Banny 2 656 Opublikowano 11 stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 11 stycznia 2020 Dziękuję! w kolejny weekend pojadę z rodziną do trójmiasta to coś wybierzemy, może uda mi się namówić na ramen (jadłem dwa razy ale pewnie lokale złe) I może przy okazji kawa + słodkie? Cytuj Odnośnik do komentarza
Paolo de Vesir 9 051 Opublikowano 11 stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 11 stycznia 2020 (edytowane) 5 minut temu, Banny napisał: I może przy okazji kawa + słodkie? Cała ulica Wajdeloty we Wrzeszczu (Gdańsk) oferuje lokal obok lokalu gdzie można wpaść na pyszną kawę i wegańskie ciasta (wyśmienite, naprawdę). Dosłownie minuta drogi od stacji Gdańsk Wrzeszcz. Jeśli chodzi o centrum Gdańska na Piwnej masz Pikawę, nie wiem jak z ciastami, ale kawa jest przepyszna i dość tania. Przy okazji masz przepiękny widok na kościół Mariacki. Edytowane 11 stycznia 2020 przez Paolo de Vesir 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 11 stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 11 stycznia 2020 Na Przymorzu obok siebie masz Meso Ramen i autorski lokal Dekera, choć ceny chore tam są. Cytuj Odnośnik do komentarza
D.B. Cooper 3 062 Opublikowano 11 stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 11 stycznia 2020 pierogarnia Mandu w Gdańsku. Trzeba było poczekać 10 min na wolny stolik, ale było warto. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Banny 2 656 Opublikowano 11 stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 11 stycznia 2020 12 minut temu, D.B. Cooper napisał: pierogarnia Mandu w Gdańsku. Trzeba było poczekać 10 min na wolny stolik, ale było warto. Z Torunia Pierogarni mam dosyć na 5 lat ale dzięki ; ) jeden kolega też mi polecał to, również wspominał o kolejkach. Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 11 stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 11 stycznia 2020 Jak coś z wegańskich to Faloviec, Falla no i House of Seitan, też chwalony na skalę kraju i super miejscówka, specyficzna. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rudiok 3 351 Opublikowano 19 lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 19 lutego 2020 Coś azjatyckiego w Krk? Na liście mam Wschód Bar i Wietnam, ktoś był? Cytuj Odnośnik do komentarza
MichAelis 5 611 Opublikowano 19 lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 19 lutego 2020 Hana sushi (wiem wiem, ze nie oto chodzi, ale isc trzeba) Cytuj Odnośnik do komentarza
Rudiok 3 351 Opublikowano 19 lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 19 lutego 2020 Odkąd byłem kiedyś na Dniu Sushi gdzie było all-you-can-eat i ojadłem się jak poyebany tak nie spojrzę na sushi przez jakieś 10 lat Cytuj Odnośnik do komentarza
grzybiarz 10 291 Opublikowano 20 lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 20 lutego 2020 kolejka po pączki Cytuj Odnośnik do komentarza
Faka 3 984 Opublikowano 20 lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 20 lutego 2020 Zwierzęta. Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 20 lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 20 lutego 2020 Ja dzis stalem 10 minut i myślałem, że to długo xd Jezu, pączki od Dekera to jest straszne złoto. Dobrze, że codziennie ich nie sprzedaje, bo bym za często tam bywał. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mejm 15 292 Opublikowano 20 lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 20 lutego 2020 Widze, ze tylko pomorze i oczywiscie warszawka. Ale jednak sieciowa ;/ Nie jadlem ,ale chyba juz szybciej wybralbym paczka z tych paczkarni co przez szybe widzisz jak panie wyrabiaja ciasto i smaza. Troche ich we wro sie narobilo. Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 20 lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 20 lutego 2020 (edytowane) Ten, w którym bylem, to nie jest ta sieciówa, to jego jedyny autorski lokal. Pączki co roku robi sam. Dziś nie zdążyłem kupić z czekoladą, spóźniłem się o jakieś 3 osoby. Wziąłem z malinami i w środku pączka była konfitura z przetartych malin, czuć było ich kawałki. Na co dzień nie kupi tam się ciasta taniej niż kilkanaście złotych, drożdżówki kosztują 7-8 zł xd No, ale w każdym ciastku czuć, że to prawdziwy wyrób z solidnych składników. 