no ale jak było, po prostu skądś się to wzięło, by wystawiać negatywne oceny, bo niby mniej ludzi będzie wiedziało o tym "świetnym" miejscu. I zastanawiam się, czy to czasem nie ten burgerek.

Zuom Karlos i Grill Box :O

 

To pierwsze sprobuje obadac zaraz jak będę w Poznaniu (o ile to nie jakas beka xD). A drugiego nie znalem, mimo ze prawie pod chatą, trzeba sprawdzic <3

Edytowane 20 sierpnia 20195 l przez _Red_

nie no zuom to:

 

1. mega burgery

2. klimat

3. lokal zywcem wyjety z kina postap

W dniu 20.08.2019 o 09:21, Rozi napisał:

 

Czy to jakiś lokal dla upośledzonych umysłowo?

to taki lokal:

 

 

a co tam u ciebie w zawierciu moj zakompleksiony kolezko?

Edytowane 22 sierpnia 20195 l przez Najtmer

Mysle, ze rozi uzyl sarkazmu co do sposobu pisania postow na FB tego lokalu.

 

Chetnie go sprobuje niebawem w Poznaniu i zaopiniuje - cos konkretnego tam polecisz?

 

A u roziego na skwerze są zarabiste burgery akurat, katowickie Burgi ciągle czeka w gastro backlogu.

wchodzisz do lokalu, mowisz siema karlos, bierzesz karteczke i sobie albo dobierasz skladniki, albo bierzesz gotowca. ja zwykle sklejam melonego z mleczna z oporowa liczba dodatkow, ostry sos mango i lagodny majonez. tu nie da sie niesmacznie zjesc. 

 

jedyna wazna kwestia jest to ze Monty nie otwiera regularnie, odsypia w poniedzialki i wtorki, sr/czw sa niepewne, a weekendy to srednio otwiera miedzy 18 a 20. pilnuj jego fanpage'a bo zawsze oglasza o ktorej mozna probowac sie wbic, ale zawsze na otwarciu sa kolejki. jak poszedlem z duperka o 24, to mial zamkniete, ale nas wpuscil i usmazyl dla nas burgery. czlowiek-zloto.

 

musisz polowac na takie posty:

 

@milan - byles?

Edytowane 22 sierpnia 20195 l przez Najtmer

ookay, brzmi niestandardowo.

 

Milan pływa łódka po mazurach pewnie i nie odpisuje na forum.

 

ps

gdzie on ma ten lokal? Na fejsie jest jedno, a gdzies czytalem, ze przy ul Koscielnej.

Edytowane 22 sierpnia 20195 l przez _Red_

3 minuty temu, Najtmer napisał:

 

@milan - byles?

milan Ci nie odpowie, nie może teraz rozmawiać.

i tak, wlepianie mu pi.zd na fejsbuku wzielo sie z tego ze karlos sam o to prosil, bo po prostu nie wyrabial z robota, jak w kolejce po burgera czekalo 20 osob.

aktualny adres pl0x, bo wpadne do centrum na jakies 2h i kurde nawet nie wiem gdzie to xd

 

a i co jakis czas podaje nowy czterocyfrowy kod z haszem, to kod do bramy, takze no, zanim wyjedziesz z chaty sprawdz czy jest dzisiejszy wpis z kodem lub jakkolwiek dajacy do zrozumienia ze juz mozna wbijac.

 

a i generalnie za pierwszym razem idzie sie tam zgubic, karteczki po prostu wtapiaja sie w wystroj rokoko. znajduja sie na przeciwko okienka. nie podchodzisz do okienka, nie pytasz o menu, wrzucasz tylko wypelniona, PODPISANA karteczke. placisz po zjedzeniu. 

Edytowane 22 sierpnia 20195 l przez Najtmer

Jezu ja chce zjesc bulke a to brzmi jak jakis escape room czy inny bizariusz xD

Nie będę umial tego obsłużyć. Ile wychodzi cenowo?

Podejrzewam, że cena zależy od humoru Karlosa

dasz rade, nie jest to takie trudne jak opisalem, po prostu jest wiecej rozpraszaczy niz w normalnej burgerowni.

 

cenowo jest bardzo spoko, za 25 ziko dostaniesz spoko bulke. jadlem mniej syte burgery w poznaniu o rzekomo dobrej renomie.

