Skocz do zawartości

Lokale ktore polecacie.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jest jakaś stronka/blog o streetfoodzie/lokalach w Krakowie? W Poznaniu jest np. Wygrywam z Anoreksją. Przydałoby mi się coś bo jadę na tydzień do Kraka i nie będę miał gdzie jeść :(

Opublikowano (edytowane)

Możliwe, ale zawsze czytam przy jedzeniu :lapka:

 

A tak w temacie - polecam knajpę Chicago w Zawierciu, dziś szamany burger Pikantny Don Corleone - 200 gram mięsa, ogórek, cebula, jalapenos, płaty rostbefu, sos na bazie habanero.

Edytowane przez Rozi
Opublikowano

U mnie są tylko dwie burgerownie: jedna czynna od 15:00, druga od 18:00. Ogólnie lipa: jest jeden lokal typka co był w Top Chefie, a drugi z pizzą/burgerami, połączony z dyskoteką:/ I to tyle z miejsc godnych uwagi.
Poniżej fota z drugiego lokalu:
17390361_1630576226970006_75327415982027
Ech, głodny się robię.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

MĄKA I KAWA w Gdańsku(CH Metropolia, Wrzeszcz) najlepsza picca w trójmieście. Serio, nie jestem jakimś fanem pizzy ale tam to po prostu jest sztos.Całą robotę robi oczywiście za(pipi)iste ciasto, jest cienkie i pyszne. W Gdynii jest ten sam lokal, ale podobno pizza o wiele gorsza, także zapraszam do Gdańska. 

 

Nie jadłem nigdy lepszej więc daje dyszkę

e7ZtBeo.jpg/10

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

No ja wlasnie ostatnio sprobowalem czegos innego i wzialem pasibusa. I nigdy wiecej, mieso zylaste przede wczystkim zdyskwalifikowalo mi te knajpe (wiem, moze taka partia byla ale w moa nie zawiedli mnie ani razu). Lucek polecal ltd burgera, musze odwiedzic. A propos WOW to jadl ktos w Wow burgers kolo dworca pkp?

Opublikowano

W pasibusie byłem raz, wszycy mówili, że mięso (pipi)owe itd A dla mnie jeden z lepszych burdgerow jakie jadlem, ale moze faktycznie. Nie sa powtarzalni.

 

Jak byłem w Helsinkach, raz jadłem burgera w restauracji z gwiazdką Michelin, o czym dowiedziałem się później, bo zwykła knajpa przy hotelu. I to był najlepszy burger jakiego jadłem w życiu, mięso idealne. bułeczka, sałata pomidor, pikle. Sos ostry, zielony, więc pewnie z jalapeno. Do dziś pamiętam ten smak.

Opublikowano

Dla mnie wlasnie mieso w moa jest idealne za kazdym razem. I jakis sos ktorego dodaja, pewnie z glutaminianem, ze nawet jak nie jestem jakos specjalnie glodny to zawsze calego pier.dole ze smakiem a wielkoscia moa dystansuje reszte burgerowni jednak. Co do powtarzalnosci to w moa sprobowalem tych wydziwianych z ananasem i burakie, z owcy (kumpel kiedys wzial burgera dnia z dzemem...) i zawsze wracam do klasycznego, bez sera. Najlepszy.

 

Czyli jednak opinia o miesie w pasibusie troche sie potwierdza.

Opublikowano (edytowane)

Żeby ocenić jakiś lokal, to trza tam być minimum ze trzy razy. A nie, że po jednym razie ktoś stwierdza że mięso niedobre. Czasem możecie natrafić na innego szefa kuchni - czasem dobry kucharz może byc na urlopie. Tak samo jak poleciłem kuzynowi pewną pizzerię, a ten mówił że była przeciętna. Byłem za jakiś czas i faktycznie - ale to był czas majówki/wolnego. Teraz znowu jest bardzo smacznie:)

Edytowane przez grzybiarz
Opublikowano

A czemu 3 razy a nie 5?


Wychodze z zalozenia, ze jak zjadlem go.wno to nie chce go probowac jeszcze dwa razy zeby sie w tym przekonaniu umocnic. Zwlaszcza, ze burgerowni we wro od ch.uja z kawalkiem.


Grzybiarz jak cie sprzedajacy na allegro porobi i nie bedziesz zadowolony to co, kupisz jeszcze dwa razy u niego bo moze typ mial zly dzien albo cos? xD

Opublikowano

No ja się już w Pasi ostatnio też dwa razy naciąłem na wiórowe mięso i dziękuję, odpuszczam. Moa od tylu lat, nieważne czy Krk czy Wro trzyma niezmienny poziom.

Opublikowano

Wiadomo Mejm u Ciebie pełno konkurencji, to zawsze coś znajdziesz. Tylko jak ludzie coś polecają i akurat Tobie nie podchodzi, to pomyślałem, że może akurat trafiłeś na gorszą zmianę.

Opublikowano

No moa niestety już dawno nie smakuje tak jak na początku ich działalności, zarówno w Krakowie, jak i we Wrocławiu. Przykro to pisać, ale popieram Michaelisa - zrobił się z tego typowy przeciętniak, którego Soczewka czy Burger LTD biją na głowę. Nie wiem z czego to wynika, może cały czas trzyma taki sam poziom tylko zachwyt wynikał kiedyś z tego, że był to jeden z pierwszych takich lokali w Krakowie, a teraz naturalnie pojawili się inni, lepsi. We Wrocławiu mocno polecam jeszcze Pogromców Meatów - nie są to 'typowe' burgery, bo postawili na ciekawsze warianty niż mielona wołowina, ale urywa głowę. Jak dla mnie żebro czy kaczka GOTY. Co do pasibusa, to prawda - to loteria i z wszystkich lokali, w których u nich jadłem najsmaczniej było na Grunwaldzie i przy Włodkowica. Ten przy Świdnickiej często nie trzymał poziomu niestety - pewnie zależy od kucharza na zmianie i tego, że zapewne mają największy ruch.

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...