2 minuty temu, krupek napisał: Edytowane 20 lutego 2020 przez krupek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Mejm 15 292 Opublikowano 20 lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 20 lutego 2020 We wro jest taka cukiernio-kawiarnia gigi cafe. Miesci sie w peryferyjnej galeryjce, w ogole malo reprezentacyjne miejsce ale drozdzowki kosztuja tam dokladnie tyle samo 7-9zl. Kobitki pieka to na miejscu, widzisz stanowisko, piece itd. Jakosc no nieporownywalnie lepsza, nadzienia tyle ze ja czasami mialem az dosc bo za duzo w stosunku do ciasta. I co smieszniejsze ludzie kupuja tam na torby. Bogole yebani. Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 20 lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 20 lutego 2020 Dobry stosunek ceny do jakości ma Pellowski. Nie wiem, czy tyljo na północy ma lokale, czy gdzie indziej też. Kupuję tam pieczywo, drożdżówki i sobie chwalę. Dziś kupilem dobrego pączka z adwokatem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rudiok 3 351 Opublikowano 8 marca 2020 Udostępnij Opublikowano 8 marca 2020 Najlepszy kebab w Krakowie? Tylko taki smaczny a nie, że na kacu zjesz i będzie jako tako. Cytuj Odnośnik do komentarza
kotlet_schabowy 2 674 Opublikowano 9 marca 2020 Udostępnij Opublikowano 9 marca 2020 Z tych co jadłem to zdecydowanie "Pod 13" na Kazimierzu. Raczej trzymałbym się z dala od Floriańskiej i innych odnóg Rynku. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Rozi Opublikowano 11 marca 2020 Udostępnij Opublikowano 11 marca 2020 Opierniczyłem najlepsze pastrami w Katowicach i najlepsze w moim życiu, Cześć Brat Gastropub przy Staromiejskiej, moja dziewczyna miała reubenika, a ja wziąłem meksykańskiego, klasyczny był lepszy, mięso to jest wyższy poziom kulinarny, aż nie mogłem się nawąchać tego pięknego zapachu: Cytuj Odnośnik do komentarza
Mejm 15 292 Opublikowano 11 marca 2020 Udostępnij Opublikowano 11 marca 2020 We wro bylo pastrami i zdechlo. A mieli lokal przy rynku. Raz jadlem ale juz nie pamietam co takiego bylo w tym wyjatkowego. Mienso? Chetnie bym sobie odswiezyl ale ni ma gdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rudiok 3 351 Opublikowano 11 marca 2020 Udostępnij Opublikowano 11 marca 2020 Godzinę temu, Rozi napisał: Opierniczyłem najlepsze pastrami w Katowicach i najlepsze w moim życiu, Cześć Brat Gastropub przy Staromiejskiej, moja dziewczyna miała reubenika, a ja wziąłem meksykańskiego, klasyczny był lepszy, mięso to jest wyższy poziom kulinarny, aż nie mogłem się nawąchać tego pięknego zapachu: Fajne, ale jakoś biednie wygląda. W Rzeszowie była knajpa z samym pastrami, ale ledwo rok pociągnęli. W Krk w Meat&Go jest też bardzo dobra wołowinka w takiej formie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rudiok 3 351 Opublikowano 4 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 4 czerwca 2020 Robię małego tripa w kierunku Trójmiasta. Czy w Toruniu jest coś wartego uwagi pod kątem knajp? Jakieś godne polecenia rybiarnie w Trójmieście i na północnym wybrzeżu? Cytuj Odnośnik do komentarza
_Red_ 11 994 Opublikowano 5 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 5 czerwca 2020 Tez jadę w te rejony. Ogolnie trip na linii Trójmiasto, Władysławowo, Hel. Przyłączam się z pytaniem pod względem must-have żywieniowych Może być coś z sushi lub stejków lub pizza ta grubego typu, deep dish. Cytuj Odnośnik do komentarza
Shen 9 620 Opublikowano 5 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 5 czerwca 2020 Pizza to Gdynianka w Gdyni. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 5 czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 5 czerwca 2020 Rok temu byłem na Helu w restauracji Maszoperia, taka typowa, niska (na wejściu zaje.bałem banią w belkę) klimatyczna chata rybacka, spory wybór ciekawych dań z ryb i owoców morza, pozytywnie wspominam. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.