 

podczas oczekiwania na bule warto sprawdzic czy snesik z mario brosem jest nieokupowany  (na lewe od wejscia przez drzwi do lokalu, nie brame)

Edytowane 22 sierpnia 20195 l przez Najtmer

ja z reguly uderzam na messengerze i pytam wprost o ktorej mozna wbijac. z reguly daje jeszcze potem cynk, ze "juz".

 

moim zdaniem najlepsze burgsy w poznaniu, zaraz za nimi fat bob, ktory tez mega, ale juz bez tego klimatu i smaku ognia.

Ty z Poznania w ogole?

posmak prawdziwego grilla to znak rozpoznawczy bulek karlosa, ale jest na tyle mocny i specyficzny ze potrafi sie znudzic przy czestym jedzeniu. musze sobie z tego powodu dawkowac zuom, tak raz na miesiac max, ale niestety, atmosfera, muzyczka i inne duperele kusza.

 

a skoro juz zostala poruszona kwestia drugiego miejsca, i padlo na fat boba, to pytanie: a w MEAT US jadles?

 

zawsze wychodze stamtad o kulach 

 

moge polecic jeszcze fyrtel jezycki moich ziomkow, 3 knajpy w promieniu 20 metrow: indyjska wege FALLA, wietnamski PHO BAR i wloska pizza POD LASEM. 

W Meat Us nie jadlem, Fat Bob tak (nie powalił). Ogolnie to w Pozku jestem od dekady ze dwa razy na rok i glownie wtedy jem domowe obiady, takze wypadlem z obiegu w kwestii knajp

 

Jak mam zaliczyc cos w okolicy 12-16 w miescie to Meat Us wyglada pewniej niz Zuom, co niewiadomo kiedy otworzy :f

Edytowane 22 sierpnia 20195 l przez _Red_

12 godzin temu, Najtmer napisał:

indyjska wege FALLA,

 

Coś zmienili profil? Bo inne FALLE są raczej blisko-wschodnie (chociaż w Warszawie też mają sezonowe menu z wariacjami wege na temat polskich dań) 

W Falli mają ciekawy zestaw BBQ w okresie letnim, chociaż wrapy i miska z warzywami, hummusami i falafelami to i tak mój faworyt.

a macie gdzieś foto tego burgera Karola?

42 minuty temu, _Be_ napisał:

 

Coś zmienili profil? Bo inne FALLE są raczej blisko-wschodnie (chociaż w Warszawie też mają sezonowe menu z wariacjami wege na temat polskich dań) 

 

teeej, moze to kuchnia blisko-wschodnia. nie jestem obeznany, jak na ignoranta przystalo, mam to w dupie, wazne ze jest smacznie;)

27 minut temu, grzybiarz napisał:

a macie gdzieś foto tego burgera Karola?

 

masz. nie przepadam za typem ktory nakrecil film. chodzi po knajpach i zuli o darmowe jedzenie, i chce placic w wyswietleniach, bo jest znanym youtuberem. kumpel go wysmial i powiedzial zeby sobie zrecenzowal hotdoga z zabki po drugiej stronie. i jeszcze pier.doli ze 20 zl za burgera to duzo, pokazujac przy tym zdjecie z fat boba gdzie bulka kosztuje w granicach 25 zl. kiedys w poznaniu dobra renoma szczycil sie food patrol, z bulkami o ile dobrze pamietam za 11 zl, ale w porownaniu z karlosem, to bylo przedszkole street foodowe. teraz mieso maja tak slabe ze non stop cos ci chrupie w zebach i nie sa to warzywa ani bulka.

Edytowane 23 sierpnia 20195 l przez Najtmer

ale miejscówka

no nie powiem, klimatyczna, ma to jakiś swój urok, ale ja chyba bym wolał podejść do foodtracka, zamówić, zapłacić, poczekać, odebrać, zjeść w domu/na dworze/polu.

nie pier.dol, seta na odwage i wchodzisz do srodka. 

Kurła byłem w tym złomie dla hipsterow  , 2 podejścia i kurła Szaman z Głogowa dalej mistrz uniwerse . Przyzwoity Burger z otoczka cyberpunk i tyle , nawet nie ociera się o virtuozeria smaku z Szamana.