób Twoje podejście do strzelania. A mianowicie (sprawdziłem to z 20 razy) jak celujesz w gościa i trzymasz i strzelasz to nie trafiasz a w niemalże identycznej sytuacji gdy szybko naciskach ale ani razu nie przytrzymujesz przycisku strzelania to wtedy wchodzi. Nie wiem czy to chodzi o to że karabin się przesuwa w trakcie strzelania czy to gra to sprawdza. W FIFA 09 jest tak że gra sprawdza jak zaczałes akcje na kilka podań wcześniej i jak np. stracisz piłke to łatwiej ją odebrać. Może w K2 też SI przelicza Twoje ruchy i decyduje o powodzeniu.? Jeśli jest tak jak piszesz to kiszka niezła. Bo jak jest headshoot to jest (a jest bo jak pisałem krew się leje),a nie jakieś kombinacje. Cytuj
Zeratul 415 Opublikowano 5 marca 2009 Autor Opublikowano 5 marca 2009 Po wczorajszej sesji nie mogę nic dobrego o KZ2 napisać. Pojadę po paru osobach z forum, ale nie bierzcie tego do siebie, bo was używam jako przykład. Wolak postawił 3 wieżyczki koło siebie i sam za nimi stoi, nie ma ch.ja by się przedrzeć. Ginę szybciej niż ustawa to przewiduje. Baton włącza jakieś cuda niewidy i wygląda jak mój teammate, zanim się zorientuję że do mnie strzela buch i leżę. Lobby z 7 graczami gdzie 2 posiadają headset. Na poczatku rozgrywki mówię, żadnych botów, shotgunów. Na to zimin pisze, że zero snipers... respawn i co widzę, Wolak popjerdala z shotgunem, a zimin ze snajpą. Zerowe możliwości zdobycia ammo, bo jeżeli twój przeciwnik lata z inną bronią, to po wystrzeleniu amunicji jedyne co możesz zrobić to polatać z pistoletem. Multi KZ2 nie jest dla mnie... po pierwszych dwoch dniach cholernie mi się podobało. Teraz już wcale. Cytuj
matrix_dk 1 Opublikowano 5 marca 2009 Opublikowano 5 marca 2009 Po wczorajszej sesji nie mogę nic dobrego o KZ2 napisać. Pojadę po paru osobach z forum, ale nie bierzcie tego do siebie, bo was używam jako przykład. Wolak postawił 3 wieżyczki koło siebie i sam za nimi stoi, nie ma ch.ja by się przedrzeć. Ginę szybciej niż ustawa to przewiduje. Baton włącza jakieś cuda niewidy i wygląda jak mój teammate, zanim się zorientuję że do mnie strzela buch i leżę. Lobby z 7 graczami gdzie 2 posiadają headset. Na poczatku rozgrywki mówię, żadnych botów, shotgunów. Na to zimin pisze, że zero snipers... respawn i co widzę, Wolak popjerdala z shotgunem, a zimin ze snajpą. Zerowe możliwości zdobycia ammo, bo jeżeli twój przeciwnik lata z inną bronią, to po wystrzeleniu amunicji jedyne co możesz zrobić to polatać z pistoletem. Multi KZ2 nie jest dla mnie... po pierwszych dwoch dniach cholernie mi się podobało. Teraz już wcale. Kolego w każdej grze Multi "frycowe" trzeba płacić, więc nie zrażaj się tylko graj i nabijaj doświadczenie jak dojdziesz do odpowiednich rang, umiejętności i zaczniesz je wykorzystywać to zobaczysz że warto było byc cierpliwym Cytuj
LiŚciu 1 328 Opublikowano 5 marca 2009 Opublikowano 5 marca 2009 A możesz Zeratul napisać jak się nazywa serwer na którym gracie? 1 Cytuj
Zeratul 415 Opublikowano 5 marca 2009 Autor Opublikowano 5 marca 2009 ja zakładam po 24.00 albo showshowshowshow albo np. POLAND TDM tylko trzeba szukać worldwide Cytuj
froniu 1 Opublikowano 5 marca 2009 Opublikowano 5 marca 2009 e tam Zeratul trochę wprawy i będzie dobrze , ja grałem z tobą w teamie i byłem medykiem z podstawową bronią ISA i sobie radziłem (K/D miałem bez problemu na plusie), ani działka ani shotguny problemu nie sprawiały, trzeba trochę pograć i będzie dobrze Cytuj
matrix_dk 1 Opublikowano 5 marca 2009 Opublikowano 5 marca 2009 ja zakładam po 24.00 albo showshowshowshow albo np. POLAND TDM tylko trzeba szukać worldwide odwiedzę kolegę dzisiaj, zobacze co to wymiatacze cię leją Cytuj
Wolak10 2 Opublikowano 5 marca 2009 Opublikowano 5 marca 2009 Tak słyszałem, że żadnych shotgunów, ale chciałem sobie popykać trochę saperem, a on ma tylko shotguna sorry . Wieżyczki były strasznie chamskie zwłaszcza, że po postawieniu jednej ginąłem i następną mogłem postawić bez czekania co było lepsze niż gdybym żył i czekał aż się cooldown skończy. Wracając do shotguna to kosi się nim strasznie strzelając na odpowiedniej wysokości, na tej pustynnej planszy zgarnąłem 3 osoby stojące przede mną bez trudu (ciach,ciach i po sprawie). Problem amunicji to też lekka porażka jedyne co pozostaje to zgarnąć z ziemi broń innego gracza... Sabotażysta i te jego morphy to też nie jest coś fajnego, grałem sobie meczyk i ciągle mnie tacy kosili, bo nie zdążyłem się skapować, że to nie mój teammate czyli nie dość, że trzeba uważać na wrogów to i na swoich...za(pipi)iście bo jak jest dużo osób to szkoda słów(jedyne na mapie i po celowniku czerwonym można poznać, że to sabotażysta).Podobnie jak tobie "Zeraciu" na początku multi mi się cholernie podobało, a teraz to jakaś farsa i chaos chyba, że się gra na z góry ustalonych zasadach !!! Cytuj
matrix_dk 1 Opublikowano 5 marca 2009 Opublikowano 5 marca 2009 (edytowane) Kto by mnie przygarnął? Bo z FPeS-em to już chyba koniec. zapraszem do ULANI [uLPL] FPeS sie rozleciał, to był taki przed premierowy "słomiany zapał" graczy, szkoda. Edytowane 5 marca 2009 przez matrix_dk Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.